- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.więc kolejną osłonę przy wejściu. Rozejrzawszy się wokoło, wyczuł rysy w magicznej aurze w miejscach, z których pobrał moc. Zaczęły się jednak na nowo wypełniać napływającą magią. Zaczerpnął jej jeszcze trochę, by stworzyć kolejne kwadratowe pole, licząc na to, że miejscowi nie zakłócą jego skupienia, po czym wszedł na nie i skierował je ku górze. Nigdy nie lubił unosić w ten sposób ani siebie, ani innych. Gdyby stracił koncentrację lub wyczerpała się jego moc, nie miałby czasu na odtworzenie pola. Choć możliwe było przeniesienie człowieka zamiast uspokajania powietrza pod jego stopami, brak skupienia lub przesunięcie poszczególnych części ciała z różnymi prędkościami groziły urazami, a nawet śmiercią. Tyen dotarł do szczytu pęknięcia i wydostał się na światło słoneczne. Za krawędzią klifu unosiła się pokaźna, wypełniona gorącym powietrzem romboidalna kapsuła - aerowóz. Tyen zszedł z kwadratowego pola na ziemię i pośpiesznie dołączył do stojącego przy krawędzi Mika. Aerowóz opadał ku dolinie, a olbrzymia kapsuła zasłaniała wiszący pod nią pokład i ludzi, którzy się na nim znajdowali. Mieszkańcy wioski zebrali się u dołu szczeliny, a niektórzy uczepili się ściany klifu. Kapłanka była już w połowie osuwającego się zbocza, teraz jednak skupiła się na aerowozie. - Profesorze! - krzyknął, choć wiedział, że prawdopodobnie nikt go nie słyszy przez hałasujące śmigła. - Tutaj! Aerowóz odsunął się od klifu. Kapłanka wykonała jakiś dramatyczny gest, zapewne tylko na pokaz, magia nie wymagała bowiem żadnych efektownych ruchów. Tyen wstrzymał oddech, gdy fala powietrza wystrzeliła w górę, a potem odetchnął, gdy pod aerowozem moc gwałtownie rozproszyła się z głuchym łoskotem, który odbił się echem w dolinie. Aerowóz zaczął się unosić. Wkrótce Tyen widział już, co się dzieje pod kapsułą. Jego oczom ukazał się wąski pokład, kształtem przypominający kajak, po którego bokach rozciągały się ramiona utrzymujące śmigła, a w tyle znajdował się wachlarzowaty ster. Profesor Kilraker siedział na miejscu pilota na przodzie; jego służący Drem - mężczyzna w średnim wieku - i drugi student Neel stali, trzymając się linowych relingów i wsporników łączących pokład z kapsułą. Wszyscy trzej dostrzegliby jego i Mika, gdyby tylko obrócili się i spojrzeli w ich stronę. Tyen krzyknął i pomachał rękami, nadal jednak patrzyli w dół. - Wyczaruj jakieś światło albo coś - rzekł Miko. - Nie zauważą - powiedział Tyen, zaczerpnął jednak magii i stworzył nowy płomień, większy i jaśniejszy od poprzednich, w nadziei że w jaskrawym świetle słońca będzie lepiej widoczny. Ku jego zaskoczeniu profesor odwrócił się i zobaczył ich. - Tak! Tutaj! - krzyknął Miko. Kilraker obrócił aerowóz przodem do krawędzi klifu. Śmigła kręciły się z furkotem. Torby i pudła przytroczono po obu stronach pokładu, co świadczyło, że nie było czasu na zapakowanie bagaży do wnętrza. W końcu aerowóz przysunął się do szczytu klifu, niosąc ze sobą powiew znajomych zapachów. Tyen wciągnął woń pokrytego żywicą materiału, polerowanego drewna oraz dymu z fajki i uśmiechnął się. Miko chwycił się rozciągniętych dookoła lin relingu, zanurkował pod nimi i wszedł na pokład. - Przykro mi, chłopcy - rzekł Kilraker. - Ekspedycja skończona. Nie ma sensu się tu kręcić, skoro miejscowi tak na nas reagują. Przygotujcie się na trochę hałasu. Unosimy się. Gdy Tyen przerzucił torbę z powrotem na plecy, szykując się do wejścia na pokład, pomyślał o jej zawartości. Nie mógł pochwalić się żadnym skarbem, ale przynajmniej znalazł coś ciekawego. Przeszedł pod liną i usiadł na wąskim pokładzie, zwiesiwszy nogi. Miko usadowił się obok niego. Aerowóz zaczął się pośpiesznie wznosić, kierując dziób w stronę domu. Spis treści Okładka Strona tytułowa Strona redakcyjna Część pierwsza. Tyen Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Rozdział 5 Rozdział 6 Rozdział 7 Rozdział 8 Rozdział 9 Rozdział 10 Część druga. Rielle Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Rozdział 5 Rozdział 6 Rozdział 7 Rozdział 8 Rozdział 9 Rozdział 10 Część trzecia. Tyen Rozdział 11 Rozdział 12 Rozdział 13 Rozdział 14 Rozdział 15 Rozdział 16 Część czwarta. Rielle Rozdział 11 Rozdział 12 Rozdział 13 Rozdział 14 Rozdział 15 Rozdział 16 Część piąta. Tyen Rozdział 17 Rozdział 18 Rozdział 19 Część szósta. Rielle Rozdział 17 Rozdział 18 Rozdział 19 Część siódma. Tyen Rozdział 20 Rozdział 21 Część ósma. Rielle Rozdział 20 Rozdział 21 Część dziewiąta. Tyen Rozdział 22 Rozdział 23 Część dziesiąta. Rielle Rozdział 22 Rozdział 23 Część jedenasta. Epilog Tyen Rielle Podziękowania O autorce
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Wydawnictwa: | Galeria Książki |
Kategoria: | Fantastyka, fantasy, książki na jesienne wieczory |
Wydawnictwo: | Galeria Książki |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 125x195 |
Liczba stron: | 616 |
ISBN: | 9788366173316 |
Wprowadzono: | 05.05.2020 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.