Jak często czuliście się niezrozumieni przez rodziców? Jak szybko zostajecie wyprowadzeni z równowagi? Jeśli odpowiedzieliście sobie na oba pytania, to teraz pomyślcie, z czym zmagają się dzieci.
Mówi się, że jeśli rodzic jest spokojny, to dziecko także. I naprawdę coś w tym jest. Wiele emocji, które w nas, rodzicach, drzemią, dzieci wyczuwają na kilometr. Są dobrymi obserwatorami i bardzo szybko udziela im się atmosfera, która panuje w domu, na zakupach w galerii, u dziadków na obiedzie, czy podczas odrabiania lekcji, gdzie rodzic nie potrafi zrozumieć, że na naukę np. tabliczki mnożenia dziecko potrzebuje więcej czasu.
Carla Naumburg, autorka "Jak nie krzyczeć na swoje dziecko", tym razem chce pomóc nie tylko dzieciom, ale także rodzicom, by nauczyli się samokontroli. Zastosowanie w życiu metody "tu i teraz" pozwoli na kontrolowanie i życie zgodnie ze swoimi emocjami. Większość poradnika prawi o uważności (mindfulness), której nie nauczymy się w za pierwszym razem. Jest to świadome koncentrowanie uwagi na tym, co dzieje się tu i teraz. Autorka przedstawia praktyczne porady, jak zacząć kontrolować emocje dzięki uważności, zaczynając od siebie samego, dorosłego człowieka, a później praktykować tę metodę z dziećmi.
Jakie korzyści wynikają z praktykowania uważności? Polepsza się umiejętność wyczuwania emocji i uczuć innych osób, wzrasta świadomość ciała i myśli, lepiej śpimy, rośnie wiara w siebie i swoje możliwości.
Dla kogoś, kto nie zna praktyki uważności, będzie to świetny poradnik, by zawalczyć o spokój nie tylko swój, ale i dzieci. Osoba, która już praktykuje mindfulness może znajdzie kilka dodatkowych sposobów, które będzie mogła wykorzystać w samokontroli.
Czytając poradnik dostałam kilka naprawdę ciekawych wskazówek, jak wychowywać dziecko w spokoju i samemu ten spokój wewnętrzny zaznać. Nie jest to książka "na raz" i warto sobie ją wprowadzać etapami. Jest napisana przystępnym językiem, który nie odstrasza trudnymi terminami, a to jest ważne.
Fajnie, że Carla Naumburg pokazuje na przykładzie swojej rodziny, jak zaczęła praktykować uważność. Uświadamia, że nie są to tylko suche informacje, które przekazuje jako psycholog, ale jak najbardziej potrzebne w każdej rodzinie, nawet lekarza jak ona.
Jeśli chcecie zwolnić tempo w swoim życiu i zaznać więcej spokoju w ognisku rodzinnym, zachęcam do zapoznania się z "Jak ograniczać napady złości u dziecka i zyskać spokój w rodzinie".