Idealna kobieta. Idealna atmosfera. Idealna pani domu, żona i matka. Czy można więcej oczekiwać, jak się ma wszystko idealne? Czasami są to tylko pozory i ułudne wrażenia. A za zamkniętymi drzwiami domu rozgrywa się często dramat i piekło. Czy również w przypadku Idealnej też tak jest? Warto się samemu przekonać, jak pierwsze wrażenie bywa nieprawdziwe ?
Ben, po rozstaniu z dziewczyną, szybko leczy rany. W barze poznaje Bellę, piękną i idealną kobietę, można rzec, wyśnioną. Po dwóch miesiącach znajomości okazuje się, że dziewczyna jest w ciąży. Chłopak jest trochę zaskoczony, ale się bardzo cieszy, tym bardziej, że jego poprzednia partnerka nie chciała na razie mieć dzieci. Szybko się pobierają, do czego namawia go Bella. I wydawać się może, że w ich wspólne życie wkroczyła sielanka. Nic bardziej mylnego. Teraz rozpoczyna się dramat dla rodziny, z czasem się okaże, że piękna żona realizuje swój misternie ułożony plan. A Ben jest tylko narzędziem w jej rękach, narzędziem, za pomocą którego zamierza osiągnąć to, co zaplanowała. Kobieta odcina Bena od rodziny i przyjaciół, jest okropnie zazdrosna. Wszystko musi być tak, jak ona powie. Z czasem zmusza męża do rezygnacji z pracy i zajęcia się dzieckiem. Małżeństwo staje się toksyczne, mąż pada ofiarą przemocy domowej, zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Dlaczego Bella się tak zachowuje? Jaki plan realizuje i co Ben ma z nim wspólnego? Jak daleko kobieta się posunie w swoich zamiarach i czynach? Gdzie jest granica jest złego zachowania?
Idealna to osnuty tajemnicami i kłamstwami thriller psychologiczny. Jego wątkiem zasadniczym jest motyw zemsty, to kieruje kobietą. A przy okazji dochodzi do przemocy, Ben jest ofiarą zachowania Belli. A denerwujące jest to, że jako mężczyzna nie potrafi się żonie przeciwstawić, nie ma swojego zdania. Jego postawa pozostawia wiele do życzenia. Pozwala, aby żona odcięła go od przyjaciół i rodziny, nie próbuje z jej złym zachowaniem walczyć. Jestem zniesmaczona jego zachowaniem, w sumie ? dla mnie ? był ofiarą na własne życzenie. Pozwolił od samego początku znajomości manipulować sobą, sterować, nie zauważał tego, albo po prostu, dla świętego spokoju, nie chciał zauważać. Ważnym tematem poruszanym w tej opowieści jest kwestia przemocy domowej, odbywająca się w czterech ścianach domu. I fakt, że ofiara nie chce, aby jej ktoś pomógł, nie próbuje walczyć ze złem, tylko się potulnie poddaje. Takie postawy tylko utwierdzają sprawcę w przekonaniu, że postępuje słusznie i nie ma nic zdrożnego w jego czynach.
Powieść czyta się bardzo szybko, mimo że akcja toczy się wolno, spokojnie w swoim tempie. Cała fabuła jest dość przewidywalna, zabrakło elementu zaskoczenia, takiej chwili, że się krzyknie ?wow?! Trudno o większe emocji czy wypieki na twarzy. Nie ma Idealna w sobie takiej iskry rozpalającej ogień wrażeń. Ma jednak w sobie jakiś magnetyzm, bo połknęłam ją za jednym spotkaniem. Ciekawym zabiegiem jest przedstawienie fabuły z dwóch punktów widzenia, Bena i Belli. To interesujące, jak różne spojrzenie na te same kwestie ma mężczyzna i kobieta. Jak widać, na inne rzeczy zwracają uwagę, inne emocje im towarzyszą, inne mają odczucia.
Lekka lektura na letnie ciepłe wieczory. Mimo moich małych zastrzeżeń myślę, że warto po nią sięgnąć.
Opinia bierze udział w konkursie