Gruba. Reportaż o wadze i uprzedzeniach

Czy duże ciało zabiera godność?
Czy gruba to określenie dyskryminujące?
Czy norma musi oznaczać dla wszystkich ten sam rozmiar?

Jako społeczeństwo lubimy oceniać - pewnie każdemu zdarzyło się pomyśleć widząc otyłą osobę - mogłaby wziąć się za siebie i schudnąć. Drakońskie diety, głodówki, wykańczające treningi - i co? Brak efektów lub kolejne kilogramy - kolejne rozczarowanie. Dlaczego? Skąd? Z problemem nadwagi zmaga się prawie 60% społeczeństwa, więc każdy z nas wokół siebie ma kogoś z tym problemem.

W reportażu są rozmowy z kobietami, które mają swoje własne historie - u każdej z nich walka i problemy z nadwagą wyglądają inaczej. Bohaterki walczą z nienawiścią świata do osób grubych i mówią o dyskryminacji, której doświadczają. Autorka bardzo szeroko pisze o problemach - pod kątem medycznym czy psychicznym.

Osoby z nadwagą, kiedy są atakowane, tracą pewność siebie, bardziej biorą do siebie opinie innych i często zamykają się w sobie ze strachu przed życiem. Złośliwość czy dobra rada? Jeśli osoba z nadwagą walczy całe życie ze swoimi traumami, to za każdym razem komentarz odbierze negatywnie.

Historie są smutne i pokazują aspekt psychiczny - tego, że nasz sposób postrzegania siebie jako wartościowej osoby jest dramatycznie niski.

To bardzo ważny reportaż - pierwsza połowa bardzo mocna, natomiast druga część, gdzie były influencerki, blogerki i amerykańskie badania, wypadł dużo słabiej - miałam wrażenie, że wkradł się tu jakiś chaos. Zabrakło mi podsumowania - ile osób z otyłością cierpi w wyniku choroby, a u ilu osób otyłość to tylko efekt stylu życia. Skoro to choroba naszych czasów, powinniśmy wiedzieć co możemy zrobić, by jej uniknąć. 

Mam też poczucie, że otyłość to niezły biznes - są tacy, którzy na tym nieźle zarabiają...  

Kiedy przeczytam reportaż, który podejmuje ważny temat, a społeczeństwo jest bezlitosne, to zawsze mam taki krzyk w sobie - BĄDŹMY TOLERANCYJNI! Dostrzegajmy człowieka w człowieku.