SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Katia. Cmentarne love story

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 480
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już jutro!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Miłość, śmierć i sprawiedliwość w Thornie. Katia jest nekromantką, odkąd tylko pamięta. Cmentarze, śmierć i zmarli to stałe elementy w jej życiu.

Cała reszta, cóż, weszła w fazę chaosu. Jej bezpieczny i przytulny dom przestał być azylem.

Pomysł, by startować w wyborach do Starszyzny Thornu, zaczyna jej się odbijać czkawką. I wszystko wskazuje na to, że musi się przeprowadzić i postawić swoje dotychczasowe życie na głowie. A do tego ktoś wykrada z trumien ciała dziewczynek. Coś, na co nekromantka po prostu nie może pozwolić. Zwłaszcza gdy wytrącona z równowagi bogini daje jej ultimatum.

Czy w tym całym zamęcie Katia ma w ogóle jeszcze czas na sprawy sercowe? Przystojny i nieznośnie uroczy przedsiębiorca pogrzebowy sądzi, że i owszem.

Nekromantka i przedsiębiorca pogrzebowy, czy to w ogóle może się udać?

Ta historia jest jak Katia - łączy w sobie ciepło i romantyczne porywy z makabrą śmierci i cmentarnych tajemnic.

Pełna empatii Katia skradła moje serce. Zabrała mnie do Thornu na wycieczkę, której długo nie zapomnę.

Katarzyna Berenika Miszczuk, autorka Szeptuchy

BIOGRAM

Aneta Jadowska

Pisarka seryjna, wielbicielka kryminalistyki i popkultury. Powołuje do życia silne i wyraziste postaci. Stwarza alternatywne miasta wypełnione magią. Nieustannie knuje intrygi, przyprawiające jej bohaterów o ból głowy. Swobodnie wędruje między fantastyką i kryminałem.

Autorka książkowych serii - Heksalogia o Dorze Wilk, Trylogia Szamańska, Trylogia Nikity, Kroniki Thornu, Kroniki Sąsiedzkie, Klan Koźlaków, Garstki z Ustki, Trylogia Franka i Finki - a także wielu opowiadań (m.in. tych w antologiach: Inne Światy, Harda Horda, Harde Baśnie, Inne nieba, Cztery pory magii) i komiksu (Przygody małego duchołapa).

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Książka Roku 2023,  wysyłka 24h
Kategoria: Dla młodzieży,  Książki o miłości,  Książki Young Adult,  Young Adult Fantasy,  Fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Wydawnictwo - adres:
biuro@wsqn.pl , http://www.wsqn.pl , 30-413 , Huculska 17 , Kraków , PL
Oprawa: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 210x135
Liczba stron: 480
ISBN: 9788383303680
Wprowadzono: 23.10.2023

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Jad, który w nas płynie Książka 39,05 zł
Dodaj do koszyka
Pogodzona z losem Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Idea Bitter Książka 32,99 zł
Dodaj do koszyka
Krew, która nas dzieli Książka 39,70 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Katia. Cmentarne love story - Aneta Jadowska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mon******************

ilość recenzji:203

12-11-2023 23:57

Aneta Jadowska to pisarka, do której mam ogromny sentyment, jeśli chodzi o fantastykę, bo była jedną z pierwszych polskich autorek fantastyki, po której książki sięgnęłam. Gdyby nie ona pewnie nadal żyłabym w przekonaniu, że polska fantastyka nie ma wiele do zaoferowania i wiele bym przez taki pogląd traciła. Bo od tego czasu poznałam mnóstwo polskich pisarek, które tworzą fantastykę na świetnym poziomie, często nawet lepszą niż powieści zagranicznych autorów. I tak ta moja miłość do twórczości Anety Jadowskiej trwa od lat.

Tym razem miałam przyjemność sięgnąć po jej najnowszą powieść Katia. Cmentarne love story i przyznam od razu, że bawiłam się wyśmienicie. Nic w tym w sumie dziwnego, bo autorka ma dokładnie takie poczucie humoru, jakie lubię i jakie w mig do mnie trafia. Wciągnęła mnie ta powieść niemiłosiernie i to od pierwszych stron. I to mimo faktu, że akcja powieści jest spokojna jak główna bohaterka Katia - nekromantka z dobrze znanego czytelnikom Thornu, która lubi mieć wszystko poukładane i niezbyt dobrze znosi zmiany. Nadchodzące wydarzenia zburzą jej spokój i sporo namieszają w życiu. Bo nie dość, że ktoś wykrada z trumien ciała dziewczynek, do tego wszystko wskazuje na to, że Katia będzie musiała się przeprowadzić, to jeszcze na horyzoncie pojawia się uroczy przedsiębiorca pogrzebowy, który może sprawić, że jej serce zacznie bić szybciej. Dotychczasowe życie Katii dosłownie stanie na głowie.

Widać, że autorka jest w dobrej formie i że kocha stworzone przez siebie uniwersum, bo w tej powieści wracamy do Thornu i do bohaterów, z którymi zdążyliśmy się zaprzyjaźnić. Pojawiają się też nowe postacie, które wnoszą pewną świeżość do opowiedzianej w książce historii. Tytułową bohaterkę mogliśmy już trochę poznać w heksalogii o Dorze Wilk, bo jest najlepszą przyjaciółką Dory. Jednak tam była postacią z dalszego planu i bardzo cieszy fakt, że otrzymała własną historię. Katia i Dora są różne jak ogień i woda. W porównaniu do impulsywnej Dory, Katia jest poukładana, ceni sobie spokój i powtarzalność, zanim coś zrobi, pomyśli kilka razy. Bohaterki zostały zestawione na zasadzie kontrastu i wyszło to pięknie. Pewien kontrast istnieje również między tym, jak odbierana jest Katia, która jest urocza, ciepła i jest niepoprawną romantyczką, a tym, czym się zajmuje. Cmentarze, śmierć i zmarli to jej chleb powszedni. Katia na co dzień pilnuje, aby zmarli pozostali tam, gdzie ich miejsce. A kiedy trzeba nie waha się stawić czoła niebezpieczeństwom w postaci zombie czy innych maszkar, które próbują zburzyć cmentarną rutynę. Nie tylko powieść, ale głównie bohaterka pełna jest sprzeczności. Bo aż ciężko uwierzyć, że ta dobra dusza zajmuje się tym, czym się zajmuje. A robi to i to w dobrym stylu, dostarczając czytelnikom mnóstwa wrażeń.

Bardzo ciekawa jest to powieść, w której dużo się dzieje. Wątek kryminalny również na plus, chociaż podejrzani trochę może zbyt oczywiści. Narracja jest lekka, przyjemna do czytania, co sprawia, że książka będzie idealna zarówno dla młodzieży, jak i dla dorosłych. Atutem książki są na pewno wyraziści, zapadający w pamięć bohaterowie, świetny klimat i humor, genialne dialogi i absorbująca opowieść. Jednakże dla niektórych czytelników, zwłaszcza tych bardziej wymagających, fabuła może wydawać się nieco przewidywalna. Mimo to jest to naprawdę przyjemna lektura i nie obrażę się, jeśli powstaną kolejne części z Katią w roli głównej. A Wam książkę polecam, bo to wyborna rozrywka ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

very little book nerd

ilość recenzji:200

24-12-2023 12:31

Mam ogromną słabość do książek Anety Jadowskiej. Kocham Dorę Wilk, Koźlaczki od pierwszych stron podbiły moje serducho, a czytając o przygodach Witkacego bawiłam się wyśmienicie. Nie mówiąc oczywiście o moich ukochanych Ropuszkach, które miałam zaszczyt objąć patronatem medialnym!

Teraz do Thornverse dołączyła Katia - do tej pory postać drugoplanowa, której zawsze było mi mało. No i pyk, doczekała się dziewczyna własnej książki!

I całe szczęście, bo "Cmentarne love story" to pozycja niesamowicie dobra i wspaniale uzupełniająca lukę w Thornverse. Jest jak puzzel, którego zawsze brakowało, ale który w końcu się odnalazł. W niektórych książkach zdarza się, że przyjaciółka głównej bohaterki jest takim zapychaczem, bez którego w sumie by się obyło - ale nie w tym przypadku. Za Katią zawsze stała większa historia, ukryta w cieniu, ale obecna. Gdy więc dowiedziałam się, że pani Aneta nad nią pracuje, ucieszyłam się jak dziecko!

No dobrze, ale co właściwie znajdziemy w "Cmentarnym love story"? Przede wszystkim uroczy romans pomiędzy naszą sympatyczną nekromantką oraz pewnym szalenie przystojnym przedsiębiorcą pogrzebowym. To jest ta słodka część. Gorzka to oczywiście ciała małych dziewczynek porywane z grobów oraz mroczna, nieprzyjemna magia wyczuwalna na cmentarzu... Przeplatają się one dość mocno (Randka w cmentarnej krypcie? Czemu nie!) przez co książka ma naprawdę wyjątkowy klimat!

Tak to już jest z książkami pani Jadowskiej, że zawsze chciałoby się ich więcej. Po cichu liczę, że poznamy więcej przygód Katii. Chętnie przeczytałabym też książkę, w której to Joshua byłby głównym bohaterem.

Jeszcze jedno - Katia to osobna historia, znajomość Heksalogii o Dorze nie jest konieczna to zrozumienia fabularnych zawiłości, ale z pewnością natraficie w Katii na spojlery dotyczące Dory. Jeśli więc nie zamierzacie czytać Heksalogii (czego pewnie pożałujecie!), to śmiało możecie sięgać po "Cmentarne love story", jeśli jednak przygody Dory Wilk też chcecie poznać, radzę zrobić to zanim sięgnięcie po tę różową perełkę!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zkotemczytane

ilość recenzji:62

27-11-2023 17:48

Katia Anety Jadowskiej to książka z gatunku urban fantasy, która zabiera nas z powrotem do Thornu. Cmentarne love story to dobrze wyważona powieść łącząca szybsze porywy serca z makabrą zbrodni. Cmentarze, śmierć i zmarli to stałe elementy w życiu Katii. Nic dziwnego w końcu jest nekromantką. Jednak czy naprawdę da połączyć się mroczną historię z ciepłem i? romansem?
Ktoś zakłóca spokój cmentarza. Wykrada z grobów to, co należy już do Matki Ziemi. Równowaga została zakłócona. Ciała dziewczynek muszą zostać odnalezione i powrócić na swoje miejsce. Przed Katią naprawdę spore wyzwanie. Trudno przywrócić porządek, dogadać się z Boginią, a jeszcze trudniej podjąć najważniejsze życiowe decyzje? Bo czy aby na pewno powinna startować do Starszyzny Thornu? Czy aby na pewno jej serce bije szybciej na widok nieznośne uroczego przedsiębiorcy pogrzebowego?
?Nie mogła wiedzieć, że maszyna już ruszyła. Że za kilka minut, jeszcze zanim zje kolację, zacznie się jedna z najważniejszych i najdziwniejszych przygód w jej życiu. Naznaczona szaleństwem, stratą, bólem i pragnieniem zemsty.?
To naprawdę sztuka, aby mroczne śledztwo i rozwiązanie zagadki zaginięć w tak umiejętny sposób połączyć w zasadzie ciepłą opowieścią o szukaniu samej siebie oraz miłości, która w końcu ma niejedno imię. Ostrzegam, ta historia wciąga i na wszystkie świętości za szybko się kończy. Aneta Jadowska doskonale wyważyła powieść. Mroczna historia wciąga, magia otula czytelnika momentalnie, gdy tylko pierwszy raz zacznie wyobrażać sobie melodię cmentarza. Aneta Jadowska zabiera nas do świata Thornu, gdzie kto wie, co kryje się tuż po zmroku? Niebezpieczne istoty cmentarne, zdenerwowane Boginie i ktoś, kto ma czelność wykradać ciała dziewczynek. Katia została utkana z mroku oraz szybszych porywów serca, bo ciężko być ślepym na miłość, która puka do drzwi. Komu ufać? Kogo prosić o pomoc? Melodia cmentarza otula mieszkańców Thornu, nawołując o oddanie dziewczynek do ich grobów. W końcu wszyscy pragną równowagi, nawet zmarli.
?Czasami dzień jest przeklęty i nic nie może pójść dobrze, pomyślała Katia, patrząc na dzieło swoich rąk.?
Cmentarny niedosyt, no kto by pomyślał! Tęskno mi za tym szaleńczym tempem akcji, odkrywaniem prawdy, tlącą, a czasami nawet wybuchającą, magią. Za melodią cmentarza, którą każdy z nas sobie inaczej wyobraża. Nie zapominajmy o niesamowitych rysunkach Magdaleny Babińskiej, które uzupełniają i podkreślają klimat książki. Przygotujcie się na lekturę najnowszej powieści Anety Jadowskiej. Katia to naprawdę iście cmentarne love story.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Idris

ilość recenzji:4

23-10-2023 16:05

Nadciągają trupy, cmentarze i jesienne mrozy i nie, nie mówię o Halloween ;) Mowa o najnowszej książce Anety Jadowskiej, naczelnej jesieniary ! Chcociaż początkowo miałam małe problemy z prozą Jadowskiej to już od jakiegoś czasu nie mogę powiedzieć, że nie wyczekuję kolejnych jej powieści tym bardziej, że zazwyczaj umilają mi jesienne wieczory. ?Katia?? co prawda nie jest ciepłą i miłą historią ? sprawa kradzieży ciał małych dziewczynek nie ma szansy być taką opowieścią, to i tak myślę, że wszyscy znajdą w tej książce coś rozczulającego. Katia pokazuje nam część siebie, jak dochodzi do tego momentu w życiu gdy każdy z nas musi coś zmienić, z czymś się pogodzić aby móc dalej iść w świat w zgodzie ze sobą. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że uważam, że książka mogłaby mieć trochę szybsze tempo, chociaż uwielbiam to jak Jadowska dokładnie opisuje jak wygląda garncarstwo i tworzenie ceramiki(tych elementów absolutnie proszę nie pomijać) to czasem miałam wrażenie, że kręcimy się w kółko i po kilka razy powtarzamy to samo. Książkę gorąco polecam, to taki czasoumilacz od którego trudno się oderwać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?