SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Jasne słońce o brzasku. Birma

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Bernardinum
Oprawa miękka
Liczba stron 288
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Początek XXI wieku w Birmie to być może początek wielkich przemian. Być może początek nowych nadziei, poszukiwania sprawiedliwości, ery demokratyzacji. Uśpiony kraj, zamknięty w dekadach ucisku rządów wojskowej junty, budzi się i kusi globtroterów wonią wszechobecnej niepewności. Jednym z nich jest autor powieści.

Jego nieodparta chęć poszukiwania prawdy najprostszymi drogami kieruje wzrok do kraju nad Morzem Andamańskim. Już sam start nie ułatwia wędrówki. Kradzież oszczędności na dzień przed wyjazdem uruchamia lawinę obaw i napięć, ale też gwarancję przygody, podróży do miejsca, gdzie nie można nikomu ufać, choć wszyscy wydają się być życzliwi; gdzie ogarnia poczucie ciągłego strachu i politycznego zatęchłego klimatu, choć jest rześko i słonecznie. Jest to niewątpliwie miejsce nieznane, obce i nęcące. Odcięte od zachodniego świata, pozbawione podróżniczych portretów i publikacji dziennikarskich, niezrozumiałe dla obcych i niepozwalające się zrozumieć.

Pierwsze dni wyprawy to zderzenie z systemem rządów, który brutalnie sprowadza na ziemię. Permanentna kontrola, wrażenie podążania ścieżką wytyczoną przez kogoś innego trudno psychice pogodzić się z taką prawdą. W kraju, w którym nie można wypłacić z bankomatu pieniędzy, nie ma Internetu i nie działa sieć telefonii komórkowej, a wszystkie granice lądowe są zamknięte, co uniemożliwia skrócenie miesięcznego pobytu, trzeba liczyć na własne doświadczenie i wiedzę.

Konieczność nocowania w nietanich rządowych hotelach zmusza do ucieczki na głęboką prowincję w poszukiwaniu spokoju, beztroski, normalności. Jednak północ kraju okazuje się tylko powierzchownie odseparowanym od oczu aparatczyków Jasnego Słońca azylem. Wymuszona brakiem pieniędzy tułaczka rodzi więc ambiwalentne uczucia. Te jednak, z biegiem dni, pozwalają postrzegać Birmę w jej naturalnej postaci.

Mieszkając w Lon Tonie, poznajemy obyczaje i tradycje państwa, uczymy się języka i życia w gęstej atmosferze niepewnego jutra. Z każdym dniem nad jeziorem Indawgyi oswajamy się z nową rzeczywistością i stajemy się mieszkańcami, a nie wędrowcami. Daje to natchnienie do rozpoczęcia drugiego okresu wojaży wzdłuż rzeki Irawadi.

Zaokrętowanie na towarowym promie nie przychodzi z łatwością, ale za to wprowadza w melancholijny nastrój kolejnych dni. Teraz z poziomu rzeki możemy doświadczyć tego, co niedostępne dla większości turystów. Proste, biedne życie; ciężka praca ludzi niemających energii do walki o wolność; obraz Trzeciego Świata, którego zwyczajność zatrze się z upływem najbliższych lat. Koleje losu niesione majestatyczną rzeką utożsamiają się z duchem Birmy. Główny bohater wpada w ckliwą pętlę, która tak bardzo pasuje do buddyjskiego środowiska. Wszystko jest spójne, wszystko zdaje się być częścią niekończącej sansary.

Pamiętnik z podróży obejmuje jedynie trzynaście dni krótki wycinek z birmańskiego pobytu i jeszcze mniejszy procent siedmiomiesięcznych wojaży po Azji Południowo-Wschodniej. Dlaczego akurat ten okres? Dlaczego tak znikomy? Autor stara się odnaleźć odpowiedzi na wiele pytań dotyczących życia w Trzecim Świecie: czasu, którego przemijania nie doświadczymy; drogi, którą zmierzamy, wybierając kierunek pasji. Uczestniczymy w podróży odważnej i świadomej, nawiązującej w wielu miejscach do wypraw z poprzednich lat.

Opowieść poza przygodowym rdzeniem ma charakter polityczno-historycznego przekroju państwa, w którym nic nie pozostaje bezrefleksyjne i obojętne. Momentami filozoficzna, momentami bardzo przyziemna, ale prawdziwa i szczera, bo przedstawiająca najprostsze zdarzenia, życie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: Bernardinum
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 288
ISBN: 9788381272926
Wprowadzono: 03.04.2020

RECENZJE - książki - Jasne słońce o brzasku. Birma - Kacper Soszka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 1 ocena )
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Blog Kto czyta książki - żyje podwójnie

ilość recenzji:1

14-04-2020 14:00

O CZYM JEST TA KSIĄŻKA?
Przeżywa jazdę na dachu busa i podróż niebezpieczną, bujającą się i przepełnioną koleją, która doczekała się niegdyś tragicznego wypadku. Zacięcie dyskutuje z urzędnikiem, który według swojego mniemania jest bogiem czterech kątów swojego zakładu pracy. Odkrywa prawdziwe znaczenie CMOKów rozlegających się w lokalach oraz doszukuje się uroku sprzecznego pod względem wrażeń miasta Mandalaj. Przygląda się stacji benzynowej z płynami wlanymi w plastikowe butelki i na własnej skórze przeżywa uroki dopadających znienacka chorób. Jaką tragedię rozegraną na wodzie przyszło mu widzieć? I za co został wyrzucony ze sklepu z zakazem powrotu? O tym w jakże ciekawej relacji zawartej na kartach książki o kraju może i nierzadko odwiedzanym przez naszych rodaków, a jednak jakże odległym i wciąż niezbadanym.

BIRMA W KSIĄŻCE
Kraj, w którym pragnienie zaoszczędzenia wiąże się ze spaniem w droższych hotelach. Co nie oznacza, że bardziej komfortowych. Kraj, w którego menu można odnaleźć larwy, stanowiące przysmak kilkuletnie jajka oraz balut ? kaczy embrion. Kraj, w którym zakup używanego odtwarzacza kaset wideo wiąże się z prestiżem, a wszechobecna kradzież miesza się z przestrzeganiem zasad buddyzmu, o których autor wspomina w swojej publikacji. Kraj przyjazny, choć zarazem niebezpieczny. A autor przedstawia go od strony bodźców wzrokowych, słuchowych, smakowych, od strony tradycji i religii tak, że czytelnik zyskuje kolorowy obraz, mozaikę złożoną z ciekawych wrażeń.

OSOBISTE WRAŻENIA
Nie każdy autor książek podróżniczych ma tę zdolność gawędzenia, która uprzednio wymaga oczywiście przebycia osobistych i odważnych doświadczeń wielkiej wyprawy. Kacper Soszka wywiązał się z tego zadania znakomicie, w wyniku czego zafundował swoim czytelnikom relację opartą nie na suchych faktach, o których przeczytamy w pierwszym lepszym przewodniku, ale na własnych spostrzeżeniach, na rozmowach z ludźmi, na bezpośredniej interakcji i kontakcie ze społeczeństwem. Bez nużących opisów, skupiając się na naprawdę atrakcyjnych momentach, w towarzystwie lekkiego stylu i przystępnego języka podróżnik wprowadza czytelnika w świat swojej wyprawy, dzieląc się szczegółami i szczerą opinią. Podobne publikacje odkrywa się więc z czystą przyjemnością.

ZDJĘCIA
W książce nie brakuje kolorowych ilustracji przedstawiających ludzi w konkretnych sytuacjach, nietypowych zjawisk, dziwnych dla nas potraw czy krajobrazów. Taki dodatek staje się ciekawym świadectwem stanowiącym dowód popierającym słowa autora. Odbiorca może poniekąd ?na własne oczy? przyjrzeć się kawałkowi orientalnego państwa.

...

Czy recenzja była pomocna?