Jack Reacher: Elita zabójców (wydanie serialowe)

Poznaliście już byłego żandarma wojskowego Jacka Reachera i jego zasady? Czytaliście książki, a może oglądaliście seriale oparte na powieściach Lee Childa?

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, to szybko nadrabiajcie, bo jak do akcji wchodzi Reacher, to musi być ogień. A drugi sezon serialu został oparty właśnie na ?Elicie zabójców?, którą tym razem nie tylko przeczytałam, ale i oglądałam razem z mężem kolejne odcinki. Finałowy dopiero w najbliższy piątek, więc oczywiście nie zdradziłam mu zakończenia.

Chyba Was nie zaskoczę jeśli będę zachęcać do przeczytania książki, bo wersja filmowa jednak sporo odstaje od literackiego pierwowzoru i wydaje się być dużo bardziej ukierunkowana na akcję, efekty, humorystyczne dialogi i sytuacje, w wyniku czego cierpi fabuła. A ta w książce jest naprawdę wciągająca, bo jeśli z ośmiu członków dawnej wojskowej grupy Reachera jeden nie żyje, a trzech innych zaginęło, to ?szykuje się coś dużego?.

Pozostała czwórka nie pozwoli jednak, by ktoś bezkarnie zabijał ich kolegów. Walki, strzelaniny, pościgi stają się ich codziennością, gdy odkrywają kolejne elementy grubej afery. Ewidentnie komuś zależy, żeby przestali drążyć i zrobi wszystko, by osiągnąć zamierzony cel. Nie wie jednak, że ich hasłem przewodnim jest ?nie zadzieraj ze specjalną grupą śledczą?. Pięści przyjdzie używać im równie często, jak rozumu, bo tylko dzięki ponadprzeciętnym umiejętnościom analizy i dedukcji, ale i zamiłowaniu do liczb dojdą do prawdy.

Dobra rozrywka? Dynamiczna akcja? Wiadomo, Reacher cały czas w formie. Nie jest to oczywiście literatura najwyższych lotów, ale niesamowicie wciąga i spędziłam z nią tak przyjemnie czas, że nie zdążyłam mrugnąć okiem, a przewracałam ostatnią stronę.

?Każdą chmurę otacza srebrna poświata.?

Mam wielką słabość do tej serii, każdy tom witam z entuzjazmem, wgryzam się w dynamicznie przygotowaną sensację, przyrządzoną według udanego przepisu intrygi i okraszoną mocnymi uderzeniami w scenach. Fabuła opiera się na sprawdzonej recepcie na udaną opowieść, siły dobra konfrontują się z siłami zła, sprawiedliwość wymierzana jest z pełną bezwzględnością, a nawet brutalnością.

Lee Child zgrabnie podaje nowe przygody Jacka Reachera, byłego zasłużonego dla kraju żołnierza, który od kilkunastu lat prowadzi samotniczy i wędrowniczy po Stanach Zjednoczonych tryb życia. Tym razem jednak, za sprawą nieoczekiwanych wydarzeń, mężczyzna musi zajrzeć do swojej przeszłości, działalności w specjalnej grupie śledczej. Ktoś zagraża jej dawnym członkom i sukcesywnie eliminuje. A wydawałoby się, że ludzie biegli w sztuce walki wręcz, przeprowadzający wiele wręcz niemożliwych akcji w ramach rozwiązywania zagadek kryminalnych powiązanych z ponurymi morderstwami i aferami korupcyjnymi, okrutnych i przerażający zbrodni, nie powinni dać się oszukać i zaskoczyć. Jednak dziewięć nazwisk elitarnej drużyny dostaje się na pierwsze strony czyjejś uwagi, rodzi się niepokojący spisek, zaś tajemnice mnożą się.

Historia wartko przybliżana, ciekawe zwroty akcji, nieoczekiwany obraz prawdziwych obliczy postaci. Książka na przyjemne zaczytanie, sporo się dzieje, nie zawsze po myśli bohaterów, mocne wyzwania i ciężkie próby charakterów. Klasyka sensacji w dobrym wydaniu, ze szczyptą minionych technologicznych nowinek, których opisy napotyka się z sentymentem. Uświadamiają szybko, niemal błyskawicznie, zmieniającą się rzeczywistość narzędzi komunikacyjnych w obecnym świecie, zwłaszcza technik inwigilacji i zapisu danych. Dodatkowy bonus w klimacie powieści przyjęty przeze mnie z uśmiechem.

" [...] Taki czło­wiek mu­siał­by być inteligent­ną i po­my­sło­wą osobą. A jeśli inte­li­gent­na i po­my­sło­wa osoba prosi o pomoc, musi znaj­do­wać się w po­waż­nych opa­łach. [...]"

Po raz kolejny miałam przyjemność spotkać jednego z moich ulubionych bohaterów, a mianowicie Jacka Reachera. Tym razem na warsztat wzięłam najnowszą książkę Lee Childa "Elita zabójców". Tutaj tyle się dzieje, że głowa mała. Akcja goni akcję i nigdy nie zwalnia. Końcówka książki zapiera dech w piersiach. Uważajcie na siebie podczas czytania, ponieważ mogą polać się łzy. Znajdziecie tutaj między innymi ofiary, znakomite śledztwo i to, co lubię fantastyczne pościgi. Czy Jack Reacher przeżyje to, co go tutaj spotka? Czy tym razem nie uda mu się przeżyć?
Tym razem do naszego Reachera powróci przeszłość i jego elitarna i zarazem bardzo wyjątkowa grupa specjalna. Otrzymuje specjalny kod, który informuje go, że ktoś jest w niebezpieczeństwie i czeka na jego pomóc. Czy zdąży z czasem? Czy uratuje swoich przyjaciół? Czy niestety będzie za późno? To będzie ekscytująca walka z czasem. Kto wygra, Jack czy czas? Przekonacie się o tym, czytając "Elitę zabójców".
Na uwagę zasługują również żeńskie bohaterki, ale o nich musicie dowiedzieć się sami, podczas czytania.
Kto tym razem spiskuje przeciw komu? Czy Reacher i jego wojskowi przyjaciele odkryją prawdę?
Po przeczytaniu książki odsyłam was do serialu "Reacher" dostępnego na platformie Amazon Prime Video. Tylko pamiętajcie, że najpierw czytamy książkę, a dopiero później oglądamy serial.
Dla niezapomnianych i miejscami przerażający wrażeń warto było zarwać nockę.
Z całego serca polecam wam nierówną walkę o przetrwanie Reachera w książce "Elita zabójców".
Lee Child z książki na książkę jest coraz lepszy. Uwielbiam jego wciągające thrillery.
Ciekawa okładka również zasługuje na uwagę.
Ta książka idealnie nadaje się na gwiazdkowy prezent dla wszystkich miłośników thrillerów oraz powieści sensacyjnych.