Nie mogłam się doczekać, kiedy książka Brigid Kemmerer pod tytułem ?Gwiazdy wykute ze srebra? trafi w moje dłonie. Bardzo podobała mi się okładka, chciałam zobaczyć ją, dotknąć i poczuć zapach nowej książki wprost z drukarni. Każdy, kto uwielbia czytać i otacza się książkami wie, jak przyjemny jest dla czytelnika ten zapach, jak potrafi wpływać na wyobraźnie. Czy znacie trylogię The Cursebreakers? Tak? Autorka postanowiła dać nam możliwość na ponowne spotkanie z jej bohaterami i poznać nowych. Życie w jednej chwili potrafi się strasznie skomplikować, zwłaszcza, jeśli żyje się w królestwie Syhl Shallow, w którym magia jest zakazana. Czasami wystarczy iskra, aby rozniecić coś, co z ogromną łatwością wymyka się spod kontroli przynosząc konsekwencje, które ciężko będzie udźwignąć na swych barkach. Komu można będzie zaufać w świecie, w którym codzienność stała się zbyt trudna, aby w niej egzystować?
Głównymi bohaterami książki autorstwa Brigid Kemmerer pod tytułem ?Gwiazdy wykute ze srebra? są Callyn, Jax i Tycho. Mogłoby się wydawać, że w królestwach powinien zapanować ład, porządek jednak nie wszystko jest takie, na jakie może wyglądać. Intrygi, spiski, a także bunt przeciwko rządzącemu, który posługuje się magią to tylko początek tego, co czeka czytelnika na łamach lektury. Callyn jest młodą, bo zaledwie osiemnastoletnią kobietą, która nie ma łatwego życia. Prowadzi piekarnie borykając się z trudami codzienności, z brakiem pieniędzy i kurczącym się czasem. Rodzice dziewczyny nie żyją, więc musi zapewnić nie tylko sobie przetrwanie i byt, ale także młodszej siostrze, która jest dla niej wszystkim. Jest bardzo dumna, lojalna, ma problemy z zaufaniem, ma przyjaciela. Jax jest kowalem w wiosce Briarlock. Po utracie stopy wie, że do końca życia jest skazany na pracę w kuźni. Jednak jego ojciec jest pijakiem i zalega z podatkami - i zrobi wszystko, co w jego mocy, aby rodzina nie straciła środków do życia. Spędza całe dnie w kuźni pracując w pocie czoła, nie jest pewny siebie, czasami pozwala na to, aby on sam i jego lęk go ograniczał. Ma dobre serce i los Callyn i jej siostry nie jest mu obojętny, nawet, kiedy sam ma nóż na gardle nie może nie myśleć o niej. Pewnego dnia poznaje kogoś, kto przewraca jego świat do góry nogami wymagając od niego podjęcia pewnego ryzyka. Tycho jest królewskim kurierem, którego miałam okazję poznać w The Cursebreakers, obecnie jego zadaniem jest odkrycie spisku, który może zagrozić królowi i całemu królestwu. Przypadek chce by trafił do pewnej wioski, Briarlock, co go tam spotka? Czy uda mu się odkryć spiskowca?
?Gwiazdy wykute ze srebra? to po prostu świetna powieść fantasy, pełna romansów, zdrad, intryg i zmieniających się emocji. Przygotujcie się na walkę o lojalność i przyjaźń, a także o własną tożsamość. Stawka jest wysoka, a dzięki magii napięcie w powietrzu jest wyczuwalne. Podobało mi się ponowne odwiedzanie Emberfall i Syhl Shallow, zupełnie, jakbym wracała w rodzinne strony po bardzo długiej podróży. Akcja powieści rozgrywa się kilka lat po wydarzeniach z cyku The Cruserbreakers, a mianowicie ,,A Vow So Bold And Deadly?. Autorka zdecydowała się na ukazanie, jak władza króla, następstwa konfliktów zbrojnych dotykają także obywateli. Brigid Kemmerer jest jedną z tych autorek, które potrafią nakreślić Obrą intrygę, przy której trzeba sobie pogłówkować. Historia bez dwóch zda należy do tych bardziej rozbudowanych, jednak akcja nie biegnie tutaj łeb na szyję, wszystko dzieje się w swoim własnym, powolnym tempie, co mi nie przeszkadzało. W pewien sposób było to dla mnie ciekawe, jednak dla bardziej nakręconych, zniecierpliwionych czytelników może okazać się to trudne, mimo wszystko zachęcam do tego, aby zapoznać się nie tylko z tą pozycją, ale i z cyklem The Cursebreaker. Warto zwrócić uwagę na to, że wcześniej widzieliśmy królestwo tylko z punktu widzenia rodziny królewskiej, teraz otrzymujemy rozszerzony widok Syhl Shallow i Emberfall spoza murów pałacu.