SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Grimm City. Bestie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2017
Oprawa miękka
Liczba stron 368

Opis produktu:

Czasami jedynym wyjściem jest opowieść...

Nagła śmierć głowy jednej z rodzin mafijnych oznacza zerwanie paktu. Grimm City grozi wojna totalna. W obliczu tych wydarzeń i bodaj najważniejszego procesu sądowego w historii miasta nawet pojmanie krążącego po ulicach psychopaty zwanego Drwalem wydaje się kwestią drugorzędną. Pech chce, że to właśnie ta sprawa przypada inspektorowi Evansowi... i że przyjdzie mu ją dzielić z samozwańczym stróżem prawa z ubogich dzielnic po drugiej stronie mostu - Emethem Braddockiem, byłym bokserem, Bestią.

Druga wizyta w Grimm City to wciąż smoliście czarny kryminał, tym razem doprawiony elementami sądowego dramatu, gdzie zło osiada na człowieku wbrew jego woli, niczym tłuste krople deszczu. Nade wszystko jednak to opowieść o mieście innym niż wszystkie. A może takim samym?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Fantastyka,  fantasy,  Dark fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 368
ISBN: 978-83-7924-806-3
Wprowadzono: 10.05.2017

Jakub Ćwiek - przeczytaj też

Ciemność płonie Książka 35,90 zł
Dodaj do koszyka
Dreszcz Facet w czerni Dreszcz Tom 2 Książka 31,94 zł
Dodaj do koszyka
Grimm City Wilk! Książka 36,00 zł
Dodaj do koszyka
Permanentne wakacje Dreszcz Tom 3 Książka 35,49 zł
Dodaj do koszyka
Piwniczne chłopaki Książka 28,94 zł
Dodaj do koszyka
Sues Dei Książka 31,93 zł
Dodaj do koszyka
Święty z Centralnego Książka 28,94 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Grimm City. Bestie - Jakub Ćwiek

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 19 ocen )
  • 5
    17
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czytaczyk

ilość recenzji:221

brak oceny 4-12-2017 13:09

W biały dzień niespodziewanie dochodzi do morderstwa głowy jednej z rodzin mafijnych, które jest równoznaczne ze złamaniem obowiązującego paktu. To wydarzenie odciska się cieniem na całym Grimm City, wszyscy mają świadomość powagi sytuacji. Rozwikłanie tej sprawy staje się priorytetem dla glin. Nawet sprawa krążącego po ulicach i bestialsko zabijającego młode kobiety psychopaty Drwala, który rąbie ciała swoich ofiar siekierą. Policja w rekordowym tempie dociera do podejrzanego o morderstwo mafijnej persony i stawia go przed oblicze sądu. To jeden z najgłośniejszych procesów ostatnich lat. Gdy wszyscy skupiają się na tym wydarzeniu, wszyscy poza inspektorem Evansem. Doświadczony gliniarz skupia się na ujęciu Drwala, którą to sprawę dostał w ramach kary, za narażenie się przełożonym. Tymczasem po drugiej stronie miasta zostaje ujawniona ciekawa informacja. Do samozwańczego opiekuna jednej z najnędzniejszych dzielnic Emetha Barddocka, emerytowanego boksera zwanego Bestią, dociera informacja o kryjówce Drwala. Okazuje się, że psychopata prawdopodobnie przyczaił się na terenie podlegającym pod Emetha.
Jak ja tęskniłam za tym ponurym i smolistym miastem! ?Grimm City. Wilk? zupełnie mnie zauroczyła, a ?Grimm City. Bestie? tylko umacnia mnie w moim zachwycie nad tą serią. Jednak tym zarazem zabrakło trochę tego bajkowego obłoczku, który był tak wyraźny w poprzedniej książce. Tutaj Jakub Ćwiek całkowicie skupił się na odbywającym się procesie i wątku kryminalnym, po drodze gubiąc gdzieś te urzekające nawiązania do bajek. Akcja wciąga już od pierwszych stron i tak utrzymuje się przez całą powieść. To kumulowało napięcie, które na zakończenie jednak nie wybuchło z należytym hukiem. To jedyne minusy, jakie rzucają mi się w oczy. I tym razem kreacja bohaterów, fabuła, jak i styl, były dopracowane i przemyślane. Od książek Ćwieka niełatwo się oderwać.

Czy recenzja była pomocna?

zaczytana_owca

ilość recenzji:8

brak oceny 15-11-2017 18:28

Jakub Ćwiek ponownie uraczył nas, czytelników, wizytą w Grimm ? mieście pełnym mroku, brutalnym, bezwzględnym, a jednak mimo to posiadającym swój niesamowity urok. Właśnie urok samego miasta spowodował, że z prawdziwą przyjemnością sięgnęłam po ?Grimm City. Bestie? - tęskno mi już było do jego atmosfery, tak innej od atmosfery miast opisywanych w znanych mi kryminałach.

Powieść składa się niejako z dwóch wątków ? kryminalnego (sprawa psychopatycznego mordercy zwanego Drwalem, który poluje na kobiety) oraz sądowego (proces osoby oskarżonej o zabójstwo głowy jednej z mafijnych rodzin), przy czym wątek sądowy zdecydowanie przeważa. Sprawa Drwala pozostaje w jego cieniu i wbrew początkowym insynuacjom nie jest z nim połączona. Ja osobiście uważam, że to wielka szkoda, gdyż urok opowiadanych historii tylko by na tym zyskał, gdyby autor równomiernie poprowadził oba wątki i jakoś zgrabnie je połączył.

Jednym z plusów książki Jakuba Ćwieka jest opisywanie poszczególnych wątków z perspektywy poszczególnych postaci. Daje to możliwość głębszego zrozumienia całej historii w miarę jej rozwoju. Ponadto bohaterowie, nawet ci drugoplanowi, są bardzo wyraziści i na pewno nie kryształowi. Każdy z nich ma w sobie zarówno domieszkę dobra, jak i zła, co w ciekawy sposób wpasowuje się w sposób ukazania samego miasta ? mrocznego, na którym zło osiada niczym czarne krople jakiegoś ciężkiego do pozbycia się tłuszczu, ale też z drugiej strony mającego swój urok, miasta, do którego mieszkańcy się mimo wszystko przywiązują. Aluzje do baśni nie są w tej powieści tak widoczne jak w pierwszym tomie, niemniej uważny czytelnik bez problemu je wychwyci (ja np. zauważyłam nawiązania do baśni o Szeherezadzie, Pięknej i Bestii czy Śpiącej Królewnie). Bardziej są one widoczne w historii poszczególnych wątków niż w odniesieniu do konkretnych osób. Autor niezwykle ciekawie pokazał też tutaj sam system sądownictwa, jaki funkcjonuje w Grimm City. Co prawda mogłoby się wydawać, że system wyboru tzw. Siódemki oraz zasady dyskrecji i dochowania tajemnicy przy wydawaniu przez nią wyroku koliduje z atmosferą brutalności miasta, jednak pomimo tego przeciwieństwa całkiem nieźle ze sobą współbrzmią. Poza tym w miarę czytania dowiadujemy się, że ów system, mimo pozornej doskonałości, wcale taki doskonały nie jest...

Zakończenie książki ma natomiast iście ?ćwiekowski? styl ? pozostawia niedosyt i duży apetyt na więcej. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę miała okazję powrócić do miasta Grimm w kolejnych tomach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Robert Woźniak

ilość recenzji:1001

brak oceny 23-06-2017 08:04

Grimm City, to miasto wzniesione na ciele olbrzyma, który pewnego dnia runął z nieba... Na jego przypominającej ropę krwi, całe miasto czerpie zyski stosując ją nie tylko do napędzania wszystkich możliwych pojazdów, ale i do oświetlania miasta i o wiele więcej. Nad miastem, wisi wieczny smog, a mieszkańcy próbują tylko przetrwać, nurzając się codziennie w beznadziei. Tutaj nie ma sprawiedliwości, chociaż trzeba przyznać, że niektórzy stróże prawa robią co mogą, aby zmienić tą sytuację.

W takiej ponurej scenerii toczą się równolegle dwie opowieści.
Jedna to sprawa Drwala, osławionego seryjnego mordercy, który porywa niewiasty, a następnie rąbie na małe kawałki. Miasto ogarnia strach.
Druga, to skomplikowana sprawa morderstwa pewnego prominentnego mieszkańca, który jest także szychą w jednej z rodzin mafijnych. Wszystkie te sprawy łączy pewien inspektor, wściubiająca nos w nieswoje sprawy dziennikarka, pewien były bokser, zwany Bestią, oraz jego córka.
Poznajemy także kolejną ofiarę Drwala, Cherry, która, zupełnie jak Szeherezada snuje swoje opowieści, którymi-być może ocali życie, nie tylko sobie. Po więcej do książki.

Druga część jest nawet lepsza od tomu wcześniejszego. Ten wyrywek z historii Grimm City, można czytać, bez konieczności znajomości wcześniejszych opowieści. Tamta sprawa-jak pamiętamy utalentowanego muzyka jest tylko wspomniana.

Sama powieść skojarzyła mi się czarno-białymi filmami, w których szlachetny bohater walczył z resztą świata, jednak nie jest całkiem dobre porównanie. Mamy tu mnóstwo nawiązań do znanych baśni i legend, jak choćby słynny olbrzym, czy Zła Królowa, która w tym przypadku jest tylko trochę inna niż w znanej baśni. Albo Święta Księga, zawierająca opowieści takie jak ta o pewnej księżniczce, która po ukłuciu wrzecionem ...
Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić, zachęcić do lektury.

Czy recenzja była pomocna?

Wiedźma

ilość recenzji:27

brak oceny 15-06-2017 21:24

Klimat w "Grimm City. Bestie" jest taki sam, jak w pierwszym tomie serii, czyli jest duszno, mrocznie i brutalnie. Atmosfera niczym z czarno-białych filmów gangsterskich, z akcją rozgrywającą się w Ameryce lat 20.-30., dopełnia całości. Wąskie, ciemne uliczki, wszechobecny smog i zbrodnie, bo to one ogrywają pierwsze skrzypce w fabule.

...

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Dudek

ilość recenzji:21

brak oceny 9-05-2017 19:35

Grimm City to miasto tajemnicze, ociekające złem, pełne niebezpieczeństw. Kiedy je sobie wyobrażam, przed oczami widzę obraz Gotham City wyjęty z filmu Batman z 1989 r. ? tak widzę to miasto. Biorąc tę książkę do ręki już od pierwszych stron zatapiasz się w jego mroczny klimat i spodziewasz się, że lada chwila zza rogu wyskoczy na Ciebie jakiś mroczny typek i przystawi ci nóż do gardła.

Pewnego dnia Grimm City wstrząsa śmierć głowy jednej z rodzin mafijnych rządzących miastem i nagle nad miastem zaczyna krążyć widmo wojny gangów. Miasto w tempie ekspresowym łapie winnego i organizuje proces sądowy. Proces ten wydaje się być chyba najważniejszym wydarzeniem w dziejach miasta i niechybnie odwraca uwagę od pojmania Drwala ? psychopaty, seryjnego mordercy kobiet.

Sprawa pojmania Drwala przypada inspektorowi Evansowi, ale również ktoś inny stawia sobie za punkt honoru pojmanie mordercy ? a mianowicie były bokser, Emeth Braddock zwany Bestią, którego nota bene bardzo polubiłam ? ciekawa jestem, czy znajdzie się ktoś, kto tej postaci nie polubił. Braddock bardzo przypomina mi Hulka, jest dobry i miły dopóki, ktoś nieźle do nie wkurzy, a wtedy wychodzi z niego Bestia, gotowa zgnieść Cię jednym paluszkiem jak małego robaczka. Ale nie tylko Braddock jest tutaj świetnie wykreowaną postacią ? warto zwrócić uwagę na córkę Braddocka ? Bekkę oraz agenta MacShane?a.

Akcja toczy się sprawnie i bardzo ciekawie, co sprawia, że każdą stronę przewracałam z wielkim zaciekawieniem. Grimm City. Bestie to czarny kryminał, ale znajdziemy tutaj również odrobinę baśni, które traktowane są niczym religia, dzięki którym ta opowieść staje się bardziej niesamowita.
Grimm City. Bestie czyta się szybko i przyjemnie, mimo, że tematyka książki do najprzyjemniejszych nie należy ? klimat jest ciężki i aż momentami czujesz, jak brud i smród tego miasta wdziera się w nozdrza. Jakub Ćwiek świetnie ukazuje miasto i jego mieszkańców z krwi i kości, aż ma się wrażenie, że jeśli tylko wyjedziemy gdzieś dalej, w jakieś mroczniejsze zakamarki naszego świata to trafimy właśnie do Grimm City.

Oczywiście im bliżej byłam końca, tym więcej snułam domysłów i tym bardziej byłam pewna tego, kto jest Drwalem, a tutaj zonk ? Ćwiek mnie wykiwał ???? Jak mogłeś tak zrobić mnie w konia? ???? Miałam bardzo złudne przeświadczenie, że książka jest przewidywalna, a zakończenie bardzo mnie zaskoczyło.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katrina

ilość recenzji:53

brak oceny 1-05-2017 21:18

W Grimm City dochodzi do tragedii ? głowa jednej z mafijnych rodzin zostaje zamordowana. Całe miasto skupia się na odbywającym się procesie i zdaje się nie zwracać uwagi na sprawę Evansa, który próbuje poradzić sobie z seryjnym zabójcą młodych kobiet, Drwalem. Gdy jednak miasto go ignoruje do sprawy włącza się były bokser, Emeth Barddick ? Bestia.

Poprzedni tom ?Grimm City? zrobił na mnie spore wrażenie: brudne miasto, pełne złoczyńców, żyjące baśniami, wydało mi się czymś w mroczny sposób magicznym. Choć znam dwie inne serie Jakuba Ćwieka to ta jego książka najbardziej do mnie przemówiła. Jej kontynuacja okazała się wcale nie gorsza.
Szczerze mówiąc po lekturze poprzedniej części niewiele pamiętałam: w mojej głowie został głównie obraz mrocznego miasta, a nie sama historia. Na całe szczęście ?Bestie? są z poprzednim tomem powiązane w sposób podobny do serialu kryminalnego, więc właściwie nie sprawiło mi to najmniejszego problemu, a za to pozwoliło mi się skupić na historii, którą przedstawia nam autor. Tym razem do czynienia mamy z seryjnym mordercą, co już samo w sobie wzbudza zainteresowanie. Dodatkowo Ćwiek wrzucił do gara nieco procesu, co ubarwia całość, choć szczerze mówiąc, osobiście wolałam sceny dotyczące Drwala, a nie procesu sądowego.
?Grimm City? gra przede wszystkim klimatem. Tak było w części poprzedniej, tak jest i w tej. To nie historia jest tu najważniejsza, a całe tło. Brud i smród miasta. Taksówkarze, którzy gdzieś tam krążą. Protestujący górnicy. Dzielnice biedoty. Gdyby wyciąć te wszystkie opisy książka wypadałaby zdecydowanie słabiej: to one sprawiają, że jest wyjątkowa, bo miasto Grimm po prostu chce się poznawać i odkrywać, mimo, że chyba nikt zdrowy na umyśle nie chciałby w nim mieszkać.
Pomimo tego, że cała seria ?Grimm City? to głównie sam klimat to w tym tomie, w przeciwieństwie do poprzedniego, przywiązałam się do paru postaci. Zarówno jedna z Bestii, Emeth oraz jego córka, Bekka to bohaterowie, których naprawdę polubiłam. Wzbudzają sympatię troską o siebie i podejściem do życia. Emeth może jest siłaczem, ale zdecydowanie ma serce na właściwym miejscu, a Bekka to po prostu młoda żmijka, która ? choć pozornie delikatna ? ma swój charakterek. Przy okazji, choć Ćwiek zwykle woli skupiać się na męskich postać, mamy jeszcze jedną uroczą postać: nie będę wyjaśniała, kim jest Cherry, by przypadkiem nie podpowiedzieć czegoś z treści, ale uwierzcie mi, że to kolejna bohaterka, której nie da się nie lubić.
Jak to Ćwiek ma w zwyczaju, jego książkę po prostu się pochłania. Spokojnie byłabym w stanie przeczytać ją w jeden dzień. Tekst czyta się szybko i niezwykle przyjemnie. Przy okazji, choć całość utrzymuje mroczny klimat nie ma w nim nadmiaru wulgaryzmów, czy odniesień do seksu, co w innych jego książkach się zdarzało. Oczywiście, uważam to jak najbardziej za zaletę drugiego tomu ?Grimm City?.
Niestety, samo zakończenie po prostu po mnie ?spłynęło? ? choć sama powieść była bardzo interesująca to zabrakło mi na końcu jakiegoś większego zaskoczenia. Końcówka po prostu sobie była, sprawiają, że to właśnie sam klimat miasta, a nie historia prawdopodobnie zostanie mi w pamięci na dłużej, tak samo jak poprzednim razem.
Nie mogę zrobić nic innego, jak tylko szczerze polecić ?Bestie? tym, którzy zapoznali się z pierwszym tomem z serii i mają ochotę na więcej. Druga część zdecydowanie trzyma poziom i zabiera czytelnika do niezwykłej, choć mrocznej krainy, w której obecność baśni wcale nie zapowiada bajki dla dzieci.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?