Klątwa

?Wszyscy zginiecie bez wyjątku? Thriller z elementami kryminału czy kryminał z elementami thrillera ? Po przeczytaniu każdy odpowie sobie sam. Pomysł stary jak świat, można nawet powiedzieć wielokrotnie wykorzystywany i oklepany w książkach, filmach, serialach czyli - ograniczona przestrzeń i uwięzieni w niej ludzie. Tajemniczy Widz wynajmuje na wyłączność w słowackich górach hotel Tatra Elegance. Pod pretekstem spędzenia niezapomnianych chwil zaprasza do niego grupę ? tylko z początku - przypadkowych osób. Przypadek sprawia że w tym samym czasie w celach wypoczynkowych udaje się w to miejsce komisarz Eryk Deryło i komisarz Tamara Haler. Pierwszego dnia ginie w okolicznościach upozorowanych na morderstwo z jednej ze sztuk Michałkina jedna z uczestniczek aktorka. Następnie ze słowami z innej sztuki tego samego autora ginie kolejny gość hotelowy. Ofiary znaleziono w zamkniętych od wewnątrz pokojach. Sprawą oczywiście zajmują się niezwłocznie Deryło i Haler. Nie mogą liczyć na pomoc kolegów po fachu ponieważ halny wiatr uniemożliwia przybycie ekipy policyjnych techników. Muszą się spieszyć bo giną kolejne osoby. Kto jest tajemniczym Widzem, co łączy zaproszone osoby i jaki jest powód że muszą zginąć. Mordercza gra do jakiej zaprasza nas autor jest w jego stylu. Realistyczne, brutalne morderstwa ? krew, robaki, okaleczone ciała. To niestety chyba wszystko co odróżnia tę książkę od innych opartych na tym samym schemacie. Jednak lektura wciąga a finał zaskakuje.