SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Jak naprawić palanta

Instrukcja w dziesięciu krokach

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Amare
Oprawa miękka
Liczba stron 388

Opis produktu:

Wredny szef, ambitna stażystka i miłość, której nie było w planie! Gdyby istniała nagroda dla najbardziej złośliwego przełożonego, Alexander Stack wygrałby w przedbiegach. Chyba że na jego drodze stanęłaby przeciwniczka o równie ciętym języku i determinacji godnej podziwu. A do tego jej sprytny plan, który nigdy nie miał ujrzeć światła dziennego. Stało się jednak inaczej, a Rose Sullivan, ambitna stażystka znanej agencji reklamowej, została zmuszona do zawarcia z Alexandrem niecodziennego układu. Wspólnie pracując nad ociepleniem wizerunku znienawidzonego szefa wśród podwładnych, zbliżają się do siebie i odkrywają, jak bardzo mylące potrafi być pierwsze wrażenie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Amare
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 388
ISBN: 9788382195538
Wprowadzono: 25.10.2021

RECENZJE - książki - Jak naprawić palanta, Instrukcja w dziesięciu krokach - Anna Craft

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:211

8-06-2022 19:07

Jeśli ktoś śledzi mnie i mojego bloga troszeczkę dłużej, wie z pewnością, że bardzo często sięgam po wszelkie romanse czy powieści właśnie z tym wątkiem. Moją ogromną sympatią cieszą się również komedie romantyczne, które potrafią mnie rozbawić do łez. Kiedy więc otrzymałam propozycję przeczytania książki Anny Craft o niezwykle przyciągającym tytule ? nie wahałam się zbyt długo. Tak oto historia Alexandra oraz Rose znalazła się w moich rękach i co więcej, na stałe zagościła w moim czytelniczym sercu. Jednak szerzej na temat tej książki opowiadam poniżej.

Alexander Stack znany jest z tego, że bywa bezwzględny i zdecydowanie nie cieszy się zbytnią sympatią wśród swoich podwładnych. Gdyby na olimpiadzie istniała kategoria ?najbardziej złośliwego szefa?, on pokonałby wszystkich konkurentów z miejsca. Kiedy na jego drodze staje Rose, wygadana, z wachlarzem ciętych ripost w zanadrzu ? Alexander nawet nie spodziewa się tego, jaka rewolucja zajdzie w jego dotychczasowym życiu. Kobieta bowiem ma plan, który z najgorszego palanta ma zrobić najmilszego szefa na świecie. To znaczy, w teorii... Jak będzie w praktyce?

Przyznam szczerze, że jeszcze zanim otworzyłam tę książkę, miałam w głowie różne scenariusze na jej temat. W pewnym stopniu odczuwałam obawy co do tego, czy będzie to książka dla mnie, czy sama historia w jakikolwiek sposób mnie zachwyci. No cóż, jak się okazało, autorka na tyle umiejętnie mnie oczarowała, że o dzisiaj nie jestem w stanie wyrzucić z głowy Rosie i Alexandra. Co więcej, na mojej półce cierpliwie czeka kontynuacja - liczę na kolejną świetną przygodę.

Główni bohaterowie bardzo, ale to bardzo przypadli mi do gustu. Rose okazała się postacią sympatyczną, zabawną, pewną siebie, zmierzającą do przodu bez oglądania się za siebie. Uważam, że została ona wykreowana w sposób bardzo dobry i podczas lektury nie mogłam wyjść z podziwu nad tym, jak ciekawa jest to bohaterka. Nie dość, że wzbudza sympatię u czytelnika, to jeszcze ma wiele do zaoferowania, tym samym dodaje całej książce charakteru. Oczywiście, nie to, żeby Alexander tego nie zrobił samemu.

Wspominam o tym bohaterze, ponieważ został on ukazany jako typowa męska postać, która jest złośliwa, nie patrzy na konsekwencje swoich poczynań, nie zwraca uwagi na potrzeby i uczucia innych... No wiecie, jest takim złolem. Dlatego też pozytywnie zaskoczył mnie fakt, iż z każdą kolejną stroną powieści, zaczął on pokazywać mi więcej swoich cech, zwłaszcza tych dobrych. Ostatecznie więc Alexander Stack zdołał zyskać moją sympatię i pewnego rodzaju lojalność. Teraz pora na kontynuację.

Anna Craft pisze bardzo lekko, a język, jakim się posługuje, jest po prostu bardzo dobry. Lektura tej książki (zarówno w papierze, jak i w formie audio) okazała się ogromną przyjemnością i relaksem dla mojej zestresowanej ostatnimi czasy głowy. Nie zabrakło również komizmu językowego oraz sytuacyjnego, przy których nieraz wybuchałam śmiechem. Stąd też bierze się moja końcowa ocena dla tej pozycji - jeżeli jakaś pozycja wzbudza we mnie takie emocje i takie reakcje, to zdecydowanie nie jest ona zła.

Historia Rose i Alexandra to relacja pełna wzlotów i upadków, a także ciekawych zwrotów akcji. Czy głównej bohaterce udało się naprawić tytułowego palanta? No cóż, tego trzeba dowiedzieć się samemu, sięgając po ten tytuł - a w szczególności polecam go miłośnikom komedii romantycznych i wszelkiego rodzaju romansów (nie tylko biurowych).

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1043

29-03-2022 11:45

Alexander jest wyjątkowo złośliwym przełożonym, nikt z podwładnych go nie lubi. Na jego drodze staje Rose, która po kryjomu opracowała pewien plan, który nigdy miał nie ujrzeć światła dziennego. Stało się jednak inaczej, a konsekwencją tego stał się układ pomiędzy kobietą a Alexandrem. Rose ma pomóc szefowi ocieplić jego wizerunek wśród współpracowników. Czy to się uda? Co się stanie kiedy bohaterowie zaczną spędzać razem więcej czasu?

Słyszałam wiele dobrego o tej książce, a poza tym bardzo lubię debiuty, więc postanowiłam sięgnąć po "Jak naprawić palanta" i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Autorka stworzyła bardzo ciekawą i wciągająca fabułę, z bohaterami, których po prostu nie da się nie polubić. Rozdziały w książce są krótkie, dzięki czemu czyta się ją wręcz błyskawicznie, a do tego napisana jest lekkim i przyjemnym w odbiorze językiem. Książka napisana jest z perspektywy obojga bohaterów, co sprawia, że możemy zdecydowanie lepiej ich poznać oraz dowiedzieć się co siedzi w ich głowach. Częste przekomarzania między Alexandrem, a Rose wielokrotnie sprawiały, że na mojej twarzy gościł uśmiech. Mogłoby się wydawać, że bohaterowie to zupełne przeciwieństwa, jednak w ogólnym rozrachunku idealnie się oni dopełniali. Na kartach tej powieści idealnie widzimy jakie zmiany zachodzą w bohaterach, jednak jak to w życiu nie wszystko układa się tak jak byśmy chcieli, więc bohaterowie zmuszeni będą mierzyć się z różnymi przeciwnościami losu. Zakończenie bardzo mnie zaintrygowało, więc wyczekuje już kontynuacji, bo jestem ogromnie ciekawa jak potoczą się losy Rose i Alexandra. Ja się świetnie bawiłam czytając tą historię. Moja ocena to 8/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina Kwiatkowska

ilość recenzji:549

5-02-2022 22:20

Bardzo lubię zaczytać się w takich lekkich historiach. Z przyjemnością więc skusiłam się na ,,Jak naprawić palanta" Anny Craft. Książka zainteresowała mnie swoją fabułą, więc postanowiłam dać jej szansę. Już od początku wspaniale wciągnęłam się w stworzoną przez autorkę fabułę i nie żałuję, że skusiłam się na to czytelnicze spotkanie. Takie lekkie pozycje, dobrze napisane, które wiadomo jak się skończą też są potrzebne w wolny dzień. Mózg nie może cały czas pracować na najwyższych obrotach, więc przy takiej lekkiej pozycji idealnie można się zrelaksować. Ach, co to były za emocje! Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.

Rose Sullivan skończyła dwa kierunki studiów z najlepszymi wynikami, jednak nie zagwarantowało jej to pracy na miarę jej możliwości. Była albo za mało doświadczona, albo miała za wysokie wykształcenie. Przypadkowo przyjaciółka wpadła na to by Rose podmieniła nazwisko na jej przeciętnym dyplomie i starała się o stanowisko stażystki w dobrze prosperującej firmie. Bohaterka postanowiła spróbować swój sił. Bardzo szybko zauważyła, że Alexander Stack jest wredny jako szef, wymyślał jej sporo niepotrzebnych zadań o czym nie wiedziała, a dodatkowo nie szanował czasu pracy swoich podwładnych ani nic o nich nie wiedział. Czara goryczy przelała się gdy przypadkowo w teczce na jego biurku znalazła się instrukcja Rose na temat tego jak naprawić palanta w 10 krokach.

Jak już wspomniałam, praktycznie od początku można spodziewać się takiego zakończenia. Bardzo podobały mi się docinki między Rose i Alexandrem, jej celne uwagi na temat tego jak może ocieplić swój wizerunek. Publikacja jest stosunkowo obszerna, jednak bardzo sprawnie się z nią zapoznałam. Anna Craft stworzyła taką historię od której nie sposób się oderwać. Podobały mi się dobrze wykreowane postacie, przyjaźń na dobre i na złe, powroty, godzenie się, pomoc potrzebującym. Problemów jest tutaj dużo, jednak żaden z nich nie okazał się przytłaczający. Serdecznie polecam miłośnikom lekkich miłosnych książek.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zalezna_od_ksiazki

ilość recenzji:3

9-12-2021 07:51

Alexander jest najbardziej złośliwym szefem na którego mogła trafić Rose. Dziewczyna jest stażystką w agencji reklamowej, a to co miała w planie miało nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Rose wraz z Alexandrem pracują nad ociepleniem jego wizerunku, niecodzienny układ zbliża ich do siebie.

Czy Rose uda się naprawić palanta?

Tytuł książki to coś co mnie od razu kupiło. Na początku jednak myślałam, że będzie to poradnik dla kobiet. Książka jest świetnie napisana. Relacja między głównymi bohaterami i ich układ to coś rzadko spotykanego w książkach. Alexander bardzo mnie denerwował. Do niego słowo ,,dupek? pasuje idealnie ???? Od książki nie mogłam się oderwać. Autorka posługuje się prostym językiem przez co czyta się szybko i przyjemnie. Nie znajdziecie tutaj gorących scen seksu, ale gwarantuję nie były one tutaj potrzebne. Książka niesie za sobą pewne przesłanie, ale o tym dowiecie się po jej przeczytaniu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

minionek

ilość recenzji:1

27-11-2021 12:08

Super lekka pozycja na jesienny wieczor. Zabawna- czekam z niecierpliwoscia na kolejny tom.

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1115

18-11-2021 23:49

"Jak naprawić palanta. Instrukcja w dziesięciu krokach" jest debiutem Anny Craft. To romans biurowy podany w bardzo ciekawy sposób.

Bardzo polubiłam główną bohaterkę. Rose tylko z pozoru sprawia wrażenie spokojnej kobiety, ale gdy trzeba potrafi pokazać na co ją stać. Jest ambitna, otwarta, ciepła, życzliwa, pomocna często kosztem własnej osoby, a jej cięty język powoduje uśmiech na naszej twarzy. Ciekawa byłam, kim okaże się tytułowy palant oraz czy uda się zmienić jego charakter? Z kolei Pan Alexander "jestem dupkiem" Stack - jego kreacja jest fenomenalna! Bawiłam się przednio. Już od progu wita nas opryskliwością, arogancją, gburowatością i złośliwością. To, jakimi tekstami rzucał do Rose, jak potrafił ją zranić... Trzeba mieć do takiego faceta cierpliwość. Czy Alex wogóle posiada jakieś pozytywne cechy? Czy pod tą zimną maską może skrywać się coś więcej? Zapewniam, że naprawdę warto to sprawdzić.

Autorka udanie poprowadziła relację między parą głównych bohaterów. Nic nie dzieje się tu za szybko, na wszystko jest odpowiedni czas i miejsce. Jeśli spodziewacie się ociekających scen seksu... możecie być mocno zaskoczeni w tym elemencie. 

To historia pokazująca, że nie należy oceniać drugiego człowieka po pozorach, po pierwszym wrażeniu, jakie na nas wywiera, ani po tym, co mówią na jego temat inni. Każdy bowiem zasługuje na to, by go wysłuchać, poznać, by dać mu szansę. W pogoni za sukcesem, pieniądzem często zapominamy o tym, co najważniejsze. Dlatego warto ustalić hierarchię wartości.

"Jak naprawić palanta. Instrukcja w dziesięciu krokach" to powieść uprawniająca, że w życiu niczego nie można przewidzieć. Tym bardziej w sferze uczuć, nad którymi czasem ciężko zapanować. To świetny romans biurowy z solidną dawką dobrego humoru. Polecam gorąco, dajcie się oczarować!
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:838

16-11-2021 14:56

Rose Sulivan jest zmuszona do wcielenia w życie planu, który w momencie ujawnienia niweczy wszystko. A jednak ryzykuje, by zdobyć pracę. W końcu nie po to tyle harowała w czasie studiów. Nie przewidziała tylko jednego: wrednego szefa.
Alexander Stack uchodzi w agencji reklamowej jako wredny, wymagający i ostry szef. Taki, jakiemu lepiej nie wchodzić w drogę. Po rozmowie z ojcem koniecznie musi ocieplić swój wizerunek w firmie. W tym celu wykorzystuje stażystkę, która już nawet poczyniła pewne kroki, tworząc listę, która nie powinna nigdy trafić do rąk Alexa...
Czy ten układ zadziała? Czy kobiecie uda się zmienić szefa? Czy rodząca wzajemna sympatia może być początkiem silnego uczucia?

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam okładkę i tytuł to pomyślałam, że to poradnik, hihi. Zresztą chyba nie ja jedna. Nawet mój mąż krzywo na mnie spojrzał, gdy zobaczył co czytam. Musiałam się tłumaczyć. Taki psikus.
Zaczęłam czytać i powiem Wam szczerze, że od razu moje usta rozciągnęły się w uśmiechu. Z kart wyszedł humor, który autentycznie bawił. A najlepsze było to, że im głębiej w tekst, tym coraz weselej i odważniej. A wszystko dzięki głównej bohaterce. Rose to kobieta z sercem na dłoni. Troskliwa, empatyczna, zarażająca optymizmem. Przy niej nie da się nie uśmiechać. Ona jest po prostu sobą. Naturalna, bez masek idealności z choć nie powiem - ambicji i pracowitości nie można jej odmówić. Sumienna i zaangażowania. Inteligentna i rozważna. Rozsądna. A przy tym wszystkim ironiczna i potrafiąca rozbawić swego rozmówcę. Naturalnie, bez sztuczności. Ironiczność dodała jej pazura i podkręciła jej charyzmatyczność. Bardzo ją polubiłam i bardzo chciałabym poznać taką osobę w realu.
Autorce udało się również stworzyć doskonały obraz szefa gbura. Surowy, złośliwy, wredny, ostry, bardzo wymagający, mało wylewny i sarkastyczny. Same cudowne cechy charakteru, prawda? Nic tylko brać nogi za pas i w trybie ekspresowym zmieniać miejsce pracy, bowiem dłuższe przebywanie w tym osobnikiem grozi depresją i załamaniem psychicznym.
Zacierałam rączki na współpracę Alexa z Rose. Współpracę, która ze strony na stronę nabierała innych barw. Do samego końca czytałam z uwagą i wypiekami na twarzy. Do końca, który być może doczeka się kontynuacji. Przynajmniej na taką cichą nadzieję, bo czekam na jakieś fajne i rozgrzewające sceny miłosne.
Nawet nie wiecie ile mi ta lektura dostarczyła rozrywki. Śmiałam się, aż mnie bolał brzuch. Non stop na much ustach gościł uśmiech. No prawie, bo jeden jeden wątek dosłownie mnie zmroził. Na chwile stanęło mi serce. Autorka z precyzją mieszała emocjami. Stworzyła przesympatyczną parę głównych bohaterów. Dodała wielowątkowość, która fajnie się uzupełniała. Lektura jest pisana prosto i z wyczuciem. Z naturalnością a stylu pani Ani nie da się nie polubić. Nic tylko brać i czytać. I dobrze się bawić.

Polecam.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:1014

13-11-2021 12:14

Wielbicielki romansów biurowych zdecydowanie powinny zainteresować się tą pozycją! Miłośniczki facetów, do których trudno pałać sympatią również. Ta książka czyta się sama, dzięki lekkiej i przyjemnej narracji obu bohaterów w mgnieniu oka przerzucamy kolejne strony. Czy uda się zrealizować wszystkie dziesięć punktów zmiany palanta w człowieka? I jak trudnym to będzie zadaniem? Przekonajcie się sami.
Alex to człowiek sukcesu. Swoją firmę prowadzi silną ręką i w kwestii biznesu ma niesamowite osiągnięcia. Problem w tym, że nie potrafi traktować pracowników z szacunkiem, nie wykazuje się wobec nich zrozumieniem i wprowadza terror. Przez swoje zachowanie może stracić to, co budował przez ostatnie lata. Czy człowiek tak wyzuty z uczuć może zrozumieć swoje błędy i stać się wymarzonym szefem? Co ciekawe, jego sposób rządzenia ma swoje głęboko zakorzenione powody. Autorka za sprawą Aleksa pokazuje nam, jak mocno można zatracić się w dawno obranych celach, które z czasem straciły na wartości. Stock tak bardzo chce udowodnić swoją pozycję poprzez granie nieustępliwego i zimnego drania, że zapomina o tym, co naprawdę ważne. Jego motywy zostały naprawdę świetnie skonstruowane!
Rose to dziewczyna, która od zawsze pracuje bardzo ciężko na wszystkie swoje osiągnięcia w życiu. Niesamowicie zdeterminowana, by zapewnić swoim bliskim lepszą przyszłość, do tego szalenie inteligentna i wykształcona. Anioł w ludzkiej postaci, który nigdy nie odmówi pomocy i każdego obdarza uśmiechem i dobrym słowem. Ale potrafi też pokazać pazurki, zwłaszcza w kontaktach z szefem, który ogromnie działa jej na nerwy. Gdy przychodzi się jej podjąć zadania wręcz niemożliwego- "naprawienia" Alexa, czy jej ambicja i upór wystarczą by osiągnąć sukces?
Na uwagę zasługują również postaci drugoplanowe, które wiele wnoszą w fabułę i są ciekawie scharakteryzowani. Każdy dokłada swoją cegiełkę do opowieści. Książka napisana jest z dużym dystansem i humorem, co sprawia, że naprawdę otrzymujemy miłą lekturę. Autorka ogromnie zaskakuje poprowadzeniem wydarzeń. Jeśli macie jakieś założenia względem fabuły to polecam wyrzucić je do kosza! Z pewnością będą różne głosy co do zakończenia książki, a właściwie całej jej drugiej części, aczkolwiek ja uważam to za odświeżające. Doceniam gdy Autor serwuje nam coś innego, do czego nie jesteśmy przyzwyczajeni i odchodzi od sztampowego poprowadzenia opowieści. Książka została tak zgrabnie zakończona, że teoretycznie może ale nie musi mieć, moim zdaniem, kontynuacji. Bardzo ciekawy zabieg i mi zdecydowanie przypadł do gustu!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?