SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Kamień i sól

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo IUVI
Oprawa miękka
Liczba stron 368
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Jak daleko się posuniesz, by przeżyć?
Tella ma za sobą przerażającą przeprawę przez dżunglę i pustynię. Nie może się już wycofać. W kolejnych etapach wyścigu zmierzy się z ukrytymi niebezpieczeństwami oceanu, mrożącym oddech górskim zimnem oraz? nowymi, pokrętnymi zasadami wyścigu.
Co jednak, jeśli niebezpieczeństwo leży jeszcze głębiej? Jak można ufać komukolwiek, skoro wszyscy mają jakieś sekrety? Co zrobić, gdy osoba, na której najbardziej polegasz, nagle przestaje cię wspierać? Jak wybrać między jednym życiem a drugim?
Wyścig dobiega końca. Wystartowało stu dwudziestu dwóch uczestników. Kiedy Tella i ci, którzy przeżyli, stają do ostatniego etapu, jest ich zaledwie czterdziestu jeden... i tylko jedna osoba może zwyciężyć.
Oszałamiający thriller Victorii Scott sprawi, że Twój puls przyspieszy!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla dzieci,  Dla młodzieży,  Thrillery młodzieżowe,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: IUVI
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 368
ISBN: 9788379660186
Wprowadzono: 17.02.2016

Victoria Scott - przeczytaj też

Ogień i woda Książka 26,81 zł
Dodaj do koszyka
Tytany Książka 19,15 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Mchy i paprocie będą naszym grobem Książka 31,90 zł
Dodaj do koszyka
Do ostatniej kości Książka 27,84 zł
Dodaj do koszyka
Gdzie śpiewają raki? Książka 27,87 zł
Dodaj do koszyka
Ten drugi ty Tom 1 Książka 37,79 zł
Dodaj do koszyka
Dziewczyny, którymi byłam Książka 33,84 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Kamień i sól - Victoria Scott

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 14 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Wioleta

ilość recenzji:18

brak oceny 12-11-2016 21:47

Tella ma już za sobą straszną przeprawę przez dżunglę i pustynię. Wyścig powoli dobiega końca. Przed uczestnikami zostały tylko dwa etapy, w których będą musieli zmierzyć się z niebezpieczeństwami jakie niosą ze sobą ocean i góry. Dziewczyna mimo strachu i wielu wątpliwości nie może się wycofać. Nie teraz kiedy jest już tak blisko. Ale los niestety jej nie sprzyja. Organizatorzy postanawiają zaostrzyć reguły wyścigu, dziewczyna ma coraz mniej sił, a na domiar złego człowiek, na którym zawsze mogła polegać, przestaje ją wspierać. Jak Tella może ufać osobom ze swojej grupy, skoro każdy z nich ma jakieś tajemnice? Wie, że musi uratować brata, ale jak wybrać między jednym życiem, a drugim? Na początku było stu dwudziestu uczestników. Gdy Tella staje do ostatniego etapu jest ich zaledwie czterdziestu jeden... i tylko jedna osoba może zwycięzyć.

Gdy tylko skończyłam czytać pierwszy tom, czyli "Ogień i woda". Postanowiłam, że jak najszybciej muszę sięgnąć po kolejną część, w której jak się okazało akcja znacznie szybciej zaczęła się rozwijać. Gra toczy się o naprawdę dużą stawkę jaką jest lekarstwo mające uratować życie bliskiej osoby. Bohaterowie z każdą stroną są coraz bardziej zdeterminowani i mogą zrobić dosłownie wszystko, żeby dojść do celu. W wyniku tego w zasadach wyścigu zostają wprowadzone kolejne zmiany.

Uważam jednak, że największą zmianę przeszła główna bohaterka czyli Tella Holloway. Gdy poznajemy ją w pierwszym tomie jest ona rozpieszczoną dziewczynką, której jedynym zmartwieniem jest jej wygląd. Przemianę dziewczyny możemy zauważyć już pod koniec poprzedniej części, ale nie jest ona aż tak widoczna jak była podczas drugiego tomu. Tella stała się osobą pewną siebie i zdecydowaną, co często doprowadzało do kłótni z Guyem...

Jak pewnie się domyślacie nadal kontynuowany jest wątek miłosny między Tellą i Guyem. Przez całą powieść bardzo im kibicowałam. Ich relacje jednak trochę się zmieniły, gdyż przemiana Telli nie bardzo podobała się chłopakowi, który twierdził, że dziewczyna nie da sobie rady i musi ją chronić przed każdym niebezpieczeństwem nie pozwalając jej przy tym na samodzielne działanie.

Autorka bardzo dobrze wykreowała zarówno bohaterów ludzkich, jak i zwierzęcych zwanych pandorami, których głównym zadaniem jest pomoc swojemu właścicielowi w przetrwaniu wyścigu. Tella pomimo zmiany nadal nie jest moją ulubioną bohaterką. Niektóre jej rozterki wciąż wydają mi się dość infantylne, lecz muszę przyznać, że ma ona świetne poczucie humoru.

Czytając "Kamienień i sól" bardzo zaskoczyło mnie to, że ta część jest zdecydowanie bardziej krwawa niż poprzednia. Mamy tutaj mnóstwo nieoczekiwanych zwrotów akcji, przez które aż wstrzymywałam oddech w obawie o życie moich ulubionych bohaterów.

Zaskakujące było także samo zakończenie, które pozostawiło w głowie czytelnika setki pytań. Jest ono idealnym wstępem do kontynuacji, ponieważ w historii głównej bohaterki pozostało jeszcze dużo niedopowiedzeń, które mogą być tak samo, a nawet bardziej interesujące niż sam przebieg Piekielnego Wyścigu. Mam onadzieję, że niebawem ukaże sie kolejny tom.

Podsumowując "Kamień i sól" to książka pisana lekkim językiem, pełna emocji, wspaniałych bohaterów i trzymającej w napięciu akcji. Jeśli szukacie lekkiej i emocjonującej książki, przy której stracicie poczucie czasu to powieść Victorii Scott będzie idealna.

Za ...

....

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 25-10-2016 16:17

...

" Tak to już w życiu jest: kiedy znajdujesz się w beznadziejnej sytuacji, myślisz sobie: "Przynajmniej nie może już być gorzej". I wtedy życie wali cię prosto w głowę za głupią naiwność. "


Niebezpieczeństwa, miłość, śmierć, odrobina szczęścia.
Piekielny, morderczy wyścig.
Lek, który jest w stanie uleczyć wszystko.
Pandory, które oddają życie za swoich właścicieli.

"Kamień i sól" to drugi tom z serii "Ogień i woda" i kiedy pierwszym tom zrobił na mnie ogromnie wrażenie, tak drugim jestem wniebowzięta i polubiłam obie książki jeszcze bardziej.
Jak wiadomo z pierwszego tomu Tella bierze udział w piekielnym wyścigu, w którym nagrodą jest lek na nieuleczalną chorobę. Próbuje go zdobyć dla swojego starszego brata, aby przedłużyć jego życie i powrócić uśmiech na jego twarzy.
Tella ma za sobą już dwa etapy wyścigu - dżunglę oraz pustynię. Podczas tych wypraw poznała wielu wspaniałych ludzi, miłość oraz Pandory, które pomagają uczestnikom wyścigu w jego wygraniu. Przeszła wiele, zmieniła się, stała się silniejsza.
Przed nią pozostały dwa etapy - ocean oraz mroźne góry. A w dodatku do wyścigu dodano nowe zasady.
Czy uda jej się zdobyć lek? Jak potoczą się wszystkie sprawy?
Jedno jest pewne, czeka ją mnóstwo niebezpieczeństw, a stawką jest życie, nie tylko jej brata, ale jej samej.

" Tak oto zginę, z nożem drżącym w niepewnej dłoni, ale może to dobrze. Może to znaczy, że po tym wszystkim, co przeszłam, moja niechęć do uśmiercenia tych, którzy się dla mnie liczą, dowodzi, że wciąż jestem człowiekiem. "


Historia Telli jest rewelacyjna, a zmiany, jakie w niej zaszły są na ogromny plus. Już nie myśli o ubraniach i makijażu, obrała sobie w życiu lepszy cel. Nie przejmuje się opinią innych, robi swoje, a ja uwielbiam takich ludzi. Bo nie warto przejmować się drobnostkami, za rok nie będziemy ich już pamiętać. Czasami robi rzeczy, których później żałuje, ale lepiej żałować tego, co się zrobiło, niż pluć sobie w twarz, że czegoś nie zrobiliśmy, prawda?
I to jest to, co urzekło mnie w tej książce, charakter, z którym się utożsamiam.
Autorka pokazała wiele pożytecznych spraw, drobnostek, które są w stanie zdziałać cuda.
Miłość? Można pomyśleć, że miłość Telli jest śmieszna, szybko znaleziona, ale nie o to tutaj chodzi. Victoria Scott pokazała nam, że możemy ją znaleźć w nieoczekiwanym momencie naszego życia, zaskoczy nas i pewnego dnia stanie przed naszymi oczami.
Śmierć, nie tylko ludzi, niedawno poznanych przyjaciół, ale także pandor, zwierząt, które swoich właścicieli nie opuszczają na krok, są w stanie oddać za nich życie. Smutne, ale jakże prawdziwe. Czy w codziennym życiu strata bliskich nie boli, a zwierzęta nie poświęcają się za swoich właścicieli?
Wiele jest takich historii i Victoria Scott połączyła codzienne sprawy i przedstawiła w fantastycznej książce, dosłownie i w przenośni.


Kiedy pisałam, że fabuła w pierwszym tomie jest świetna, tak ta, która jest w drugim powaliła mnie na kolana. Wielkie WOW! Victoria Scott to zdecydowanie jedna z moich ulubionych autorek. Jej pióro jest magiczne. Prowadzi czytelnika przez książkę na swój niesamowity sposób, lekko, przyjemnie, tak jak to lubię. Bohaterowie są realni i nie irytują. I chociaż może wydawać się, że jest to prosta i banalna książka, to jednak okazuje się, że pozory mylą. Ma w sobie taką magię, która przyciąga czytelnika i zaskakuje z każdą stroną.
Zdecydowanie warto sięgnąć po oba tomy, wasz czas nie zostanie zmarnowany i spędzicie go przyjemnie, przeżywając z Tellą wszystkie przygody.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Livingbooksx

ilość recenzji:87

brak oceny 9-10-2016 19:12

Tella, jedna z głównych bohaterek owej powieści, bierze udział w wyścigu, na końcu którego ma szansę otrzymać lek dla swojego ciężko chorego brata. Jedynym warunkiem jest przejście wszystkich przewidzianych przeszkód oraz zjawisk, które zagrażają życiu i zdrowiu uczestników. Jednakże, każdy z nich ma w tym jakiś cel i za wszelką cenę chce uratować życie swojej bliskiej osobie. Ale najpierw sam musi przeżyć. Jak się okazało, Tella nie znalazła się tam przez zupełny przypadek, a jej przodkowie maczali w tym palce. Jej zadanie nie należy do najłatwiejszych, szczególnie gdy w grę wchodzi rodzące się uczucie oraz niebezpieczeństwo i fałszywość czyhające na każdym kroku wyścigu. Na domiar złego, zasady tak zwanej gry ciągle się zmieniają, a bohaterzy nie mają na to żadnego wpływu. Nie wiedzą, co czeka ich każdego kolejnego dnia ani co organizatorzy planują dla nich na kolejnych etapach. Ich życie to niewiadoma, a codzienność to walka.

Główna bohaterka Tella to dziewczyna, która nigdy się nie poddaje. Pomimo, że w poprzedniej części - "Ogień i woda", zaznała wielu cierpień oraz przykrych sytuacji, w kontynuacji prze w zaparte i nie da się pokonać przez innych. Uczucie do nowo poznanego młodego mężczyzny rośnie, a jej determinacja staje się nie do przezwyciężenia. Razem są zdolni do wszystkiego, jednakże nagle coś się w nim zmienia, a Tella czuje się odrzucona. Chłopak ma w tym wyścigu również inny cel, jakim jest wniknięcie w głąb umysłów organizatorów i pokonanie ich w sobie znany tylko sposób. Osoby biorące udział w wyścigu stają się sobie coraz bardziej obce, a sekrety i spiski sięgają zenitu. Nikt nie wie, komu może zaufać, a kto gra jedynie pozorami. Od teraz każdy ufa tylko sobie, a czasem to również zbyt wiele...

Pandory, tak jak i w pierwszym tomie, towarzyszą nam oraz bohaterom przez całość opowieści. Malutkie zwierzęta o mocach, które nie są nikomu do końca znane, niejednokrotnie ratują zdrowie oraz życie uczestników wyścigu. W książce ze strony na stronę odkrywamy nowe zdolności i umiejętności, które posiadają niezwykle pomocne pandory. Pomimo, że są to zwierzęta stworzone z myślą o owym wyścigu, a ich mózgi pracują nieco inaczej - między nimi oraz uczestnikami wytwarzają się więzi, które w ogóle nie były planowane przez organizatorów.

Autorka również tym razem mnie nie zawiodła, a historia, którą stworzyła, porwała mnie w zupełnie inną rzeczywistość. Język, którym się posługuje, jest przejrzysty i przede wszystkim bardzo dobrze dobrany. Akcja w powieści nie dłuży się, nie ma tu zbędnych opisów ani zbyt długich przejść. Ciągle mamy do czynienia z wartką akcją oraz emocjami, które towarzyszą nam na każdej stronie. Czytelnik wraca do swoich ulubionych bohaterów i po raz kolejny przeżywa przygodę, która na długo pozostaje w pamięci. "Kamień i sól" to druga część historii, tuż po "Ogniu i wodzie" i muszę przyznać, że kontynuacja jest bezapelacyjnie i stuprocentowo wyśmienita. Autorka przeniosła mnie w inny świat, który spodobał mi się w każdym calu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 31-03-2016 20:05

Kolejny tom napisany z wielką fantazją i finezją.
Po zakończeniu zadań w dwóch pierwszych ekosystemach Tella i połowa jej paczki, która jeszcze dotąd się nie rozpadła mają przed sobą najtrudniejsze zadania. Jednak dotąd, to wszystko co nazywało się Piekielnym Wyścigiem dawno nim nie jest. Rodzące się uczucia nie tylko między uczestnikami, a i zwierzętami sprawiło, że każdy każdemu niósł pomoc w odpowiedniej chwili. Teraz jednak, Tella i Guy pomiędzy którymi rozwinęło się płomienne uczucie nie mogą się porozumieć. On uważa, że dziewczyna potrzebuje jego obrony i pomocy w każdym momencie, ona natomiast chce się usamodzielniać i dowodzić grupą podejmując swoje decyzje. Jak widać oboje nie potrafią uzyskać wspólnego kompromisu. Ta sytuacja doprowadzi ich do tego, że w końcu będą odnosić się do siebie nie jako para zakochanych, lecz jako para współzawodników. Nie tylko to się zmieni. Do Telli cały czas będą przybywać zwierzęta innych uczestników nie po to aby ją zabić, lecz po to aby ją chronić i być kochanym. Dziewczyna będzie przygarniać każde porzucone zwierzę do siebie. A ono we wdzięczności będzie prezentować swoje ukryte moce. Wielu ludzi, a szczególnie nastolatków straci życie w wyścigu. Tella, która stworzyła już swoją małą grupkę postrada w niej jedną, bądź więcej osób, które bardzo kocha. Nie będzie to śmierć bezbolesna i krótka. Na koniec wszystkim, którym udało się przetrwać przyjdzie zmierzyć się z tym, czego najmniej się spodziewali.
Kontynuacja napisana z wielką pasją i pomysłowością i na pewno zasługuje na więcej niż ta ocena którą jej daję. Autorka wspaniale uchwyciła pomysł stworzenia fantazyjnego świata pełnego magicznych zwierząt i wyścigu, w którym wszyscy praktycznie umierają.
Bardzo podobała mi się pierwsza część, lecz to ta druga właśnie zasługuje, według mnie na pochwałę. Pomimo, że jest za dużo powtórzeń z pierwszej części, to i tak fabuła wciąga czytelnika. Czasami nawet zdarzają się w niej takie momenty, w których opisane są różne śmierci, jak w ostrym kryminale. Myślę, że autorka na pewno nie zostawi tak tej opowieści i niedługo napisze kolejne tomy.
Czekamy na to z niecierpliwością!
Ocena: 10/10

Czy recenzja była pomocna?

Agnieszka

ilość recenzji:1

brak oceny 1-03-2016 12:45

Tella i jej znajomi wypoczywają po dwóch ciężkich etapach Piekielnego Wyścigu. Dziewczyna zauważa że Guy odsunął się od niej. Główna bohaterka domyśla się, że chłopak widzi w niej słabą uczestniczkę, czuje się zobowiązany, by ją chronić. Jednak Tella nie zamierza mu na to pozwolić, chce pokazać, że jest silna i zdecydowana. Dlatego podczas trzeciego etapu wyścigu, który rozgrywa się na oceanie, nie płynie za Guyem, tylko wybiera własną łódź i to chłopak musi się do niej dostosować. W tej części wyścigu pojawia się ponownie Harper, która wygrała drugi etap, ale wróciła, by pomóc Telli. Nowa grupa, która dołączyła do głównej bohaterki na statku, musi się lepiej poznać i ocenić, komu mogą ufać. Tella postanawia, że podzieli się z resztą drużyny wiedzą na temat Piekielnego Wyścigu. Guy nie jest zadowolony, ale Tella wie, że we dwoje nie dadzą sobie rady i będą potrzebować sojuszników.
Kamień i sól Victorii Scott to druga część cyklu Ogień i woda. Tak jak w poprzednim tomie narratorką jest Tella ? szesnastoletnia dziewczyna, która dołączyła do wyścigu, by zdobyć lek dla umierającego brata. Jest zdeterminowana, chociaż nie ukrywa, że się boi i że nie zawsze jest pewna tego, co ma robić.
Jako narratorka Tella jest bardzo subiektywna. Jej opowieść skupia się głównie na tym, co czuje i myśli. Czasem przyznaje wprost, że nie słucha Guya, bo się na niego zapatrzyła. Jest typową nastolatką, nie bohaterką z krwi i kości. I chociaż przejmuje się innymi ? i ludźmi, i pandorami ? to jest przy tym bardzo... normalna. Zdarza jej się, chociaż rzadziej niż w pierwszej części, zachowywać tak, jakby wyścig był jej najmniejszym zmartwieniem, bo właśnie musi pojednać zwaśnione koleżanki lub rozdzielić pandory, które się biją.
W tej części pojawiają się kolejne dwa etapy Piekielnego Wyścigu. Najpierw bohaterowie zostają przeniesieni na ocean, gdzie muszą podzielić się na drużyny i odnaleźć bazę. Zdobycie dobrej łodzi ? pierwsze zdanie tej części ? nie jest gwarantem sukcesu, szczególnie że organizatorzy przygotowali kilka niespodzianek dla uczestników. Ostatnim etapem Piekielnego Wyścigu są góry. Zimno i śnieg nie ułatwiają zadania, a bliskość celu może przysłonić innym trzeźwą ocenę sytuacji.
Akcja gna do przodu, ciągle coś się dzieje, zmienia. Nie ma tu chwili na spokój, bo gdy wydaje się, że można odetchnąć, nagły zwrot wydarzeń wywraca wszystko do góry nogami. Są momenty zaskakujące, nie brakuje też szczerych rozmów i przemyśleń, a wszystko zostało tak wyważone, by czytelnik niczym się nie znudził.
Nie można również pominąć faktu, że książka została pięknie wykonana. Czarne strony dzielące pozycje na części i ciemniejące góry kartek wyznaczające nowe rozdziały zachwycają. Naprawdę ładnie to wygląda. Wyróżnia to serię na tle innych pozycji.
Plusem książki jest pomysł na fabułę. Bardzo podoba mi się to, że autorka postanowiła wymyślić wyścig, w którym nagrodą jest lek na wszystkie choroby. Może go zdobyć tylko jedna osoba, a każdy uczestnik ma kogoś, komu ten lek by oddał. W Piekielnym Wyścigu nie ma zasad ? liczy się tylko osiągnięcie celu. Dlatego czytając, możemy być zaskoczenie decyzjami innych uczestników, choć z drugiej strony rozumiemy, dlaczego to robią ? chcą zwyciężyć i uratować bliską osobę. Dlatego nawet grupy, które tymczasowo się zawiązują, zdają sobie sprawę z tego, że przyjaciele są rywalami.
Jedynym minusem, który widzę w książce, to zachowanie Telli. W poprzedniej części mi ono nie przeszkadzało ? dziewczyna nie wiedziała jeszcze, z czym na do czynienia, dlatego czasem zachowywała się, jakby to była tylko gra. Teraz jednak już wie, że to niebezpieczny wyścig. Więc zamiast myśleć o wszystkich złych rzeczach, które mogą się zdarzyć, Tella narzeka w myślach, że jest gorąco i ma ochotę na shake?a. Na dodatek dziewczyna specjalnie przeciwstawia się Guyowi, by pokazać, jaka jest odważna i silna, przez co czasem naraża się na wielkie niebezpieczeństwo. Zachowuje się dziecinnie. Zresztą nie tylko ona jest nieco naiwna. Mam wrażenie, że wszyscy są dziecinni ? organizatorzy zamiast trzymać jakiś rygor, dzielą ludzi na grupy i twierdzą ?to będą drużyny, fajnie, nie??.
Ogólnie jednak pomysł na tę serię mi się podoba. Uważam jednak, że pierwsza część była lepsza. W tej nie brakuje akcji, zaskoczenia i niebezpieczeństw, jednak trochę już zmęczyła mnie niefrasobliwość Telli.
Polecam osobom, które czytały pierwszy tom. To dobra kontynuacja, którą warto poznać. Nie zniechęcajcie się moją opinią, po prostu jestem bardzo krytyczna, gdy dostaję powieść pomysłową, z dobrą fabułą i ciekawymi wydarzeniami.

Czy recenzja była pomocna?

Gab riela

ilość recenzji:12

brak oceny 23-02-2016 12:55

Wyobraźcie sobie, że jesteście graczami pewnej gry. Znacie zasady, wiecie do czego dążycie, czego szukacie i o co walczycie. Nie jesteście pewni, jakie niebezpieczeństwa mogą stanąć wam na drodze, ale wasza determinacja i chęć wygranej skutecznie zsuwają myśli na inny tor. Macie swoich kompanów. Nie jesteście pewni, czy możecie im wierzyć, ale przemierzanie niebezpiecznych terenów samotnie nie jest dla was idealną perspektywą. Macie również przeciwników żądnych sięgnięcia po najwyższą stawkę, którzy nie powstrzymają się od drastycznych środków i nie do końca sprawiedliwych czynów. Jako pomoc - jedyną, której możecie być pewni - macie swoje pandory, czyli stworzone i genetycznie zmutowane zwierzęta obdarowane nadzwyczajnymi umiejętnościami. Jesteście już coraz bliżej wygranej, ale organizatorzy zdają się nie grać fair. Odkrywacie czym tak naprawdę jest g r a, w której uczestniczycie. Wszyscy sprawdzają was z każdej możliwej strony; testują wasze umiejętności, siłę fizyczną, logiczne myślenie, skłonność do podejmowania wyborów, w których niezależnie jak postąpicie, i tak będzie źle dla jednej ze stron. Jesteście już coraz bliżej mety, ale doskonale zdajecie sobie sprawę, że wygrana może uciec wam sprzed nosa. Jak postąpicie?


To właśnie Piekielny Wyścig robi z ludźmi. Każe nam wybierać między życiem jednych a drugich. Sprawia, że jesteśmy mniej ludźmi, a bardziej zwierzętami, w desperacji próbującymi chronić członków własnego stada bardziej niż innych.


"Kamień i sól" jest drugą częścią trylogii "Ogień i woda" Victorii Scott. Co prawda nie ma jeszcze oficjalnych wieści o tomie trzecim, ale po zakończeniu drugiego narodziło się zbyt wiele pytań, by autorka mogła je tak swobodnie zostawić bez odpowiedzi. Jestem przekonana, że prędzej czy później kolejna część zostanie wydana. Może trochę na nią poczekamy, ale uwierzcie, że warto! Jako iż jest to kontynuacja, a pierwszej części nie czytało zapewne wiele osób, fabułę postaram się wam przybliżyć w jak najmniejszym stopniu, by nie narobić wam zbyt wiele spoilerów.

Tella pomyślnie ukończyła pierwsze dwa etapy Piekielnego Wyścigu. Choć koniec jej zmagań jest już coraz bliżej, skala niebezpieczeństw w pozostałych dwóch ekosystemach rośnie. Morze - gwałtowne, pełne zagrożeń i wyzwań oraz góry - tajemnicze i nieprzewidywalne. Tella odnalazła sojuszników, przez których jest jej znacznie raźniej podczas pełnych wyzwań wędrówek. Znalazła także osoby, które może uważać za swoich przyjaciół. Razem pokonują drogę do zwycięstwa, a organizatorzy wcale niczego im nie ułatwiają. Ciągle rzucają im kłody pod nogi, nieustannie zmieniają zasady i zazwyczaj nie postępują przy tym fair. Co zrobi dziewczyna, aby zdobyć główną nagrodę i uratować brata?


- To nie jest śmieszne!
- Wszystko jest śmieszne - stwierdza rozdrażniona Harper.
- Jak wy to robicie? - Cotton chodzi tam i z powrotem po jaskini. - Jak możecie udawać, że jest okej, kiedy ci ludzie robią wszystko, żeby nas złamać? Nie zauważyliście, że od wyścigu na oceanie jest już tylko gorzej? Każdego dnia coraz gorzej! Czasem nie wiem, czy w ogóle chcą, żebyśmy przeżyli!


W tej części pojawiło się znacznie więcej pozytywów. Przede wszystkim podobieństwa do "Igrzysk śmierci" się skończyły i teraz nie mogę już zarzucić autorce, że wzorowała się na czyjejś pracy. Pojawiła się pewnego rodzaju bariera, a wszystko co znalazło się w tym tomie było całkowicie inne od reszty. Zaszły zmiany, wiele zmian w otoczeniu, bohaterach, w ekosystemach, psychice postaci. Powiewem świeżości były również całkowicie nowe osoby, które wprowadziły do tej serii nowy porządek, a także wiele pytań. Kim on jest? Co tu robi? Dlaczego postąpił tak, a nie inaczej? Kogo ratuje? Dlaczego taki jest? - to tylko nieliczne przykłady, jakie mogę przedstawić.

Fabuła wydała mi się być bardziej dopracowana i przemyślana przez autorkę. Każde wydarzenie i podjęta decyzja popychały do przodu inne, a te wnosiły do rozwoju fabuły wiele i miały ogromny wpływ na przyszłe wydarzenia. Działo się znacznie więcej niż poprzednio. Akcja przyśpieszała wraz z malejącą ilością kartek do końca książki. Wielokrotnie miałam wrażenie, że wiem co stanie się za chwilę, ale moje przypuszczenia niemal w dziewięćdziesięciu pięciu procentach okazywały się błędne. Tak samo było z zakończeniem. Pisząc recenzję pierwszej części byłam niemal pewna, co dokładnie się stanie. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy odłożyłam przeczytaną książkę i wreszcie mogłam odetchnąć. Sam koniec nie był mocny, był lekko rozczarowujący, ale to co stało się tuż przed wydarzeniami sprzed ostatniej kartki było wręcz osłupiające!


- Uczestnicy stają się tutaj kimś zupełnie innym. Niektórzy zmieniają się w zwierzęta, i to zupełnie zrozumiałe.
- A ty? - prycha Cotton. - Ty zmieniłaś się w zwierzę?
(...)
- Nie udaję, że jestem lepsza niż inni. Każdy popełnił tutaj błędy i ze mną nie jest inaczej.


Tella przeszła wielką przemianę. Z nastolatki, niewiedzącej co ma ze sobą zrobić, stała się przywódczynią. Jej charakter znacznie ewoluował i ukształtował się. Podczas pierwszych kilkudziesięciu stron była trochę zła; po kolei na siebie samą, jej przyjaciół i Guya, który starał się jej zaciekle bronić i niezbyt wierzył w to, że sama da sobie radę. Ale Tella pokazała wszystkim na co ją stać. Przestała się złościć czy nad sobą użalać i zaczęła podejmować decyzje, które bardzo często okazywały się trafne i znacznie efektowniejsze od pomysłów reszty jej drużyny. Przy tym nie zapominała być ciepłą osobą, która przejmuje się losem innych. Nadal zależało jej na pandorach, starała się je chronić jak tylko mogła, nawet jeśli nie należały do niej. Te odwdzięczały jej się tym samym, stanęłyby za nią murem, gdyby tylko była taka potrzeba.

W tej części nastąpił widoczny rozwój wszelkich relacji. Uczestnikom bardzo zależało na swoich pandorach, choć wszyscy po kolei starali się udawać, że ich los wcale ich tak bardzo nie obchodzi. Nawiązały się nowe przyjaźnie, a te stare się utrwaliły i wzmocniły. Relacja Telli i Guya przechodziła swoje próby, rozrastała się, ale nadal nie wysuwała na pierwszy plan. Nie pojawił się również żaden miłosny trójkąt, jak to często bywa w młodzieżówkach. I bardzo dobrze! Wszystko było idealnie wyważone, a przy tym niesamowicie urocze i poważne.


Kiedyś katalogowałam sobie knajpki według smaku ciasteczek owsianych. Teraz robię katalog zgonów i przysięgam zemstę.


"Kamień i sól" okazała się bardzo dobrą kontynuacją i świetną lekturą. Śmiało mogę powiedzieć, że ta książka przypadła mi do gustu nawet bardziej niż poprzednia część. Nie odstraszyła mnie ogromna ilość zgonów, zachowanie pandor... czy ludzi. Polubiłam tą część taką, jaka jest i nie zmieniłabym w niej nic. Już nie mogę się doczekać trzeciego tomu.

| Ogień i woda | Kamień i sól |

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Angelika Paterak

ilość recenzji:1

brak oceny 22-02-2016 21:44

?Kamień i sól? to drugi tom serii o przygodach Telli Holloway autorstwa Victorii Scott. Pierwsza część, a zarazem rozpoczęcie całej tej historii było naprawdę świetne - oryginalna, przemyślana fabuła, charyzmatyczni bohaterowie, przyjemny styl autorki - po prostu znakomita lektura. Nic dziwnego, że tak pozytywne wrażenia wywołane ?Ogniem i wodą? pozostawiły we mnie niedosyt, chęć jak najszybszego poznania kontynuacji i także spore wobec niej oczekiwania. Kiedy wreszcie dostałam ją w swoje łapki, czym prędzej zabrałam się za czytanie. Pochłonęłam ją w mgnieniu oka i naprawdę bardzo, ale to bardzo mi się podobała!

Seria opowiada o Telli Holloway, nastolatce, która bierze udział w Piekielnym Wyścigu, aby wygrać lekarstwo dla swojego śmiertelnie chorego brata. W pierwszym tomie zmierzyła się już z wieloma ciężkimi próbami podczas dwóch etapów wyścigu - w dżungli i na pustyni. Teraz pozostały jej jeszcze dwa ekosystemy do przejścia - ocean i góry. ?Kamień i sól? rozpoczyna się więc na półmetku tej niebezpiecznej wyprawy. Tella zdążyła już poznać wielu przyjaciół, stworzyć z nimi własną drużynę i pokochać swoją pandorę. Mimo zmęczenia i chwil zwątpienia, walczy dalej o życie ukochanego Codyego i za wszelką cenę postanawia ukończyć wyścig. Niestety dwa końcowe etapy okazują się jeszcze trudniejsze niż poprzednie, a organizatorzy ciągle dokładają uczestnikom kłopotów. Coraz więcej zawodników ginie... Kto pierwszy dotrze na metę i zwycięży?

?Kamień i sól? to świetna książka przygodowa z elementami fantastyki. Jest naprawdę godną kontynuacją ?Ognia i wody?, bo absolutnie podtrzymuje wysoki poziom serii. Akcja pędzi już od pierwszych stron i nie zatrzymuje się ani na chwilę - dosłownie. Przygoda goni przygodę i zanim zdążymy się zachwycić jednym znakomitym pomysłem autorki, ona już podsuwa nam kolejny. Victoria Scott posiada niezwykłą wyobraźnię, bo stworzyła coś bardzo oryginalnego. Może motyw wyścigu i przetrwania w pewnym ekosystemie już kilka razy pojawił się w literaturze, jednak wykończenie tego pomysłu, różne intrygujące smaczki i wątki czynią fabułę tej powieści nowatorską i ciekawą.

Bohaterowie są wykreowani naprawdę znakomicie - zarówno ludzie, jak i wyjątkowe zwierzęta zwane pandorami. Każdy z nich w trakcie wyścigu przechodzi przemianę, większą lub mniejszą, a jej skutki są różne. Bardzo podoba mi się to, że postaci nie są płaskie, każda jest inna, o własnym, unikalnym charakterze, który kształtuje się w oczach czytelnika poprzez ich czyny i słowa. Tella w dalszym ciągu nie jest moją ulubioną postacią, bo jej rozterki wewnętrzne bywają dość infantylne, aczkolwiek nie można jej odmówić świetnego poczucia humoru! Wątek miłosny jest bardzo delikatny, naprawdę malutko go w tym tomie, co działa tutaj tylko i wyłącznie na plus. Pojawiają się za to takie tematy jak śmierć przyjaciela, strata dziecka, pragnienie zemsty - emocji nie brakuje.

?Kamień i sól? to godna kontynuacja ?Ognia i wody?. Świetna fabuła, szybka i nieprzerwana akcja, sympatyczni bohaterowie, prosty, lekki i przyjemny język - to wszystko pozytywne cechy tej powieści. Wciąga niesamowicie, więc radzę rozpocząć ją wtedy, gdy macie wolnych kilka godzin i możecie ?połknąć? ją na raz. Polecam gorąco zapoznać się za całą serią, a ja już z wielką niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu, bo ten pozostawił jeszcze większy niedosyt niż ?Ogień i woda?!

Czy recenzja była pomocna?

Claudia Ann

ilość recenzji:1

brak oceny 20-02-2016 17:50

Są osoby, dla których jesteśmy w stanie zrobić wszystko. Są tak ważne, że nie jesteśmy w stanie bez nich żyć. To tak jakby na całym świecie zabrakło tlenu. Czasami nawet sami wolelibyśmy zginąć, ażeby ukochana osoba mogła nadal żyć. Niektóre osoby w naszych oczach warte są każdego poświęcenia. Ale jak daleko można się posunąć, aby je ocalić?
Tella przetrwała dwa etapy Piekielnego Wyścigu ? przeżyła w dżungli i nie zginęła na pustyni. Teraz czeka na nią coś jeszcze bardziej niebezpiecznego, w końcu wyścig powoli zmierza ku zakończeniu. Razem z grupką innych uczestników i Guyem próbuje zrobić wszystko, aby dotrzeć do mety jako pierwsza. Tyle, że każde z nich ma swoje własne tajemnice i osoby, które pragnie uratować. A lek jest tylko jeden. Jak potoczą się jej losy? Czy wygra z morderczymi warunkami i podstępnymi przeciwnikami?
Pierwsza część tej serii bardzo mi się spodobała. Uwielbiam historie w takich klimatach, zwłaszcza, gdy bohaterami są młodzi ludzie. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta w dobrze znany mi już świat, w którym niekiedy człowiek musiał liczyć na swoje zwierze.
Podobał mi się pomysł z pandorami, czyli zwierzętami z nadzwyczajnymi umiejętnościami, takimi jak zianie ogniem, czy zmiana postaci. A do tego motyw przetrwania, desperacka walka o lek dla ukochanej osoby, czy też zmaganie się z własnymi demonami. Autorka bardzo sprytnie to wszystko sobie obmyśliła i zgrabnie zamieściła na kartach powieści.
W bohaterach zaszło dużo zmian od chwili, gdy zaczynali wyścig. Tella stała się odważniejsza i bardziej buntownicza. Nie chciała, by Guy uważał, że tylko dzięki niemu doszła tak daleko. Chciała pokazać, że potrafi dać sobie radę sama i że ma szansę na wygranie wyścigu. Pragnęła odnaleźć w sobie ukrytą siłę.
Autorka przybliżyła bardziej także postać Guya i Harper, ale bardziej pod względem emocjonalnym. Czytelnik mógł poznać emocje, jakie nimi targały. Szczególnie interesował mnie Guy ? z tą jego odwagą i nutką tajemniczości był uważany za twardą osobę. Ale były też takie momenty, w których się otwierał i ukazywał swoje prawdziwe uczucia. Bardzo mi się to spodobało.
Wątek romantyczny w dalszym ciągu był kontynuowany, choć mogłoby się wydawać, że w Piekielnym Wyścigu nie ma miejsca na głębsze uczucia. To miłość nigdy nie powinna mieć miejsca ? każdy był rywalem, przeszkodą w osiągnięciu celu. Przez całą powieść bohaterowie tłumili w sobie prawdziwe uczucia, obawiając się je wyznać. Raz się od siebie oddalali, by znów zacieśnić swoje relacje. Miłość była tutaj ciekawym dodatkiem, ale nie odgrywała głównej roli.
Podsumowując, "Kamień i sól" to opowieść o przetrwaniu i przekraczaniu własnych granic. Nie brakuje w niej akcji, walki o życie i miłości. To nie tylko wyścig. To coś o wiele bardziej złożonego, z większą liczbą intryg, niż się przypuszcza. Bardzo spodobała mi się ta książka i cieszy mnie to, że autorka zdołała utrzymać poziom z poprzedniej części. Polecam ją w szczególności fanom fanom powieści młodzieżowych wypełnionych akcją. Naprawdę warto ją przeczytać. A mi pozostaje jedynie z niecierpliwością wyczekiwać kolejnego tomu, szczególnie po zakończeniu, jakie zaserwowała autorka.

Czy recenzja była pomocna?