Z Paulo Coelho jest tak, że jedni go kochają, inni się wyśmiewają z wzniosłości stylu, moralizatorstwa i cytatów. Jeśli jesteście w tej drugiej grupie, to to jest książka dla was, aby odczarować tego autora.
O czym jest ta historia?. To opowiedziana w trzeciej osobie autobiograficzna podróż pary hipisów, Paula i Karli, którzy podążają przez Europę odkrywają swoje prawdziwe ja, próbują iść w stronę duchowości, stykają się z róznymi religiami, niejednokrotnie wpadają w ogromne tarapaty, ale w ostatecznym rozrachunku wszystko sprowadza się do poszukiwania prawdziwej miłości, czymkolwiek ona jest.
Bo nie warto żyć bez miłości. Czym jest życie bez kochania? Jest jak drzewo, które nie owocuje. jak sen, bez snów, wręcz bezsenność. To jak żyć dzień po dniu, łudząc się, że słońce rozświetli twój pomalowany na czarno pokój, mimo szczelnie zamkniętych i zasłoniętych okien i drzwi. To jak wiedzieć, że jest klucz, ale nie mieć ochoty otworzyć drzwi i stamtąd wyjść. s. 216
Więcej szczegółów wam nie zdradzę, bo zepsułabym wam przyjemność z lektury. Jedno jest jednak pewne. To zupełnie inna książka niż poprzednie. Po raz pierwszy widzimy autora w zupełnie nowym, niedoskonałym, bardzo ludzkim, pogubionym obliczu. I to chyba właśnie przez deklarację z samego początku o autentyczności zdarzeń mamy do czynienia z zupełnie innym wyobrażeniem na temat autora. Mnie się to podobało. Bo wiadomo, że każdy z nas ma jakąś przeszłość, nie zawsze jest ona powodem do zachwalania samego siebie, a tutaj pomimo potknięć, autor daje siebie poznać.
Opisane tu historie stanowią część moich osobistych przeżyć. Zmieniłem kolejność wydarzeń, nazwiska i szczegóły dotyczące bohaterów, skróciłem także niektóre sceny, ale wszystko, co tu napisałem, to prawda. - ze wstępu.
Muszę się przyznać, że kiedy po raz pierwszy przeczytałam "Pielgrzyma", książkę, która dała rozgłos i sprzedała się w milionach egzemplarz, pomyślałam, że autorem takiej moralizatorskiej książki musi być osoba o ogromnej duchowości, ktoś w rodzaju kaznodziei. A w tej powieści Paulo Coelho odczarowuje siebie jako zupełnie normalnego młodego człowieka z przed lat, który błądził, stykał się z różnymi sytuacjami, a to wszystko po to, by odkryć swoje wnętrze.
- Człowiek poszukujący duchowości bardzo mało wie, bo tylko czyta na ten temat i próbuje wypełnić swój umysł tym, co uważa za mądre. Sprzedaj swoje książki, kup szaleństwo i olśnienie, wtedy znajdziesz się odrobinę bliżej mądrości. s. 173
Moim zdaniem ta książka, pomimo zachowanego charakteru książek Paula Coelho, ma w sobie pierwiastek "normalności". To znaczy czytając mamy wrażenie, żę autorem książek tak bardzo popularnych nie jest nadprzyrodzone medium, ale ktoś zupełnie normalny, kto zaliczał wzloty i upadki, kto próbował swiata w jakim przyszło mu żyć, a do tego wszystkiego jeszcze był wyzwolonym hipisem. Czy może być lepszy sposób na napisanie książki o miłości?
- Więc poszukaj Prawdy. Postaraj się być stale tuż obok Prawdy, nawet jeśli cię zrani, milczy przez dłuższy czas lub nie mówi tego, co chcesz usłyszeć. s.207
Polecam wam najnowszą książkę Paula Coelho "Hipis", ponieważ nie znam autora, który potrafiłby w sposób tak nieoczywisty mówić o sprawach ważnych, a to wszystko przez pryzmat swoich przygód i prawdziwych wydarzeń z młodości.