Jestem córką szejka

Córki szejków żyją w bogactwie i przepychu. Są otoczone służbą i mieszkają w pałacach. Ich życie przypomina piękną bajkę, w której brakuje trosk i zmartwień. Noszą najlepsze ubrania, buty i torebki. Wakacje spędzają w najbardziej ekskluzywnych miejscach świata. Na urodziny dostają dzikie zwierzęta, takie jak białe lwy czy tygrysy, które stają się domowymi pupilami. Kupują samochody z limitowanych serii. Czy to nie brzmi jak piękny sen? A jak to wygląda w rzeczywistości?

Laila Shukri tym razem skupia się na córce swojej najlepszej przyjaciółki. Amira pochodzi z wpływowej, arabskiej rodziny. Dziewczyna wiedzie luksusowe życie w Dubaju, a jej nastoletnią głowę przepełnia mnóstwo marzeń. Jednym z nich są studia w Londynie. Niestety przez jedno potknięcie jej plany mogą pójść w zapomnienie. Konserwatywni rodzice zaczynają rozważać małżeństwo z bogatym kuzynem i to w momencie, gdy serce Amiry zaczyna bić dla pewnego Syryjczyka?

Zachęcam, aby miłośnicy twórczości Laili ją przeczytali, ale również ci, którzy jej nie znają. Kobieta od lat zbiera informacje o życiu w krajach arabskich i dzieli się tym z Czytelnikami. Czytajcie, poznawajcie twórczość Autorki, bo warto!

Czy chcielibyście urodzić się jako córki szejków? Ja osobiście nie. Pomimo luksusów jakie mają tak naprawdę nie są szczęśliwe. Póki są małe jest dobrze. Im są starsze zaczyna się dla nich dramat. Nie mogą spotykać się z chłopakami, nie mogą same sobie wybierać mężów, nie mogą same sobie wychodzić na zakupy itd. Co na ten temat myśli nasza główna bohaterka? Dowiecie się czytając najnowszą powieść Laili Shukri ?Jestem córką szejka?.
Poczytajcie, jak wiedzie się naszej Amirze. Początkowo jest szczęśliwa. Dostaje w prezencie prawdziwe białe lwiątko. A co stanie się, gdy pozna miłość swojego życia? Ojciec będzie chciał ją wydać za mąż za innego. Nie za wesoła sytuacja. Jak to się skończy?
Nasza bohaterka żyje w prawdziwej złotej klatce. Niby ma wszystko, a tak naprawdę nie ma nic. Nie ma wolności.
Wiecie co grozi arabskiej dziewczynie, jeżeli zostanie złapana z chłopakiem w łóżku lub w dniu ślubu nie będzie dziewicą? Śmierć. I to własny ojciec skazuje taką dziewczynę na tak surową karę. Okropna narodowość i ich tragiczna mentalność. Nie ma zmiłuj. Ojciec takiej panny musi zmyć ?hańbę? ciążącą na jego rodzinie. Najgorsze jest to, że to się dzieje na naszych oczach i nie jesteśmy wstanie temu zapobiec. Łzy leją mi się ciurkiem. Współczuję tym dziewczyną, że musiały urodzić się w takich zacofanych rodzinach.
Córki szejków nie mają prawa głosu. Za nie przemawiają ojcowie lub ich mężowie. To oni nimi rządzą. Moim zdaniem każdy ma prawo do miłości i każdy powinien sam wybrać sobie życiowego partnera.
W książce ?Jestem córką szejka? znajdziecie mnóstwo strasznych informacji, które wami wstrząsną. Mimo ciężkiego tematu pochłonęłam ją w ciągu jednego dnia. Uwielbiam poznawać odmienne kultury. Ta tutaj opisana jest bardzo niesprawiedliwa dla kobiet. Mam nadzieję, że kiedyś przejrzą na oczy i inaczej będą patrzyli na kobiety.
Nie jestem zadowolona z zakończenia. Liczyłam na lepsze. Niestety nie zawsze jest szczęśliwe zakończenie. Może autorka dopisze do tego kolejną część.
Uwielbiam powieści tej autorki. Dzięki niej możemy zobaczyć od środka jak wygląda życie w tamtych stronach. Może dziewczyny, które tak uwielbiają Dubaj i podobne kraje przejrzą na oczy. I nie dadzą się omamić pięknymi słowami. Tylko spojrzą realnie na rzeczywistość.
Dzięki Laili Shukri możecie przeczytać, jak bawią się nastolatki, gdy ich ojcowie tego nie widzą. Czy można oszukać szejka?
Z tym pytaniem was zostawiam. Zachęcam do przeczytania powieści ?Jestem córką szejka?.
Polecam.

Polecam na długie jesienne wieczory.

Pierwszy raz miałam styczność z twórczością Laili Shukri i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem, w jaki sposób autorka zabiera nas do konserwatywnego świata. Wydarzenia poruszone w książce są prawdziwe i niejednokrotnie łapią za serce. Jestem pełna podziwu, że jest osoba, która chce pokazać ludziom, jak wygląda życie w innych krajach.

Bohaterką książki jest Amira, którą poznajemy jako młodą dziewczynkę. Dlatego, iż jest córką szejka, jej życie jest przepełnione luksusem. Jesteśmy świadkami tego, iż nawet dziesiąte urodziny obchodzone są niemal jak przyjęcie weselne. Szukanie sali, szycie sukni, wybieranie tortu ... Jednak z czasem, okazuje się, że "stan konta" to nie wszystko. Gdy dziewczynka dojrzewa, czuje potrzebę bliskości. Zakochuje się w mężczyźnie, który nie dorównuje jej w pozycji finansowej, ani w hierarchii społecznej. Na dodatek, jej rodzice już znaleźli jej kandydata na męża - kuzyna, który zapewni jej przyszłość. Kogo Amira wybierze? I czy wybory, których dokona nie zhańbią honoru rodziny?

Uważam, że książka jest warta przeczytania, chociażby ze względu na to, iż przybliża nam życie w krajach arabskich. To co na pozór wydaje się być wręcz piękne, skrywa za sobą wiele niedopowiedzeń. Serdecznie zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję