SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Jak powietrze

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czwarta Strona
Oprawa miękka
Liczba stron 480

Opis produktu:

Na ten powrót czekali wszyscy. Kultowa powieść Jak powietrze autorstwa Agaty Czykierdy-Grabowskiej znów w sprzedaży!

Gdy Oliwia poznaje Dominika, jej świat wydaje się niemal idealny. Studiuje wymarzony kierunek, ma wspaniałego chłopaka, a kochający ojciec mocno ją wspiera.
Dla Dominika dotychczasowe życie było walką. Rzucony na głęboką wodę chłopak musiał szybko się usamodzielnić, poświęcając swoje marzenia opiece nad rodzeństwem.

Gdyby byli żywiołami, ona byłaby ogniem, a on wodą. Gdy dwa tak różne światy nagle się zderzają, wszystko musi się zmienić. Jedno jest pewne - tego spotkania nie da się zapomnieć.

Jak powietrze to opowieść, która sprawi, że znów uwierzysz w przeznaczenie. Bo przecież, gdy wszechświat do nas mówi, wystarczy zatrzymać się i posłuchać...

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki dla babci
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Wydawnictwo - adres:
sekretariat@wydawnictwopoznanskie.pl , http://www.wydawnictwopoznanskie.pl , 61-701 , Fredry 8 , Poznań , PL
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 480
ISBN: 9788366839748
Wprowadzono: 27.07.2021

Agata Czykierda-Grabowska - przeczytaj też

Biały szum Książka 28,32 zł
Dodaj do koszyka
Oddaj to nocy Książka 26,42 zł
Dodaj do koszyka
Pod skórą Książka 38,26 zł
Dodaj do koszyka
Wszystkie twoje marzenia Książka 36,32 zł
Dodaj do koszyka
Za każdym razem Książka 21,99 zł
Dodaj do koszyka
Zapach świeżych trocin Książka 26,42 zł
Dodaj do koszyka
Zapach świeżych trocin Książka 55,87 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Jak powietrze - Agata Czykierda-Grabowska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 12 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

like_

ilość recenzji:25

brak oceny 24-03-2017 17:01

Tak to już jest w naszym życiu, tak jesteśmy ukształtowani, że zawsze nasze problemy wydają się największe i nie do pokonania. Szczęśliwcom jednak los stawia na drodze życia kogoś, kto udowodni, iż teoria ta to wierutne kłamstwo.
Kiedy panienka z dobrego domu klasy wyższej niż średniej traci kochającą i ukochaną matkę zatraca się w żałobie. Czując się odtrącona przez ojca parafrazując "na złość mamie uszy sobie odmraża". Jest kasa więc są całonocne imprezy, nielegalne wyścigi samochodowe, superprzystojny facet a z nim seks.
Na drodze do kina (dosłownie) pojawia się jednak ktoś. I temu komuś łamie się noga. Z winy naszej bohaterki. Nie widząc innego rozwiązania panna wchodzi w początkowo uznany za dziwny układ, wręcz poddaje się szantażowi.
Wtedy właśnie okazuje się, że nic nie jest takie, jak jej się wydawało.
Zwykle nie oceniam po okładkach, jednak ta mnie urzekła. Głupio, co?
Odleżała swoje na półce, poczekała na swój czas i oto jest. Co z pewnością mogę o książce powiedzieć to to, że nie jest dla nastolatków. New adult owszem. Wolałabym jednak by moja córka przed 18 jej nie czytała. Pochłonięta jednym oddechem.
Epilog zaostrzył apetyt. Stąd mniemanie, że sięgnę po inne pozycje autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela

ilość recenzji:1126

brak oceny 21-09-2017 10:43

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Spotkali się zwykła dziewczyna i zwykły chłopak, których połączyła niezwykła miłość. Oliwię i Dominika dzieli wszystko. Ona studentka z zamożnej rodziny z Żoliborza. On wychowany w domu dziecka, mieszka na Pradze w obskurnej kamienicy i musi zajmować się młodszym rodzeństwem. Nie może pozwolić sobie na rozrywki i marzenia tak znamienne dla ludzi w jego wieku. Poznają się w skutek niegroźnego wypadku samochodowego spowodowanego przez Oliwię. Zawierają umowę, że Dominik nie powiadomi policji, a ona odbierze jego rodzeństwo z przedszkola. Między nimi zaczyna rodzić się uczucie. Czy taka miłość ma szansę przetrwać? Czy można zapomnieć o bolesnej przeszłości? I czy da się żyć bez powietrza?

"Nie trzeba znać kogoś całe życie, żeby go poznać. Czasami wystarczą trzy tygodnie. Czasami wystarczy jedno spojrzenie."

Bohaterowie zostali ciekawie, plastycznie, i co najważniejsze, realistycznie zbudowani. Każdy z nich posiada indywidualne cechy. Popełniają błędy, miewają chwile słabości, przez co wydają się nam bliżsi, prawdziwi, tacy mieszkający obok po sąsiedzku. Bardzo ich polubiłam. Oliwia zyskała moją sympatię swoją zadziornością i zaradnością, a Dominik opieką nad rodzeństwem, czułością i współczuciem. Choć Dominik na pierwszy rzut oka może nie wyróżniać się niczym szczególnym, ot taki zwykły chłopak, ale poznając go coraz bardziej, zyskuje w naszych oczach. Oliwia przy Dominiku czuje, że wreszcie żyje, poznaje jak powinno wyglądać prawdziwe uczucie, tak zgoła inne jakie do tej pory znała obracając się w bogatym, pełnym pozorów świecie. Natomiast Dominik przy Oliwii odnajduje spokój i poczucie bezpieczeństwa. Natomiast subtelne sceny miłosne, jakie się pojawiają są dopełnieniem całości.

"Przy niej jego zmartwienia były mniejsze albo zupełnie znikały. To było niesamowite, jak drugi człowiek sprawia, że twoje życie staje się łatwiejsze."

Ojciec dziewczyny i rodzeństwo chłopaka również są wyraziści. Bez nich fabuła na pewno nie byłaby tak zajmująca. Jeśli zaś chodzi o inne postacie drugoplanowe, to wypadli ciut słabiej. Chciałabym ich lepiej poznać. Ale to drobne niuanse, nie wpływające na ogólny odbiór książki. To co najważniejsze jest dobrze dopracowane.

Autorka wspaniale pokazała miłość i zażyłość pomiędzy Dominikiem a jego młodszym rodzeństwem. Trudne dzieciństwo chłopaka i jego starania w kierunku, aby rodzeństwo uchronić od tego, co on sam musiał przejść jest godne podziwu. Drugą sprawą było ciekawie nakreślone relacje Oliwi z ojcem. Obserwowanie jak na nowo ta dwójka uczy się żyć razem, a nie tylko obok siebie, jest czymś, co niewątpliwie podnosi walory powieści.

"Jeśli dwoje ludzi szczerze się kocha, to nic nie może im stanąć na drodze."

To co charakteryzuje tę powieść, to barwny styl i język, co przekłada się na przyjemność czytania. Nie brak zaskakujących zwrotów akcji i intryg, które dostarczają emocji i wzruszeń. Humor również się pojawia. Jedynie to, czego mi zabrakło, to brak podziału na rozdziały, przez co trudno na początku do tego przywyknąć, ale wraz z tym jak zaczęła pochłaniać mnie fabuła, przestało mi to zupełnie przeszkadzać.

"Jak powietrze" to ciepła, lekka powieść o miłości, o mierzeniu się z trudną przeszłością, szukaniu bliskości, dorastaniu, ważnych wyborach i akceptacji tego, co zsyła los. Książka z przesłaniem, że każdy z nas potrzebuje miłości jak powietrza. Może i banalne, ale jakże prawdziwe. Jestem pewna, że książka przypadnie do gustu każdej miłośniczce romansu.

sza-terazczytam.blogspot.com

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Nawara www.myfairybookworld.blogspot.com

ilość recenzji:110

brak oceny 25-03-2017 18:21

Czy wierzycie w życie po śmierci? Wierzycie, że każdy z nas ma swojego Anioła Stróża, który chroni nas i swoim czarodziejskim dotykiem sprawia, że w tym wielkim świecie spotykamy druga połówkę naszej własnej duszy?



Gdyby Oliwia wiedziała, jak skończy się ten dzień, prawdopodobnie w ogóle nie wyszłaby z domu i nie wsiadła do samochodu. Na skutek, na szczęście, niepoważnego, wypadku, który spowodowała Oliwia, w jej życiu pojawia się Dominik. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie mają ze sobą nic wspólnego- ona, dziewczyna z bogatego domu, ojciec jest ordynatorem szpitala i ratuje jej skórę nie po raz pierwszy; on -chłopak z biednej dzielnicy, z bagażem doświadczeń tak wielkim, że mógłby obdarować nim kilka osób. Ale właśnie ich przeżycia, ich pokaleczone dusze sprawiają, że tak ich do siebie ciągnie.

Dominik już dawno sprawił, że dla ludzi stał się niewidzialny, przemykał między nimi z głową nisko pochyloną, byleby nikt nie zwrócił na niego uwagi, bo to nigdy nie kończy się dobrze. Pomimo młodego wieku jest jedynym opiekunem młodszego rodzeństwa, pięcioletnich bliźniaków- Hani i Kacpra. Przez ten wypadek nie jest w stanie odebrać dzieciaków z przedszkola, wiec jego jedynym wyjściem jest zaszantażowanie Oliwii, by podała się za jego dziewczynę i zabrała bliźniaki do domu. Gdy dziewczyna poznała Hanie i Kacpra postanowiła, że przez okres, kiedy Dominik będzie musiał nosić gips, będzie pomagać mu w opiece nad rodzeństwem. To w taki zwyczajny sposób ich życia zaczęły się przeplatać, granice pomiędzy nimi zacierać a wzajemne uczucie rosnąć z każdą spędzoną razem chwila.

Jak powietrze to druga książka polskiej autorki Agaty Czykierdy-Grabowskiej. Po raz drugi autorka stworzyła dwoje młodych, skrzywdzonych przez życie ludzi, którzy poznali się przypadkiem i to zmieniło ich na zawsze. Historia Oliwii i Dominika pokazuje nam, jak łatwo można dać zwieść się pozorom, jak łatwo można przeoczyć osobę, która jest nam przeznaczona. Gdyby nie wypadek prawdopodobnie nigdy by się nie spotkali, a nawet jeśli, to nie zwróciliby na siebie większej uwagi. Podobnie jak Kiedy na mnie patrzysz to i ta książka jest napisana w świetny sposób, po raz kolejny autorka stworzyła normalnych ludzi, takich jak my. W większości książek New Adult króluje motyw bad boya i biednej zagubionej dziewczyny- tutaj, skutecznie odchodzimy od takiego motywu na rzecz dwójki poranionych ludzi, którzy pomimo swoich przeżyć starają się, jak tylko mogą, ułożyć sobie życie. Kolejnym odstępstwem od typowej książki tego typu, jest przedłożenie emocji i uczuć naszych bohaterów ponad buzujące pożądanie. Naprawdę wielkim plusem tej książki, dla mnie, jest postać Dominika- chłopak, który w dzieciństwie został tak okropnie skrzywdzony, stanął na wysokości zadania i postanowił stworzyć bezpieczny, kochający dom dla swojego młodszego rodzeństwa. Niewiele jest takich postaci we współczesnych książkach i za to wielkie brawa dla autorki.

Jeśli chcecie odpocząć od przeładowanych seksem książek, jeśli chcecie poznać niezwykłych bohaterów i ich historie to gorąco polecam wam tę książkę. Obiecuję wam, że czasu spędzonego z nią nie uznacie za stracony i będziecie, podobnie jak ja, wyczekiwać kolejnej książki autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Klaudia Nadolna

ilość recenzji:166

brak oceny 29-10-2016 23:32

Agata Czykierda- Grabowska to absolwentka Akadami Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Uwielbia podróże w egzotyczne miejsca świata, horrory z zombie w tle oraz pisanie opowiadań. Niedawno ukazała się jej powieść "Jak powietrze", która podbiła wiele serc. Czy moje również? Przekonaj się.

Oliwia to kobieta z dobrego domu. Wraz z ojcem lekarzem mieszkają w dużym domu na Żoliborzu. W wolnych chwilach zajmuje się pielęgnacją ogrodu oraz wypadami ze znajomymi. Na pierwszy rzut oka ma wszystko czego potrzebuje, najlepszą przyjaciółkę, pieniądze oraz przystojnego, wysportowanego, a co najważniejsze- zapatrzonego w nią chłopaka. Jednak czy jest szczęśliwa?

Dominik natomiast to chłopak doświadczony przez los. W bardzo młodym wieku przyjął na barki opiekę nad pięcioletnimi bliźniakami. Nie wyobraża sobie życia bez Hani i Kacperka, chce zapewnić swojemu rodzeństwo życie, jakiego wcześniej nie zaznali. Pragnie, by zapomnieli o krzywdach. Jednak pozostawiony sam sobie ma mnóstwo trudności. Czy będzie umiał sobie z nimi poradzić?

We dwoje spotykają się w niesprzyjających warunkach. Oliwia potrąca Dominika podczas jazdy, przez co chłopak wychodzi z wypadku z połamaną nogą. Postawiony przy ścianie postanawia zaryzykować i poprosić Oliwię o pomoc w poradzeniu sobie z dzieciakami podczas czterech tygodni, które spędzi w gipsie. Czy przez ten czas wydarzy się coś, co ich w końcu uszczęśliwi? Jak potoczy się dotychczasowe życie?

Oceniając całość mogę bez wyrzutu stwierdzić, że powieść wypadła przesympatycznie. W moich oczach jawi się jako lekka pozycja, przeznaczona na jesienne, depresyjne wieczory. Może stanowić pewien promyk słońca w te deszczowe, ponure dni.

Fabuła, choć okraszona problemami stanowi pewien rodzaj nadziei. Pokazuje, że po burzliwych okresach przychodzi czas na słodki podarunek. Na rogu może czekać wielka miłość, wystarczy się tylko rozglądać.

Powieść ta została okrzyknięta pierwszym polskim "New Adult". Faktycznie, mamy tutaj sceny idealnie wpasowujące się w ów kategorię. Dwoje obcych sobie ludzi spotyka się w pewnych okolicznościach. Oboje są napiętnowani przez życie, oboje skrywają tajemnice i oboje walczą o lepszą przyszłość, nie potrafiąc zapomnieć o bolesnej przeszłości. Na koniec i tak przyjdzie wytchnienie. Można by rzec- schematyczność, przewidywalność i powielanie wątków. Może i owszem, ale każda książka z tego rodzaju posiada swój osobisty i nieodparty urok. Wystarczy tylko odpowiednio skonstruować bohaterów, zaopatrzyć ich w ciekawe, piorunujące historię, a na koniec wszystko zespolić przyjemnym, łatwym w odczycie językiem- i oto powstaje powieść jakich wielu, a jakich wciąż potrzebujemy.

Pani Agata bardzo postarała się, by przygotować swój warsztat pod gusta niewymagających czytelników, którzy potrzebują, by książka była oderwaniem od szarej rzeczywistości. Tworzy krótkie zdania, wypełniając je prostym słownictwem. Powieść czyta się szybko i nim się obejrzymy- jesteśmy po lekturze i jest nam smutno, że musimy rozstać się z bohaterami.

Na kartkach powieści mamy przesyt emocji, co jest nieodłącznym elementem New Adult. Ten przesyt jednak nie obciąża, idealnie współgra z całością.

Sceny erotyczne czy podwórkowe słownictwo jest ze smakiem wpasowane do historii, tak, by nie budzić odrazy.

Co do samych bohaterów, to są oni doskonale wykreowani. Poczucie humoru to ich integrana cecha, mimo trudności z jakimi się borykają. Nie potrafiłam ich nienawidzić czy mieć pretensji o poszczególne zachowania.

Ponadto autorka przedstawiła realia warszawskiej rzeczywistości. Ukazała kontrasty pomiędzy dzielnicami, wykazując wady i zalety, przedstawiając mieszkańców w sposób rzeczywisty.

Książka ta rozgrzała moje wnętrze, polecam ją każdemu na te nieprzyjemne chłody. Miło czasami przeczytać o miłości, która rozkwita stopniowo, pomimo trudności napotykanych na drodze. Przyjemnie przeczytać o podnoszeniu się z dna, o rozwijających się relacjach, które czas skutecznie próbował oziębić. To naprawdę kawał dobrej roboty, jeśli chodzi o powieść w tym nurcie.



Recenzja znajduje się również na ..

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 21-08-2016 18:32

Dwoje młodych ludzi, którzy przeszli w swoim życiu trudne chwile, dwa różne światy, jedno wspólne marzenie.
Kiedy tych dwoje spotyka się, za sprawą przypadku, ich świat zmienia się i oboje zaczynają na nowo poznawać znaczenie szczęścia.
Czy miłość jest im pisana?
Jak potoczą się ich losy?

"Dwoje grzecznych dzieci to jedno, ale, z zgraja rozwrzeszczanych małych trolli, które tylko dla zasady będą chciały jej dopiec, to co innego."


Oliwia jest dziewczyną, która nie lubi dzieci, a jednak do niektórych czuje sympatię. Rozważnie podchodzi do każdej sytuacji i ją analizuje. Stara się pomagać tak, jak najbardziej potrafi. Żyje we własnym kokonie, do którego nikogo nie wpuszcza. Mimo, że jest to dziewczyna z miasta oraz ma bogatego ojca, nie zachowuje się jak typowa paniusia. Zarabia sama na siebie, a od ojca niczego nie oczekuje.

Dominik jest chłopakiem, który dba o swoje rodzeństwo. Bardzo mocno doświadczył życia, boryka się z problemami, na które jest za młody. Na głowie ma wychowywanie rodzeństwa, musi zarabiać na utrzymanie ich i siebie. Stara się jak może, pomimo tego, że nie jest mu łatwo. Kocha swoje rodzeństwo i za wszelką cenę stara się zapewnić im, jak najgodniejsze warunki.

Kacper i Hania - bliźniaki, rodzeństwo Dominika, to cudowne dzieciaki, które mają w sobie tyle pozytywnej energii. Rzucają na tę książkę blask energii i niesamowitości.
Cudowne jest miłość bliźniaków i Dominika, jest to coś pięknego, ten ich wzajemni szacunek i oddanie.

"- Taki chłopak z naszej grupy wyśmiewał się zemnie. Powiedział, że jak będę duża, zostanę Cyganką i będę żebrać na ulicy... I Kacper go za to walnął."

Do książki podchodziłam z pewną rezerwą, ponieważ była mocno promowana. Obawiałam się, że będzie to kolejna, przereklamowana historia i po części miałam rację.
Książka jest bardzo przewidywalna, fabuła jest banalna i już nie raz czytałam podobne książki.
Według mnie w książce wszystko dzieje się zbyt szybko. Już po 50-ciu stronach Dominikowi zaczyna podobać się Oliwia, mimo tego, że poznali się zaledwie dzień wcześniej - czyli miłość od pierwszego wejrzenia.
Dominik podnieca się nawet w momencie, gdy ona je. I właśnie zastanawiam się, czy on aby na pewno jest normalny. No bo nikt o zdrowych zmysłach podnieca się na widok czyjegoś jedzenia? (Oczywiście nie chce nikogo obrazić, ani nic z tych rzeczy.)
Uważam, że książkę czytałoby się lepiej w narracji pierwszoosobowej. Wówczas lepiej by się wczuło w życie bohaterów.
Książkę czytało mi się opornie, a nawet i mnie nudziła, momentami czytało się przyjemnie. W gruncie rzeczy nawet bardzo szybko, jednak dotarłam tylko do 200 strony i się poddałam. Nie byłam w stanie dalej jej czytać, po prostu nużyła mnie. Fabuła kompletnie do mnie nie przemawia.
Brakowało mi w niej mocno nakreślonych emocji, takiego wielkiego, wystrzałowego BUM, kolorowych fajerwerek.

Akcji w książce jest dość mało, nic szczególnego się nie dzieje. Głównie jest to historia dwóch ludzi, którzy przypadkiem się poznają i tak oto się zakochują w sobie, za sprawą bliźniaków.

Rozśmieszyły mnie typowe Sebki, czy też inaczej Dresy. Byli tak realistyczni i ten ich monolog i slang. Mimo, że wystąpili na chwilę, nadali książce trochę zabawności.


Książkę mimo tego, że ma bardzo słabą fabułę, dostaje ode mnie ocenę 5/10. Cenię ją za trzy aspekty:
-miłość rodzeństwa
-szacunek i oddanie
-momentami zabawne teksty

Pochwalę także okładkę, która jest bardzo ładna.

Oczywiście twórczości autorki nie skreślam i po następne książki z przyjemnością sięgnę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Książki Moni

ilość recenzji:597

brak oceny 11-08-2016 10:21

?Jak powietrze? to książka o tym, jak jeden moment może odmienić ludzkie życie na zawsze. Oliwia przez nieuwagę, bądź szczęśliwy traf, potrąca Dominika, co kończy się złamaniem nogi. Dominik samotnie wychowuje rodzeństwo, a taka kontuzja z pewnością nie ułatwia mu wykonywania obowiązków. Dziewczyna postanawia się zrekompensować i robi wszystko, by pomóc Dominikowi.


?Jak powietrze? okrzyknięto pierwszym polskim New Adult. Nie do końca jest to prawdą, choć z pewnością książka zalicza się do tego gatunku. Najważniejsze jest, że powieść wyróżnia się i to bardzo pozytywnie.


Bohaterowie to zderzenie dwóch światów. On mechanik i opiekun dwójki pięciolatków. Niby niczym się nie charakteryzuję, a mimo to robi wrażenie. Chłopak już w chwili poznania zaskakuję lojalnością, wysokim poczuciem odpowiedzialności oraz piękną i delikatną duszą. Z jednej strony jest zamknięty w sobie, widać jego ból i złe wspomnienia, choć skrzętnie ukrywane. Momentami potrafi być cyniczny i dumny, ale życie go nie oszczędzało i można to zrozumieć. Dominik zaskoczył mnie swoją bezpośredniością. Jeśli chodzi Oliwie, to mogłabym rzec, że jest postacią idealną. Niemal pozbawioną jakichkolwiek wad. Otwarta na świat. Nie dyskryminuje i nie ocenia ludzi, angażuję się w pomoc innym, uczciwa, zdolna do poświęceń, ale najważniejsze, że kocha intensywnie i trwale. Nieodłącznym elementem tej historii jest rodzeństwo Dominika, które szybko zjednuje sobie przychylność czytelnika, a ich dobre wychowanie i oddanie bratu jest rozczulające. Oczywiście spotkacie w tej książce innych bohaterów, mniej lub bardziej znaczących, lecz to ta czwórka zdominowała tę historię.


Akcja nie należy do zawrotnych, raczej płynie równomiernie, lecz pojawiło się kilka momentów, które mnie nie tyle co znudziły, bo tak nie było, lecz po prostu nie zrobiły na mnie wrażenia. Oliwia zobowiązała się pomóc Dominikowi, pojawiła się pewna rutyna i niektóre dni, były do siebie bardzo podobne. Bohaterowie mają swoje problemy i oboje starają się żyć pełnią życia, lecz nie jest to łatwe, ich zmienne nastroje oraz decyzję są zrozumiałe, jednak te spory w kwestii łączącej ich relacji były zbyt częste i przewidywalne.


Zachwyciła mnie umiejętność autorki, do ukazania tylu rodzajów miłości. Po pierwsze, mamy tu do czynienia z miłością łączącą ojca i córkę. Relacja pełna niepewności i żalu. Bardzo ciekawy wątek, szkoda, że nie poświęcono mu więcej uwagi. Kolejny typ uczucia, to miłość między rodzeństwem. Dominik aż emanuję oddaniem i ciepłem. Jego miłość do bliźniaków jest piękna i sprawia, że chłopak jest jeszcze bardziej pociągający. Najważniejszy jest jednak watek dotyczący miłości mężczyzny i kobiety. Relacja ta rozwija się stosunkowo szybko, ale jest bardzo delikatna i emocjonalna. Z prawdziwą przyjemnością śledziłam losy Dominika i Oliwii, a uczucie, które ich połączyło nie raz wywołało moje rozmarzone westchnienie. Z pewnością wielki plus za stopniowanie tajemnic bohaterów, co spotęgowało oczekiwanie na moment kulminacyjny.


Agata Czykierda- Grabowska w doskonałym stylu pojawiła się na naszym rynku. Autorka ma przyjemny i lekki styl, a pełna emocji i wzruszeń historia urzeka, co tylko potwierdza, że ?Jak powietrze? jest pozycją wartą przeczytania i zapamiętania.

Polecam 5-/6

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Renata

ilość recenzji:1

brak oceny 7-08-2016 19:45

To chyba nie jest gatunek dla mnie ... Ale może po kolei.
Według opisu z okładki - "pierwsza polska powieść new adult, zwykła dziewczyna, zwykły chłopak, niezwykła miłość."
No i już z tymi opisami ciężko mi się zgodzić. Może jestem zbyt wiekowa, nie wiem. Ale takie współczesne wymyślanie gatunków (new adult) to już jest dla mnie jakieś takie egzotyczne. Wynika z tego, że przypisane takiemu nazewnictwu powieści mają jakiś wspólny mianownik. A ja jako czytelnik pragnę poznawać różne historie. A nie oparte na pewnych szczegółach ... I z tego powodu wiem, że raczej nigdy więcej nie sięgnę po książkę nazwaną w ten sposób.
Co do zwykłości bohaterów i niezwykłości ich uczucia - nie znalazłam niczego niezwykłego w ich miłości. Miłość taka jest - pełna uniesień, pragnień i chęci spędzania czasu razem. Jest taka - więc każda jest niezwykła. Ale gdy czytam na okładce, że TA książka jest o NIEZWYKŁEJ miłości, to spodziewam się naprawdę czegoś, o czym jeszcze nie słyszałam.
A tu mamy, z całym szacunkiem do autorki, ciągnące się jak flaki z olejem opisy każdej minuty bohaterów. Tą historię można było opisać w książce o połowę mniej obszernej. I niczego w niej by zapewne nie brakło.
Może to po prostu książka nie dla mnie. Ale naprawdę nie znalazłam w niej ani niezwykłości, ani jakiejś wartości dodanej.
Może kogoś zachwyca - po ocenach widać, że tak. Ale mnie nie zachwyciła.

Czy recenzja była pomocna?

Dominika Szałomska

ilość recenzji:1

brak oceny 5-08-2016 17:53

Niektóre osoby są dla nas jak powietrze ? bez nich oddychanie jest niemożliwe. Ostrzegam z czystej dobroci, że ta recenzja może być nieco przydługa. To dlatego, że autorką tej książki jest Agata Czykierda-Grabowska, z którą łączy mnie szczególna znajomość i którą uwielbiam. Pierwszą powieść Agaty spotkałam przy promocji książki ?Kiedy na mnie patrzysz?, przyznaję się, że to była ogromna cegiełka, którą czyta się nieco dłużej niż inne książki na rynku. A teraz przyszedł czas na drugą powieść, której jestem Ambasadorką i jestem prze ogromnie dumna z tego faktu! ?Jak powietrze? miało swoją premierę 20 lipca, ale dzięki nam ambasadorkom, słyszeliście o niej już szybciej. Recenzje innych erek książkowych publikowałam na specjalnym wydarzeniu, jakie utworzyłam, robiłam grafiki z cytatami i dużo innych rzeczy, ale kiedy w końcu znalazłam chwilę, to czytałam i czytałam! Tylko... czy spodobało mi się tak jak innym? Zapraszam na resztę recenzji pod linkiem ...

Czy recenzja była pomocna?

Agata

ilość recenzji:1

brak oceny 27-07-2016 16:47

Połamane serca w wersji new adult

Literackie opowieści o miłości zazwyczaj są skonstruowane na bazie tego samego schematu ? dwoje ludzi z różnych światów zakochuje się w sobie, doświadcza zakazanej, ale pięknej i szczerej miłości, jednak szczęście nie przychodzi od razu ? aby być razem, para musi pokonać namnażające się przeciwności i udowodnić, że kontrasty pozornie uniemożliwiające wspólne życie nie są istotne. Romantyczna historia koniecznie ma być wzruszająca, okraszona przynajmniej małą dawką erotyki i z marszu musi wciągać w świat bohaterów, wzbudzających sympatię od pierwszych stron. ?Jak powietrze? Agaty Czykierdy-Grabowskiej idealnie pasuje do tego wzorca. Co w takim razie sprawia, że książka porusza tak wielkie rzesze czytelniczek i wyróżnia się wśród innych melodramatów?

?Jak powietrze? to pierwsza polska powieść new adult, skierowana do ?młodych dorosłych?, pokolenia współczesnych dwudziestokilkulatków. Autorka wybierając ten gatunek, utorowała sobie drogę do młodych serc, którym brakowało bohaterów, z którymi można się tak łatwo identyfikować. Oczywiście, nie jest to wystarczający powód, żeby poruszyć dusze i zachwycić czytelniczki. Powieść ma jeszcze kilka innych znaczących walorów ? jest sprawnie napisana, Agata Czykierda-Grabowska posługuje się lekkim, aktualnym językiem, który sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko (choć w tym aspekcie może drażnić nadmiar kolokwializmów i potoczny styl autorki). Historia głównych bohaterów, Oliwii i Dominika, młodych mieszkańców Warszawy, jest nieskomplikowana, odnosi się do znajomych, swojskich realiów. Choć fabuła balansuje na cienkiej linii między banałem a przyziemną, prawdopodobną opowieścią, to nie można odmówić jej przystępności w odbiorze.

Miłośnicy gatunku zdecydowanie nie poczują się zawiedzeni powieścią Agaty Czykierdy-Grabowskiej, jednak dla pozostałych czytelników będzie to wciąż ta sama przewidywalna historia o miłości, której akcję da się streścić w jednym zdaniu.

Czy recenzja była pomocna?

werka777

ilość recenzji:83

brak oceny 25-07-2016 14:07

Czy od literatury oczekujemy wyłącznie pisanych niezwykłością scenariuszy? A może to ta przyziemna, wiarygodna fabuła uderza i przetrząsa serce czytelnika najintensywniej? Czy polska autorka mogła stworzyć coś na poziomie amerykańskich powieści i czy decydując się na przygodę u boku New Adult możemy jeszcze liczyć na coś, co nas zaskoczy? Dwa dni temu rozpoczęłam moją podróż u boku powieści ?Jak powietrze?, o której ostatnio w całej blogosferze zrobiło się bardzo głośno. Czy książka faktycznie jest tego warta? Czy i mnie oczarowała swoją aurą magicznej prostoty?

Ten dzień mógł skończyć się dla Oliwii poważnymi problemami z prawem. Kiedy prowadząc samochód, zdekoncentrowana i rozpędzona uderzyła w człowieka, mogła go zabić, mogła poważnie go okaleczyć, ale przede wszystkim to on mógł wnieść sprawę do sądu, a jednak stało się inaczej?

Dominik, młody chłopak opiekujący się młodszym rodzeństwem, nie może pozwolić sobie na chwilę słabości czy użalanie się nad własnym stanem zdrowia. Prosząc Oliwię o przysługę, nie rości żadnych pretensji, bo życie już zdążyło uodpornić go na cierpienie. Dziewczyna, pochodząca z dobrego domu córka lekarza, pragnie odkupić własne winy, chociaż nie ma pojęcia o tym, że wkrótce cała sytuacja potoczy się w kierunku, którego z pewnością oboje się nie spodziewali.

Ona ma chłopaka, którego nie kocha, ambicje i dostatnie życie, jednak w drodze ku samodzielności nie nadszarpuje budżetu ojca sama zarabiając sobie na własne wydatki. On ma na głowie młodsze rodzeństwo, pracę, w której daje z siebie wszystko oraz bolesną przeszłość, w której zabrakło miejsca na czułość i poczucie bezpieczeństwa. Dzieleni dystansem środowisk i priorytetami zatrzymują się w tym samym miejscu odkrywając, że coś ich łączy. Oboje potrzebują miłości i oboje mogą ją sobie podarować. Tylko czy w świecie różnic i bolesnych wspomnień jest to w ogóle możliwe?

Akcja powieści rozgrywana jest w polskich realiach, w zakorkowanej Warszawie, w dzielnicy blokowisk z dresiarzami w tle, w przedszkolu czy szpitalu. Umiejscowiona jest w naszej ojczyźnie i właśnie to wstrząsa mną najbardziej, bo zawsze chciałam zmierzyć się z niesamowitą fabułą, której każda część przesiąknięta będzie Polską. A tutaj tak właśnie jest.

Główni bohaterowie powieści, których losy zostały przestawione w narracji trzecio osobowej, to pozornie zwykli, młodzi ludzie. Bardzo naturalni i wiarygodni zarazem, ponieważ autorka oszczędziła im ponadprzeciętnej, boskiej urody czy zachowań superherosów. Chwała jej za to! Popełniają błędy, miewają chwile słabości i w tej swojej prostocie okazują się tak bardzo niebanalni, że chce się im towarzyszyć w każdej sekundzie ich niesamowitej historii. Bo ma się wrażenie, że to wszystko dzieje się naprawdę. Bo taki Dominik i Oliwia mogą żyć tuż niedaleko nas.

Wolno stawiane kroki, nieśmiałe gesty przeradzające się w coraz odważniejsze poczynania, namiętność, która kumuluje się i rośnie wzmagając apetyt i podsycając ciekawość. ?Jak powietrze? to nie jest książka z naiwną fabułą, w której miłość zaślepia, chociaż powoduje przyspieszone bicie serca i odbiera pewność siebie. Tutaj wszystko dzieje się tak naturalnie, jakby scenariusz napisało samo życie.

Obok wiodącego wątku pięknej miłości tlą się jednak sprawy poboczne, będące czymś w rodzaju wypełnienia fabuły tak, by nie zabrakło w niej żadnego puzzla. Są pozbawione rodziców dzieci, młodzi ludzie dźwigający na swoich barkach wielki ciężar, są zdrady, jest zazdrość i smutna przeszłość, która może kształtować człowieka, ale nie jest jego ostatecznym wyrokiem.

Wzruszająca i ściskająca serce, ale też napawająca nadzieją czy optymizmem. Skąpana w prostocie i naturalności, kreowana plastycznym językiem oraz przekonującymi dialogami. Taka, z której możemy być dumni i taka, którą warto się pochwalić przez znajomymi z zagranicy. Agata Czykierda-Grabowska w końcu wniosła w krąg polskiej literatury coś, na co długo czekaliśmy. Mamy swoją własną powieść New Adult, więc sądzę, że wszyscy wielbiciele tego nurtu powinni po nią sięgnąć. Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Anna Kaczmar

ilość recenzji:73

brak oceny 20-07-2016 11:25

Literatura młodzieżowa jest coraz częściej gatunkiem literackim, o którym wiele się mówi. Przejęta z USA na powieść dla młodych ludzi szybko zyskała sobie grono polskich czytelników. Niestety większość powieści z tej kategorii charakteryzuje wtórność historii, które są licznymi przeróbkami dobrze znanych fabuł. Powieści Young Adult są oparte na prostych schematach i powielaniu znanych fabuł, co nie każdemu czytelnikowi może przypaść do gustu. Większość z nich czyta się ze znikomym zainteresowaniem. Taki stan rzeczy zmieni się zapewne już wkrótce, bo zaprezentuję Wam książkę polskiej autorki, która podbiła moje serce, choć nastolatką już dawno nie jestem :-)

Fabuła powieści Jak powietrze Agaty Czykierdy ? Grabowskiej przedstawia się następująco: Oliwia ma wszystko, o czym może marzyć każda dziewczyna- przystojnego chłopaka, grupkę przyjaciół i bogatego ojca. Jednakże psotny los stawia na jej drodze Dominika. Chłopak jest zwyczajnym mechanikiem samochodowym, który samodzielnie opiekuje się rodzeństwem. Niezwykłe okoliczność ich spotkania sprawiają, że przez kilka tygodni muszą przebywać w swoim towarzystwie. Oliwia nie zdaje sobie jednak spraw z tego, jak bardzo jej życie zmieni. Z pozoru niechętni wobec siebie, z czasem zaczynają darzyć się sympatią. Wkrótce nie mogą bez siebie żyć. Łączące ich uczucie jest jak powietrze.

Jeśli myślicie, że autorka zaserwowała Wam odgrzewanego kotleta, to macie troszkę racji. Schemat fabularny oparty na różnicach materialnych i całkowitej niezgodności charakterów znane są od wielu lat. Jednakże Agata Czykierda-Grabowska stworzyła przepiękną historię miłosną na miarę XXI wieku, którą będziecie zafascynowani. Jej bohaterowie wcale nie mają tak doskonałego życia, jak im się wydaje. Oliwia okazuje się dziewczyną silnie przeżywającą traumę po śmierci matki, która nie jest w stanie zrozumieć rozpaczy własnego ojca. Dopiero sama doświadczając prawdziwej miłości jest zdolna pojąć jego rezerwę w okazywaniu uczuć i ucieczkę w pracę. Pod wpływem uczucia do Dominika, chłopaka z bagażem tragicznych wspomnień, który za wszelką cenę stara się zapewnić rodzeństwu bezpieczny i kochający dom, dziewczyna zaczyna rozumieć, że szczęście można zyskać, gdy będzie się podążać za głosem serca. Żadne pieniądze nie są w stanie zapełnić pustki związanej z brakiem bliskości ukochanej osoby oraz z poczuciem bycia kochanym bez względu na wszystko. Swoista przemiana dokonuje się także w Dominiku. Początkowo zamknięty w sobie chłopak, zajęty jedynie rodzeństwem, nie zauważa zmian, jakie wniosło pojawienie się Oliwii. Nie potrafiący rozmawiać o uczuciach chłopak, ucieka przed fascynacją dziewczyną w świat sztuki. Ani się nie obejrzał, a już rysował wyłącznie portrety Oliwii.

,,Nie trzeba znać kogoś całe życie, żeby go poznać. Czasami wystarczą trzy tygodnie. Czasami wystarczy jedno spojrzenie.?

Jak powietrze jest opowieścią o dorastaniu do miłości. Bohaterowie muszą pokonać liczne przeciwności losu, w tym kwestie materialne i zazdrość. Uczą się poznawać wady i zalety oraz je akceptować. Uczucie, które ich połączyło zostało wystawione na próbę, jednakże tylko siła miłości i odwaga podążania w zgodzie z sercem są zdolne pokonać przeciwności. Funkcjonujący dotąd osobno młodzi ludzie z czasem dojrzewają do wspólnego spędzania czasu i z przerażeniem odkrywają, że nie mogą bez siebie żyć. Jednakże, o tym czy będą w stanie wyznać sobie najgłębiej skrywane sekrety, zadecyduje nie tylko miłość, lecz i zaufanie.

Czytając powieść Agaty Czykierdy-Grabowskiej nie mogłam uwierzyć, że taką piękną historię miłosną napisała niemalże debiutantka. Jestem pełna podziwu nad umiejętnością budowania napięcia i ukazania skomplikowanego procesu dorastania do miłości. Byłam wprost urzeczona tym, w jaki sposób autorka ukazała głębię przemian, jakich doświadczyli ci młodzi ludzie. Uznałam niemalże za niemożliwe sam fakt, że tak młode osoby obdarzyły siebie tak silnym, głębokim i dojrzałym uczuciem, które zdolne jest pokonać każde zawirowania. Autorka zaserwowała burzę uczuć zaprezentowanych w sposób bardzo wierny i piękny zarazem.

Jak powietrze jest bardzo piękną historią miłosną połączoną z typowymi dla młodzieży problemami związanymi z wkraczaniem w dorosłość. Ukazała cały wachlarz emocji, które towarzyszą młodym podczas ważnych wyborów, czy planowania przyszłości. Umiejętnie połączyła piękno rozkwitającego uczucia z pierwszymi doświadczeniami seksualnymi (tak, tak, wielbicielki literatury erotycznej powinny być usatysfakcjonowane scenami erotycznymi). Autorka zaprezentowała trudną drogę do odkrywania własnej tożsamości, poszukiwania sensu życia oraz miejsca na świecie, które zgrabnie połączyła z poznawaniem pragnień seksualnych i artykułowaniem ich.

Historia miłosna Oliwii i Dominika dostarcza wielu emocji i wzruszeń. Czytelnik staje się światkiem ich fascynacji, która pod wpływem czasu staje się pięknym motylem miłości. Zakochani poznają się nawzajem, szturmem zdobywają swoje serca i pokazują, że mimo młodego są zdolni do stworzenia świadomego i dojrzałego związku. Oboje zyskują powiernika sekretów oraz partnera, który zapewni spokój i poczucie bezpieczeństwa.

Mimo, że bardzo polubiłam bohaterów, to czasami irytowało mnie zachowanie Oliwii. Jej wybuchy złości były niekontrolowane i pojawiały się w niesprzyjających okolicznościach. Niemniej wychodzę z założenia, że jeśli silnie przeżywałam postępowania bohatera książkowego, to ta postać jest stworzona z dbałością o szczegóły- wydaje się żywa i prawdziwa, a jest to zabieg bardzo wysoko przeze mnie oceniany.

Jeśli miałabym podać swoją ocenę powieści za pomocą jednego słowa, to napisałabym tylko: rewelacja. Uczucie dwojga bardzo młodych ludzi zostało wiernie i bardzo pięknie przedstawione. Podobało mi się ukazania głębi bohaterów poprzez opisy ich stanów psychicznych, przemyśleń i wniosków. Autorka bardzo postarała się o dokładne odwzorowanie szczegółów myślenia i podejmowania decyzji przez młodych bohaterów. Postaci przez nią ukazane bardzo przypadły mi do gustu. Oprócz głównych bohaterów, polubiłam rodzeństwo Dominika i jego kumpli- Łysego i Sokoła. Te postaci wniosły do powieści ożywczy powiew humoru. Polecam powieść Jak powietrze każdemu miłośnikowi literatury obyczajowej. Jeśli lubicie czytać (i przeżywać wraz z bohaterami) o skrajnych uczuciach i potędze miłości, to jest to powieść dla Was.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina Kaleta

ilość recenzji:105

brak oceny 19-07-2016 08:57

Nie mogłam się doczekać, kiedy listonosz dostarczy mi ?Jak powietrze?. Biegnąć do skrzynki, aż się trzęsłam czy przypadkiem coś nie znajduje się w środku. W końcu się uspokoiłam, bo przesyłka do mnie bezpiecznie dotarła. Jestem świeżo po lekturze (chociaż nocka zarwana) i muszę Wam powiedzieć, że jak dla mnie, książka jest perfekcyjna. W każdym calu.

Oliwia ma wszystko ? przystojnego chłopaka, kochającego ojca, ciekawe studia, życie towarzyskie. Wydaje się, ze do szczęścia niewiele jej potrzeba. Ale kiedy na jej drodze staje Dominik (i to dosłownie!!!) dziewczyna znajduje coś, czego jeszcze nigdy nie doznała. Między nimi zaczyna rodzić się prawdziwa miłość.

New adult to gatunek, który szturmem wparował w moje życie, ale też w biblioteczkę. Nowe egzemplarze pojawiły się, a ja całkowicie w nich przepadłam. Ale czym się charakteryzuje ten gatunek? Przede wszystkim pojawia się dziewczyna po przejściach i młodzieniec z przeszłością. Krótko nakreślając fabułę wygląda to tak, że główna bohaterka ucieka przed przeszłością, a kiedy poznaje obiekt swoich westchnień (który także skrywa jakąś tajemnicę) razem próbują pogodzić się z przeszłością. Wiadomo, stopniowo zakochują się w sobie i wyjawia sekrety, a na końcu mamy szczęśliwe zakończenie. Wszystko to udało się ująć Pani Agacie, za co jestem wdzięczna. Bo mamy dwójkę bohaterów, z problemami, marzeniami, tragiczną i bolesną przeszłością, którzy żyją obok nas. Wiedzą, co to ból, utrata bliskiej osoby, radzenie sobie z demonami przeszłości, ale również z teraźniejszością. Pani Agata wykreowała niesamowicie sympatyczne postaci (Łukasz jest od dzisiaj moim ulubieńcem! Do tej pory nikt nie stworzył takiego uroczego obrazu dresiarza z Pragi! Niejeden z nich już jest pewnie przyjacielem Pani Agaty), niebanalną fabułę, a wszystko otoczone jest warszawskim klimatem. Zarówno tym biedniejszym, jak i bogatszym.

Powieść czyta się lekko i przyjemnie. Utrzymana została w tonie subtelności i delikatności. Chociaż pojawiają się sceny seksu czy przekleństwa to jednak stanowi to dopełnienie całości. Pani Agata nie przesadziła z żadnym z wątków. Cała historia jest niesamowicie wypośrodkowana, niewymuszona i nie czujemy przesytu, wręcz niedosyt, że historia skończyła się tak szybko, a to tylko przecież 500 stron. Spokojnie mogłabym przeczytać 5000.

Serdecznie Wam polecam ?Jak powietrze?, bo nie będziecie się nudzić nawet chwili. Dostrzeżecie w niej niesamowitą i wyjątkową historię. A do przeczytania zachęca także ta urocza, wakacyjna i romantyczna okładka. Brawo Pani Agato i czekam na kolejne Pani powieści.
Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?