SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Jedna dobra chwila

Jedna dobra rzecz tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 392

Opis produktu:

Gdy zadręczasz się przeszłością, możesz nie doczekać nagrody, którą przygotowała dla ciebie przyszłość. Po latach w życiu Alexandra ponownie pojawia się Emilia. Mężczyzna jest przekonany, że to nie mógł być przypadek - to przeznaczenie znów połączyło ze sobą ich ścieżki. Nowa dla obydwojga sytuacja sprawia, że każde z nich zaczyna odgrywać w życiu drugiego niezwykłą rolę. Ona staje przed trudnymi decyzjami, które spowodują, że bezpieczna bańka, w jakiej żyła, nagle pęknie. On musi nauczyć się ufać i okazywać uczucia, które do tej pory za wszelką cenę ukrywał pod niewzruszoną maską najniebezpieczniejszego człowieka w Warszawie. Czy przeznaczenie pozwoli im cieszyć się tą jedną dobrą chwilą?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 121x195
Liczba stron: 392
ISBN: 9788383130477
Wprowadzono: 12.08.2022

RECENZJE - książki - Jedna dobra chwila, Jedna dobra rzecz tom 2 - Aleksandra Rupińska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Wkrainiepapieru

ilość recenzji:102

19-09-2022 06:38

?Jedna dobra chwila?. To kolejna porcja cudowności zaserwowana przez Aleksandrę Rupińską. Po pierwszej cieszyłam się, że od razu mogę zabrać się za dalsze losy bohaterów.

Tu jest trochę inaczej niż w pierwszej części, tu akcja jest wolniejsza ale za to przepełniona różnymi problemami psychicznej natury człowieka. Oparta na bolesnej przeszłości wciąga czytelnika i przeprowadza przez wszystkie emocje.

Autorka za sprawą swojego pióra sprawiła, że znów podczas czytania przeżywałam każdy moment, każda chwila doprowadzała do mocniejszego bicia serca. To podróż w którą jak się wybierze to nie chce wracać dopóki wszystkie sprawy nie zakończą się pomyślnie.

Dla mnie to nie jest tylko zwykły romans jakich wiele. Dla mnie to historia pokazująca, że prawdziwa miłość i szczera przyjaźń są w stanie wyciągnąć człowieka z największego mroku jaki tylko można sobie wyobrazić. To książka przy której na pewno nie da się nudzić. Piękna historia w którą można się zaangażować całym sercem, a jak się kończy to zostawia czytelnika z myślą o tym, że dalej chce się więcej. Na pewno sięgnę po każdą kolejną książkę, która wyjdzie spod pióra autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina

ilość recenzji:549

25-08-2022 14:03

Aleksandra Rupińska rok temu zadebiutowała pierwszym tomem serii, jakim była ,,Jedna dobra rzecz". Odbiorcy, którzy nieco wstrzymali się z jej lekturą obecnie mogą od razu skusić się na obie części serii. Jest to bardzo korzystne rozwiązanie z tego powodu, że nie trzeba będzie długo czekać na możliwość przeczytania dalszych losów głównych bohaterów. Dzięki temu, że dotarły do mnie od razu obie części postanowiłam wygospodarować kilka dni wolnego czasu, by móc się z nimi zapoznać tom po tomie. Tak też się stało i jestem bardzo zadowolona, że skusiłam się na ten cykl pisarki, która zawodowo pracuje w bibliotece.

Czy życie Alexandra i Emilii mogło być szczęśliwe? Czy istniała szansa by bez tej drugiej osoby mogli być dobrze nastawieni na przyszłość? Co takiego stało się wcześniej, że ich losy się rozeszły. Aktualnie Alexander ponownie miał szansę nawiązać relację z Emilią. Mężczyzna sądził, że to los ponownie ich połączył, jednak czy tak faktycznie było? Jedno było pewne. W życiu Emilii miało dojść do pewnych komplikacji, lecz czy kobieta była gotowa stawić im czoła?

,,Jedna dobra chwila" Aleksandry Rupińskiej to drugi tom serii, z którym warto jest zapoznać się po poznaniu ,,Jednej dobrej rzeczy". Autorka ma niebywały talent autorski i życzę, by udało jej się go rozwijać we wskazanym kierunku. Choć do tej pory na polskim rynku ukazały się tylko dwie książki tej młodej pisarki, jest na co czekać. Ja na pewno z przyjemnością sukcesywnie będę poznawać dalszy literacki dorobek Aleksandry Rupińskiej, gdy ten pojawi się już na polskim rynku wydawniczym.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:647

20-08-2022 12:33

?Gdy zadręczasz się przeszłością możesz nie doczekać nagrody, którą przygotowała dla ciebie przyszłość...?

?Jedna dobra chwila? autorstwa Aleksandry Rupińskiej, stanowi kolejny tytuł, który udowadnia, że nasza przeszłość ma duży wpływ na teraźniejszość oraz niedaleką przyszłość. Tytuł ten liczy niecałe 400 stron, a jednak udało mi się go przeczytać w kilka godzin. Muszę przyznać, że okładka tej książki jest bardzo ciekawa, a jej wnętrze intryguje jeszcze bardziej!

Po kilku latach w życiu Alexandra ponownie pojawia się Emilia. Mężczyzna jest przekonany, że to nie mógł być przypadek... Nowa dla obojga sytuacja sprawia, że każde z nich zaczyna odgrywać w życiu drugiego niezwykłą rolę. Ona staje przed trudnymi decyzjami. On musi nauczyć się ufać i okazywać uczucia, które do tej pory za wszelką cenę ukrywał. Czy przeznaczenie pozwoli im cieszyć się tą jedną dobrą chwilą?

Aż nie wiem, od czego powinnam zacząć... Aleksandra przygotowała dla nas tak świetną powieść, od której nie sposób jest się oderwać, a co dopiero na nią narzekać. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pisarki i zaliczam je do bardzo udanych.

Rupińska ma przyjemny dla oka styl pisania. Sam sposób doboru słów, sprawił, że delektowałam się każdą stroną. Tą historią Aleksandra dosłownie rozwaliła moje czytelnicze serce w drobny mak. Pomimo, iż nie jestem zbyt wielką fanką obyczajówek, to ten tytuł zdobył moje uznanie.

W ?Jednej dobrej chwili? spodobała mi się przede wszystkim charakterystyka głównych bohaterów - Alexander oraz Emilia należą do tych postaci, których nie da się nie lubić.
Alexander - to ten bohater, który myślał, że uda mu się uciec od demonów przeszłości, niestety (jak możecie się domyślić) wróciły one do niego ze zdwojoną siłą. Olek to ten bohater, który nie wierzył w przeznaczenie, jednak pod wpływem Emilii zmienia zdanie dotyczące niektórych kwestii...
Emilia - bardzo pozytywna postać, wręcz jest promykiem nadziei w tej historii. Było mi jej bardzo szkoda kiedy czytałam fragmenty w jaki sposób była ona traktowana przez swojego ówczesnego partnera. Nawet nie wiecie jak bardzo się ucieszyłam kiedy na jej drodze pojawił się właśnie Alexander.

Jedynym elementem do którego mogę się lekko przyczepić jest tempo fabuły - początek był odrobinę za wolny, jednak pozwolił mi on lepiej poznać realia, w których znaleźli się główni bohaterowie. Jeśli natomiast chodzi o zakończenie... kiedy na jaw zaczęły wychodzić kolejne tajemnice poszczególnych bohaterów - w tym momencie książka ta stała się dla mnie nieodkładana, nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji, do tej pory czuję ciarki jak o nim pomyślę.

Czy książkę polecam? ?Jedna dobra chwila? to kolejny tytuł, który spowoduje u Was wiele skrajnych emocji. Rupińska wykreowana bardzo realistycznych bohaterów, w których każdy z nas znajdzie jakąś cząstkę siebie. W najbliższej przyszłości planuję nadrobić poprzednią książkę tej autorki, ponieważ jestem zakochana w jej stylu pisania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytana_margaretka

ilość recenzji:124

16-08-2022 12:09

Historia Hrabii i Nadii była wybuchowa, zaskakująca i bardzo emocjonalna. Po jej poznaniu, miałam ochotę poznać bliżej losy kolejnego bohatera powieści i wreszcie się doczekałam! "Jedna dobra chwila" opowiada o Alexandrze, chłopaku z trudnym dzieciństwem, borykającym się z demonami przeszłości, pełnym słabości, który przez większą część życia jest wycofany i zachowawczy. Akcja tego tomu toczy się zdecydowanie wolniej i spokojniej. Mamy tutaj więcej perypetii, problemów psychologicznych oraz rozwijających się relacji. Wszystko nabiera tempa dopiero na ostatnich stronach książki. Tajemnice wychodzą na światło dzienne, demony zostają przepędzone, a sprawiedliwość wreszcie triumfuje. Tylko życie bohaterów nie będzie już takie same.

Emilia nie spodziewała się że po tylu latach jeden przypadek może pociągnąć za sobą tyle nieoczekiwanych zwrotów. Kiedy jedna rzecz zaczyna się walić, zaraz pojawia się światełko w tunelu beznadziejności. Oszukiwana, porzucona, zdradzona przez najbliższych, stara się chronić swoje delikatne serce przed kolejnymi rozczarowaniami. Nie zawsze jednak potrafi obiektywnie ocenić sytuację i jej porywczość bierze górę nad logiką. Mimo wszystko, wystarczy jej chociaż jedna dobra chwila, aby wynagrodzić nawet długotrwałe cierpienie.

Jest to książka po którą najchętniej sięgnęłabym jesienną porą. Spokojna, troszkę melancholijna, gdzie optymizm spotyka się z pesymizmem. Możemy poznać bohaterów, ich motywację, pragnienia i żale. Dla niektórych będzie to opowieść o nadziei i szansie na lepszą przyszłość, a dla innych historia o przetrwaniu oraz wycofaniu. Warto poznać ją dogłębnie, aby zobaczyć pełny wymiar twórczości autorki i odkryć czym dla nas jest chwila, która daje nadzieję.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:932

15-08-2022 21:26

Dzieciństwo powinno być przepełnione miłością, zrozumieniem oraz poczuciem bezpieczeństwa. Ten najpiękniejszy czas w życiu, gdy młody człowiek poznaje świat i wszystkiego się uczy, kształtuje go już na zawsze. Dobre wspomnienia i wzorce to podstawa, by w przyszłości stworzyć swój własny, niewielki świat, pełen najważniejszych wartości. Jednak nie wszyscy mają to szczęście by myśleć o swoich najmłodszych latach z rozrzewnieniem. I choć start w dorosłość jest wtedy niezwykle utrudniony to nie znaczy, że oni także nie znajdą swojego szczęśliwego zakończenia. Trzeba tylko umieć go poszukać i dać temu szansę.
Emilia jest ratowniczka medyczna, studiuje także medycynę, więc wydawać by się mogło, że jej życie zmierza w ustalonym kierunku. Mieszka z chłopakiem, ma oddana przyjaciółkę, a ojciec który samotnie ją wychował nadal stanowi ważny element jej życia. Wydawać by się mogło, że wszystko układa się u niej doskonale, lecz nic bardziej mylnego. Jej związek to fikcja, a przyszły zawód kompletnie jej się nie podoba. Przypadkowe spotkanie z Alexandrem przywołuje wiele miłych wspomnień z dzieciństwa oraz sprawia, że wybucha w jej sercu żar, o którego istnieniu dawno zapomniała.
Alexander to kolejny z trio specyficznych przyjaciół. Kocha klub i warsztat i im poświęca większość swojego czasu. Jest bardzo zamknięty w sobie, a powodów dla których znalazł się w takim miejscu nie znają nawet Janek i Hrabia. Demony przeszłości nawiedzają go jedynie w nocy, skutecznie zamieniając każdą z nich w koszmar. To mężczyzna czynów a nie słów, bowiem jest bardzo oszczędny w wypowiedziach, nieco wycofany, lecz swoją posturą budzi odpowiedni respekt. Nie wie co to miłość, bo nigdy jej nie zaznał, lecz do Emilii od lat czuje coś więcej. Ale jej obecność w jego życiu to także powrót do przeszłości, o której on wolałby zapomnieć.
"Jedna dobra chwila" to świetnie poprowadzona książka, w której przeszłość zderza się z teraźniejszością w niemal każdym momencie i ma na nią duży wpływ. Pierwsze co uderzyło mnie w tej powieści to ogromny postęp Autorki w posługiwaniu się słowem pisanym, bowiem ta część bije poprzednią na głowę. Dostajemy tu niezwykle przekonujący wątek romantyczny, który dosłownie roztapia nasze serce, a postawa Alexandra zdumiewa i napawa nadzieją, że gdzieś tam jeszcze istnieją tacy mężczyźni. Fabuła została poprowadzona całkiem nieoczekiwanie, a dreszczyk emocji jaki jest wprowadzony poprzez niebezpieczeństwo wiszące nad bohaterami sprawia, że czyta się z jeszcze większym zainteresowaniem. Dodatkowym atutem jest także poruszenie w tej powieści kwestii dzieciństwa i tego, jak kształtuje człowieka oraz jak ogromny wpływ ma ono na dalsze życie. Historia Olka rani, wzrusza i uderza w czułe strony czytelniczej duszy, bo jest naprawdę wyjątkowa i przejmująca, a z drugiej strony nakazuje zadać sobie pytanie- ile jest takich dzieciaków, w podobnej sytuacji? Realizm przedstawionych wydarzeń jest naprawdę wstrząsający. Autorka, pomimo trudnych wątków, których się podejmuje, ma naprawdę lekki i przyjemny w odbiorze styl, co sprawia, że lektura mija w mgnieniu oka. Zaskoczyła mnie także nieoczekiwanym zwrotem akcji w życiorysie innego z trójki przyjaciół- Janka, dając równocześnie nadzieję, że także i jego historię przyjdzie nam poznać bliżej. Czy jedna dobra chwila jest warta wielu bardzo, bardzo złych? Czasem tak, ale najlepiej sprawdźcie to sami, sięgając po książkę Aleksandry Rupińskiej, która zapewnia same dobre momenty podczas spędzenia z nią czasu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

za_czy_ta_na

ilość recenzji:154

8-08-2022 17:09

Wierzycie w przeznaczenie?

Kochani, dzisiaj przychodzę do was z książką, która uświadamia, że los każdego z nas jest z góry zaplanowany. Nieważne w jaki sposób poprowadzimy swoje życie i jak bardzo będziemy uciekać przed tym co tak naprawdę jest nieuniknione przeznaczenie w końcu nas dopadnie.
Najnowsza książka Aleksandry Rupińskiej "Jedna dobra chwila" to historia, która dostarczyła mi mnóstwa emocji. Wkradła się w moje serce i zawładnęła nim. Tę powieść zapamiętam na bardzo długo, tego jestem pewna.

Alexander wraz z przyjaciółmi Hrabią i Jankiem prowadzą dwa biznesy ? jeden legalny i jest nim warsztat samochodowy, a drugi całkowicie wyjęty spod prawa klub nocny, siedziba rozpusty i hazardu. To właśnie w takich przestępczych realiach Alexander próbuje się ukryć, uciec i zapomnieć o dawnym życiu. Macki przeszłości potrafią jednak dosięgnąć nas wszędzie, nieważne jak daleko i jak głęboko się przed nimi schowamy, o czym Olek już wkrótce przekona się na własnej skórze.

Ponowne pojawienie się Emilii w życiu Alexandra spowodowało, że jego głowę zalał wodospad wspomnień, a zabliźnione rany otworzyły się na nowo. Mężczyzna wierzy, że to spotkanie to nie przypadek. Jest przekonany, że Emilia jest mu przeznaczona, że to kobieta, która będzie w stanie uleczyć jego czarną duszę. Alexander popada wręcz w lekką obsesję na jej punkcie.

Spotkanie Olka zbiegło się z bolesnym wydarzeniem w życiu Emilii. Zdrada mężczyzny, z którym planowało się przyszłość boli jak cholera. Złamana, zrozpaczona i chwilowo bezdomna kobieta przyjmuje propozycje starego przyjaciela i zatrzymuje się u niego na bliżej nieokreślony czas. Wspólne mieszkanie zbliża ich do siebie, ale czy będą w stanie zaufać sobie na tyle, by wyjawić głęboko skrywane tajemnice? Czy Alexander wygra walkę z własnymi demonami? Jak przeszłość mężczyzny wpłynie na przyszłość jego i Emilii?

Kochani, tę książkę trzeba przeczytać.

Aleksandra ma przyjemny w odbiorze, bardzo lekki styl pisania, który sprawia, że przez tę historię się płynie. Fabuła książki to coś z czym do tej pory się jeszcze nie spotkałam, dlatego też w wielkim skupieniu śledziłam kolejne rozdziały, które co rusz wprawiały mnie w osłupienie, napełniały obawami o losy bohaterów, których zdążyłam polubić, lub na zmianę wzruszały i złościły. Jak widać emocje z tej historii chłonęłam całą sobą, a trzeba przyznać, że Ola jak mało kto potrafi w fantastyczny sposób przekazać je w swoich powieściach. Gwarantuje, że przy tej lekturze nie będziecie się nudzić, autorka już się o to postarała. Zatracicie się przy niej i zapomnicie o bożym świecie.

"Jedna dobra chwila" to opowieść o tym jak niewyjaśnione, niezamknięte sprawy z przeszłości potrafią utrudnić życie i stać na przeszkodzie do szczęśliwej przyszłości. To książka uświadamiająca, że traumy z dzieciństwa nieleczone czy nieprzegadane są w stanie siedzieć w człowieku latami.
Historia Emilii i Olka to przykład na to, że miłość miłości jest nie równa. Związek bowiem nie opiera się wyłącznie na uczuciu, istotne jest również zaufanie, bez którego nie może być mowy o szczęśliwej, wspólnej przyszłości i nasi bohaterowie musieli to w końcu zrozumieć ... Musieli dojrzeć do decyzji, by raz na zawsze zamknąć drzwi z napisem przeszłość i otworzyć te, za którymi nie będzie już rozpamiętywania, a jedynie planowanie kolejnych dni.

Szczerze polecam wam ?Jedną dobrą chwilę ? jak również wcześniejszy tom ?Jedną dobrą rzecz?. Jestem przekonana, że zarówno historia Nadii i Hrabiego jak również i Emilii i Alexandra skradnie wasze serca.
??????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?