SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Jeszcze dalsze burzliwe dzieje pirata Rabarbara (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
odsłuchaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

Opis produktu:

Nieopublikowana dotąd trzecia część przygód pirata. Rabarbar w towarzystwie szczura pokładowego Apolla wyprawia się w rejs dookoła świata, docierając na odległe kontynenty. Najpierw jednak ratuje z opresji królewnę i za jej sprawą trafia do krainy bajek.

"Burzliwe dzieje pirata Rabarbara" zdobyły nagrodę w konkursie Czytelnika i zostały wydane po raz pierwszy z ilustracjami Edwarda Lutczyna w 1979. Po sukcesie książki powstały "Dalsze burzliwe dzieje pirata Rabarbara", które ukazały się w 1986 r. (wyróżnione w XI edycji Premio Europeo di Letteratura Giovanile `Pier Paulo Vergerio` (Padwa 1987). "Jeszcze dalsze dzieje pirata Rabarbara" zostały napisane w 1987 i zilustrowane, jednak książka wówczas nie została wydana.
Rabarbar stał się postacią kultową w latach osiemdziesiątych, do czego przyczyniało się czytanie książek w radiu (Krzysztof Kowalewski i Wiktor Zborowski), druk w "Płomyczku", adaptacje sceniczne i adaptacja telewizyjna.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla dzieci
Wydawnictwo: Bis
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 205x195
Liczba stron: 190
ISBN: 978-83-7551-576-3
Wprowadzono: 23.10.2009

RECENZJE - książki - Jeszcze dalsze burzliwe dzieje pirata Rabarbara - Wojciech Witkowski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 5 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję: