SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 358

Opis produktu:

Krystian
Należałem do Klubu Speed-Kop Motocross, który w czasach licealnych założyłem z kumplami. Nasze motto brzmiało: `Honorem jest mieć kozła na plecach i mocne kopyto!`. I tak żyliśmy, chcąc pokazać dzieciakom, czym jest prawdziwa adrenalina. Miałem swoich przyjaciół, miałem klub, a gdy na mojej drodze pojawiła się dziewczyna taka jak Esterka, w jednej chwili zdałem sobie sprawę, że nie mogę walczyć z losem. Nie była po prostu piękna, była... zakazana. Chciałem jej, ale ona ciągle mi umykała...

Estera
Usterka. Po czasach nastoletnich, gdy mnie tak przezywano, w końcu się ogarnęłam. Ja i moje koleżanki nie zawsze byłyśmy święte, a srogie lekcje z przeszłości pamiętam do dziś. Teraz pracowałam w banku, nosiłam grzeczne kostiumy i nie farbowałam włosów na niebiesko. Ale pewnego dnia życie wrzuciło mnie na diabelski młyn za sprawą brodatego faceta z kozłem na plecach. Szaleństwo! Jego oczy kusiły mnie tak bardzo, że miałam ochotę znów stać się buntowniczką. Świetnie tańczył, świetnie całował i jeździł na motorze. Ale czy ja pasowałam do jego życia?

W końcu stanęłam przed nim. Musiałam spojrzeć w górę, ze wzrostem stu siedemdziesięciu centymetrów tylko tak mogłam popatrzeć mu w oczy. Były brązowe, nie, czarne. Ciemne i kuszące. Zastanawiałam się, po co to zrobiłam, dziewczyny śpiewały i krzyczały na parkiecie, powinnam do nich dołączyć. Zamiast tego zostałam z tym przystojniakiem, próbując wymyślić jakąś konkretną odpowiedź na jego pytanie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 121x195
Liczba stron: 358
ISBN: 9788382190328
Wprowadzono: 26.10.2020

RECENZJE - książki - Kazik - Ewelina Maria Mantycka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 3 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Karkareads

ilość recenzji:1

27-01-2021 09:10

?Życie uciekało mi zbyt szybko, abym wszystkiego się bała?

Estera po śmierci ojca ma trudną relację z matką. Wyprowadziła się z domu i podjęła się pracy w banku. Ma wspaniałe przyjaciółki na które zawsze może liczyć. Na imprezie poznaje Krystiana ?Kazika?. Mężczyzna należy do klubu Speed-Kop Motocross, który założył razem z kolegami jeszcze w liceum. Kiedy zobaczył Estere, poczuł, że nie może walczyć z losem. Jednak dziewczyna ciągle go odpycha.

?Kazik? to moje pierwsze spotkanie z twórczością Eweliny Marii Mantyckiej. Historia wciągnęła mnie już na samym początku. Już na pierwszej stronie autorka ?kupiła? mnie tym, że akcja dzieje się w Lublinie. Świetnie czytało mi się tę historię znając miejsca odwiedzane przez bohaterów. Kolejnym dużym plusem są właśnie bohaterowie i ich relacje z przyjaciółmi, którzy walczą o siebie i stają za sobą murem. Estery nie da się nie lubić, chociaż były momenty, w których mnie trochę denerwowała ciągłym niezdecydowaniem. Kazik nie jest typowym bad boyem. Jest empatycznym, miłym i dobrym facetem. Lekkie pióro autorki sprawiło, że nie mogłam się oderwać od tej historii i bardzo dobrze się bawiłam. Z niecierpliwością będę czekać na kolejne książki z cyklu ?Speed-kop Motocross?

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1071

23-11-2020 09:34

"Kazik" jest pierwszym tomem cyklu Speed-Kop Motocross, gdzie autorka zabiera nas na żużel, motocrossy (które ukazała jako pasję i hobby) oraz słoneczne ulice Lublina.

Okładka z miejsca skradła moje serce. Nie inaczej było z tytułem. Żadne tam dziwne, zagraniczne imiona i nazwy, a nasz polski zwykły Kazik. Od razu można poczuć więź z takim bohaterem. Po prostu wydaje się, że jest naszym sąsiadem (nawet mam takiego w swoim sąsiedztwie).

Ewelina Maria Mantycka posiada lekki styl, posługuje się zrozumiałym językiem, dzięki czemu książkę czyta się wręcz sama. To lektura na maksa zakręcona (zresztą jak co poniektórzy jej bohaterowie), naszpikowana zaskakującymi zwrotami akcji. Z kolei narracja z punktu widzenia Estery i Krystiana przybliża nas jeszcze bardziej do tej pary. Jedynie można by popracować nad tym, aby dialogi wypadały nieco żywiej.

"Czułam, że spotkałam właściwego wariata. Bez bajek i tych wszystkich serduszek, bo po co mi to?"

Bohaterowie stanowią zróżnicowany przekrój osobowości. Postaci jest ogrom i trzeba nieco się skupić, żeby się nie pogubić w ich imionach i ksywkach. Ale da się to ogarnąć. Poza tym bohaterowie drugoplanowi odgrywają tu swoje role, i nie wyobrażam sobie, aby któregoś z nich miało nie być. A tak na marginesie, to ciekawa jestem, jaki kierunek obierze drugi tom. Kto zagra pierwsze skrzypce? Komu autorka pozwoli się wyszaleć?

Podobało mi się to, że znajomość Kazika i Estery rozwijała się stopniowo. Element ten sprawił, iż historia ta wydaje się być naturalna, prawdziwa.

"Nie chciałam mu uwierzyć. Tak bardzo nie chciałam okazać się głupia. Nie chciałam schrzanić tego, cokolwiek to było. Nie chciałam patrzeć do tyłu i żałować."

Trzeba przyznać, iż Estera jest irytująca, ciężko zrozumieć jej zachowanie, iż momentami mamy wielką ochotę nią potrząsnąć. Ale z drugiej strony coś sprawiało, że chciałam towarzyszyć tej historii do końca.

"Kazik" to powieść łącząca w sobie elementy obyczaju, sensacji i romansu - czyli to, co w książkach lubię najbardziej. To ciepła, zabawna i pełna emocji książka o toksycznych relacjach rodzinnych, braku zaufania, próbie samobójczej, mobbingu, strachu, odwadze, przyjaźni i miłości, która przydarza się, kiedy tego najmniej się spodziewamy. Gotowi, by poznać Kazika, jego paczkę przyjaciół ze Speed-Koop Motocross i... Usterkę? Czy można pokochać faceta z kozłem na plecach? Sprawdźcie!

...

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1071

21-11-2020 15:04

Krystian
Należałem do Klubu Speed-Kop Motocross, który w czasach licealnych założyłem z kumplami. Nasze motto brzmiało: ?Honorem jest mieć kozła na plecach i mocne kopyto!?. I tak żyliśmy, chcąc pokazać dzieciakom, czym jest prawdziwa adrenalina. Miałem swoich przyjaciół, miałem klub, a gdy na mojej drodze pojawiła się dziewczyna taka jak Esterka, w jednej chwili zdałem sobie sprawę, że nie mogę walczyć z losem. Nie była po prostu piękna, była? zakazana. Chciałem jej, ale ona ciągle mi umykała?

Estera
Usterka. Po czasach nastoletnich, gdy mnie tak przezywano, w końcu się ogarnęłam. Ja i moje koleżanki nie zawsze byłyśmy święte, a srogie lekcje z przeszłości pamiętam do dziś. Teraz pracowałam w banku, nosiłam grzeczne kostiumy i nie farbowałam włosów na niebiesko. Ale pewnego dnia życie wrzuciło mnie na diabelski młyn za sprawą brodatego faceta z kozłem na plecach. Szaleństwo! Jego oczy kusiły mnie tak bardzo, że miałam ochotę znów stać się buntowniczką. Świetnie tańczył, świetnie całował i jeździł na motorze. Ale czy ja pasowałam do jego życia?

"Kazik" jest pierwszym tomem cyklu Speed-Kop Motocross, gdzie autorka zabiera nas na żużel, motocrossy (które ukazała jako pasję i hobby) oraz słoneczne ulice Lublina.

Okładka z miejsca skradła moje serce. Nie inaczej było z tytułem. Żadne tam dziwne, zagraniczne imiona i nazwy, a nasz polski zwykły Kazik. Od razu można poczuć więź z takim bohaterem. Po prostu wydaje się, że jest naszym sąsiadem (nawet mam takiego w swoim sąsiedztwie).

Ewelina Maria Mantycka posiada lekki styl, posługuje się zrozumiałym językiem, dzięki czemu książkę czyta się wręcz sama. To lektura na maksa zakręcona (zresztą jak co poniektórzy jej bohaterowie), naszpikowana zaskakującymi zwrotami akcji. Z kolei narracja z punktu widzenia Estery i Krystiana przybliża nas jeszcze bardziej do tej pary. Jedynie można by popracować nad tym, aby dialogi wypadały nieco żywiej.

"Czułam, że spotkałam właściwego wariata. Bez bajek i tych wszystkich serduszek, bo po co mi to?"

Bohaterowie stanowią zróżnicowany przekrój osobowości. Postaci jest ogrom i trzeba nieco się skupić, żeby się nie pogubić w ich imionach i ksywkach. Ale da się to ogarnąć. Poza tym bohaterowie drugoplanowi odgrywają tu swoje role, i nie wyobrażam sobie, aby któregoś z nich miało nie być. A tak na marginesie, to ciekawa jestem, jaki kierunek obierze drugi tom. Kto zagra pierwsze skrzypce? Komu autorka pozwoli się wyszaleć?

Podobało mi się to, że znajomość Kazika i Estery rozwijała się stopniowo. Element ten sprawił, iż historia ta wydaje się być naturalna, prawdziwa.

"Nie chciałam mu uwierzyć. Tak bardzo nie chciałam okazać się głupia. Nie chciałam schrzanić tego, cokolwiek to było. Nie chciałam patrzeć do tyłu i żałować."

Trzeba przyznać, iż Estera jest irytująca, ciężko zrozumieć jej zachowanie, iż momentami mamy wielką ochotę nią potrząsnąć. Ale z drugiej strony coś sprawiało, że chciałam towarzyszyć tej historii do końca.

"Kazik" to powieść łącząca w sobie elementy obyczaju, sensacji i romansu - czyli to, co w książkach lubię najbardziej. To ciepła, zabawna i pełna emocji książka o toksycznych relacjach rodzinnych, braku zaufania, próbie samobójczej, mobbingu, strachu, odwadze, przyjaźni i miłości, która przydarza się, kiedy tego najmniej się spodziewamy. Gotowi, by poznać Kazika, jego paczkę przyjaciół ze Speed-Koop Motocross i... Usterkę? Czy można pokochać faceta z kozłem na plecach? Sprawdźcie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?