Kontynuując moją podróż przez świat japońskich opowiadań, tym razem trafiłem na tytuł w klimatach obyczajowych. To spora odmiana od baśni, czy horrorów, z którymi ostatnio miałem do czynienia. Jednakże, wcale nie oznacza to mniej interesującej lektury. Wręcz przeciwnie. Każda pozycja, która pozwala nam nauczyć się czegoś o nas samych jest wartością dodaną. Tak właśnie jest w przypadku nowej książki wydawnictwa Kirin, pt. Kobieta zza ściany.
Tytuł ten stanowi zbiór opowiadań, których autorką jest Kuniko Muk?da. Ta popularna niegdyś twórczyni różnych tekstów, w tym scenariuszy telewizyjnych czy radiowych słynęła z wiernego przedstawiania problemów zwykłych ludzi. Niestety, w wyniku katastrofy lotniczej zmarła przedwcześnie, więc ilość jej prac, jeśli przypadną wam do gustu, już się nie powiększy. W swojej najnowszej książce wydawnictwo Kirin postanowiło przybliżyć nam kilka z jej opowiadań.
Znajdziemy tutaj pięć historii. Są nimi Kobieta zza ściany, Szczęście, Pokój z łupiny orzecha, Geta, Nadeszła wiosna. W każdej z nich dostrzegamy pewne punkty wspólne. Rodziny z problemami finansowymi, czy małżeńskimi, skrywane tajemnice, to tylko kilka z nich. Co najważniejsze, na pierwszym miejscu znajduje się człowiek, jego emocje i przeżycia, które dla czytelnika stanowią zachętę do refleksji nad własnym losem i postępowaniem.
Siłą rzeczy, najbardziej w pamięć zapadło mi pierwsze, tytułowe opowiadanie, czyli Kobieta zza ściany. Jednakże, zadecydowała o tym nie tylko pierwsza pozycja w spisie treści, ale przede wszystkim klimat. Mamy tutaj bowiem natężenie napięcia i tajemnicy jakiego w pozostałych historiach nie znajdujemy. Na pewno zdajecie sobie sprawę z tego, że ściany w mieszkaniach często bywają cienkie. To sprawia, że niejako niechcący stajemy się częścią życia sąsiadów, słysząc urywki ich rozmów. Nie inaczej jest w Japonii i to jest punkt wyjścia tego opowiadania. Gdy dodamy do tego fakt, że sąsiadka spotyka się z więcej niż jednym mężczyzną, życie pracującej z domu Sachiko zaczyna nabierać kolorytu.
To jednak nie wszystko, bo pierwsza historia opowiada nie tylko o ludzkiej ciekawości, czy może nawet wręcz wścibskości. Autorka porusza tu kwestię hierarchii społecznej, a nawet miłości, a konkretnie zdrady. Maluje pewien obraz, który zmusza czytelnika do refleksji nad tym co wypada, a co nie. Zresztą podobnie jest w przypadku pozostałych zawartych tutaj fabuł. Mamy mężczyznę, który dowiaduje się, że ma przyrodniego brata, ale ukrywa to przed całą rodziną.
Jest również historia wewnętrznie skonfliktowanej kobiety, której ojciec nagle odchodzi z domu i już nigdy nie wraca. Ta dowiaduje się gdzie on przebywa, lecz długo trzyma to w tajemnicy przed matką i bratem. W międzyczasie staje się niejako głową rodziny, starając się ułożyć życie swoje i najbliższych. Mamy również uczucie między dwojgiem ludzi, które zaczyna się zmieniać, gdy Naoko w wyniku urazu nogi zapoznaje swojego chłopaka Kazamiego ze swoją rodziną. Tej z kolei brakuje ogłady i kultury ? na pierwszy rzut oka ? lecz wraz z coraz częstszymi wizytami mężczyzny zaczyna to się zmieniać.
Poszczególne opowiadania czyta się szybko. Są wciągające i z wielką chęcią wracałem do nich po raz kolejny, odkrywając kolejne aspekty ludzkiej codzienności oraz często krętych ścieżek kierujących naszym życiem. Autorka niezwykle wiernie odtwarza otaczającą ją japońską rzeczywistość, ale na dobrą sprawą te historie można by spokojnie podciągnąć pod mieszkańców każdego innego kraju na świecie, zmieniając jedynie motywy kulturowe. To uniwersalne opowiadania wywlekające na wierzch to, o czym nierzadko nie mamy ochoty głośno mówić.
Choć Kobieta zza ściany porusza niełatwe tematy to czyta ją się z zaciekawieniem. Niecałe 200 stron lektury mija błyskawicznie, wręcz zbyt szybko, a czytelnik może mieć ochotę na więcej. Wiem, że męska część czytelników mogłaby uznać, że obyczajowe klimaty to coś dla ?bab?, ale książkę polecam wszystkim. Jak już podkreślałem, historie dają do myślenia, sprawiają wrażenie bardzo autentycznych, częściej dramatycznych i bolesnych, ale momentami także zabawnych. To lektura, po przeczytaniu której jesteśmy bogatsi o ważne życiowe doświadczenia. Polecam.
Opinia bierze udział w konkursie