SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

I promise you

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 280

Opis produktu:

Jeśli chcesz złapać kogoś w pułapkę, uważaj, by nie zaplątać się w sidła własnych uczuć. Scarlett zdecydowała: jest gotowa, by rozpocząć samodzielne życie w Nowym Jorku. Opuszcza swoje rodzinne miasteczko jedynie z walizką farb i sztalugą, wierząc, że w końcu uda się jej spełnić marzenia. I nie myli się - szybko znajduje pracę, poznaje swoje przyszłe współlokatorki i powoli oswaja się z życiem w wielkim mieście. Wszystko zaczyna się układać, tak jak planowała. Dobre samopoczucie psuje jej jedynie Cameron Lawrence, którego poznała dwa miesiące wcześniej na ślubie przyjaciół. Starszy o dziesięć lat mężczyzna jest ucieleśnieniem wszystkiego, czym Scarlett gardzi. Jego arogancki charakter i opinia playboya sprawiają, że dziewczyna ucieka przed nim najdalej, jak może. Ale gdy okazuje się, że Cameron zranił uczucia jednej ze współlokatorek Scarlett, dziewczyna postanawia się zemścić, wykorzystując jego własną broń. Rozpoczyna się gra, która dla obojga okaże się bolesną lekcją życia
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Książki New Adult,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Liczba stron: 280
ISBN: 9788383135304
Wprowadzono: 02.06.2023

RECENZJE - książki - I promise you - Z.K Marey

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:212

22-08-2023 14:05

Twórczość Z.K. Marey jest była mi znana do tej pory tylko ze słyszenia. Tyle, ile naczytałam się pozytywnych opinii na temat jej powieści, nie jestem w stanie zliczyć. Kiedy w oko wpadła mi jej najnowsza książka, czyli I promise you, wiedziałam już, że muszę w końcu sprawdzić na sobie, czy pióro autorki przypadnie mi do gustu. Jak ostatecznie wyszło? Odpowiedź na to poniżej.

Scarlett podjęła właśnie ważną życiową decyzję - jest gotowa na samodzielne życie w Nowym Jorku. Towarzyszy jej jedynie walizka wypełniona przyborami do malowania i wiara w to, że nareszcie uda jej się spełnić marzenia. Kobieta dość szybko znajduje pracę, mieszkanie i poznaje nowe współlokatorki. Humor psuje jej jednak Cameron Lawrence, który uparcie kręci się obok niej, za nic mając jej sprzeciw. Starszy o dekadę mężczyzna jest playboyem, którego ego może nie zmieścić się w nawet największym pokoju. Kiedy okazuje się, że Cameron złamał serce jednej ze współlokatorek Scarlett, kobieta postanawia się zemścić. No, a jak wszyscy wiemy ? zemsta jest słodka. Jednak czy aby na pewno będzie tak i w tym przypadku?

Jedną z rzeczy, jakie mnie zaskoczyły podczas lektury tej książki, był fakt, jak mocno wciągnęłam się w tę historię już na samym wstępie. Gdzieś tam nieśmiało oczekiwałam tego, że te pierwsze strony będą takim wstępem z przytupem do całości, nie spodziewałam się jednak, że będzie to wyglądało aż tak. Scarlett zainteresowała mnie swoją osobą już w pierwszej chwili, gdy się pojawiła i tak pozostało do samego końca.

Główna bohaterka zdecydowanie zasługuje na uwagę i jest tym typem bohaterki, które lubię najbardziej. Jest dość pewna siebie, a jednocześnie skromna. Nie daje sobie w kaszę dmuchać, a gdy jakiś zarozumiały facet próbuje ją owinąć sobie wokół palca, nie daje się nabrać na jego gierki. Tak, Scarlett zdecydowanie zyskała moją sympatię i uważam ją za naprawdę świetnie wykreowaną bohaterkę. Taką osobę jak Scarlett chciałabym mieć w swoim życiu, tak prawdę powiedziawszy.

Cameron z kolei nie wzbudził mojej sympatii, co z resztą nie powinno nikogo dziwić. Pokazał się z tej gorszej, bardziej irytującej strony, a gdy tylko po raz kolejny przystawiał się (nazwijmy rzeczy po imieniu) do Scarlett, miałam ochotę zrobić mu krzywdę. Cameron jest arogancki, za nic ma uczucia innych, a gdy tylko upatrzy sobie kogoś, to będzie jak ta najbardziej natrętna mucha latająca po mieszkaniu. Podsumowując: Cameron nie jest moim ulubionym bohaterem z tej powieści i im dłużej o nim myślę, tym więcej nerwów mam w sobie. ????

Z.K. Marey ma bardzo dobre pióro i czuć, że nie jest to jej pierwsza napisana książka. Sposób kreacji postaci oraz prowadzenia historii również oceniam bardzo pozytywnie ? jak wspomniałam wyżej, wciągnęłam się już na samym wstępie i powiem szczerze, że nawet nie wiem, kiedy przeczytałam całość - dotarło to do mnie dopiero wtedy, gdy przewróciłam ostatnią stronę. Na luźny wieczór sprawdza się więc idealnie jako odprężenie po całym dniu.

I promise you to książka, którą trzeba po prostu poznać. Romansu tutaj nie brakuje, więc myślę, że książka spodoba się właśnie miłośnikom tego gatunku. Historia o tym, że zemsta lepiej smakuje na zimno, choć los lubi sobie czasem z nas zadrwić i wychodzi z tym różnie - jeśli szukacie czegoś lekkiego, do przeczytania w jeden wieczór, to jest to właśnie ta książka.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sni*****************

ilość recenzji:437

6-08-2023 15:11

Wpaść w kłopoty można bardzo łatwo, gorzej jest z ich wyjściem. O tym przekona się główna bohaterka książki autorstwa Z. K. Marey pod tytułem ?I promise you?. Z składaniem obietnic trzeba uważać, ponieważ w końcu trzeba będzie je spełnić. Zrealizować plan bywa nieco trudniej, jednak, jak to mawiają nie ma rzeczy niemożliwych. Z autorką spotykałam się pierwszy raz, nie miałam możliwości czytać jej na Wattpadzie, jednak kiedy zobaczyłam okładkę te powieści postanowiłam przyjrzeć się fabule. Zainteresowała mnie, postanowiłam, więc dać autorce szansę i wgryźć się w lekturę. Miałam ochotę na lekki, przyjemny romans, który da mi nieco rozrywki.
Główną bohaterką książki autorstwa Z. K. Marey pod tytułem ?I promise you? jest Scarlett, kobieta postanowiła zacząć swoje życie od nowa w zupełnie innym miejscu. Wybrała Nowy Jork, bardzo chciała spełnić własne marzenia, miała plan i wszystko wskazywało na to, że uda się go zrealizować. Miała dobrą pracę dobre przyjaciółki, fajne współlokatorki i nic nie wskazywało na to, ze mogłoby się coś zmienić. No jest tylko jeden problem i nazywa się Cameron Lawrence, starszy od niej o dziesięć lat playboy, który potrafi skomplikować życie. Jest arogancki i nie stroni od kobiet. Od kogoś takiego Scarlett trzyma się z daleka, jednak, wszystko się zmienia, kiedy Cameron łamie serce jej przyjaciółce. Czy można to tak zostawić? W żadnym przypadku, Scarlett rozpoczyna swoją grę, ma zamiar się zemścić, tylko czy to, co chce zrobić nie obróci się przeciwko niej?
?I promise you? to lekki romans, który jest bardzo przyjemny w odbiorze, czułam przyjemność podczas czytania, nie czułam się znużona lekturą. Z. K. Marey ukazała nam, że uczucia się niezwykle silnym bodźcem, pojawiają się zawsze tam, gdzie nie są chciane. Nie można przewidzieć, co wyniknie ze spotkania dwójki ludzi, nawet, jeśli na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się oczywiste wraz z mijającym czasem możemy się przekonać o tym, że tak nie jest. Coś wrogiego, może okazać się szybszym porywem serca, tylko, czy bohaterowie będą mieli dość odwagi, aby po to sięgnąć? ?I promise you? to książka, która w moim przypadku czytała się sama, bardzo polubiłam bohaterów, chociaż sami namieszali w swoim życiu i to sporo. Czasami trudno jest się pogodzić z tym, co się czuje i co jest prawdą, jednak oszukiwanie samego siebie nie jest dobrym sposobem na życie. Książka, o której Wam opowiedziałam jest przyjemną lekturą, którą czyta się szybko, znajdziecie tutaj dwójkę uparciuchów, dobry humor i wiele emocji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:838

1-08-2023 14:34

Scarlett w końcu odważyła się zrobić ten wielki krok. Opuściła Nowy Jorkew poszukiwaniu siebie. Chce spełnić swe marzenia. I tak od razu praktycznie się dzieje - znajduje pracę, poznaje przyszłe współlokatorki i powoli idzie do przodu.
Niestety całą radość zasłania jej ON - Cameron Lawrence, który od dwóch miesięcy, czyli od ślubu przyjaciół, stał się jej zmorą. Ten playboy dodatkowo zranił uczucia jednej ze współlokatorek a to dało im okazję do odegrania się.
Niestety nic co dobre nie trwa wiecznie a sytuacja zaczyna się komplikować. Los przygotował dla nich wyjątkową lekcję.
Co się wydarzy? Jaką decyzję podejmie Scarlett? Czy Cameron będzie tym jednym jedynym?


"I want you" był debiutem autorki i początkiem całej historii. Co prawda opowiadał o innej parze bohaterów ale znalazł się w niej także główny bohater tej powieści. Cam już wówczas wzbudził moją ciekawość.
Cameron Lawrence to arogancki, pewny siebie i bezczelny przystojniak, który uważa, że wystarczy skinąć palcem, by kobieta rzuciła się mu do stóp. Bardzo fajna postać. Miał w sobie tę charyzmę. Ten magnetyzm. A im bliżej go poznawał, tym więcej plusów ode mnie otrzymywał. Cudo!
Scarlett również została świetnie wykreowana. Skromna, płochliwa, empatyczna - z sercem na dłoni. Mimo iż błądziła, co w sumie było zrozumiałe mając w pamięci jej przeszłość, nie sposób było jej nie polubić. Sympatyczna kobietka, która chciałoby się poznać na żywo - Cama także, hehe.
Relacja bohaterów była naszpikowana emocjami. Pieprzem i papryczką chili. Nie brakowało zwrotów akcji. Dynamiki wydarzeń, która pochłaniała coraz bardziej. Było niezwykle romantycznie i gorąco - ale z wyczuciem i ze smakiem.
Już w poprzedniej książce zwróciłam uwagę na wyśmienity humor - tutaj także było bardzo zabawnie i wesoło. Dla garstki smutniejszych wydarzeń były idealnym zrównoważeniem i nie pozwalały utracić nadziei.
To zdecydowanie była bardzo dobra książka. Pochłonęła moją uwagę do ostatniej strony. Moja wyobraźnia chodziła na najwyższych obrotach. Autorka ma niezwykle plastyczny i lekko styl.
Żal było mi się żegnać z postaciami, które polubiłam. Mam cichą nadzieję, że to jeszcze nie koniec, że jeszcze powstanie chociaż jedną część.

Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1117

24-06-2023 19:55

"I promise you" jest romansem utrzymanym w romantyczno-komediowym klimacie. To bardzo lekko napisana książka, w sam raz na letnie wojaże. 

Z.K. Marey skupiła się przede wszystkim na ukazaniu relacji głównych bohaterów i intrydze, jaką wymyśliły przyjaciółki Scarlett. Parę głównych bohaterów z całą pewnością można polubić. Ich słowne przepychanki sprawiają, że na naszych twarzach wielokrotnie pojawia się uśmiech. Jednakże  jeśli chodzi o pozostałe kobiece postaci, to niekiedy ich zachowanie jest po prostu dziecinne. Oczywiście między Scarlett a Cameronem nie mogło zabraknąć pikanterii i napięcia. 

Jednak czytelnik, który nastawił się na wątek szerszego rozwinięcia pasji malarskiej Scarlett, może poczuć się nieco zawiedziony. Samo to, że nie ma ona chęci do malowania, to moim zdaniem za mało. Z kolei w Cameronie podobało mi się to, że jako pierwszy się zakochał (i to tak bardzo bardzo). Aż dziw, że Scarlett tak długo broniła się przed jego urokiem. Ale to dobrze, bo o kobietę powinno się trochę pozabiegać. A obietnica, jaką złożył Cameron...  świetne to było. Nic więcej nie mogę tu zdradzić... No i trzeba wspomnieć, że straszny z niego zazdrośnik. Ale to chyba jak każdy zakochany facet, prawda?

Historia pokazuje, że nie zawsze wszystko układa się tak, jak to sobie zaplanowaliśmy. Życie niekiedy potrafi zaskoczyć i trzeba się z tym pogodzić, przyjąć to, co ma nam do zaoferowania.

"I promise you" to w lekkim tonie romans, okraszony szalonymi sytuacjami o pragnieniu zemsty i grze, która przyniesie zaskakujący rezultat. Pułapka uczuć, przeznaczenie? Być może... Sprawdźcie, czy czar Camerona i na Was podziała!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?