?Wszystkie emocje mają swój zapach, a z perspektywy lat wiem, że najwyrazistszy jest zapach strachu.?
Max Czornyj jest jednym z tych autorów, dla których niestraszne są nawet najbrutalniejsze historie. Po raz kolejny udowadnia czytelnikom, że ?rzeczywistość jest bardziej przerażająca od najwymyślniejszej fikcji.? Tym razem za sprawą komendanta obozu koncentracyjnego Amona Gotha, który swoim zachowaniem i swoimi czynami, zapisał się w historii jako kat z Płaszowa? jedna z postaci, które mrożą krew w żyłach i które, według mnie, żyły zdecydowanie za długo?
?Ja zawsze pragnąłem osiągnąć znacznie więcej. Chciałem być panem życia i śmierci, więc musiałem wdrapać się na same szczyty. Nie obawiając się upadku.?
Już na samym początku czytania, wiedziałam, ze ta historia zmrozi mi krew w żyłach. Myślałam, że nic nie pobije historii Ilse Koch, Bestii z Buchenwaldu, ale tu mamy do czynienia z kimś jeszcze bardziej przerażającym i bezdusznym. Chociaż to zależy? co według danego człowieka jest gorsze, czy osoba czerpiąca niesamowitą przyjemność z rzeczy wykonanych ze skór więźniów, czy osoba, która zabijanie traktuje jako zwykłe codzienne zajęcie, jak np. wstawanie. Wybór należy do Ciebie. Ja osobiście jestem przerażona tym, że takie osoby żyły naprawdę. Chora ambicja Amona Gotha, którą karmił każdego dnia , to coś dosłownie niewyobrażalnego. Jego chęć podporządkowania sobie wszystkich i dochodzenie na szczyt po trupach ? i to dosłownie, jest czymś budzącym niesmak i wywołującym ogrom skrajnych emocji, które odczuwa się jeszcze długo po przeczytaniu tej książki. On normalnie chełpił się tym, że ludzie wyższą rangą doceniają jego ?działania?(choć po prawdzie, o wszystkich niestety nie wiedzieli), a ludzie ?nieważni? boją się nawet na niego spojrzeć. Dla niego nie miało znaczenia, czy osoba którą zabijał był mężczyzna, kobieta, czy bogu ducha winne dziecko. To psychopata, sadysta, zwyrodnialec, który naprawdę nie powinien nigdy się urodzić. Ja nie mogę zrozumieć, co musiało się stać w głowie nastolatka, którego rodzina należała do normalnych ludzi, trudniących się sprzedażą książek i sztuki. Jego młodzieńcze zainteresowanie faszyzmem i późniejsze działania w młodzieżowych organizacjach faszystowskich pozwoliły mu się realizować, a jego zawzięcie i chłodne podejście do sprawy, w przyszłości zaowocowało awansem na komendanta. Autor w genialny sposób pokazuje całą historię tego psychopaty, a zwracanie się bezpośrednio do czytelnika, uważam za bardzo udany zabieg, który wywołuje jeszcze większe ciarki na plecach. Cały czas ma się wrażenie, że ta osoba siedzi obok i tak po prostu o tym nam opowiada. Bez uczuć, bez emocji, jakby podawała Ci przepis na dobry obiad. Creepy! A fragmenty tego jak traktował służbę czy kobiety?.uff naprawdę mocna rzecz.
?Kat z Płaszowa? będzie swoją premierę miał 26 stycznia. Książka jest naprawdę warta przeczytania i jak najbardziej Ci ją polecam. Zapada w pamięć na długi czas?
Opinia bierze udział w konkursie