- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.słowo nie było takie wielkie, takie mokre, a przede wszystkim takie głośne. Pył wodny ją przemoczył. Huk atakował uszy. Z całych sił trzymała się paska panny Plask, gdy leciały coraz wyżej poprzez krople wody i huk. Czuła, że lada moment się ześliź ...po czym coś szarpnęło nią do przodu, ryk wodospadu przycichł za miotłą i teraz znowu leciały poziomo, a nie pionowo, pędziły nad powierzchnią rzeki, która choć nadal pieniła się i burzyła, miała przynajmniej dość przyzwoitości, żeby to robić na ziemi. Wysoko w górze przemknął most, a rzekę z obu stron ścisnęły skalne ściany, ale potem stawały się coraz niższe, a nurt coraz wolniejszy, aż miotła znalazła się ponad spokojną, płaską powierzchnią wody, która pewnie nawet nie wiedziała, co ją czeka. Srebrzyste ryby odpływały zygzakiem, kiedy miotła przelatywała nisko. Po chwili panna Plask zatoczyła szeroki łuk nad nowymi polami, mniejszymi i zieleńszymi niż te w domu. Znowu pojawiły się drzewa i zagajniki w głębokich dolinach. Ale ostatnie promienie słońca gasły i już wkrótce w dole pozostała tylko ciemność. Tiffany musiała się zdrzemnąć przytulona do panny Plask, ponieważ obudziło ją szarpnięcie, kiedy miotła zatrzymała się nagle w powietrzu. Od gruntu dzieliła je jeszcze spora odległość, ale ktoś ustawił tam krąg czegoś, co okazało się ogarkami świec płonącymi w starych słoikach. Delikatnie, obracając się powoli, miotła opadła i zatrzymała się tuż ponad trawą. Tiffany spadła na ziemię, bo w tym momencie jej nogi zdecydowały się rozpleść. - Wstajemy! - zawołała wesoło panna Plask i pomogła jej się podnieść z ziemi. - Bardzo dobrze sobie poradziłaś. - Przepraszam za te krzyki i mdłoś - wymamrotała Tiffany, potknęła się o któryś ze słojów i przewróciła świecę. Próbowała wypatrzyć cokolwiek w mroku, ale w głowie jej się kręciło. - Kto zapalił te świece, panno Plask? - To ja. Wejdźmy do chaty, robi się - zaczęła panna Plask. - Ach, - Da się to zrobić magicznie, owszem - przyznała panna Plask. - Ale osobiście wolę zapałki, które wymagają mniej wysiłku i same w sobie są całkiem magiczne, jeśli się dobrze zastanowić. - Odwiązała od miotły walizkę. - No to jesteśmy. Mam nadzieję, że ci się tu spodoba. W jej głosie znowu zabrzmiała dziwna wesołość... I chociaż Tiffany dręczyły mdłości i zawroty głowy, i bardzo chciałaby się dowiedzieć, gdzie jest wygódka - i to możliwie szybko - nadal jednak miała uszy, które słuchały, oraz mózg, który - choć się starała - nie chciał przestać myśleć. A myślał tak: Ta wesołość wyraźnie rozłazi się w szwach. Coś tu jest nie w porzą Rozdział 3 Skupiony umysł Dostępne w wersji pełnej Rozdział 4 PLN Dostępne w wersji pełnej Rozdział 5 Krąg Dostępne w wersji pełnej Rozdział 6 Ulnik Dostępne w wersji pełnej Rozdział 7 Sprawa z Brianem Dostępne w wersji pełnej Rozdział 8 Tajemna kraina Dostępne w wersji pełnej Rozdział 9 Dusza i jądro Dostępne w wersji pełnej Rozdział 10 Późny kwiat Dostępne w wersji pełnej Rozdział 11 Artur Dostępne w wersji pełnej Rozdział 12 Exitus Dostępne w wersji pełnej Rozdział 13 Próby Czarownic Dostępne w wersji pełnej Rozdział 14 Królowa pszczół Dostępne w wersji pełnej Rozdział 15 Kapelusz pełen nieba Dostępne w wersji pełnej Od autora Doktryna podpisów, wspomniana w rozdziale trzecim, istnieje realnie w naszym świecie, choć znana jest raczej historykom niż lekarzom. Przez setki, może tysiące lat ludzie wierzyli, że Bóg - który oczywiście stworzył wszystko - ,,podpisał" każdą rzecz tak, by ludzkość wiedziała, do czego można jej używać. Na przykład nawłoć z rodziny astrów jest żółta, więc ,,musi" pomagać na żółtaczkę (niezbędna była pewna doza domysłów, ale pacjenci niekiedy przeżywali). Zadziwiającym zbiegiem okoliczności Koń wyryty w Kredzie jest dziwnie podobny do Białego Konia z Uffington. W tym świecie wyrzeźbiono go w zboczu wzgórza niedaleko angielskiej wioski Uffington, w południowo-zachodnim Oxfordshire. Koń ma 114 metrów długości, kilka tysięcy lat i jest wyrzeźbiony w taki sposób, że w całości można go zobaczyć tylko z powietrza. Co sugeruje, że: a) albo został wyrzeźbiony, by widzieli go bogowie; b) albo latanie wymyślono o wiele wcześniej, niż sądziliśmy; c) albo kiedyś ludzie byli o wiele, bardzo wiele wyżsi. Aha, w naszym świecie też zdarzały się próby czarownic. Wcale nie były zabawne. Karta redakcyjna Tytuł oryginału A HAT FULL OF SKY Copyright (C) 2004 by Terry Pratchett and Lyn Pratchett All rights reserved Illustrations copyright (C) Paul Kidby, 2004. Redaktor prowadzący Katarzyna Rudzka Redakcja Agnieszka Rosłan Korekta Grażyna Nawrocka ISBN 978-83-7839-988-9 Plik opracował i przygotował Woblink
książka
Wydawnictwo Prószyński i S-ka |
Data wydania 2020 |
z serii Świat Dysku |
Oprawa miękka |
Liczba stron 248 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | lista bestsellerów wszech czasów |
Wydawnictwa: | Prószyński |
Kategoria: | Fantastyka, Humorystyczna fantastyka, książki na jesienne wieczory, książki na poprawę humoru, książki o czarownicach, śmieszne książki dla dorosłych |
Wydawnictwo: | Prószyński i S-ka |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2020 |
Wymiary: | 142 x 202 |
Liczba stron: | 248 |
ISBN: | 9788382340112 |
Wprowadzono: | 25.11.2020 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.