Jestem i patrzę

Opis produktu:

<p> </p><p>Makulatura</p><p> </p><p>najpierw był wyciąg z aktu urodzenia</p><p>skrócony bardzo</p><p>wolno zbierały się zdjęcia świadectwa</p><p>pamiętniki zeszyty laurki dyplomy</p><p>listy notatki i wycinki z gazet</p><p>legitymacje paszporty notarialne akty</p><p>świadectwa ślubów rozwodów i zgonów</p><p>maszynopisy szkice strzępy myśli które</p><p>zmęły w papkę na papier poetyckie drzewa</p><p>wypełniały kartony wychodziły z szuflad</p><p>puchły od nich komody biurka i pawlacze</p><p>traciły ważność zżółkły ale są przeżyły</p><p>tyle tych przeprowadzek czystek i porządków</p><p>i nie spłonęły w tym jednym pożarze</p><p>martwe papiery przetrwają mnie ciebie</p><p>bo nie ważyłam się ich podrzeć spalić</p><p>aż je ktoś wreszcie wyrzuci na śmietnik</p><p>i się nikomu nie zatrzyma ręka</p><p>na pierwszym szkolnym zeszycie z obrazkiem</p><p>na którym mama z czerwonym uśmiechem</p><p>stoi w sukience wydartej na brzegach</p><p>i trzyma w ręce siatkę na zakupy</p><p>w której przyniosła dla mnie na śniadanie</p><p>świeżutką bułkę i butelkę mleka</p><p> </p><p>Warszawa, kwiecień 2018</p><p> </p>