SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Indonezja. Po drugiej stronie raju

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Helion
Oprawa miękka
Liczba stron 272
  • Wysyłamy w 3 - 5 dni + czas dostawy
  • Dostępność Ostatnie sztuki u dostawcy
    Ostatnie sztuki produktu u dostawcy.
    Spróbujemy go dla Ciebie sprowadzić.
    W przypadku braku tej pozycji, zamówienie zostanie zrealizowane bez niej.
  • IPP kod Lato25 produkty

Opis produktu:

Palmy kokosowe pochylające się nad zalanymi słońcem piaszczystymi plażami, wokół intensywnie turkusowa woda i kolorowe łódki uśmiechniętych rybaków.
Indonezja - tropikalny raj, idealna sceneria egzotycznych wakacji na końcu świata. Ale czy ten raj pozostanie bez skazy, jeśli poznamy go lepiej?
Anna Jaklewicz zabiera nas w głąb świata położonego z dala od turystycznych kurortów, odkrywa jego mniej znane oblicze - zaskakujące, czasem nawet mroczne. Pokazuje obraz Indonezji bez retuszu.

Czy istnieje piąta płeć? Jak indonezyjskie duchy pomagają swatać? Do czego służą cukierki z cyjanku potasu? Kto pokłada bomby w oceanie? Jak wiele krwi przelano za goździki i gałkę muszkatołową? Czy można mieszkać trzy lata ze zmarłym? Dlaczego bawół jest droższy od samochodu? Ile talerzy warta jest śmierć dziecka?

By się tego dowiedzieć, autorka bierze udział w szamańskich rytuałach, ceremoniach pogrzebowych, mieszka z morskimi cyganami w domach na palach i z ludźmi lasu w głębi dżungli. Próbuje zrozumieć i opisać ich świat, unikając jednoznacznych ocen. Jej książka to mistrzowskie połączenie autorefleksyjnej prozy podróżniczej, pasjonującego szkicu antropologicznego i frapującego reportażu.

W książce:

PIĄTA PŁEĆ - Opowieść o androgenicznych szamanach, odsłaniająca konflikt między świętością a naturą ludzką
MORSCY CYGANIE - Legendarni ludzie-ryby i rybacy uwikłani w międzynarodowy proceder nielegalnego połowu ryb przy pomocy cyjanku potasu i bomb własnej produkcji
WYSPY KORZENNE - Historia krwawych podbojów kolonialnych i konfliktów etnicznych, rozgrywająca się w cieniu drzew muszkatołowych i wonnych goździkowców
ŚMIERĆ W TANA TORAJA - Świat, w którym pogrzeby są ważniejsze niż wesela, zmarli traktowani jak żywi, a ceną za pozaziemski raj jest śmierć setek bawołów
LUDZIE LASU - Spotkanie z rdzennymi mieszkańcami lasów tropikalnych, których dziewiczy świat ulega szybkim zmianom pod wpływem kontaktów z cywilizacją
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: Helion
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 160x210
Liczba stron: 272
ISBN: 978-83-283-3332-1
Wprowadzono: 07.03.2017

RECENZJE - książki - Indonezja. Po drugiej stronie raju - Anna Jaklewicz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 14 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ilo99

ilość recenzji:2467

14-12-2021 09:34

Autorce udało się idealnie zrealizować schemat wzorcowego dla mnie reportażu podróżniczego. Są zdjęcia, idealnie wpasowane w tekst i świetnie go uzupełniające. Styl? Świetny. Rzeczowy, a jednocześnie nie nużący. Pełen informacji reportaż, i to zarówno historycznych, jak i współczesnych, socjologicznych i etnograficznych, przy czym podanych tak, że czytelnik nawet nie zauważa, kiedy tą wiedzą nasiąka. Ciekawe obserwacje, relacje z rozmów i spotkań z tubylcami, dodają książce uroku. Pochłonęłam tę książkę sama nie wiem kiedy. I zupełnie nie przeszkadzało mi to, że o niektórych społecznościach czytałam w książce Tadeusza Biedzkiego pt.: ?Indonezja. Wyspy niepoliczone?. Okazuje się, że kolejny rzut oka na kulturę Torajów, z ich wspaniałymi domami zwanymi tongkonan i niezwykłymi zwyczajami pogrzebowymi, wcale nie sprawił mi zawodu. Lektura, od której nie da się oderwać. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 10-06-2017 16:05

Książka Anny Jaklewicz ?Indonezja. Po drugiej stronie raju? jest zajmującą opowieścią o życiu w tym chyba mało znanym rejonie świata. Jest to zbiór reportaży opisujących różne aspekty życia w Indonezji. Autorka wprowadza nas w świat szamanów i uzdrowicieli, pokazuje jak mieszkańcy wysp zarabiają (konstruując na przykład bomby przy pomocy których łowią ryby, często narażając przy tym własne życie) uświadamia czytelnikowi, że kraj ten kojarzony głównie z wakacjami i słońcem ma swoje problemy, jak chociażby ochronę środowiska. Opis dna morskiego, a raczej tego co można w nim znaleźć w czasie odpływu jest jaskrawym dowodem, na to że raj ma też swoją ciemną stronę. Całość barwnej opowieści dopełniają piękne zdjęcia ilustrujące i dokumentujące tekst autorki. Możemy więc zobaczyć kolorowe stroje żałobników uczestniczących w pochówku zmarłych (podobno zmarły w Indonezji czeka na swój pogrzeb trzy lata, a cała uroczystość trwa ponad tydzień) ale także piękną młoda parę w czasie wesela. Państwo młodzi całą uroczystość spędzają nieruchomo na specjalnych tronach. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie zdjęcia z rytualnego uboju bawołów, a opis tego wydarzenia polecam tylko ludziom o mocnych nerwach. Książka jest ładnie wydana na papierze dobrej jakości co niewątpliwie ma wpływ na jakość zdjęć. Mogę polecić ją właściwie każdemu, bo każdy znajdzie w niej coś ciekawego dla siebie. Dla osób lubiących podróżować będzie to dopełnienie obrazu rajskiej Indonezji znanej z przewodników turystycznych.
Czytelnicy, którzy chętniej pozostają w domu, znajdą tu doskonałe źródło informacji o tym egzotycznym kraju, a zdjęcia tak świetnie uzupełniają całość, że po przeczytaniu ma się wrażenie jakbyśmy odbyli daleką, czasami nawet niebezpieczna podróż. Liczba stron w książce (271) pozwala na szybką lekturę, ale także umożliwia zabranie książki w podróż bez zbędnego obciążania bagażu. Jedynym minusem jak dla mnie jest okładka. Co prawda świetnie odzwierciedla tytuł, ale za mało przyciąga uwagę czytelnika. Trudno będzie ją znaleźć na półce w księgarni wśród wielu innych kolorów.
Polecamy, zespół dobrerecenzje

Czy recenzja była pomocna?

Northman

ilość recenzji:1

brak oceny 21-04-2017 19:24

Piękno i mrok w jednym z najbardziej malowniczych zakątków świata.

Właśnie tego rodzaju książki o tematyce podróżniczej cenię sobie najbardziej... To nie jest przewodnik turystyczny pełen miejsc do polecenia, peanów na cześć piękna przyrody, kurortów, całkowicie pomijający ludzi i świat, do którego na kilka lub kilkanaście dni wkroczy przyszły turysta... Ta książka pokazuje, jak żyją ludzie, jak i gdzie można ujrzeć mroczne strony pięknych miejsc oraz próbuje uchwycić istotę rzeczy, istotę mentalności, by jak najwierniej oddać rzeczywistość pewnego zakątka świata... Takie książki naprawdę warto czytać.

"Indonezja. Po drugiej stronie raju" to tak naprawdę bardzo rozbudowany, wydany w formie książki refleksyjny reportaż pełen faktów i wartościowych opisów... miejsc, ludzi, zwyczajów... zagrożeń... ciemnej strony raju... Według mnie tak właśnie powinien brzmieć tytuł tej książki: "Indonezja - po mrocznej stronie raju". Mroku tu bowiem wiele... Od dramatycznej nieraz codzienności mieszkańców wiążących koniec z końcem przez niebezpieczne praktyki i ciemne interesy, poprzez skomplikowane relacje społeczno-religijne, będące zlepkiem zwyczajów, przemieszania się islamu z lokalnymi wierzeniami, które nieraz trącą o niezrozumiały dla Europejczyka zabobon, aż do lokalnego szamaństwa i zachowanych elementów dawnych tradycji, które są równie fascynujące, jak urzekające i dla otwartego, ciekawego świata umysłu, niezmiernie ciekawe. A wszystko to dzieje się w tle... W cieniu palm, leżaków i słońca... Bez takich książek często nie widać tego, co jest w ich cieniu.

Po lekturze nie sposób oprzeć się myśli, że Indonezja to nie jest to zakątek świata składający się tylko ze wspomnianych przeze mnie chwilę temu palm, piaszczystych plaż i świecącego nad leżakiem słońca... O nie... Indonezja to świat całkiem inny niż Europa. Pełen fascynujących sprzeczności. I to dla nich właśnie warto ten zakątek świata odwiedzić. Poznać. Zdecydowanie warto to zrobić.

Serdecznie dziękuję ...

Czy recenzja była pomocna?

Krysiu

ilość recenzji:1

brak oceny 9-04-2017 09:22

Mnie ta książka przypomina mocne kino obyczajowe. Dziwna płciowość, dziwne zwyczaje ludzi żyjących na wodzie, niesamowite pogrzeby. Wszystko tak podane, że ma się bardzo filmowe odczucia. To nie znaczy, że autorka szukała w Indonezji taniej sensacji, na zasadzie pojadę i pokażę dziwaków czy dewiacje. Tutaj są wnikliwe obserwacje losów szczególnych mieszkańców Indonezji, które polskiemu czytelnikowi muszą być obce kulturowo, cywilizacyjnie i społecznie. Barwnej narracji towarzyszy wybór zdjęć zrobionych przez p. Jaklewicz. Są smaczne, nienachalne i niebanalne.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

AdPali

ilość recenzji:2

brak oceny 8-04-2017 22:28

Mam poprzednią książkę p. Jaklewicz. Ta jest bardziej wyrazista, trochę nawet osobista. Autorka nie jest dodatkiem do opisywanych historii, ona jest ich częścią. Tego często mi brakuje w relacjach z podróży. Dziękuję i proszę o następną książkę. Może o Papuasach?

Czy recenzja była pomocna?

Qultura słowa

ilość recenzji:467

brak oceny 6-04-2017 18:36

Inna perspektywa
Na Indonezję można patrzeć przez pryzmat kolorowych folderów biur podróży i przepięknych zdjęć lazurowej wody, piaszczystych plaży i palm. Takie wyjazdy dla wymagających podróżników mają swoją cenę, ale w zamian turyści otrzymują możliwość pobytu niemalże w raju. Organizatorzy kuszą wspaniałymi wschodami słońca nad wulkanem Kelimutu, jednymi z najpiękniejszych raf koralowych świata, endemicznymi gatunkami zwierząt, wizytami na plantacjach przypraw czy degustacjami najdroższej kawy świata ? Kopi Luwak. Ta przesłodzona wizja Indonezji niewiele ma jednak wspólnego z prawdziwym życiem i prawdziwym obliczem tego wyspiarskiego państwa.
O tym, jak wygląda mieszkanie w tym ?rajskim? zakątku świata, frapująco pisze podróżniczka Anna Jaklewicz w swojej książce ? reportażu ?Po drugiej stronie raju?. Dzięki opublikowanej nakładem wydawnictwa Bezdroża relacji z prawie dwuletniej wędrówki autorki, mamy okazję poznać Indonezję dogłębnie, również od strony jej niechlubnej historii, krwawych rozgrywek pomiędzy mieszkańcami a Holendrami, nielegalnych praktyk łowienia ryb, będących właściwie gospodarką rabunkową, kurczących się populacji zwierząt, ascetycznych warunków, braku opieki lekarskiej czy ograniczonego dostępu do edukacji. Widzimy piękne wyspy, na których przetrwanie wymaga jednak sporej dozy determinacji, a niekiedy nawet podjęcia kończącego się śmiercią ryzyka. To lektura dla tych, którzy zamiast zamykać się w luksusowych hotelach wolą poznawać lokalny koloryt, którzy cenią sobie rozmowę z mieszkańcami i mają sobie tolerancję dla odmienności i szokującego niekiedy podejścia do wielu kwestii.
Jaklewicz zabiera nas na niezapomnianą wyprawę, rozpoczynającą się od wizyty u Bugijczyków na południu Sulawesi, a kończącą się pobytem w Palu i spotkaniem z ludźmi lasu. Z wypiekami na twarzy czytamy o wierzeniach, które powoli wypierane są przez przekonania muzułmańskich radykałów, o koncepcji pięciu płci, wśród których jest ta najbardziej niezwykła ? bissu. To osoby reprezentujące tę piątą płeć uważani są za wybrańców Allaha i dlatego pełnią oni funkcje szamanów, mają też moc przebudzenia niezwykle ważnego elementu lokalnych wierzeń. Mowa tu o świętym pługu, który śpi w Domu Arajang, zaś uroczystości związane ze składaniem przed jego pobudką darów duchom są częścią wielkiego święta mappalili, w którym również mamy okazję uczestniczyć.
Czytamy również o Bajo, czyli ?ludziach rybach? ? doskonałych żeglarzach, rybakach i świetnych nurkach. Jak głosi legenda zamiast płuc mieli oni kiedyś skrzela, może właśnie dlatego są w stanie wytrzymać pod wodą dłużej, niż przeciętni ludzie. Autorka odwiedza wioskę Bajo ? Sampelę, niewielka drewnianą osadę na morzu, gdzie ma okazje przyglądać się ciężkiemu życiu mieszkańców zmuszonych do walki o przetrwanie. Czytamy o życiu zgodnie z rytmem przypływów i odpływów, o połowach kałamarnic i poszukiwaniu ośmiornic, ale także o zatrważających sposobach łowienia rym. Mowa tu o stosowaniu bomb, co nierzadko kończy się tragiczną śmiercią rybaków, a także o łowieniu ?na trutkę?, czyli podtruwaniu ryb cyjankiem.
Odwiedzamy również pachnące przyprawami Wyspy Banda, gdzie otoczeni aromatem muszkatołowców zwiedzamy pierwszy holenderski fort, będący symbolem minionej potęgi ?białych?. Zatrzymujemy się także w Lempo Sengbua, gdzie uczestniczymy w tradycyjnym pogrzebie Torajów, zaś z Palu wyruszamy wraz z autorką do świata plemienia Wana.
Każda strona książki to nowe twarze mieszkańców Indonezji, ale też nowe problemy i ? kolejne różnice kulturowe, które zauważamy. Z fotograficzną dokładnością autorka odwzorowała atmosferę panującą w odwiedzanych przez siebie miejscach, zaś mistrzowskie władanie słowem sprawia, że wydarzenia, w których Jaklewicz uczestniczyła, rozgrywają się niemal na naszych oczach. Wyobraźnię dodatkowo pobudzają załączone do książki zdjęcia, którym daleko do sielskich obrazków w katalogach, ale dzięki swojej autentyczności są piękne. To kolejna już propozycja autorki, po którą sięgnąć można bez wahania ? otrzymujemy bowiem nie tylko relację z wyprawy, ale sporą dawkę wiedzy teoretycznej, a także emocji i niezapomnianych wrażeń, których lektura dostarcza.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

jaxa

ilość recenzji:1

brak oceny 6-04-2017 13:20

Jaki kraj, taki raj. Indonezja zaczyna się gubić od problemów cywilizacyjnych. Wyspiarski charakter utrudnia kontrolę nad całością. Autorka pokazuje mozaikę kulturową, która ginie bardzo szybko

Czy recenzja była pomocna?

Flakon

ilość recenzji:1

brak oceny 5-04-2017 15:35

Książki p. Jaklewicz można śmiało brać do ręki, kiedy nie ma się zamiaru zasnąć. Od czytania opada szczęka, a powieka ani drgnie. Wśród całych stosów podróżnych nudziarstw i karawan próżnych wędrowników to taki wybór zaskakujących opowieści p. Jaklewicz z Indonezji jest jak skarb.

Czy recenzja była pomocna?

TAGATA

ilość recenzji:1

brak oceny 4-04-2017 23:43

Ostrzegam! Autorka to nie jest kolejny backpakers, który rozpisuje się, że wyjął przewodnik Lonely Planet, żeby znaleźć jedzenie i spanie. I tak co trzy strony. Autorka je i śpi tam, gdzie są ludzie warci rozmowy. Oni jej za to pokazują siebie, jakimi są naprawdę. Z nienachalnego wysłuchania, z dzielenia dni ciężko powszednich i dziwacznie świątecznych, z bliskości w trudnych warunkach wyszła Piękna Książka świetnej podróżniczki.

Czy recenzja była pomocna?