Wiecie co, ja zawsze uważnie czytam bajki, bo przeważnie to tam niektórzy ludzie przemycają ważne dla nas informacje. Zanim przejdę do sedna, powiem wam, że bardzo zaciekawiło mnie opisane tu zjawisko pyłu, który rozchodził się po świecie, po którym następowało wymarcie niektórych obecnych gatunków z czego zostały te najsilniejsze, które potem ponownie ewoluowały. Chciałam zauważyć, że ostatnio przez Polskę przelatuje coraz więcej jakiegoś pyłu, który przesłania Słońce jak w bajce i po którym ogrom ludzi jest chorych bez względu na wiek. Mamy też w napisane, że późniejsi ludzie opuścili Afrykę w poszukiwaniu nowych miejsc do osiedlenia. Pył, który przeszedł u nas został nazwany saharyjskim pyłem, który ostatnio przeszedł wraz z ciepłym powietrzem znad Afryki. Ten drobny piasek przesłonił niebo głównie w zachodniej i centralnej Polsce. Dla tych co nie wiedzą, taka sytuacja w pogodzie pojawia się raz na kilkanaście lat i jest efektem zmian klimatycznych. Jak myślicie, co to dla nas oznacza? Czy wciąż uważacie, że w bajkach piszą tylko bajki?
Ową pozycję napisało dwóch autorów, trzeci zajmował się rysunkami, a czwarta postać tłumaczeniem. Co najbardziej mi się podobało, to właśnie te rysunki, nie gotowce przygotowane komputerowo. Tutaj wszystko wygląda autentycznie i opisane jest krótko, prosto i na temat, lecz każdy przypisany do obrazka opis może wywoływać w nas pytania i zainteresowanie tym tematem na tyle, by samemu zacząć w tym drążyć. Mamy ukazaną planetę na której nie było jeszcze ludzi, a całą ziemię pokrywały wybuchające wulkany. Po opisanym materiale przechodzimy do momentu w którym w ciepłej wodzie w szczelinach zwanych kominami powstały maleńkie drobinki łączące się w jedną całość. Komórki te stawały się coraz większe i zaczęły pobierać energię z otoczenia. Przeczytajcie, jeśli chcecie wiedzieć skąd ją pobierały, bo my możemy zrobić dokładnie to samo:-) Na piątej i szóstej kartce, bo tu nie ma stron, zobaczymy świetne rysunki pierwszych stworzonek, a na następnej jeszcze świetniejsze! Następnie kiedy rozwinęły się w odpowiednich dla nich miejscach przyszedł właśnie ten pył, który miał wszystko zmienić. W ten sposób dla niektórych żyjących coś się skończyło. Ci, co zostali zaczęli ewoluować. Resztę sami możecie się domyśleć, bądź ciekawskim pozostaje zakup tej cudownej książki, bo to nawet nie połowa rzeczy o których wam opowiedziałam. Temat z niej jest przerabiany we wczesnej szkole, więc jestem przekonania, że warto go poznać. Moim zdaniem potrafi wzbudzić w dziecku ciekawość i rozwinąć jego zainteresowanie, które dopiero w nim kiełkuje. W książce odnajdziecie temat kosmosu, ziemi, wody, zwierząt, gleby, komórek, dinozaurów, katastrof, wykopalisk, podróży, osadnictwa, komunikacji, samochody, samoloty, pociągi, życie na wsi lub w mieście itd. W ten sposób po lekturze dziecko samo wychwyci co go interesuje, a dla rodzica będzie cenną podpowiedzią na późniejsze stwierdzenia ,,Bo ja nie wiem co chcę w życiu robić". Na końcu macie słowniczek pojęć o które może zapytać dziecko. Uważam, że to bardzo wartościowa książka, dlatego zachęcam do jej lektury. Sami będziecie dumni, że ją posiadacie!
Opinia bierze udział w konkursie