SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gwiazda Północy Gwiazda Południa

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo AlterNatywne
Oprawa miękka
Liczba stron 276

Opis produktu:

Nadmorska sceneria, nietuzinkowi bohaterzy i akcja niczym z najlepszych filmów sensacyjnych.
Wstąp do alternatywnego, jednak nie tak odległego realiami od naszego świata.
Trwa konflikt Królestwa Żeglarzy z Cesarstwem Słońca. Aline, oficer wywiadu neutralnej Sagesii, dowodząca żeńskim oddziałem wojskowym, bierze udział w skomplikowanej akcji polegającej na uwolnieniu mistrza El-Li. Dziesięć wysportowanych i pomysłowych kobiet podejmuje się niemal samobójczej misji odbicia mnicha, tym trudniejszej, że ich przeciwnicy znają sztukę programowania mózgu.

Sytuację komplikuje osobista relacja Aline z księciem - następcą tronu Cesarstwa Słońca. Za fasadą czarującego i nonszalanckiego człowieka może on skrywać niekoniecznie dobre zamiary...

Dziewczyna już wiele razy przekonała się, że nikomu nie wolno ufać, dlatego jej prawdziwa
tożsamość musi na razie pozostać ukryta.
Czy w zadaniu, jakie ją czeka, poradzi sobie ze wszystkim, co napotka na swojej drodze?

Wiek 14+
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: AlterNatywne
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 0x0
Liczba stron: 276
ISBN: 9788395366932
Wprowadzono: 15.06.2020

Joanna Lampka - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Gwiazda Północy Gwiazda Południa - Joanna Lampka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 12 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Pasjonistka

ilość recenzji:4

11-08-2023 19:37

GWIAZDA PÓŁNOCY, GWIAZDA POŁUDNIA - Joanna Lampka
Silna postać kobieca?
Małżeństwa z rozsądku?
Bracia, którzy muszą chronić swoją młodszą siostrę?
A może kobiety które, aby osiągnąć coś więcej w życiu, bywają groźniejsze od niedźwiedzi?
Jeśli lubicie fantastykę, nie stronicie od romansu, a do tego intrygi są dla was jak czarny koń na pastwisku - sięgnijcie po książkę Joanny Lampki!
Czyta się lekko, szybko i? ma się niedosyt, gdy kończycie ostatni rozdział I tomu. ?Chyba pora zabrać się za kolejny ????.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

papierowa_ksiazka

ilość recenzji:230

19-04-2023 09:34

Dwa królestwa toczą ze sobą konflikt, który może zakończyć się wojną. Aline, działająca z ramienia neutralnej Sagesii, udaje się ze swoim zespołem na misję, w której ma pomóc księciu Cesarstwa Słońca uwolnić przetrzymywanego zakładnika. Dziewczyna jest odpowiednio przygotowana, ale nie do końca jest tym, za kogo się podaje. Sprawa kompiluje się jeszcze bardziej, kiedy ich relacje zacieśniają się, a ukrywanie tożsamości staje się trudniejsze.

Aline jest szpiegiem doskonałym. Wygląda niewinnie, ale jest sprytna, jest dobrą aktorką i ma ponadprzeciętne zdolności. Ze względu na misję sporo czasu spędza w kraju wroga. Mimo że ma wymyśloną tożsamość to i tak niektórzy nabierają podejrzeń co do jej tajemniczego i jednocześnie skrzętnie chronionego pochodzenia. Zegar tyka, Aline ma tajną misję do wykonania, a coraz trudniej utrzymać jej swoją prawdziwą tożsamość w tajemnicy. Do tego książę Cesarstwa Słońca wciąż nie daje jej spokoju i pragnie poznać ją bliżej.

Mimo że historia rozgrywa się w fikcyjnym świecie, bohaterowie korzystają ze znanych nam technologii, co nadaje autentyczności historii.
Autorka długimi opisami wprowadza nas w ten świat, pokazując go nam z perspektywy Aline.

Przez długi czas historia skupia się głównie na planowaniu, treningach, budowaniu oddziału, szpiegowaniu i romansie Aline. Bliżej końca historii i jednocześnie długo planowanej akcji napięcie wzrasta. Wszystko wisi na włosku, a dziewczyna możne znaleźć się w ogromnym niebezpieczeństwie. Jak zareaguje książę na wieść o jej prawdziwej tożsamości?

Bardzo ciekawa historia i mimo że przez długi czas wydaje się, jakby akcja była statyczna, to rozwija się ona we właściwym tempie. Początek wprowadza w świat bohaterów, poznajemy główne postacie i drugoplanowe i ogólny zarys fabuły. Alternatywny świat stworzony przez autorkę jest bardzo podobny do naszego, a jednocześnie zupełnie inny. Ze względu na misję bohaterki niestety nie poznamy go wzdłuż i wszerz, ale sporo dowiemy się o polityce tego świata. Zakończenie za to jest prawdziwym rollercoasterem wydarzeń. Sporo się dzieje, bohaterowie pokażą ogrom emocji, a sytuacja rozwija się dynamicznie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mon******************

ilość recenzji:172

27-01-2023 00:27

Chociaż do czasu wydania ?Gwiazdy Północy, Gwiazdy Południa? Joanna Lampka nie zajmowała się fikcją literacką, widać w owej fikcji, że zna się na rzeczy. Wie, jak pisać i robi to dobrze. Książka jest bardzo starannie napisana. Na próżno szukać w niej jakichkolwiek błędów. Widać, że autorka w przygotowanie powieści włożyła naprawdę sporo pracy. Nie chodzi oczywiście wyłącznie o poprawność stylistyczną, ortograficzną czy interpunkcyjną, chociaż tę poprawność zauważyłam i oczywiście ją doceniam. Przede wszystkim chodzi o stworzony w powieści świat, skonstruowany misternie i z dbałością o szczegóły. Świat pełen kontrastów, w którym nic nie jest oczywiste, poczynając od jego funkcjonowania, na poczynaniach bohaterów kończąc. Autorka potrafi posługiwać się słowem, odmalowując nim bardzo plastyczny obraz. Obraz, którego nie odkrywamy od razu, bo od samego początku zostajemy wrzuceni w sam środek trwającej akcji. A sekrety świata odkrywamy stopniowo i na pewno nie wszystkie w tym tomie, bo świat i jego bohaterowie skrywają w sobie wiele tajemnic.

Jeśli mam być całkowicie szczera, nie od razu odnalazłam się w powieści. Natłok początkowych informacji sprawił, że czułam się odrobinę zagubiona. Trwało to jednak bardzo krótko, bo autorka dokładnie wszystko w powieści tłumaczy. Muszę się też do czegoś przyznać. Od początku założyłam, że akcja będzie toczyć się w którejś z wcześniejszych epok. Nie wiem właściwie dlaczego, ale początkowe strony nawet mnie w tym przekonaniu utwierdziły. Przeżyłam jednak niemały szok, kiedy okazało się, jak bardzo się mylę. Bo akcja powieści rozgrywa się w przyszłości, być może nie jakoś bardzo odległej, ale jednak w przyszłości, a nie, jak sądziłam, w przeszłości. Nie dziwi fakt, że nie od razu można odnaleźć się w tej opowieści, bo naprawdę dużo się w niej dzieje. Mamy dwa wrogie, prezentujące skrajnie różne poglądy królestwa ? Cesarstwo Słońca i Królestwo Żeglarzy, które kiedyś były sojusznikami, ale teraz wisi nad nimi wojna. Jest jeszcze neutralna Sagesia. I właśnie jako oficer wywiadu Sagesii główna bohaterka książki ? Aline dostaje się niepostrzeżenie na wrogie terytorium, gdzie ma do wykonania misję, a nawet kilka. Aby tego dokonać musi zbliżyć się do księcia Iana ? następcy tronu Cesarstwa Słońca. Ian jest przystojny, nonszalancki i czarujący. Za tą fasadą skrywa jednak zupełnie innego człowieka. Nie jest łatwo rozszyfrować jego prawdziwe zamiary, nie jest łatwo naprawdę się do niego zbliżyć. Ten człowiek jest chodzącą zagadką. Aline ulega urokowi Iana, ale nie jest głupia. Wie, że nie może ufać nikomu, a w szczególności następcy tronu. Relacja tej dwójki rozwija się naturalnie i w swoim tempie. I chociaż oboje są bardzo ostrożni, wyraźnie między nimi iskrzy, a atmosfera jest tak gęsta, że można ją kroić nożem. Nie brakuje też między nimi namiętności, z powodu której wydarzeniom towarzyszą umiarkowanie częste sceny seksu. Są one napisane z wyczuciem i smakiem. Nie odstraszają, a czyta się je z zaciekawieniem i z wypiekami na twarzy.

Chociaż może wydawać się, że wątek romantyczny zdominował fabułę powieści, bo sporo się w tym temacie dzieje, co jest zresztą uzasadnione, bo logicznie wynika z toczących się wydarzeń, nie do końca jest to prawda. Akcja jest tak bardzo dynamiczna, a wydarzeń tak dużo, że jest miejsce na wszystko, łącznie z rozbudowanym wątkiem romantycznym. Któremu zresztą nie mam nic do zarzucenia, bo jest świetnie napisany. Nieprzesłodzony, nieprzesadzony, wypadający przekonująco. Sporo jest w powieści polityki i nie bez powodu, bo przecież wojna między Królestwem a Cesarstwem wisi na włosku. Każda ze stron szuka sojuszników, w związku z czym nie brakuje intryg i knowań, a zagrania z obu stron nie zawsze są czyste. Nawet neutralna Sagesia nie jest końca tak neutralna jak powinna. Każdy dba o własne interesy i ciężko jest przewidzieć przebieg nie tylko tego zaogniającego się coraz bardziej konfliktu, ale też poszczególnych ruchów bohaterów. Tym bardziej, że oni sami są mocno niejednoznaczni. Aline nie jest słodką panienką, za którą mogłaby uchodzić, gdyby żyła życiem, jakie wymarzył dla niej ojciec. Chociaż też nie do końca, bo Królestwo Żeglarzy jest bardzo konserwatywne, a kobieta nie jest tam traktowana na równi z mężczyzną. Aline kocha wolność i nie chce wieść życia u boku wybranego przez ojca mężczyzny. To wojowniczka, silna, twarda, zbuntowana i niewiarygodnie dobrze wyszkolona. Przebywając na ziemiach Cesarstwa musi bardzo uważać, żeby nie zdradzić swojej prawdziwej tożsamości, a wystarczy jeden mały błąd, aby rozpętało się piekło. Misja, a właściwie misje, jakie dziewczyna wraz ze swoim kobiecym oddziałem ma wykonać nie należą do najłatwiejszych, ale Aline ma pewną umiejętność, potrafi programować umysły i sprytnie tę zdolność wykorzystuje. Równie ciekawą i intrygującą kobiecą postacią jest Mia, wygadana, bezpośrednia, nieprzebierająca w słowach. Podobnie jak większość bohaterów, również ona nie jest postacią, którą można byłoby łatwo rozgryźć. Powieść jest krótka, lecz bogata w wydarzenia, jak na szpiegowskie fantasy przystało, z którym zresztą miałam okazję obcować po raz pierwszy. Akcja powieści, jak już wspomniałam, jest szybka, ale wyrównana i bogata w niespodziewane zwroty akcji. Dobrze się tę książkę czyta, a zakończenie trzyma w napięciu i zaskakuje, sprawiając, że natychmiast chcemy sięgnąć po kolejny tom.

?Gwiazda Północy, Gwiazda Południa? to kawał bardzo ciekawej, rozbudowanej, wielowymiarowej historii, która wciąga jak piaski pustyni i nie puszcza do ostatniej strony. Zachwycił mnie stworzony od podstaw alternatywny świat, niby nie tak odległy realiami od naszej rzeczywistości, a jednak całkiem inny. Kierujący się własnymi prawami, barwny, niejednoznaczny, a przede wszystkim dopracowany i dobrze przemyślany. Oprócz genialnie skonstruowanego, pełnego tajemnic świata otrzymałam ciekawych bohaterów i dynamiczną akcję, która nie pozwalała na nudę. Jestem więcej niż usatysfakcjonowana i z całego serca polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Agata abada.

ilość recenzji:52

16-11-2022 07:54

Fantastyka kojarzy mi się z magią, dawnymi czasami i cudownymi stworzeniami. Ewentualnie nowoczesnymi cywilizacjami. Bywa jeszcze magia we współczesnym świecie

Natomiast Joanna Lampka, pisząc pierwszy tom swojej serii Mistrz Gry wzięła to drugie, wplotła trochę pierwszego i doprawiła elementami naszego życia codziennego... Brzmi ciekawie, a efekt?

Aline jest tajnym agentem i księżniczką Królestwa Żeglarzy, dowodzi odziałem doskonale wyszkolonych kobiet. Dziewczyny trafiają z podwójną misją do Cesarstwa Słońca, które jest o krok od wojny z Królestwem. Jakby misja niosła za mało zagrożeń, zaczyna się nią interesować sam syn cesarza Ian. Bardzo przystojny syn. Czy Aline da radę wykonać misję nie gubiąc przykrywki i zachować zdrowy (i bezpieczny) dystans w relacji z księciem? Czy oddział niepokonanych i wyjątkowych kobiet może współpracować z mężczyznami Cesarstwa? Wreszcie jak poradzi sobie wojowniczka zmuszona wejść w zasięg prastarej Magii Drzewa Życia? Jaką moc kryją w sobie kamienie, które dodają jej sił?

Od pierwszych stron zostajemy wrzuceni w akcję i przyznaję, że miałam na początku problem żeby się połapać kto jest kim, nie pomylić imion i spamiętać kto jest po czyjej stronie, jednak autorka snując opowieść stopniowo wprawdza nas w historię w odpowiednim tempie. Bardzo podoba mi się przeplatanie historii bohaterów, historią ich rodzimych krajów, dzięki czemu szybko poznajemy dobrze i postaci i cywilizacje, unikając nużących opisów.

Relacja Aline i Iana rozwija się w zaskakującym tempie, bohaterowie nie szczędzą sobie namiętności i muszę przyznać, że autorka świetnie sobie poradziła z opisami - nie są wulgarne czy nachalne, ale zdecydowanie działają na wyobraźnię, sprawiają, że jest to lektura dla dorosłego czytelnika. Gwoli ścisłości mam wrażenie, że raczej dla czytelniczki, bo opisy uczuć i rozterek przeważają trochę nad akcją (choć jak już się zaczynało dziać to ciężko mi było oderwać się od książki). Mimo, że sama zawsze akcji lubię jak najwięcej, przyznaję, że "Gwiazdę Północy, Gwiazdę Południa" czytało mi się naprawdę przyjemnie i już się cieszę na spotkanie z kolejnymi tomami serii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ada**************

ilość recenzji:101

19-10-2022 21:14

Sięgacie po książki z polecenia? Kilka tygodni temu widziałam u kilku osób polecenia pewnej serii i dosłownie w ślepo zaczęłam szukać jej w Internecie. W chwili, gdy zabierałam się za zakupy, autorka ogłosiła nabór recenzencki, a ja nadal wierząc w zapewnienia znajomych z Instagrama, zgłosiłam się. Obecnie, świeżo po lekturze muszę powiedzieć, że jestem zachwycona. Pierwszy tom cyklu Mistrz gry ?Gwiazda Północy, gwiazda Południa? Joanny Lampki jest cudowny, emocje jakie odczuwałam podczas całej lektury nie opuszczały mnie ani na chwilę, a przy zakończeniu książki nie potrafiłam spokojnie siedzieć, dosłownie chodziłam z książką w ręku. Jakbym miała opisać co odczuwałam przy czytaniu tej książki, to ciągłe napięcie, nie miałam ochoty jej odłożyć i czułam, że wszystko co w niej się znajduje jest na swoim miejscu, nie ma w niej przypadku, wszystko jest dozowane z precyzją. Czy jest to najlepsza książka, którą przeczytałam w tym roku? Możliwe, poczekam jeszcze na resztę tomów.



?Kiedy jesteśmy razem, stajemy się jednym - i bytem, i nicością, stajemy się silni i możemy tworzyć niesamowite rzeczy. Jesteśmy w równowadze.?



Konflikt między Królestwem Żeglarzy a Cesarstwem Słońca zaognia się, kolejna wojna wisi na włosku, a Aline, oficer neutralnej Sagesii bierze udział w misji, wraz ze swoim oddziałem złożonym z samych kobiet. Misja odbicia mistrza El-Li jest bardzo skomplikowana, więc Aline decyduje się połączyć swoje siły z ludźmi przyszłego Cesarza Słońca, Iana. Ta pełna sprytu i tajemnic, młoda kobieta zdaje się być odporna na urok Iana, lecz w końcu i jej skorupa zostaje skruszona. Rodzący się romans tej dwójki może wiele skomplikować, tym bardziej, że tylko jedno z nich ma tak wiele do ukrycia, że gdyby prawda wyszła na jaw, ich życie mogłoby się zmienić nie do poznania.



?Kiedyś wszyscy ludzie żyli w równowadze. Stanowili pełnię, byli silni i szczęśliwi. Ale do tego świata wkradł się chaos. Sprawił on, że każdy człowiek został podzielony na dwie idealne połówki. ?



Ostatnio zdarzyło się sięgać po książki, w których były przedstawione alternatywne światy. Bardzo spodobał mi się ten wątek w książce. A Wy czytaliście już książkę, w której bohaterowie znajdują się w alternatywnym świecie? Joanna Lampka przedstawiła nam świat, który stoi na granicy wojny, nie jest to historia, w której krew leje się od pierwszych stron, lecz nie jest to również historia opierająca się tylko na romansie dójki głównych bohaterów. Najbardziej rzucała mi się równowaga w tej książce, otrzymałam wszystko co powinno się znaleźć w dobrej lekturze, mamy tajemnice, romans, walki i bójki, silne kobiety, fantastyczne akcenty, takie jak kontrola umysłu. Dodajmy do tego prosty i przystępny język, który nie przysparzał mi żadnych trudności, wręcz przeciwnie był bardzo przyjemny. Imiona czy miejsca nie przysparzały mi problemu, co nie często mi się zdarza z książką, którą dopiero poznaje. Praktycznie od samego początku zadomowiłam się w świecie przedstawionym przez autorkę, co skutkowało swojskim klimatem w książce, czułam się jakbym razem z Aline i Mią brała udział w ich misji.

Bohaterowie tej książki zasługują na kilka słów, a na najwięcej główna bohaterka, Aline. Często zaznaczam, że dobra książka powinna mieć dobrze napisanego głównego bohatera, nie cierpię ciepłych kluch, które tylko oczekują ratunku. Aline jest osobą, która nie da sobie w kaszę dmuchać, jest wyszkolona i podąża za celem, który sobie obrała. Nie potrafi również zamknąć w sobie tej cząstki siebie, która kocha i chce być kochana, co wprowadza ją w niemałe kłopoty. Ian za to, to ?złoty chłopiec? i coś czuję, że na jego drodze stanie konkurent, z którym będzie toczył walkę o serce Aline.

Jeśli lubicie nietypową fantastykę, w której brak magicznych istot, a pełno w niej szpiegowskich intryg, to jest to książka dla was. Ubolewam, że doba nie ma więcej godzin, pewnie, gdyby nie obowiązki, skończyłabym ją w jeden dzień. Czekam z niecierpliwością na kolejne tomy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

_readmyheart_

ilość recenzji:3

8-06-2022 19:00

"Ty jesteś niosącą los, Aline. Twoje imię będzie znał każdy człowiek na kontynencie, nienawidził go lub kochał je. I to będzie twoje przekleństwo."

Joanna Lampka w swojej książce "Gwiazda Północy, Gwiazda Południa" zabiera nas do świata, w którym trwa konflikt między Królestwem Żeglarzy a Cesarstwem Słońca. Główna bohaterka książki- Aline, dowodzi żeńskim oddziałem wojskowym. Razem ze swoimi dziesięcioma dziewczynami ma za zadanie uwolnić mnicha El-Li. Wszystko zmienia się jednak, gdy dziewczyna poznaje Iana- następcę tronu Cesarstwa. Czy relacja z mężczyzną pozwoli jej na wypełnienie misji? Czy jej prawdziwa tożsamość aż do samego końca pozostanie ukryta?

"Będziesz rozdarta. Bardzo szczęśliwa i w tym samym momencie głęboko nieszczęśliwa. Bo służysz dwóm przeciwstawnym biegunom."

Aline jako główna bohaterka książki bardzo przypadła mi do gustu. Z jednej strony to silna kobieta, która dowodząc swoim oddziałem potrafi być bardzo stanowacza, a z drugiej strony - dziewczyna, która nie do końca jest jeszcze pewna co chce robić w swoim życiu i jaką drogą ma podążać. Jej skomplikowana relacja z księciem Ianem dowodzi temu, że zdarzają się momenty, w których Aline całkowicie daje porwać się uczuciom. Jej życie i przygody zdają się być nieustanną gonitwą za szczęściem i odnalezieniem siebie. Dziewczyna chce być wierna swoim przekonaniom i rodzinie, ale niekiedy serce wybiera dla niej całkowicie inną ścieżkę.

Czytając tę książkę, przez cały czas zastanawiałam się jakie intencje wobec Aline ma Ian. Z jednej strony trudno było nie zauważyć, że darzy tę dziewczynę uczuciem, jednak zdarzały się chwilę, w których zdawał się być zimny i pozbawiony wszelkich emocji wobec niej. Trzeba przyznać, że ich związek to naprawdę skomplikowana sprawa. Nie chcę Wam zbyt wiele zdradzać, ale na pewno zrozumiecie o co mi chodzi, gdy sami sięgnięcie po tę książkę ????????

To pierwszy raz kiedy spotykam się z publikacją fantasy, która zawiera w sobie elementy szpiegowskie. Nie myślcie jednak, że jest to typowe fantasy o smokach, elfach czy krasnoludach, bo tego na pewno w tej książce nie znajdziecie. Świat przedstawiony przez autorkę jest bowiem w pewien sposób podobny do naszego, jednak można w nim znaleźć trochę swego rodzaju "magii" (choć nie wiem czy tak można nazwać umiejętności Aline polegające na hipnozie).

Muszę przyznać, że mnie historia Aline wciągnęła całkowicie. Naprawdę polubiłam tą bohaterkę i bardzo się cieszę, że nie muszę się z nią rozstawać. Zakończenie jeszcze bardziej zachęciło mnie bowiem do sięgnięcia po kolejną część jej przygody.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:470

8-06-2022 13:36

Raz na jakiś czas trafiam na książki, które biorąc do ręki nie iskrzą jak pozostałe, lecz nie ma czegoś takiego, żebym nie spróbowała, nie poznała jej zawartości. Uwieźcie mi zawsze jest tak, że im więcej gwiazd wokół danej nowości, tym większa prawdopodobność, że dla mnie to nie będzie miłość od pierwszego wejrzenia/przeczytania. Tej książki niewiedzę za często, a szkoda, bo jest naprawdę fantastyczna.
Kiedyś pisałam w jednej recenzji, że podczas czytania miałam wrażenie, że oglądam już gotowy scenariusz na naprawdę wysokobudżetowy film, na który z wielką ochotą poszłabym nie raz, nie dwa. Autorka w tak małej książeczce umieściła wszystko to, co potrzebne, żeby zaciekawić czytelnika i za to skradła moje serce. Już nie mogę doczekać się, kiedy sięgnę po tom 2.
Moimi faworytami jest główna bohaterka Aline i jej przyjaciółka Mia. Ta dwójka idzie za sobą zawsze i wszędzie, ale najlepsze są te teksty, jakie często padają między nimi. Jeżeli myślisz, że zaraz spadniesz i zginiesz to wiedz, że w najmniej spodziewanym momencie przyjdzie tobie ta druga na ratunek. Książka porównana do filmów, takich jak ?Aniołki Charliego?, Mission Impossible? ?Bond? itd. Macie akcje, macie wątek uczuciowy, ale macie, pościgi i niezłe intrygi. Kobieta, która szpieguje? dlaczego, by nie, mężczyzna który po sobie może pozostawić złamane serce? Czemu nie! Szkoda, że mało pisze się w sieci, ale tym bardziej dumna jestem, że jestem jedną z tych, która rozpływa się nad fabułą i namawiam z całego serca, żebyście spróbowali podjąć się przeczytania 1 tomu.
Gwarantuję, że sięgnięcie po kolejne. Macie 3 tomy, a co będzie dalej to już pytać autorki. Książka idealna do zarwania nocy, Książka idealna na niedzielne lenistwo, książka idealna dla tych, co lubią szybką akcję, pościgi, nadmorski klimat oraz przystojnych królewiczów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:661

15-05-2022 10:35

Czy są tutaj osoby, które sięgają po książki mało znanych autorów? Jeśli tak, to zazwyczaj takie przygody wspominacie z uśmiechem, czy jednak z dość mocnym niedosytem?
Jeśli chodzi o mnie - od czasu do czasu lubię sięgać po autorów kompletnie mi nieznanych, uwielbiam tę niepewność kiedy zaczynam taką powieść...

?Gwiazda Północy, Gwiazda Południa? autorstwa Joanny Lampki, stanowi pierwszy tom serii fantasy ?Mistrz Gry?. Po przeczytaniu mogę powiedzieć, że autorka stworzyła bardzo oryginalny świat, w którym sporo się dzieje. Byłam mile zaskoczona opisami całego tła fabuły - nastawiłam się na dużo zbędnych opisów, jednak ich tutaj nie znalazłam - co uważam za duży plus. ?Gwiazda Północy, Gwiazda Południa? to lekka powieść, która oprócz elementów fantastycznych, zawiera w sobie wątki sensacji, czy romansu.

Poznacie Aline Sages - córkę Króla Żeglarzy oraz oficer wywiadu neutralnej Sagesii, dowodzącą żeńskim oddziałem wojskowym. Jej zadaniem jest uwolnienie mistrza El-Li. Dziesięć wysportowanych i pomysłowych kobiet podejmuje się niemal samobójczej misji odbicia mnicha, tym trudniej, że ich przeciwnicy znają sztukę programowania mózgu. Nie jest to jedyny problem tej grupy - dużą przeszkodą okaże się osobista relacji pani oficer z następcą tronu Cesarstwa Słońca... Jaki finał będzie miała ta misja? Czy nasze wojowniczki będą w stanie pokonać wszystkie przeszkody?

Kiedy pierwszy raz wzięłam do ręki ten tom, byłam zaskoczona jego wymiarami - jednak teraz uważam to za jedną z zalet tej książki. Dzięki niezbyt dużym wymiarom, powieść tę możecie zabrać w każdą podróż - czy to pociągiem, czy autobusem. Nim zaczęłam czytać, mój wzrok skupiły piękne mapy, za które bardzo dziękuję pisarce - pomogły mi one w wyobrażeniu sobie całego świata, dzięki czemu łatwiej było mi wyobrazić sobie miejsca akcji, w których znaleźli się bohaterowie tej historii.

Niestety teraz czas na wspomnienie o jednym minusie tej lektury - jej początek. Nie będę ukrywać, że na samym starcie tej historii miałam ochotę rzucić książką o ścianę... Autorka wprowadziła mnie w wir wydarzeń - przytłoczyła mnie ilość informacji do przyswojenia. Na szczęście po jakimś czasie, (bodajże blisko połowy tej historii), zaczęłam kojarzyć niektóre wątki i łączyć je ze sobą. Kolejną rzeczą, która mi przeszkadzała jest wątek romansu, ale z racji, że jest to pierwszy tom, przymknę na tę wadę oko ;)

Jednak jestem zobowiązana pochwalić Panią Joannę za genialną kreację głównej bohaterki. Aline jest jedną z tych bohaterek, którą albo nienawidzisz albo wprost uwielbiasz - nie ma nic pomiędzy. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo się ucieszyłam, kiedy okrywam jak silną kobietą jest nasza oficer - powoli mam dość książek, w których to głównie mężczyźni są przedstawiani jako niezniszczalni - nie wiem jak Wy, ale ja czasami potrzebuję czegoś nowego. Jednak do tej pory postać Iana jest dla mnie istną zagadką - nie potrafię go rozgryźć - coś czuję, że moje przepuszczenia nie są przypadkowe...

Czy książkę polecam? Joanna Lampka ma przyjazny i lekki styl pisania, co sprawi, że historię tę przeczytacie w oka mgnieniu. Jednak jeśli chodzi o zakończenie to radze Wam mieć drugi tom pod ręką. (Zobaczycie jeszcze mi za tę radę podziękujecie - takie zakończenia powinny być karalne).

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:404

12-05-2022 11:09

Wiecie co, ten mój rok czytelniczy obfituje w książki autorów, których zupełnie dotąd nie znałam. Niestety często tak się dzieje, że nie doceniamy rodzimych pisarzy, a oni dosłownie w niczym nie ustępują tym zagranicznym i popularnym na całym świecie. Przekonałam się o tym już nie raz, a pani Joanna udowodniła, że po mistrzowsku włada piórem, wie jak ciekawą fabułą zaintrygować czytelnika i wciągnąć go w wykreowany świat.

Mam ogromną słabość do fantastyki, a ta jest jakby realna, współczesna i często przypominała mi powieść z gatunku sensacja z wątkiem romansu w tle.

Aline to księżniczka z Królestwa Żeglarzy. Pod przykrywką oficera wywiadu neutralnej Sagestii, przybywa wraz zen swym żeńskim oddziałem do wrogiego Cesarstwa Słońca. Tam w brawurowym stylu udowadnia , że jest świetnym żołnierzem, który do perfekcji opanował swoje zdolności. Dziewczyna robi wszystko by plan uwolnienia mistrza El-Li zakończył się sukcesem, jednak wzajemna fascynacja jej i księcia powoduje, że sprawy dosyć się komplikują oraz zagrażają życiu dziewczyny.

Kim tak naprawdę jest Ian i co skrywa pod maską jaką przywdziewa na co dzień? Jakie ma zamiary wobec bohaterki? Czy połączy ich płomienny romans, a może będzie to coś bardziej głębszego i poważniejszego? Czy tożsamość księżniczki wyjdzie na jaw?

Powiem wam jedno. Ta lektura jest genialna, bardzo ciekawa i tak wciągająca, że wręcz pochłania się zaczytywany tekst, starając się nie pominąć żadnej istotnej informacji. Już na wstępie wciągnięci zostajemy w porywającą scenę, która jest zaledwie zalążkiem tego co zaserwowała nam pani Joanna.

Kreacja charakternych i silnych osobowościowo postaci, dynamiczne oraz zaskakujące zwroty akcji jak i sam zarys fabuły to najmocniejsze strony tej pozycji. Wszystko spłata się z sobą w taki sprecyzowany sposób, że pasuje tu każdy element. Nie sposób się nudzić, ciągle coś się dzieje, opisy są treściwe i skupiają się na tym co najważniejsze, a rozwój relacji między dwójką bohaterów rozpala zmysły i pobudza wyobraźnię.

Byłam zaskoczona tym czym były tytułowe gwiazdy i uważam, że autorka miała rewelacyjny pomysł.
Nie ukrywam, że jestem zachwycona historią i od razu wzięłam się za czytanie tomu drugiego, gdyż zakończenie urywa się w takim momencie, że emocje i natłok myśli nie dawały mi spokoju.

Cykl Mistrz gry uważam za naprawdę wartościową i godną uwagi polską fantastykę, w której zatraciliście się oraz oddacie jej swe serca. Ja przepadłam z kretesem dlatego polecam i zachęcam was do sięgnięcia po tę niesamowitą książkę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:838

24-04-2022 11:49

Aline Sages jest dwudziestoczteroletnią nieufną panią kapitan. Ma pod sobą oddział dziesięciu kobiet a ich zadaniem jest uwolnienie mnicha, mistrza El-Li. Zadanie jest tym trudniejsze, że ich przeciwnicy znają sztukę programowania mózgu.
Dodatkowo sytuację komplikuje osobista relacja Aline z księciem, Ianem Lancasterem.
Czy misja się powiedzie? Czy przyszły Cesarz Słońca odkryje sekret Aline? Czy ona wyjdzie z tego wszystkiego cało?

Okazjonalnie sięgam po książki fantasy. Wybieram je skrupulatnie i jak dotąd żadna nie była błędem. To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i już na samym początku mogę powiedzieć, że było ono bardzo udane.
Jedno o czym przez całą powieść, cały pierwszy tom zapominałam, co uciekało mi z myśli to fakt, że akcja dzieje się w świecie alternatywnym ale mocno zbliżonym do naszych realiów. Na serio co rusz miałam wrażenie, że przeniosłam się z przyszłość. Dlaczego? Nie mam zielonego pojęcia. Tak sobie ubzdurał mój umysł.
Od samego początku wpadamy w sam środek wydarzeń. Nie podążamy powoli za wprowadzeniem, tylko od razu przystępujemy do działań. I to mi się podobało. Konkret.
Autorka na samym wstępie rozbudziła moją ciekawość. Dostarczała mi wielu emocji i wrażeń.
Zwróciłam uwagę na ładne, zgrabne i pasjonujące opisy potyczek i starć. Samej misji, która finalnie okazała się być zadaniem karkołomnym.
Do tego nutka nowoczesności, która podbudowywała historię.
I oczywiście relacja głównej pary bohaterów. Bo to w głównej mierze o nią chodzi w tej powieści. I o tajemnicę głównej bohaterki.
Te dwa ostatnie elementy powieści dostarczały mi adrenaliny i rozgrzewały. Skrywany sekret wzmagał mój niepokój o to co się stanie, gdy prawda ujrzy światło dzienne. Natomiast jeśli chodzi o bohaterów to ich relacje wcale nie jest taka prosta. Jest zagmatwana i stoi pod wielkim znakiem zapytania. A same opisy scen zdecydowanie działały na zmysły i były opisane z wyczuciem.
Autorka poczyniła wciągającą historię. Okazała się być lepsza, niż przypuszczałam. Bardzo się cieszę, że mam pod ręką tom drugi. Jestem ogromnie ciekawa tego, co się teraz wydarzy.
Dajcie się porwać pasjonującej lekturze i zobaczcie sami, jaka tak naprawdę jest (nie)zwykła pani kapitan i co takiego się wydarzy na tej misji. Przekonajcie się czym są tytułowe Gwiazdy i dlaczego mają takie ogromne znaczenie dla całej fabuły. Emocje gwarantowane.

Polecam...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

14-10-2020 09:19

Twórczość Joanny Lampki była mi wcześniej nieznana. Przyznaję bez bicia, że nie wiedziałam, że istnieje autorka o takim nazwisku. Kiedy otrzymałam propozycję zrecenzowania najnowszej powieści pani Joanny, zdecydowałam się ją przyjąć - poznam warsztat autorki, sposób tworzenia przez nią fabuły oraz kreowania postaci. Czy Gwiazda Północy, Gwiazda Południa to była dobra lektura, taka, jakiej oczekiwałam?

Między Królestwem Żeglarzy a Cesarstwem Słońca trwa konflikt. Aline, dowódczyni żeńskiego oddziału wojskowego pochodzącego z neutralnej Sagesii, bierze udział w trudnej akcji polegającej na uwolnieniu mistrza El-Li. Dziesięć wysportowanych i niebezpiecznych kobiet podejmuje się tego zadania, wiedząc, jak trudne ono będzie - zważywszy na fakt, że przeciwnicy znają sztukę programowania mózgu... Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, kiedy Aline nawiązuje bliską relację z księciem, a konkretniej następcą tronu Cesarstwa Słońca. Czy młoda kobieta poradzi sobie z tak wieloma trudnościami i wypełni swoją misję?

Zacznę od postaci głównej bohaterki. Aline z początku nie zachwyciła mnie swoim sposobem bycia. Nie wiem, czym było to spowodowane, ale niestety tak właśnie było. Dopiero po przeczytaniu kilku następnych rozdziałów, zaczęłam odczuwać w stosunku do niej szacunek i ciekawość jej kolejnymi poczynaniami. Autorka wykreowała tę postać bardzo dobrze - czuć było, że bohaterka ta stoi na własnych nogach, jest z krwi i kości i czytelnik z łatwością może sobie wyobrazić jej działania.

O pozostałych bohaterach nie jestem jednak w stanie napisać nić więcej. Mia, czyli właściwie najbliższa przyjaciółka Aline, to postać równie ciekawa, ale z mojej perspektywy została ona potraktowana trochę po macoszemu. Owszem, przewijała się podczas ważniejszych wydarzeń, ale nie miałam tak naprawdę okazji, by poznać ją bliżej. Może w jakiejś następnej książce? Z kolei Ian, czyli wspomniany wcześniej książę, nie do końca przypadł mi do gustu ? po prostu. Choć zdawał się wyrozumiały i został przedstawiony jako taki naprawdę dobry następca, który będzie postępował zupełnie inaczej, to nie udało mu się rozbudzić we mnie ciepłych uczuć.

Jeśli chodzi o akcję tej powieści, to momentami pędzi ona na złamanie karku. Przy pierwszych rozdziałach nie potrafiłam się wciągnąć w tę historię (choć bardzo chciałam), ponieważ mnogość bohaterów, ich imion oraz dość wolna jeszcze akcja nie napawała mnie optymizmem, przez co ciężko mi było przebrnąć przez ten początek. Na szczęście Joanna Lampka po kilku rozdziałach zaczęła kręcić coraz szybciej kołowrotkiem, a ja zaczęłam coraz bardziej wsiąkać w tę historię. Jako czytelnik odnalazłam tutaj wszystko: dynamizm, ciekawych bohaterów, zaskakujące zwroty akcji oraz nieodłączną właściwie brutalność (ale ten aspekt trzeba poznać samemu podczas lektury).

Mam jednak pewien zarzut, który tak naprawdę jest tylko moim osobistym wylaniem żali. Wpleciony tutaj wątek romantyczny był dla mnie dezorientujący. Oczywiście, w opisie jasno jest zasugerowany taki stan rzeczy, ale miałam gdzieś tam nadzieję, że autorka nie pójdzie w tym kierunku. No i faktycznie nie poszła, ale nie da się ukryć, że ten wątek został tutaj mocno zarysowany, co nie wszystkim odbiorcom może się spodobać.

No ale! Gwiazda Północy, Gwiazda Południa to koniec końców bardzo dobra powieść. Jest dobrze napisana, logicznie, zachowano tutaj ten dynamizm akcji. Zakończenie także mnie trochę zszokowało, więc mam nadzieję, że na rynku pojawi się kontynuacja. Jeżeli ktoś z Was poszukuje dobrej powieści, przy której właściwie nie da się nudzić - to musicie poznać książkę Joanny Lampki.

Czy recenzja była pomocna?

Blog Kto czyta książki - żyje podwójnie

ilość recenzji:1

29-08-2020 11:51

ZARYS FABUŁY
Kiedyś stawiające na dobre relacje mocarstwa Królestwo Żeglarzy i Cesarstwo Słońca, teraz stoją przez wizją namacalnego konfliktu. Wojna wydaje się nieunikniona i zbliża się wielkimi krokami. Księżniczka Aline, a zarazem oficer wywiadu, wraz z grupą szkolonych przez nią kobiet podejmuje się ryzykownej misji wyzwolenia uwięzionego mistrza El-Li. Niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku, zwłaszcza, że Aline może zostać zdemaskowana. Ukrywająca swoją prawdziwą tożsamość mierzy się z księciem Ianem, następcą tronu Cesarstwa Słońca, który pozornie sympatyczny może skrywać niekoniecznie dobre zamiary. Relacja, która pomiędzy nimi się tworzy, wiele komplikuje. Komu Aline może zaufać? Czy wyjdzie z tej misji obronną ręką? Kto tak naprawdę jest tym złym?

KSIĘŻNICZKA? RACZEJ WOJOWNICZKA!
Autorka postawiła na bardzo silną główną bohaterkę, która wprowadza czytelnika w środowisko równie nieugiętych kobiet. Aline to księżniczka, ale przede wszystkim oficer, która nie widzi się w roli pokornej żony czy matki gromadki dzieci. Wręcz przeciwnie, to wojowniczka, która realizuje się w sytuacjach niebezpiecznych. Mimo to tęskni, za dawnym domem, za rodziną, za normalnością. Nie jest cyborgiem bez serca i to mi się podoba, że Joanna Lampka w tą silną skorupę wpuściła ludzkie odruchy. Przez to postać Aline nabrała większej wiarygodności. W rzeczywistości, w której kobiety na każdym kroku muszą udowadniać swój heroizm, bo przecież jeśli chodzi o tą cechę, wcale gorsze od mężczyzn nie są, bohaterka dyryguje grupą żeńskiego oddziału. Pośród wojowniczek nie ma miejsca na wychuchane przyjaźnie. Tutaj dominuje siostrzana szorstkość, a jednak kobiety są w stanie zrobić dla siebie naprawdę wiele.

TAJEMNICZY NASTĘPCA TRONU
Niewątpliwie istotne miejsce w tej książce zajmuje książę Ian, następca tronu Cesarstwa Słońca. Naszkicowany enigmą, stanowi dla głównej bohaterki, jak i czytelnika, swoistą zagadkę. Nie wiadomo, czy można mu zaufać, choć na pierwszy rzut oka sprawia dobre wrażenie. Tkwiący w mglistych wspomnieniach Aline chłopak z czasów pokoju nie stanowił niegdyś problemu. Teraz, ku zdziwieniu wszystkich, kiedy po latach pokoju eskalujący konflikt stanął przed wizją wybuchu, wszystko się zmieniło. Czy Ian rozpozna Aline, kiedy maska kamuflażu opadnie? Zdaje się, że skądś kojarzy jej twarz?

FANTASY? A JEDNAK LUDZKIE WARTOŚCI.
?Gwiazda Północy, Gwiazda Południa? to powieść fantasy, w której nie ma jednak mocno odbiegających od naszego świata kreatur. To nie jest jedna z tych historii, w których elfy prześcigają się z demonami. Postaci, utkane raczej z krwi i kości, obracają się wokół dobrze znanych nam wartości, delikatnie zahaczając jakby o świat wyjęty z kart historii. Wszak konflikty zbrojne, szykująca się wojna, rywalizujące królestwa i sztywne regulaminy traktujące o zawarciu małżeństwa przypominają nieco czasy sięgające naszych przodków. A jednak chociażby z tą różnicą, że postaci tutaj znają sztukę programowania mózgu. Są intrygi, etykieta, plemienia czy przepowiednia. Jest i, ku mojej uciesze, nienachlany wątek miłosny. Akcja powieści jest wartka, pojawiają się zwroty, których nie w sposób przewidzieć. Jednym słowem, nawet ja, na co dzień stroniąca od podobnego gatunku, bawiłam się całkiem dobrze.

PODSUMOWANIE
Lekki styl, dialogi nasączone humorem, niepewnością, ale i na potrzeby sytuacji ciętym językiem. Dobra kreacja postaci z miejscem na tajemnice. Świat fantastyczny, początkowo wymagający skupienia, z czasem wcale nieodbiegający od tego, który znamy. I silne bohaterki, wszak kobiety również w rzeczywistości pisały wielką historię. Jeśli macie ochotę na oryginalną przygodę rozegraną w alternatywnym świecie i chcecie zmierzyć się z konfliktem mocarstw oraz niebezpieczną misją, weźcie pod uwagę propozycję Joanny Lampka.

Czy recenzja była pomocna?