Pierwszy dzień w żłobku to wielkie wydarzenie. Dla jednych dzieci może okazać się ogromnie stresujące, ale inne mogą z niecierpliwością czekać na ten wielki dzień. Tak właśnie było w przypadku Wita. Chłopiec wstał bardzo wcześnie i niemal sam przygotował się do wyjścia. W żłobku spotkał kolegów z podwórka, ale też poznał wiele nowych dzieci. Bawił się, jadł, mył zęby, leżakował, odwiedził plac zabaw i nim się zorientował przyszedł po niego tata. Jesteście ciekawi co jeszcze spotkało chłopca w żłobku i czy była chwila, że zatęsknił za rodzicami? Przekonacie się o tym oczywiście sięgając po lekturę.
Jano i Wito to popularni i bardzo lubiani przez najmłodszych bohaterowie, których stworzyła logopedka i blogerka Wiola Wołoszyn (znana również jako Matka Wariatka). Seria poświęcona rezolutnemu rodzeństwu łączy w sobie naukę z zabawą. Uwielbiają ja więc nie tylko maluchy, ale również ich rodzice.
Jest to lektura z niewielką ilością tekstu, do przeczytania w krótką chwilę. Jej adresatami są przede wszystkim dzieci, które niebawem po raz pierwszy przekroczą mury żłobka czy przedszkola. Maluchy zasłuchując się w niej będą miały okazję podejrzeć jak to miejsce wygląda w środku i jak spędza się tam czas. Wito odkrywał żłobek z niebywałą ciekawością. Spotkał też jednak dzieci, które były trochę przestraszone i nie do końca przygotowane na nowe wyzwanie. Mama wytłumaczyła mu wtedy, że niektórzy aklimatyzują się nieco dłużej. Aby jednak ułatwić dziecku wkroczenie w nowy etap życia z radością warto pokazać i wyjaśnić mu co przed nim. Fajnie w tym przypadku sprawdza się ta prosta historyjka.
Cudowni mali bohaterowie, prosty a zarazem atrakcyjny tekst i wesołe ilustracje to połączenie, które przyciągnie do lektury każde dziecko. Jano i Wito skradli nasze serca. Czytamy i czytamy, wciąż od nowa. Mój pięciolatek przepadł bez reszty. Przed nim podobne wyzwania. On również niebawem po raz pierwszy przekroczy próg przedszkola. Jeżeli więc tak jak my szukacie lektury, która pomoże waszemu dziecku przygotować się na to co je czeka w żłobku lub przedszkolu lub po prostu rozglądacie się za przyjemnymi czytankami pozwalającymi maluchowi zdobywać wiedzę o otaczającym je świecie, taką przyziemną i potrzebną w życiu codziennym, gorąco polecam wam zarówno ten tytuł jak i inne wydane w ramach serii. Naprawdę warto dać im wszystkim szansę! ;)
Opinia bierze udział w konkursie