Kolor Magii

Rincewind jest pechowcem i magiem. Nieco nieudolnym, ale jednak magiem. Choć jedyne zaklęcie, jakie zapamiętał, właściwie samo go wybrało i nie ma zamiaru opuścić. Na dodatek te cholerne zaklęcie wypowiada się samo, wtedy, gdy ma ochotę. A Rincewind, cóż, to typowy asekurant - robi wszystko, by ratować własny tyłek (a niewątpliwie ma przed czym), a przy tym się nie napracować. Jednak Los stawia na jego drodze średnio rozgarniętego turystę i wysyła za nim Śmierć, gratis dorzuca łażące kufry, pożary, podróże po kosmosie i całą masę różnych dziwnych istot. Mieszanka wybuchowa w iście Pratchett'owskim stylu. Choć to fantastyka, zawiera wbrew pozorom mnóstwo refleksji ważnych nawet w naszym świecie.

Terry Pratchett to z pewnością niekwestionowany mistrz literatury fantasy. Trzeba mu oddać , że klimat dziwacznych miejsc umie połączyć z prześmiesznymi wstawkami całkowicie odwracającymi uwagę.
Kolor magii jest chyba moją ulubioną książką cyklu. Polecam każdemu wielbicielowi fantasy, zarówno komuś kto szuka wielotomowej epopei, jak i tym, którzy chcieliby się zanurzyć do świata magii jedynie na krótką chiwlę.
Świetne przeplatanie poważnych sytuacji i bardzo zabawnych motywów (np. skrzynia) dodaje tej książce uroku.
Czyta się przyjemnie i bardzo szybko. Pamiętam, że pierwsze moje podejście skończyło się w jeden weekend, bo po prostu tak się wciągnęłam!
Kawał na prawdę świetnej literatury !!

Nie jestem nawet w połowie ,ale już mogę powiedzieć ,że jest totalny kozak

Kiedy czyta się "Świat Dysku: Kolor magii" i myśli o tym, że napisał to 15-to letni chłopiec, pierwszą myślą, jaka przychodzi do głowy, jest niedowierzanie. Trudno wyobrazić sobie, że nastolatek może dysponować taką spójnością umysłu oraz wiedzą, którą umie usadowić w powieści fantasy. Do tego dochodzi jeszcze niebywały kunszt pisarski i aż można nie dowierzać, że autorem pozycji nie jest wybitny literat.

"Kolor magii" - tytuł pochodzi od ósmego koloru tęczy (oktarynoweg), który jest wyjątkowy ponieważ widzą go tylko koty i magowie. Akcja rozgrywa się w świecie dysku położonego na czterech słoniach, które z kolei stoją na skorupie wielkiego żółwia. Głównymi bohaterami są mag Rincewind oraz Dwukwiat - zwariowany turysta. Rincewid tak naprawdę nie ukończył szkoły magii, ponieważ został z niej wyrzucony po tym jak w nielegalny sposób poznał ostatnie z ośmiu najpotężniejszych zaklęc świata dysku. Ta nieoczekiwana wiedza przysparza mu wiele problemów. Nie dośc, że przez to zaklęcie nie może nauczyc się innych to jeszcze ścigany jest przez władze dysku. Żeby tego było mało, jego los nie leży w jego rękach. Uzależniony jest od gry bogów a pomocy może oczekiwac jedynie od Pani - boginii, której nie można prosic o pomoc. Jak Rincewind poradzi sobie z tym wszystkim? Może liczyc jedynie na szczęście.