Świetnie przedstawiona postać niezwykłego artysty, jego życie, twórczość. Mitoraj to światowej sławy rzeżbiarz, znany z wielkogabarytowych rzeźb, przedstawiających uszkodzone ludzkie korpusy. Rodakom szerzej znany z głowy znajdującej się na krakowskim Rynku.
Autorka w wyjątkowo drobiazgowy i bardzo ciekawy sposób przedstawia życie artysty, które jest ściśle powiązane z historią Polski i niczym w soczewce skupia najważniejsze wydarzenia naszego kraju. Autorka zaczyna od narodzin Mitoraja w 1944 roku w niemieckim Oederan, prowadzi nas przez dramatyczne dzieciństwo i lata młodzieńcze, w tym naukę w liceum plastycznym i studia na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Tadeusza Kantora, pobyt w Paryżu, który był przełomowy dla kariery naszego bohatera, słynną wystawę w ważnej, paryskiej, galerii La Hune aż po dalsze lata sławy.
Jedna wystawa w Paryżu i pobyt w tym mieście od 1968 roku zmieniły karierę Mitoraja. Pojechał do Paryża za namową Kantora, ale nie tylko z pobudek artystycznych. Głównym bodżcem była chęć odszukania ojca. To zdeterminowało jego losy w tamtym okresie. Wielu mówi, że nad Mitorajem w tamtym czasie czuwała opatrzność, dobry duch. Pamiętajmy, były lata 60. XX wieku, w Polsce PRL, wyjazd na "zgniły Zachód" był praktycznie niemożliwy. Początkującemu artyście jednak jakoś się to udało. Ten wyjazd określił całe jego póżniejsze życie, prywatne i zawodowe.
Dalej poznajemy historię pobytu we Włoszech, radości artysty, ale i wiele smutków, sukcesy ale i porażki, fascynacje prywatne i zawodowe. Zakończeniem jest śmierć artysty w 2014 roku w Prowansji. Jej poruszający opis wspaniale wieńczy książkę Agnieszki Stabro.
Fascynujący, niebanalny, wręcz niezwykły człowiek i artysta. Stabro udało się stworzyć wyjątkową książkę, w której w fascynujący sposób śledzi i ukazuje losy wielkiego artysty. Świetnie wymieszane sfery prywatne i zawodowe łącza się w jedno i w pewnym momencie trudno powiedzieć, co miało większy wpływ na to jakim człowiekiem był Mitoraj.
Autorka w bardzo ciekawy sposób opowiada o swoim bohaterze, luki w wiedzy o jego życiu i twórczości wypełnia swoimi przypuszczeniami, które są bardzo, ale to bardzo prawdopodobne. Całość doskonale napisana, nieprzegadana, ciekawa i pozwalająca szerzej poznać sylwetkę niezwykłego artysty i niebanalnego człowieka, Igora Mitoraja. Polecam.