SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Kajtek i Koko w kosmosie

Zabłąkana rakieta

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Pierwsza kolorowa edycja kosmicznych przygód Kajtka i Koka!
Komiks Janusza Christy w fascynujący sposób opowiada o przygodach Kajtka i Koka, przyjaciół uczestniczących w eksperymencie profesora Kosmosika. Zwariowany naukowiec wysyła ich do gwiazdozbioru Oriona. W trakcie ekspedycji bohaterowie poznają mieszkańców odległych planet i ich zadziwiające zwyczaje, przeżywają niezwykłe i ryzykowne przygody, popadają w liczne tarapaty, ale zawsze pozostają pełnymi humoru i optymizmu chłopakami z Ziemi.
Najdłuższy polski komiks stworzony przez Janusza Christę pierwotnie ukazywał się na łamach ?Wieczoru Wybrzeża? w latach 1968?1972. Składa się z ponad tysiąca dwustu pasków komiksowych. Po latach wydawnictwo Egmont odtworzyło z pierwodruków prasowych i uporządkowało wszystkie galaktyczne perypetie Kajtka i Koka. Nowa, kolorowa edycja będzie się składać z siedmiu tomów, każdy o objętości 96 stron.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Egmont
Kategoria: Komiks,  Fantasy,  Klasyka,  Polski
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 216x285
Liczba stron: 96
ISBN: 978-83-281-3568-0
Wprowadzono: 16.05.2018

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Kajtek i Koko w kosmosie, Zabłąkana rakieta - Janusz Christa

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 10 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Robert Woźniak

ilość recenzji:1001

brak oceny 20-06-2018 14:26

W kwietniu minęło dokładnie 50 lat, od czasu kiedy to Kajtek i Koko zagościli na łamach?Głosu Wybrzeża?. Najdłuższy komiks polski, stawiany za wzór, a to za sprawą nowatorskiego, jak na tamte czasy przedstawienia niektórych przygód, w których przyszłość, przeszłość i teraźniejszość spotykały się ze sobą. Najsłynniejsza seria to ta dziejąca się w kosmosie. Komiks tak spodobał się czytelnikom, że autor-a jest nim Janusz Christa-musiał wymyślać ciągle nowe przygody.

Opowiada on o przygodach i perypetiach dwójki przyjaciół, którzy za sprawą zwariowanego nieco profesora Kosmosika wyruszają rakietą w stronę Oriona. Oczywiście Koko, jak to on jest zdecydowanie przeciwny takim eskapadom, ale nie ma jak siła sugestii. Po drodze nasi przyjaciele muszą się zmierzyć nie tylko z zabłąkanymi robotami, ale i z mieszkańcami pewnej planety, a to nie koniec ich utarczek. Zachęcam do lektury.

Janusz Christa stworzył dzieło doprawdy doskonałe pod każdym względem. I chodzi tu nie tylko o same przygody samych bohaterów, ale-jak już wspominałem-rozwiązania jakie zastosował w swojej opowieści. Fantastyka, która jednocześnie bawi i uczy, a dwaj przyjaciele każdemu przypadną do gustu. Koko, który marzy tylko o jakimś dobrym obiedzie, w którym kotlety odgrywają główną rolę i Kajtek, który nie raz musi wyciągać swojego nierozważnego kumpla z tarapatów, lecz czasem bywa odwrotnie.

Co do samych plansz, również jest co oglądać. Seria o kosmosie sprawiła, że dawno temu zamarzyła mi się taka podróż, w nieznane odmęty wszechświata, a to tylko dzięki wyobraźni pana Christy. Minęło sporo lat od tamtego dnia jednak ta ciekawość we mnie pozostała. Super jest to uczucie i świadomość, że kolejne pokolenia mogą się przekonać, jak cudowna może być podróż w kosmos. Polecam nieustająco.

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1989

brak oceny 19-05-2018 11:45

KOSMOS NABIERA KOLORÓW

"Kajtek i Koko w kosmosie" to dzieło powszechnie uważane za najdłuższy polski komiks. Historia ta pierwotnie drukowana przez 4 lata na łamach ?Wieczoru Wybrzeża? zamknęła się na niemal 1300 paskach komiksowych, które przez lata doczekały się wielu rożnych, mniej lub bardziej pełnych, edycji zbiorczych. W latach 1991 - 1992 zaczęto publikować kolorową edycję tego komiksu. Planowano wydać dwanaście albumów, skończyło się na trzech. Tak przynajmniej było do tej pory, bo Egmont podjął się właśnie wydania całości w kolorze, tym razem w siedmiu częściach. Pierwszy tom, muszę przyznać, robi duże wrażenie. Ale czy ktokolwiek spodziewał się czegoś innego? "Kajtek i Koko", jak wszystkie dzieła Janusza Christy, to już absolutna klasyka, ale klasyka, która zachwyca. I bez znaczenia jest czy czytelnik jest dzieckiem, nastolatkiem, dorosłym czy starcem - każdy znajdzie tu coś dla siebie i będzie bawił się absolutnie rewelacyjnie.

O czym rzecz traktuje, jeśli jeszcze jakimś cudem nie wiecie, z łatwością da się wyczytać z samego tytułu. Wszystko sprowadza się do tego, że nieco szalony profesor Kosmosik wysyła naszych bohaterów w podróż przez wszechświat. Celem jest gwiazdozbiór Oriona, ale już po drodze czeka na nich wiele przygód. Rakieta, pełna najnowocześniejszego sprzętu, potrafi zaskoczyć "gadającym odkurzaczem" czy niezwykłymi pomieszczeniami, do tego na ich drodze czeka wiele niezwykłych światów, pełnych dziwów, jakie im się nie śniły i mieszkańców, których trzeba zrozumieć i z którymi trzeba się również jakoś dogadać. I choć czasem bywa śmiesznie, a czasem niebezpiecznie, dzielny Kajtek i tchórzliwy, ale posiadający dobre serce Koko zawsze sobie poradzą!

"Kajtek i Koko w kosmosie" to nie tylko najdłuższy polskich komiksów, będący też zwieńczeniem przygód tytułowych bohaterów, które zaczęły się ukazywać dokładnie pół wieku temu, w 1968 roku, ale też i jeden z najlepszych. Oparty na sprawdzonym pomyśle, wtedy jeszcze świeżym, wciąż doskonale bawi i wciąga, choć każdy czytelnik doskonale zna ten schemat. Wizje Christy, mimo iż oldschoolowe - a może także dzięki temu - intrygują bogactwem wyobraźni. Jest też w tym dziecięca fascynacja nieznanym, jest sentyment - dla starszych - i przygada dwóch przyjaciół - dla młodszych odbiorców. A wszystko to znakomicie, klasycznie zilustrowane.

I tak też pokolorowane. Nie ma tu - na szczęście! - komputerowych fajerwerków. Jest prostota i barwna paleta kolorów, jakie najlepiej pasują do tego typu dzieł. Oglądając ten album i czytając go znów poczułem się, jak ten dzieciak, który przed laty z wypiekami na twarzy poznawał pierwsze prawie pełne wydanie tej historii. Jeśli Wy jeszcze jej nie znacie, poznajcie koniecznie. Ten komiks nic się nie zestarzał i zachwyca tak samo, jak przed laty, a kolorowe wydanie pozwala odkryć go na nowo. Ja ze swej strony polecam bardzo, bardzo gorąco.

Czy recenzja była pomocna?