SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Grzech

Komisarz Eryk Deryło, Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2017
z serii Komisarz Eryk Deryło
Oprawa miękka
Liczba stron 400
  • Dostępność niedostępny
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

`Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć...`
Rz 6, 23
W Lublinie dochodzi do serii zaginięć. Ktoś porywa kobiety, a ich rodziny otrzymują tajemnicze listy pełne ukrytych znaczeń. Do sprawy zostaje przydzielony kontrowersyjny i wybuchowy komisarz Eryk Deryło.
Gdy znalezione zostają pierwsze zwłoki, na miasto pada strach, a presja wywierana na lubelską policję rośnie.
Tropy mnożą się i plączą. Krąg podejrzanych rośnie.
Kiedy zostaje odnaleziona kolejna ofiara, strach przeradza się w panikę. Ciało kobiety zostało okrutnie zbezczeszczone, z rozmysłem upozowane i porzucone na jednym z lubelskich cmentarzy.
Do sprawy zostaje włączony Miłosz Tracz, profiler mający za zadanie przygotować portret psychologiczny sprawcy.
Czy okoliczności, w jakich porzucane są ciała, mają jakieś znaczenie? A może wyraźne, bluźniercze nawiązania do symboliki religijnej stanowią jedynie próbę zmylenia pościgu?
Morderca przez cały czas znajduje się o krok przed ścigającą go policją. Pojawiają się kolejne ofiary, a spirala zła zdaje się nie mieć końca. Kiedy w kręgu zagrożonych przez psychopatę znajdzie się córka Deryły, komisarz zrozumie, że czas, jaki miał na ujęcie szaleńca, właśnie się skończył.
A zapłatą za grzech jest śmierć.

Więcej książek z serii Komisarz Eryk Deryło
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 400
ISBN: 978-83-8075-332-7
Wprowadzono: 08.04.2019

RECENZJE - książki - Grzech, Komisarz Eryk Deryło, Tom 1 - Max Czornyj

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 37 ocen )
  • 5
    29
  • 4
    2
  • 3
    4
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

kat**************************

ilość recenzji:90

10-01-2023 14:59

Grzeszysz? Czeka Cię kara...

W Lublinie dochodzi do serii zaginięć. Ktoś porywa kobiety, a ich rodziny otrzymują tajemnicze listy. Sprawa zostaje przydzielona komisarzowi Erykowi Deryło.
Kiedy zostają odnalezione pierwsze zwłoki, na miasto pada strach, a presja złapania sprawcy jak najszybciej wzrasta z każdą godzinę.
Wydaje się, że morderca od samego początku znajduje się o krok przed ścigającą go policją. Czas nieubłaganie ucieka, tropy i poszlaki mnożą się i plączą. Strach zaczyna zmieniać się w panikę, gdy zostaje znalezione kolejne ciało. Kobieta zostala zamordowana w okrutny sposób, jej ciało zbezczeszczone do granic ludzkiej wyobraźni i dodatkowo porzucone na jednym z lubińskich cmentarzy.
Okoliczności w jakich zostały znalezione wszystkie ciała, mogą mieć jakieś znaczenie. Policja z profilerem Miłoszem Traczem na czele będą musieli sprawdzić czy wyraźne, bluźniercze nawiązania do symboliki religijnej to podpis i sposób zabijania mordercy czy tylko próba zmylenia i utrudnienia śledztwa?
Jednak jedno jest pewne, jeśli zgrzeszył*ś możesz być następn*, a zapłatą za grzech jest śmierć.


Ta książka była na mojej liście właściwie od premiery. Minęło kilka dobrych lat i nadal pamiętam jak znajoma z pracy mi w pełnym skupieniu i z przejętą miną opowiadała o tej książce. Mając niekończącą się listę książek do przeczytania, ciągle odkładałam tę pozycję, ale w tym roku postanowiłam częściej sięgać po książki, które długo czekają na mojej liście i właśnie padło na serię o komisarzu Eryku Deryło.

Na samym początku zaznaczę, że ta książka nie jest dla każdego. Momentami była makabryczna. Jednak mi się podobała. Wręcz idealna książka jako "odpoczynek od romansów", które ostatnio ciągle czytam.

Niczym morderca w tak łatwy sposób porywał swoje ofiary, tak ta książka porwie was i nie będziecie mogli się oderwać od czytania, a liczne zwroty akcji, których po prostu nie sa się przewidzieć, sprawiają, że jeszcze bardziej nie można odłożyć książki. Mimo jej brutalności, krwawej aurze, bestialskiemu traktowaniu swoich ofiar, okrutnych i strasznych opisach, tych wszystkich emocjach w tym nawet samego mordercy. Wszystko to razem wzięte sprawia, że Czornyj stworzył coś straszliwie pięknego. Można powiedzieć, że jeśli taki debiut to tylko w iście mistrzowskim stylu.

Już nie mogę się doczekać kolejnej części.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Barbara - szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

3-06-2022 18:47

...
"Albowiem zapłatą za Grzech jest śmierć" Rz 6, 23
????
Ktoś w Lublinie porywa młode kobiety, a ich bliscy dostają dziwne listy z podpisem czterech iksów. Do sprawy porwań zostaje przydzielony komisarz Eryk Deryło. Nagle zostaje znalezione brutalnie okaleczone ciało jednej z poszukiwanych kobiet. Deryło wraz ze swoimi ludźmi szuka choćby najmniejszych śladów, które doprowadzą go do mordercy. Zostają znalezione kolejne zwłoki. Krąg podejrzanych zamiast się zwężać, to się poszerza. Zaczyna się pościg za psychopatycznym zbrodniarzem, walka o uratowanie kobiet i kogoś bliskiego komisarzowi. Czy Deryło połączy fakty i uratuje kobiety na czas?
????
"Grzech" to początek serii o komisarzu Eryku Deryło, który od pierwszych stron wciąga i nie może puścić do końca powieści. Styl oraz język napisanej lektury przez autora maxczornyj jest przyjemny, lekki i bardzo łatwo przyswajalny, co spowodowało ekspresowe przeczytanie książki. Max stworzył postać, którą od razu się lubi i chce się ją poznać od A do Z.
Komisarz Eryk Deryło ujął mnie swoją dociekliwością podczas szukania mordercy oraz swoim charakterkiem i tym, że "nie da sobie w kaszę dmuchać". Właśnie to cenię u bohaterów! Dodatkowo postacie pierwszoplanowe były doskonale wykreowane. Ich sposób bycia, ich reakcje na różne sprawy - to było takie, momentami realne. Jeśli chodzi o historie w ów książce to jest ona świetnie opisana, akcja goni akcję, a jej zwroty mogą powodować zawrót głowy ???? Niektóre mroczne, brutalne oraz krwawe opisy powodowały we mnie zadowolenie, bo właśnie na to czekałam! ???????? Jednak nie było one takie, jakich się spodziewałam, ale wiem, że pisarz maxczornyj dawkuje nam wszystko i w kolejnych częściach będzie się działo! ????
"Grzech" jest to lektura dla miłośników, którym niestraszna jest brutalność opisów oraz mocne wrażenia. "Grzech" jest dla osób o stalowych nerwach oraz dla osób, które uwielbiają czytać krwawe i obrzydliwe opisy morderstw i nie tylko. Cóż mogę jeszcze dodać? Wydaje mi się, że wszystko już zostało napisane. Zapewniam Was, moi Mili, że jest to kryminał z klasą, który porwie Was i nie zdołacie go odłożyć do samego końca! ????????????Polecam! Nie zawiedziecie się!
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ali***********************

ilość recenzji:4

14-10-2021 12:24

Czytałam na początku z zainteresowaniem, a później z rosnącym niedowierzaniem.. Jak dla mnie mniej więcej od połowy książka epatuje taką wyrafinowaną, że aż niesmaczną brutalnością. Poza tym jest tam trochę błędów takich niewinnych, ale jednak mnie osobiście przeszkadza, jeśli ktoś myli nazwiska czy imiona głównych bohaterów, to się mocno rzuca w oczy. Fabuła interesująca, ale kończy się jakoś nieprawdopodobnie.. Czytałam lepsze kryminały

Czy recenzja była pomocna?

Joanna A. PrzeCzytajka

ilość recenzji:148

brak oceny 5-06-2018 08:32

?Grzech? to debiutancka powieść Max?a Czornyj?a, po którą sięgnęłam w sumie przez przypadek zwabiona opisem okładkowym. Lubię kryminały, a że ostatnio jest mały zastój w moich ulubionych seriach ? to stwierdziłam, że może warto sięgnąć po coś stosunkowo świeżego na rynku wydawniczym.
Jakie moje było pierwsze spotkanie z Max?em Czornyj?em?
Czy kolejny debiut, po który sięgnęłam w ostatnich dwóch latach okazał się być strzałem w dziesiątkę, czy wręcz przeciwnie?
Niebawem zdradzę wam wszystkie sekrety?

W Lublinie dochodzi do serii zaginięć. Ktoś porywa kobiety, a ich rodziny otrzymują tajemnicze listy. Do sprawy zostaje przydzielony wybuchowy komisarz Eryk Deryło.
Gdy znalezione zostają pierwsze zwłoki, na miasto pada strach, a presja wywierana na lubelską policję rośnie.
Tropy mnożą się i plączą. Krąg podejrzanych się poszerza.
Strach przeradza się w panikę. Ciało kobiety zostało okrutnie zbezczeszczone, z rozmysłem upozowane i porzucone na jednym z lubelskich cmentarzy. Morderca przez cały czas znajduje się o krok przed ścigającą go policją.
Do sprawy włącza się Miłosz Tracz, profiler mający za zadanie przygotować portret psychologiczny sprawcy.


?Grzech? to niesamowite połączenie kryminału, dobrego psychologicznego thrillera oraz dobrze skrojonego horroru. Ten debiut z pewnością zasługuje na Waszą uwagę ? jeśli odnajdujecie się w takich gatunkach literackich i lubicie przyśpieszone tętno podczas lektury.
Powieść jest napisana lekkim językiem, bez zbędnego lania wody, choć nie brakuje opisów mających za zadanie uzupełnienie pewnych kwestii lub lepsze poznanie bohaterów. Akcja toczy się wartko, pędzi do przodu nieubłaganie, co z kolei powoduje niemożność oderwania się od lektury.
Chora gra podjęta przez mordercę i porywacza jest dobrze przez niego zaplanowana, dzięki czemu jest on dwa kroki dalej przed policją.
Czytelnik ma możliwość śledzenia i uczestniczenia w fabule zarówno z perspektywy stróżów prawa, idąc z nimi ramię w ramię podejmuje próby poskładania wszystkich faktów w spójną całość oraz zbierania coraz to mnożących się nowych dowodów w sprawie. Uczestniczy również w powieści poznając punkt widzenia od strony chorego umysłu sprawcy, który jest w moim odczuciu prawdziwym mistrzem manipulacji i perswazji.

Max Czornyj uderzył mocno i mrocznie w rynek wydawniczy i przypuszczam, że nie spocznie na laurach, będzie jeszcze nie raz zaskakiwał swoim stylem oraz talentem do tworzenia niewyobrażalnie wciągających historii, które będą krążyć gdzieś nad granicami obłędu i szaleństwa.

?Grzech? jak dla mnie ma tylko dwa minusy ? spokoju nie dają mi dwa wątki: jeden dotyczący Roberta Wolskiego i jego zachowania, przed zaginięciem żony, oraz dziwnego zachowania profilera Miłosza Tracza, gdy stara się powiązać fakty dotyczące motywów działania mordercy. Czytałam te fragmenty dwa razy i nie wiem, co o tym sądzić, bo nagle się urywają i nie za bardzo potrafię się do nich odnieść...Być może autor nawiąże do nich w kolejnej części i wówczas wszystko nabierze innego wymiaru.

Powieść ściele się trupem ? to fakt, jednakże muszę przyznać autorowi duży plus, za to, że makabryczność działań psychopaty nie jest przedstawiona ?tu i teraz?. Owszem mamy do czynienia z jego postępowaniem, widzimy bezpośrednio co robi, ale bardziej na zasadzie przewrotności jego skomplikowanego umysłu. Autor świetnie zastosował w tym względzie wszelkie możliwości manipulacji językowej. Czornyj nie mówi wprost ? nie widzimy okrucieństwa mordercy, ale styl i dobór słownictwa, jaki zastosował w tych fragmentach mocno odziałuje na psychikę i wyobraźnię czytelnika, staje się on bowiem świadomy tego, co się może stać, strach i ból porwanych kobiet jest współodczuwalny i wyziera ze stron powieści zastygając w niemym krzyku.

To niezaprzeczalnie wbija w fotel i nie pozwala oderwać się od powieści. Wiedziona ciekawością co dalej dotarłam do ostatnich stron książki z nadzieją na wyjaśnienie choćby kilku kwestii...jednak autor nie dał mi wytchnienia...
Koniec ?Grzechu? okazał się być dopiero początkiem!
Mam milion pytań w głowie, które pozostało bez odpowiedzi. Cały ogrom emocji, które nagromadziły się we mnie, a nie znalazły ujścia.
Jednym słowem Max Czornyj swoją powieścią rozbudził mój apetyt i bez skrupułów pozostawił mnie na głodzie.


Jeśli lubicie dobrą akcję z dreszczem strachu przebiegającym po karku, mnóstwo tajemnicy i nierozwikłanych wątków, które są dopiero początkiem wielkiej niewiadomej...to jest to książka idealna dla Was.

Ja z pewnością sięgnę po kolejną część serii...chociaż tak naprawdę nie potrafię przewidzieć co ona mi przyniesie.
Mam tylko nadzieję, że autor na świetnym debiucie nie zakończy swojej kreatywności w budowaniu napięcia, sterowaniu czytelnikiem wedle własnych zasad oraz potęgowaniu irracjonalnego strachu, który odczuwałam podczas czytania tej powieści.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Diabeł

ilość recenzji:39

brak oceny 2-05-2018 14:08

TANIEC Z SZATANEM
Jeśli chcecie przeczytać powieść, która Was zaskoczy, przerazi i nieżle wstrząśnie Waszym światem, to zapraszam . Max Czornyj- "Grzech", Wydawnictwo FILIA, 2017.
Lublin, współcześnie. Tajemniczy sprawca porywa młode kobiety, a porwaniom nie towarzyszy żaden schemat. Rodziny zaginionych dostają dziwne listy. Sprawę prowadzi komisarz Eryk Deryło. Osobnik o gwałtownym i mało przyjaznym usposobieniu. Wkrótce odnalezione zostają zwłoki jednej z porwanych kobiet. Czy w Lublinie grasuje seryjny morderca? Czym są rytualne okaleczenia ofiar? Na jakie ryzyko zostanie narażony Deryło ? "Grzech" to debiut, ale jakże udany Od pierwszych stron autorowi udało się tak zawiązać akcję, że zostajemy coraz mocniej pochłonięci. Akcja rozwija się idealnie- nie za szybko i nie za wolno. Pokuszę się o stwierdzenie, że Czornyjowi udało się napisać książkę na światowym poziomie Misternie skonstruowana fabuła, dobrzy, mocni bohaterowie i morderca, który jest nieuchwytny, inteligentny i pozbawiony wszelkich skrupułów. To wszystko razem wzięte daje nam thriller, który jest napisany dobrym , lekkim piórem i każdą stronę czyta się szybko, a z drugiej strony jest wiarygodny i przejmujący. Jednym z literackich motywów, które zostały już wielokrotnie wykorzystane, a mimo to, dobrze użyte zawsze sieją strach i niepokój, jest motyw morderstw na tle religijnym. Szczególnie oddziałuje to w naszej kulturze, gdzie wiara jest kultywowana i bardzo ważna. "Grzech" to książka dla ludzi ceniących mocne, dosadne sceny, przemyślaną fabułę i bohaterów, którym daleko do ideału. Powieść niejednoznaczna, a przez to zapadająca w pamięć. Śmiało można rzec, że to wspaniały scenariusz na film. Obawiam się jednak, że nie na nasz rynek, gdzie zawsze chyba rządzić będą komedie romantyczne i seriale o lekarzach. "Grzech" to nowy, inny i lepszy wymiar polskiego kryminału. Niebanalna opowieść o okrucieństwie i nienawiści, które palić mogą aż do trzewi. O sprawiedliwości i szukaniu dobra. Wszystkie wydarzenia są jak klocki, które układane jeden na drugim rosną w górę, a na szczycie znajdziemy , niczym wisienkę na torcie, zakończenie, które zaskoczy i da do myślenia. Gdyby "Grzech" napisał pisarz, który ma już na swoim koncie jakieś książki, to powiedziałabym, że to kawał dobrej roboty. Mamy jednak do czynienia z debiutantem, a więc pozostaje mi jedynie schylić głowę i obwieścić narodziny talentu. Panie i panowie, niech porwie Was grzeszna , pełna mroku i okrucieństwa opowieść. Książka, która wbije Was w fotel i odbierze dech. A nazwisko Czornyj na dobre już zamieszka w Waszych głowach. Oceniam na 5, ponieważ absolutnie nie ma tu słabych punktów ( no dobrze może są, ale tak nieznaczne , że nie warto o nich wspominać). Bardzo dobra, wywołująca gęsią skórkę powieść dla miłośników thrillerów. Diabeł poleca

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:871

brak oceny 17-11-2017 18:55

Grzech to książka, ktora mrozi krew w żyłach. Potwierdza się po raz kolejny moja opinia, że mamy znakomitych, polskich pisarzy thrillerów. Max Czarnyj swoim Grzechem pobił na głowę wielu skandynawskich pisarzy, uznawanych za mistrzów tego gatunku.

Atmosfera grozy emanuje w tej powieści już od pierwszej strony. W ciemnym lochu zostaje uwięziona młoda kobieta, która została porwana. Jak się później okazuje, nie ona jedna. Porwanie zgłasza mąż, lubelski pisarz, Robert Wolski. Po kłótni , kobieta poszła pobiegać i nie wróciła. Tymczasem policja znajduje brutalnie zamordowaną młodą kobietę, a sprawa zostaje przydzielona komisarzowi Deryło. Sprawa zaginięcia i znalezionych zwłok wydają się być powiązane. Giną kolejne kobiety, a policja wchodzi w posiadanie listu od sprawcy podpisanego czterema iksami. Do pomocy policji przystępuje profiler i wskazuje na powiązanie z kościołem i jego znakami. Policja stoi w miejscu, a wśród młodych kobiet panuje strach. Kto brutalnie pastwi się nad kobietami i dlaczego? Przekonajcie się sami! Czeka Was mnóstwo emocji!

Grzech jest przerażający, mroczny i krwawy. Jest drastyczny od pierwszych stron, a przy tym niesamowicie realny. Nie mogłam oderwać się od tej książki.
Grzech jest naprawdę mocną powieścią i z pewnością zadowoli wielbicieli thrillerów. Jest znakomicie napisany i zupełnie nieprzewidywalny. Przeraża, zwodzi i zaskakuje. To makabryczne uczta, ktora przykuła mnie do fotela i odcięła od świata wokół. Mega!!! I to nie koniec, bo piszą się kolejne części :) :)


https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/11/grzech-max-czarnyj.html

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kto czyta - nie pyta

ilość recenzji:352

brak oceny 22-10-2017 10:53

Zaginione kobiety, tajemnicze listy, szalony morderca i charyzmatyczny policjant. Takie połączenie powinno gwarantować świetną książkę i... właśnie tak jest!



Dawno żadna lektura mnie tak nie porwała... Max Czornyj potrafi zaintrygować, wzbudzić silne emocje, w tym odrobinę strachu, zwłaszcza u podatnych czytelników. Niektóre opisy są hipnotyzująco makabryczne i osoby wrażliwsze na pewno trochę zbledną podczas lektury... Gęsią skórkę gwarantuje również szybka akcja i zaskakująca intryga. Największym moim cierpieniem było czekanie, aż znów będę mogła usiąść do czytania, co jest dla Grzechu największym komplementem. Książka ewidentnie ma w sobie dar przyciągania.



Pora na parę słów o akcji... Giną kobiety i to w makabrycznych okolicznościach. Wyraźnie widać, że morderca ma swój cel i wiadomość do przekazania. Policja jest zagubiona, a profiler nie ma zbyt wielu pomysłów na odnalezienie sprawcy, więc w działaniach króluje chaos i bezradność. Autor dotyka tutaj delikatnego tematu religii, co dodatkowo dodaje książce smaku. Więcej Wam o fabule nie mogę opowiedzieć, żeby nie psuć Wam zabawy. Jestem przekonana, że się nie rozczarujecie.



Szczerze mówiąc, nie ma tu czego krytykować, ale mogłoby być odrobinę lepiej... Cenię staranność w książkach, więc chciałabym dostać jeszcze więcej szczegółów: historie ofiar i ich rodzin, a także bardziej rozwinięte motywy i myśli mordercy na końcu książki. Zawsze fascynowały mnie umysły szaleńców! Dodatkowo byłoby wspaniale, gdyby bardziej rozbudowano relacje między bohaterami i samych bohaterów. Kobiety lubią, kiedy poza wątkiem kryminalnym toczy się również jakiś obyczajowy, a najchętniej jeszcze miłosny! Tych rzeczy nie mogę jednak uznać za wady, bo nawet bez nich książka jest genialna i niesamowicie wciągająca.


Grzech, to debiut, więc liczę na to, że w kolejnych książkach będzie jeszcze lepiej! Max Czornyj zapewnia wiele emocji, budzi refleksje na temat wiary i kruchości ludzkiej psychiki, a przy tym pozwala na ucieczkę od męczącej rzeczywistości. Czytajcie szybko, bo już na początku przyszłego roku kolejna część!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?