Kim jesteś?

Kiedy sięgnęłam po kolejną powieść Natalii Wiktor, nie spodziewałam się, że autorka zachwyci mnie tak samo jak swoim debiutem - ?To tylko układ?. Jednak "Kim jesteś?" okazało się być jeszcze bardziej porywającą podróżą przez świat romansu mafijnego. Już od pierwszych stron wiedziałam, że ta książka będzie niezwykła - pełna zwrotów akcji, namiętności i niebezpieczeństwa. Natalia Wiktor ponownie dostarczyła czytelnikom historię, która wciągnęła mnie bez reszty, a po zakończeniu lektury pozostawiła mnie z przepełnionym emocjami sercem.

José Nú?ez Arboleda Castro ma plan. Jest narkotykowym królem całej Ameryki Środkowej i Południowej, ale jego rządy dobiegają końca. Ponieważ nie ma naturalnych spadkobierców, postanawia dopuścić do władzy dwie przestępcze rodziny, które do tej pory pomagały mu utrzymać się u władzy. Żeby jednak uniknąć potencjalnych waśni i konfliktów, które łatwo mogłyby przerodzić się w bezwzględną wojnę, Arboleda zamierza doprowadzić do połączenia rodów w jedną mafijną familię. W jaki sposób? Oczywiście poprzez ślub dzieci obu bossów. Czy chytry plan się powiedzie?
Czy Luna i Davi, których związek ma przypieczętować sojusz przestępczych rodzin, podporządkują się woli bezwzględnego władcy narkotykowego świata?

"Kim jesteś?" to kolejne mistrzowskie dzieło Natalii Wiktor, która już swoim debiutem "To tylko układ" zawładnęła moim czytelniczym sercem. Ta książka wciągnęła mnie bez reszty - od pierwszego spojrzenia na okładkę, aż po ostatnie zdanie.

Autorka wplotła w fabułę niezliczone zwroty akcji, które trzymały mnie w napięciu i nie pozwalały oderwać się od lektury. To prawdziwa uczta dla miłośników romansów mafijnych, gdzie każda strona to nowe zaskoczenie.

Bohaterowie są niezwykle wyrazistymi postaciami, którzy nie boją się stawiać czoła przeciwnościom losu. Ich determinacja i silna wola sprawiają, że od pierwszego spotkania budzi się między nimi niesamowita chemia, przy której trudno pozostać obojętnym.

Miłość w tle tej opowieści jest gorąca i pełna napięcia, a sceny miłosne podkręcają temperaturę niezależnie od otoczenia czytelnika. Natalia Wiktor doskonale potrafi budować atmosferę i wzbudzać emocje, sprawiając, że czytelnik wchodzi w świat bohaterów niczym uczestnik tej niezwykłej historii.

W "Kim jesteś?" Natalia Wiktor nie tylko zaspokaja oczekiwania czytelników, ale również przekracza je, dostarczając niezapomnianą przygodę literacką. To więcej niż tylko romans mafijny - to opowieść o miłości, zdradzie, poświęceniu i sile, która tkwi w ludzkim sercu.

Czy książkę polecam? Gorąco polecam ten tytuł wszystkim, którzy pragną przeżyć niezapomnianą przygodę literacką pełną emocji, napięcia i niebezpieczeństwa. "Kim jesteś?" to powieść, która wciągnie Cię bez reszty i nie pozwoli się oderwać, a doświadczenie czytania jej będzie jak podróż przez mroczne, ale jednocześnie fascynujące światy miłości i zbrodni.

Obiecałam sobie, ze kiedy na rynku pojawi się kolejna książka od Natalii Wiktor, to sięgnę po nią by przekonać się, czy spodoba mi się bardziej niż debiut.

?Kim jesteś? w moim odczuciu wypadło lepiej, jednak nie obyło się bez zgrzytów. Czytając tą książkę miałam poczucie, ze gdzieś już był motyw aranżowanego małżeństwa, w którym ona jest szkolona, by po ślubie z?bić partnera. Oczywiście chodzi mi o ?Morderczy duet?. Od razu musze zaznaczyć, ze to dwie całkiem inne historie, nie zarzucam tutaj próby kopiowania, po prostu obie bazują na podobnym schemacie, który swoją drogą bardzo mi się podoba.

Na plus zasługuje tajemnica, którą ukrywa przed nami autorka: długo mie mogłam zorientować się, kto tak naprawdę stoi za całym planem, kim jest tajemniczy nauczyciel dziewczyny, kto pociąg za sznurki. W pewnym momencie przyjaciel okazał się wrogiem, ja sama zastanawiałam się jak autorka z tego wszystkiego wybrnie. Podobała mi się kreacja Luny, droga, jaką dziewczyna obrała. Może stosunkowo szybko podjęła decyzje komu ufać, jednak w końcu ktoś postawił na jej drodze osobę, która widziała prawdziwą ją, a nie środek do celu.

Jeśli chodzi o minusy wtem książce brakło mi?. Mafii! Przecież to romans właśnie z tego gatunku. Liczyłam na morze krwi, sprzeczne uczucia, wewnętrzne dylematy moralne, a okazało się, że główny bohater jest totalnym słodziakiem. Davi jest cudowny, ale nie widzę go jako przyszłego Bossa mafii. Mogę doszukiwać się tłumaczenia, bo przecież rodziny głównych bohaterów były kreowane na zasadzie kontrastu: w rodzinie Luny brakowało prawdziwej miłości, liczyły się pozory, a u Daviego wręcz przeciwnie: jego rodzine darzyli się szczerym, głębokim uczuciem, on zaś pragnął dla siebie i swojej potencjalnej partnerki tego samego. I naprawdę rozumie, ze główny bohater dla świata miał być zły, a dla wybranki dobry, jednak według mnie jego mroczna strona została słabo oddana.

Czytało mi się to dobrze, jednak bez rewelacji. To cukierkowa odmiana romansu mafijnego, masz na taką historie ochotę? Śmiało, sięgnij. Jeśli jednak szukasz rozlewu krwi odradzam.

R E W E L A C J A!!!!
Ktoś powie,że romans mafijny jest nudny i przewidywalny,to ogromnie się myli!!!
Najnowszą powieść autorki sprawia,że przenosimy się do Meksyku,Kolumbii i Brazylii i mafijnych rządów króla kartelu narkotykowego.Manipulacje,intrygi,narzucane swojej woli,tajemnice oraz aranżowany ślub dwójki młodych osób są początkiem zaskakującej historii.Z pozoru bohaterowie są zupełnie innymi osobami a tak naprawdę okazuje się,że staną się jednością i zgranym duetem

W działaniach mafijnych w których liczy się tylko władza i tylko władza dostrzegamy piękna relacje rodzinną dla której liczą się najbliżsi.To daje namiastkę normalności i szansę na znalezienie swojego miejsca na ziemi.

Głowni bohaterowie oraz ich sposób działania wielokrotnie mnie zaskakiwali.Ich prawdziwe oblicze i zachowanie spowodowało,że kibicowałam im do odkrycia wspólnego wroga.Wiele zdarzeń przeprawiło mnie o zawrót głowy!Bo niczego ani nikogo nie możemy być pewni!!!

Autorka nie ogranicza się do teraźniejszych wydarzeń,ale również dodaje do fabuły te z przeszłości pokazując siłę manipulacji,by ?stworzyć? idealną marionetkę do wykonywania zaplanowanych działań.Bezduszność niektórych osób nie znała granic.By doprowadzić do realizacji swych działań nie liczyła się rodzina,ani nikt!!!

Jestem zachwycona tym romansem mafijnym i chcę więcej takich historii!!!Koniecznie czytajcie!!!
Polecam