SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gra pozorów

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 416
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już w poniedziałek!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.

Opis produktu:

Kryminał obyczajowy, przy którym zapomnisz o całym świecie. Brawurowa intryga wciąga bardziej niż niejeden serial!Milanówkiem wstrząsa wieść o zaginięciu autorki bestsellerowych kryminałów Moniki Bułat. Kobieta oznajmia, że niebawem ukaże się jej nowa książka, po czym zapada się pod ziemię. Zrozpaczona agentka pisarki zadanie odnalezienia swej najważniejszej klientki zleca Gai Stawskiej z kobiecej Agencji Detektywistycznej Czajka. Tropy, jak w najlepszej powieści, prowadzą w różnych kierunkach. Porwanie? Sprytny chwyt marketingowy? A może morderstwo?Gaja, Klara i Matylda, próbując odnaleźć pisarkę, po raz kolejny wchodzą w drogę miejscowemu komendantowi policji. Między nim a właścicielką Czajki lecą iskry. Na domiar złego nad detektywkami zbierają się czarne chmury. Matylda próbuje sobie poradzić z nowym współpracownikiem, Klara - z rodzicami, którzy koniecznie chcą poznać jej narzeczonego, tyle że ten nie istnieje. A Gaja, poza problemami z dorastającą córką, musi się zmierzyć z tajemnicą przeszłości swojej rodziny, która coraz częściej zaprząta jej myśli.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Kryminał,  Policyjny,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller,  Polskie thrillery,  Psychologiczne
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 205x140
Liczba stron: 416
ISBN: 9788324065301
Wprowadzono: 11.06.2024

Katarzyna Gacek - przeczytaj też

Krew z krwi Książka 33,30 zł
Dodaj do koszyka
Supercepcja Początek Tom 1 Książka 29,93 zł
Dodaj do koszyka
Supercepcja Porwanie Tom 4 Książka 29,93 zł
Dodaj do koszyka
Supercepcja Szósty zmysł Tom 5 Książka 29,93 zł
Dodaj do koszyka
Śmierć na Zanzibarze Książka 26,34 zł
Dodaj do koszyka
Zemsta ze skutkiem śmiertelnym Książka 29,63 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Gra pozorów - Katarzyna Gacek

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

fajanksiazka

ilość recenzji:257

17-03-2023 12:52

"Gra pozorów" Katarzyny Gacek to kryminał obyczajowy, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Sprytnie przemyślana intryga przeradza się w niebezpieczną grę, której finału nie przewidziała nawet sama jej pomysłodawczyni...

Akcja powieści rozgrywa się głównie w podwarszawskim Milanówku, gdzie od jakiegoś miesiąca prężnie działa Agencja Detektywistyczna Czajka. Jej właścicielką jest Gaja, która współpracując z Klarą odnosi kolejne spektakularne sukcesy na ścieżce zawodowej.

Pierwsza sprawa z jaką miały do czynienia Gaja i Klara była sprawą o zabójstwo. Po tym jak udało im się ją z sukcesem rozwiązać przyjęły kilka spokojniejszych zleceń śledząc niewiernych mężów i dostarczając niepodważalnych dowodów ich zdrady. Po kolejnym zakończonym powodzeniem zleceniu kobiety zupełnie przypadkiem zostają zaangażowane w odnalezienie zaginionej pisarki. Monika Banach, autorka poczytnych kryminałów, tuż przed wydaniem kolejnej książki znika w tajemniczych okolicznościach. Agentka pisarki zleca Gai jej odnalezienie nie wierząc zupełnie w możliwości miejscowej policji. Kobiety z zapałem rozpoczynają nowe śledztwo. Zbierają poszlaki, rozpytują osoby z kręgu znajomych zaginionej, typują sprawców. W odkryciu prawdy nieustannie wspomaga je pracująca w lokalnym urzędzie Matylda, której pomoc okazuje się być nieoceniona w rozwikłaniu zagadki.

Zagłębiając się w lekturze towarzyszymy Gai, Klarze i Matyldzie nie tylko w postępach w śledztwie, ale też jesteśmy świadkami ich prywatnych rozterek. Każda z kobiet próbuje łączyć życie zawodowe z życiem prywatnym z całych sił starając się żadnej z tych płaszczyzn nie zaniedbywać. Łatwo nie jest. Gaja niedawno rozstała się z mężem i mieszka teraz samotnie z dorastającą córką. Klara od kilku tygodni jest w związku z mężczyzną, który próbuje podporządkowywać ją swoim ideałom. Matylda z kolei jest zmęczoną, chociaż szczęśliwą żoną i matką tworzącą z powodzeniem biuletyn z lokalnymi wiadomościami. Ciągnie ją jednak ogromnie do śledztwa prowadzonego przez Gaję i Klarę i trzeba przyznać, że bez jej pomocy kobiety nie miałyby szans na jego pomyślne zakończenie. Chociaż czy w przypadku tej sprawy można w ogóle mówić o happy endzie?

Akcja powieści rozkręca się dość szybko. Każdy dzień przynosi coś nowego. Kiedy jednak myślimy, że jesteśmy już tuż tuż od rozwikłania zagadki okazuje się, że trop którym podążamy jest jednak błędny. Musimy cofnąć się więc o kilka kroków, poszukać od nowa i dalej drążyć sprawę. Jak zakończy się zagadka zaginięcia sławnej pisarki? Czy Agencji Detektywistycznej Czajka uda się odkryć co działo się z pisarką od chwili jej zaginięcia? Czy kobieta odnajdzie się cała i zdrowa? Kto stoi za jej zniknięciem i co wspólnego ma to z nową książką pisarki?

Książka porwie każdego kto lubi lekkie kryminały z obyczajowym tłem. Ciekawi bohaterowie i interesująca intryga jaką przygotowała dla nas pisarka są w tym przypadku gwarancją naprawdę przyjemnie spędzonego czasu. Polecam gorąco. ;)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:684

26-04-2023 21:59

Do przeczytania książki autorstwa Pani Katarzyny Gacek pt. Gra pozorów przekonała mnie interesująco i tajemniczo zapowiadająca się treść w opisie należącej do gatunku kryminału, w który lubię się zagłębiać, a przy okazji potrafię jako uważna czytelniczka wskazać tego, kto jest głównym sprawcą wyrządzonych krzywd ludzkich.

Z czasem bywa tak, że nie każda przygotowana perfekcyjnie intryga opisana jest perfekcyjnie, ale za to mogę stwierdzić od razu czy chce zapoznać się z losami bohaterów, które są na ogół nieprzewidywalne, jak i również zwroty akcji mogące spowodować, że książka ta będzie przyjemna w całościowym odbiorze z opracowaną niecodzienną kryminalną fabułą w tle.

Lubię, kiedy podczas czytania książek z gatunku kryminologii mogę poznawać twórczość autorki, a dodatkowo oceniam, czy skonstruowani przez nią bohaterzy zostali trafnie dopasowani, co sprawiło jej najwięcej trudności oraz czy potrafiła poradzić sobie z utworzeniem odpowiedniego klimatu podczas przebiegu każdego najdrobniejszego wątku w opisywanych rozdziałach.

Muszę przyznać, że od samego początku spodobała się mi u autorki wyjątkowa lekkość w sposobie pisania, którą spotyka się bardzo rzadko.

Język, jakim posługuje się, autorka jest barwny, a szczególnie jest widoczny u bohaterek, które pomimo pracowitości, poczucia humoru mają dystans do siebie dający wiele do myślenia w drodze ku użyteczności właściwego klucza w zagadce, która to od samego początku ma w sobie wiele niedomówień, a światełka w tunelu nad jej rozwiązaniem wciąż nie widać, a jedynie są pomysły ze strony Gai, Klary, Matyldy.

Podoba mi się w tej książce to, że opisywane przez autorkę rozdziały są krótkie. Wypływa z nich prawda o życiu codziennym bohaterek, ale uważam, że jest zbyt mało informacji zamieszczonych o głównej bohaterce, która zaginęła- Monika Banach. Być może jest to celowe zagranie autorki, aby przekonać do siebie czytelnika, dając mu możliwości do myślenia, co się dzieje z bohaterką, która niby ma wszystko, a jednak nieoczekiwanie znika z horyzontu życia ziemskiego.

Ciekawiła, mnie jak będzie wyglądała współpraca Agencji Detektywistycznej Czajka z policją, czy będą mogły liczyć na udzielanie przez nich drogocennych informacji o przebiegu śledztwa, czy jednak zdane są na siebie i inne osoby mogące im pomóc.

Książki tej nie czyta się szybko.

W zasadzie nie tak od razu da, się rozszyfrować komu zależy na śmierci znanej pisarki Moniki Banach, ale właściwie może, to być każda osoba z kim była związana podczas swojego pisarskiego image, na które wytrwale pracowała przez wiele lat.

Polubiłam twórczość Pani Katarzyny Gacek za to, że potrafiła do samego końca utrzymać w napięciu atmosferę panującą wokół wszystkich przydarzających się bohaterom przygód tych przyjemnych i tych, na które wpływu nie mieli.

Polecam przeczytać ten kryminał.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Onaczytanoca

ilość recenzji:147

11-04-2023 13:11

W Milanówku ginie znana pisarka. Jej agentka postanawia zatrudnić Agencję Czajka, aby kobiety odnalazły Monikę Banach. Kobiety rozwiązują trochę zagadek, ale czy uda im się odnaleźć pisarkę?
Do tego Gaja musi się zmierzyć z problemami z dorastającą córką oraz tajemniczą przeszłością. Klara próbuje zadowolić rodziców, którzy chcą poznać jej narzeczonego, którego nie ma. Natomiast Matylda musi odnaleźć się w roli przełożonej nowego współpracownika.

Byłam bardzo ciekawa czy ?Gra pozorów? spodoba mi się tak samo jak ?Pies ogrodnika?. I tak, na szczęście książka jest tak samo wciągająca jak poprzednia część.

Nowe niełatwe śledztwo wciągnęło mnie i to nawet bardzo. Było wiele tropów co się mogło stać z pisarką, więc kobiety miały dużo pracy. No i ciągle pojawiające się spięcia między Gają i komendantem policji. Mnie te spotkania bardzo bawiły.

No i spodobało mi się to, że Matylda zaczęła się zmieniać, chociaż stało się to pod wpływem nowego współpracownika. Mam na
dzieję, że wyjdzie jej to na dobre.

Chociaż przyznam szczerze, że liczyłam na rozwinięcie wątku z tajemnicą rodzinną Gai. Niestety za dużo się nie dowiedziałam, więc trzeba czekać cierpliwie na kolejny tom. Bo taki chyba się pojawi. Myślę, że kobiece biuro detektywistyczne jeszcze niejedno zadanie ma do wykonania.

Pióro Pani Katarzyny jest takie lekkie, że książkę czyta się błyskawicznie. Ja bardzo miło spędziłam czas czytając ?Grę pozorów?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:880

18-03-2023 13:47

Nie czytałam pierwszej części, ale mi to wcale nie przeszkadzało. Książki autorki znam nie od dzisiaj i zawsze czyta mi się je bardzo przyjemnie. Przede wszystkim atutem jej twórczości są bardzo charakterystyczne postacie, które zawsze się od siebie odróżniają. Wysławiają się inaczej i nawet ich myślenie bywa zupełnie odmienne. Dzielą się na mądrych i tych mniej inteligentnych, ale zabawnych. Rozdziały nie są długie i każdy z nich kończy pewien etap, lecz zawsze jakby ze znakiem zapytania. Niby do postaci można mieć zaufanie, lecz to tylko złudna nadzieja. Powiedziałabym nawet, że ich kłamstwa są na tyle perfekcyjne, że nikt nie podejrzewa tutaj nie prawdy. Autorka podkreśliła, że nawet jeśli się idealnie kłamie, to i tak prawda kiedyś wyjdzie na jaw. Podobno również pierwsze wrażenie jakie odczuwamy przy danej osobie bywa właśnie prawdziwe. Później zbyt wiele rzeczy nas rozprasza, by tą osobę wyczuć. Dokładnie takie wrażenie miałam, kiedy pojawiła się tutaj postać Moniki Banach. Początek książki był dla mnie małą zmyłką, nie wiedziałam dlaczego czytam tutaj wywiad właśnie z autorką kryminałów, czyli Moniką. Wydawała się być nieco nieuprzejma, skryta, niemiła, by nie powiedzieć gburowata. Niewątpliwie wiedziała, że jest popularna i może sobie pozwolić na wszystko. Tam też obwieściła, że wyjdzie jej nowa książka napisana zupełnie pod innym kontem. Postać miała być podobna do niej samej. Podkreśliła też tutaj, że jeśli czegoś chce, to zawsze to osiąga. Na tym wywiad się kończy, choć tak naprawdę przygoda z opowieścią dopiero się zaczyna. Dowiadujemy się, że najnowsza powieść ma być zekranizowana, choć nikt nie zna jeszcze jej treści. Następnie poznamy kilka szczegółów, które mają odwrócić naszą uwagę od dalszych wydarzeń. Bowiem nagle nasza sławna Monika znika. Nikt nie może jej znaleźć, ani nawet nie domyślają się, co się z nią stało. A to dopiero początek tajemniczych wydarzeń:-)
Według mnie niesamowita książka z zagrywkami godnymi największych pisarzy kryminałów. Zachęcam do zapoznania się z innymi książkami autorki, gdyż każda z nich jest warta uwagi:-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gal*********

ilość recenzji:316

16-03-2023 10:37

W Grze pozorów Agencja Detektywistyczna Czajka na czele z Gają Stawską, znów na tropie. Tym razem szukają zaginionej autorki poczytnych kryminałów, która zniknęła bez śladu. Porwanie? Chwyt marketingowy? Czy może ktoś ją zamordował? Co zachwyca w tej książce od pierwszej chwili? Wspaniale skonstruowana fabuła i świetne dialogi, w których tworzeniu Katarzyna Gacek jest mistrzynią. Trudno się nie uśmiechnąć, gdy czyta się zabawną wymianę zdań pomiędzy Klarą a Gają. I dodatkowo całość ubarwia postać komendanta policji Lewina, z którym szefowa agencji się nie lubi od samego początku. Iskrzy między nimi, jak przed burzą, a potyczki słowne tej pary nie mają sobie równych. Katarzyna Gacek kolejny raz stworzyła istny majstersztyk, koktajl gatunkowy, od którego trudno się oderwać. Przewybornie połączyła wątki kryminalne, obyczajowe i komediowe w zgrabną całość, która zapewnia kilkanaście godzin wspaniałej lektury i oderwania się od rzeczywistości. Szczególną uwagę zwraca kreacja głównych bohaterek, tak bardzo różnych, ale każda z nich boryka się ze swoimi prywatnymi problemami, co pozwala traktować je jak bliskie przyjaciółki, które bardzo się lubi. Może trochę brakuje rozbudowanych postaci męskich, którzy są tu zaledwie tłem, ale mimo wszystko, jeśli nawet odgrywają rolę drugo, czy trzecioplanową są ciekawie przedstawieni i warci uwagi. Gra Pozorów to niesamowita powieść, pełna intryg i zwrotów akcji, w której można odnaleźć nawiązania do kryminałów Agathy Christie.

Agencja Czajka ma się w zasadzie dobrze, bo po ostatnim spektakularnym śledztwie, drzwi do biura się nie zamykają. Dziewczyny nie mogą narzekać na brak klientów, ale zaczyna powiewać nudą, bo ileż można śledzić zdradzających małżonków. I gdy stwierdzają, że nic w zasadzie się nie dzieje, to kolejna ciekawa sprawa znajduje je sama. Znika w bliżej nieokreślonych okolicznościach znana autorka poczytnych kryminałów Monika Banach. Zrozpaczona agentka Banach, nie wierzy, że autorka tak po prostu beztrosko się ulotniła i podejrzewa porwanie. Na nogi zostaje postawiona policja, a równolegle Ewelina wynajmuje także agencję Gai.

Matylda liczyła na awans i podwyżkę w pracy, a zamiast tego otrzymuje od szefa pomocnika. Gaja założyła agencję, by demaskować niewiernych małżonków, i w jakiś symboliczny sposób mścić się na mężczyznach. Sądziła, że da jej to poczucie siły i satysfakcji, a w pakiecie dostała ból z rozdrapywanych ran. Klara nieokiełznana singielka trafiła na mężczyznę, na którym po raz pierwszy w życiu zaczyna jej zależeć. Obie detektywki mają głowę zaprzątniętą czymś innym, więc wydaje się, że główny ciężar śledztwa spada tym razem na Matyldę, chociaż kobieta formalnie w agencji nie pracuje.

Sprawa zaginięcia sławnej autorki wydaje się zawiła i nierozwiązywalna. Dziewczyny kluczą, szukają, wciąż wpadają na nowe tropy, które okazują się ślepymi uliczkami i są coraz bardziej zniechęcone śledztwem, które nie przynosi rezultatów. Jedynie Matylda szuka wskazówek w przeszłości Banach i cały czas wierzy, że uda jej się trafić na właściwy ślad. Gdy w końcu odkrywają prawdę dotyczącą zniknięcia pisarki, następuje zwrot o sto osiemdziesiąt stopni i dopiero wtedy zaczyna się dziać. Dziewczyny zachodzą w głowę, jak to możliwe, że aż tak się pomyliły i sprawa toczy się w zupełnie innym kierunku, niż to zakładały na początku.

Gra pozorów to wspaniale skonstruowana powieść. Mieszanka gatunków, które doskonale ze sobą współgrają. Katarzyna Gacek jest świetną obserwatorką otoczenia i w jej historii oprócz śledztwa, zabawnych dialogów i perfekcyjnej kreacji bohaterów, można znaleźć opis kilku kwestii, z którymi każdy mógł mieć styczność. Stalking, problemy związane z rodzicielstwem, relacje damsko męskie, kwestia uczciwości wydawców, ale przede wszystkim wspaniale przedstawiony wątek związany z przyjaźnią i lojalnością.

Wielkim plusem serii są jej bohaterki. Trio kobiet, tak różnych od siebie, że aż nie do uwierzenia, że potrafią wspólnie prowadzić śledztwo, wbrew dzielących ich różnicom. Wielkie brawa dla autorki za ich kreację. Trzy umysły, serca i sumienia, które świetnie się uzupełniają. Pomimo że każda z nich jest zupełnie inna, to wydają się tak bardzo prawdziwe i nie da się ich nie lubić.
Prywatnie Gaja boryka się ze swoją traumą po rozwodzie i przeszłością, która nadal nie jest dla niej jasna. Klara wieczna singielka, która myśli, że wreszcie znalazła właściwego mężczyznę, musi uznać swoją porażkę, a naciskającym ją rodziców, by się ustatkowała przedstawić rzekomego narzeczonego. Natomiast Matylda walczy z nadwagą i uczy się jak być szefową dla współpracownika, którego zamiast podwyżki i awansu zafundował jej burmistrz. Razem dziewczyny stanowią niesamowity team. Są niezawodne i pomysłowe, a ich śledcze prowokacje wywołują uśmiech na twarzy. Agencja Czajka rozwiązuje kolejną sprawę i mógłby być koniec. No mógłby, ale mam pytanie. Kiedy będzie ciąg dalszy?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kam*******************

ilość recenzji:5

13-03-2023 22:42

Pierwszą książką Katarzyny Gacek, z którą miałam do czynienia był ?Pies ogrodnika?. Premiera miała miejsce trochę ponad rok temu i tom ten rozpoczął serię o Agencji Detektywistycznej Czajka. Zachwycił mnie niesamowicie, bardzo polubiłam bohaterki i z niecierpliwością wyczekiwałam kontynuacji. Trochę musiałam na nią poczekać, ale oto 8 marca pojawiła się ?Gra pozorów? od Wydawnictwa Znak. Przeczytałam ją błyskawicznie, a dzień premiery świętowałam wraz z autorką na spotkaniu autorskim w księgarni ?Moda na czytanie? w Warszawie. Dowiedziałam się tam wielu ciekawych rzeczy. Między innymi tego, że książki z serii to bynajmniej nie komedie kryminalne, ale nowy gatunek literacki cozy crime. Powieści z tego nurtu wyróżnia fakt, że nie znajdziemy w nich brutalnych czy naturalistycznych opisów zbrodni, natomiast zagadka kryminalna jak najbardziej się pojawia. Komedią jednak nazwać ich nie można, bo mimo tego że zawierają sporo humoru i pełne są ironicznych spostrzeżeń, nie wywołują nieprzerwanych salw śmiechu i ich głównym zadaniem nie jest rozbawienie czytelnika. Ubogacana między innymi takimi wiadomościami miło spędziłam czas, a teraz wróciłam do punktu wyjścia i czekam na kolejny tom przygód dziewczyn z Agencji Czajka???? W tym tomie zagadka kryminalna koncentruje się wokół zniknięcia znanej autorki. Jej agentka zatrudnia agencję Gai do rozwikłania tego problemu. Muszę powiedzieć, że intryga jest znakomita, rozwiązanie bardzo mnie zaskoczyło. Był więc, jak w tradycyjnych kryminałach, mylnie tropów i nagle zwroty akcji. Bardzo podobało mi się, że akcja częściowo skupia się wokół środowiska związanego z książkami. Uwielbiam takie powieści. Natomiast ogromnym jej plusem jest fakt, że akcja nie koncentruje się na jednym problemie i jednym środowisku. Wprowadzając trzy różne typy kobiecej bohaterki autorka zgrabnie łączy też ich trzy różne światy. Mamy więc urzędniczą rzeczywistość i dziennikarską zajawkę Matyldę, uporządkowanie i pasję do obserwacji ptaków Gai, jak również totalny chaos i spontan w wykonaniu Klary. Mamy też różne wątki między innymi stalkingu, off roadu, uczciwości wydawców, a także te najważniejsze związane z rodzicielstwem, z relacją damsko-męską, z przyjaźnią i lojalnością. Oprócz świetnego lekkiego stylu ogromną zaletą powieści są bohaterowie, a raczej przede wszystkim bohaterki. Trzy główne, co wiadomo, wykreowane są fantastycznie. Stanowią swoje przeciwieństwo, ale również doskonale się uzupełniają. Są to kobiety z krwi i kości, z zaletami i wadami. Jak sama autorka stwierdziła podczas spotkania gorzej rzecz wygląda jeśli chodzi o bohaterów męskich, bowiem trudno podobno pani Kasi przychodzi kreowanie pozytywnych postaci męskich. W mojej opinii jednak postacie mężczyzn w tej książce są całkiem ciekawe i mimo, że pełnią raczej role drugo i trzecioplanowych bohaterów są intrygujący i zwracający uwagę i nawet nie wszyscy są źli do szpiku kości????. Mamy więc ciekawą postać krawca, właściciela wydawnictwa, ale przede wszystkim komisarza. Ach, jak mnie bawi i jednocześnie intryguje relacja, która rodzi się między komisarzem a Gają? Mam nadzieję, że zostanie zgrabnie poprowadzona w kolejnych częściach. Tych bowiem będę z wielką niecierpliwością wypatrywać, gdyż przy lekturze tej powieści bardzo dobrze bawiłam i miło spędziłam czas, co również wam polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

alicja

ilość recenzji:257

26-02-2023 11:45

"Gra pozorów" Katarzyny Gacek to kryminał obyczajowy, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Sprytnie przemyślana intryga przeradza się w niebezpieczną grę, której finału nie przewidziała nawet sama jej pomysłodawczyni...

Akcja powieści rozgrywa się głównie w podwarszawskim Milanówku, gdzie od jakiegoś miesiąca prężnie działa Agencja Detektywistyczna Czajka. Jej właścicielką jest Gaja, która współpracując z Klarą odnosi kolejne spektakularne sukcesy na ścieżce zawodowej.

Pierwsza sprawa z jaką miały do czynienia Gaja i Klara była sprawą o zabójstwo. Po tym jak udało im się ją z sukcesem rozwiązać przyjęły kilka spokojniejszych zleceń śledząc niewiernych mężów i dostarczając niepodważalnych dowodów ich zdrady. Po kolejnym zakończonym powodzeniem zleceniu kobiety zupełnie przypadkiem zostają zaangażowane w odnalezienie zaginionej pisarki. Monika Banach, autorka poczytnych kryminałów, tuż przed wydaniem kolejnej książki znika w tajemniczych okolicznościach. Agentka pisarki zleca Gai jej odnalezienie nie wierząc zupełnie w możliwości miejscowej policji. Kobiety z zapałem rozpoczynają nowe śledztwo. Zbierają poszlaki, rozpytują osoby z kręgu znajomych zaginionej, typują sprawców. W odkryciu prawdy nieustannie wspomaga je pracująca w lokalnym urzędzie Matylda, której pomoc okazuje się być nieoceniona w rozwikłaniu zagadki.

Zagłębiając się w lekturze towarzyszymy Gai, Klarze i Matyldzie nie tylko w postępach w śledztwie, ale też jesteśmy świadkami ich prywatnych rozterek. Każda z kobiet próbuje łączyć życie zawodowe z życiem prywatnym z całych sił starając się żadnej z tych płaszczyzn nie zaniedbywać. Łatwo nie jest. Gaja niedawno rozstała się z mężem i mieszka teraz samotnie z dorastającą córką. Klara od kilku tygodni jest w związku z mężczyzną, który próbuje podporządkowywać ją swoim ideałom. Matylda z kolei jest zmęczoną, chociaż szczęśliwą żoną i matką tworzącą z powodzeniem biuletyn z lokalnymi wiadomościami. Ciągnie ją jednak ogromnie do śledztwa prowadzonego przez Gaję i Klarę i trzeba przyznać, że bez jej pomocy kobiety nie miałyby szans na jego pomyślne zakończenie. Chociaż czy w przypadku tej sprawy można w ogóle mówić o happy endzie?

Akcja powieści rozkręca się dość szybko. Każdy dzień przynosi coś nowego. Kiedy jednak myślimy, że jesteśmy już tuż tuż od rozwikłania zagadki okazuje się, że trop którym podążamy jest jednak błędny. Musimy cofnąć się więc o kilka kroków, poszukać od nowa i dalej drążyć sprawę. Jak zakończy się zagadka zaginięcia sławnej pisarki? Czy Agencji Detektywistycznej Czajka uda się odkryć co działo się z pisarką od chwili jej zaginięcia? Czy kobieta odnajdzie się cała i zdrowa? Kto stoi za jej zniknięciem i co wspólnego ma to z nową książką pisarki?

Książka porwie każdego kto lubi lekkie kryminały z obyczajowym tłem. Ciekawi bohaterowie i interesująca intryga jaką przygotowała dla nas pisarka są w tym przypadku gwarancją naprawdę przyjemnie spędzonego czasu. Polecam gorąco.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1545

18-02-2023 06:41

?Serdeczne pozdrowienia dla wielbicielki krokusów.?

Sympatycznie spędziłam czas, szybko dostroiłam się do stylu narracji, swobodnie oprowadzał po fabule, o lekkim czarnym zabarwieniu humoru, zgrabnie zdejmującym ciężar z kryminału, dostrojonym dowcipie sytuacyjnym, atrakcyjnie ubarwiającym sceny. Wątki obyczajowe i kryminalne udanie się równoważyły i przenikały. Prowadzone w zrozumiałych akcentach, prostych formatach, bez zbytniego pogłębiania. Wdzięczna przygoda czytelnicza.

Nie tyle liczyła się zabawa w odgadywanie tożsamości mordercy, interpretowanie faktów, dociekanie prawdy, co również stanowiło wciągający aspekt rozrywki, ale podjęcie reguł gry pozorów między postaciami, zajrzenie za kulisy misternie utkanej pułapki, chwytanie drobnych wskazówek ukrytych w opisach i dialogach. Podobało mi się rozdzielenie ról między diametralnie różnymi kobietami. Każda wnosiła do powieści unikalną osobowość, zachowanie, postawę i życiowe doświadczenia. Przekonujące portrety postaci, w żadnym wypadku wyidealizowane, wręcz odwrotnie, wyjątkowe w zwyczajności, naturalne w życiowych problemach i wyzwaniach.

Stwierdziłam, że warto cofnąć się i sięgnąć po pierwszy tom zatytułowany "Pies ogrodnika". Co prawda, autorka dołożyła starań, aby bez jego znajomości dobrze poczuć się w drugim, jednakże miło będzie szczegółowo podejść do przygód pozytywnie zakręconych bohaterek i przeżyć je w pełnym wymiarze. Nie określiłam książki jako mocno trzymającej w napięciu, ale potrafiła przykuć uwagę i podtrzymać chęć kontynuowania spotkania. Niektóre incydenty świadomie wymykały się realności, profesjonalizmowi, czasami przebijał się duch naiwności, dokuczał brak kompetencji, ale nie można było odmówić bohaterkom odwagi, determinacji, bezpośredniości, niekiedy wyboru działania niejako wbrew sobie. Wiele się działo, zaś dynamika akcji znakomicie rozkładała się. Lekko, swobodnie, płynnie, na złapanie ciekawych i relaksujących barw wieczoru czytelniczego.

W osobliwych okolicznościach zaginęła popularna autorka kryminałów Monika Banach. Zrządzeniem losu w pobliżu uaktywniły się reprezentantki agencji detektywistycznej. Agentka pisarki zatrudniła je i teraz to na nich spoczywał ciężar odnalezienia pisarskiej celebrytki, a wcześniej dowiedzenia się, czy w grę wchodzi samobójstwo, porwanie, a może morderstwo? Wydawało się, że podjęta misja powinna szybko zakończyć się, a jednak sprawy mocno komplikowały się, ślepe tropy nie podsuwały sensownych kierunków poszukiwań, brakowało właściwych punktów zaczepienia. Dodatkowo, rywalizacja z policją powodowała wzrost presji czasu, ważyły się losy wizerunku obu stron tropicieli prawdy. Gaja, Klara i Matylda dawały z siebie wszystko, każda na swój sposób, jednakże w znakomicie uzupełniającym się trio. Bookendorfina

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?