Idealne morderstwo, ale czy książka jest taka idealna, jak jej ciekawy tytuł? Owszem, z czystym sumieniem mogę napisać, że ta oto książka, to istny ideał. W ostatnim czasie przeczytałam kilka thrillerów psychologicznych, ale ten zdecydowanie przebija je wszystkie, bo akcja została poprowadzona w nieszablonowy sposób.
Wszystko zaczyna się w 2001 roku, gdzie dochodzi do zabójstwa znanego pisarza Camerona Younga. Wszystkie dowody wskazują na jego kochankę, Victorię Ford. Jednakże, zanim kobieta stanie przed odpowiedzialnością, ginie podczas zamachu na World Trade Center 11 września. Wszystko to komplikuje, a sprawa zabójstwa zostaje zamknięta.
Po dwudziestu latach grupa zajmująca się identyfikacją szczątek ofiar znajduje dopasowanie. To właśnie Victoria Ford jest tą osobą.
Avery Mason, znana prowadząca w American Events, dowiaduje się, czego dokonano w Nowym Jorku. Stwierdza, iż to dobry materiał, dzięki któremu wynegocjuje oczekiwane warunki kontraktu. Postanawia przeprowadzić rozeznanie, zanim ostatecznie przeprowadzi oficjalny wywiad z obecnością ekipy ? a przynajmniej tak poinformowała innych. I choć Avery jest osobą publiczną, to nikt nie zdaje sobie sprawy, że ma podwójną tożsamość. Aczkolwiek, kto będzie zwracał na to uwagę, jeśli z każdym odcinkiem jej programu zyskuje coraz większą popularność? A tabelki oglądalności coraz bardziej pną się w górę?
Avery, a w zasadzie Claire Avery Montgomery ma powód, aby się ukrywać, ale są sprawy, które jeszcze nie zostały załatwione, i to głównie one sprowadzają kobietę do rodzinnego miasta. Dopasowanie szczątek Victorii to tylko przykrywka, chociaż młoda prezenterka nie miała pojęcia, że za historią martwej osoby kryje się coś jeszcze. I że kobiety mają więcej wspólnego, niż Avery się wydaje.
Walt Jenkins mieszkający na Jamajce były pracownik FBI, po wpadce, jaka miała miejsce trzy lata wcześniej, był zmuszony udać się na przymusową emeryturę. Oczywiście nie było słowa nie, dlatego postanowił odsunąć się w cień, gdzie w samotności zapijał smutki i próbował wyleczyć złamane serce. Mężczyzna dwadzieścia lat wcześniej prowadził sprawę Camerona Younga, dlatego zostaje przywrócony do pracy, jako wabik, a jego celem staje się? Avery Mason. Choć żadne z nich nie zdawało sobie sprawy, że będą kroczyć jedną ścieżką.
Główni bohaterowie stopniowo odkrywają dla nas karty, które rozłożył autor. Wnieśli w tę książkę również nieco swojej życiowej historii. Avery przeżyła zawód na najważniejszej jej osobie ? ojcu. A Walt pokochał kobietę, która w jednej chwili zgniotła jego serce, jak kartkę papieru. I choć serce stało się puste, to wciąż pozostał na nim napis: Miłość.
Powtórzę raz jeszcze: idealna historia, która już od pierwszych kartek sprawia, że ciekawości nie ma granic. Z każdą stroną dowiadujemy się nowych faktów, które jeszcze bardziej podkręcają napięcie, a snute teorie momentalnie znikają. Wplątanie w to rodzinnych sekretów, tajemnic, a także lekkiego romansu sprawia, że fabuła staje się ciekawsza. Od początku do końca wszystko ze sobą współgra, nie ma najmniejszego niedociągnięcia. Charlie zafundował nam naprawdę świetną książkę, która moim zdaniem powinna trafić na ekrany kin. I zgodzę się z tym, że Donlea po mistrzowsku buduje napięcie.