Anglia czasów Tudorów, król Henryk VIII i jego marzenia, aby stanąć na czele Kościoła. Król odrzuca zwierzchnictwo papieża i zamierza rozwiązać klasztory katolickie. Z jego namaszczenia zadaniem zajmuje się Thomas Cromwell, wikariusza generalnego nowego Kościoła. Oczywiście spotkało się to z oporem duchownych i wiernych, którzy nie chcą się zgodzić na utratę przywilejów. Nie obywa się bez walk i przemocy. W jednym z klasztorów benedyktynów w Scarnsea, Cromwell zostaje zamordowany. Taki akt to wypowiedzenie posłuszeństwa królowi. Do klasztoru, na polecenie króla, udaje się komisarz, Robert Singleton. Ma znaleźć sprawcę mordu i uporządkować sprawy w klasztorze. Na miejscu okazuje się, że klasztor to siedlisko zła i kłamstw, chciwości i pazerności. Dochodzi do kolejnych niepokojących wydarzeń, a Cromwell to niejedyny, który stracił życie w klasztorze. Tajemniczość krząta się po komnatach klasztoru, mglisty klimat i aura nie sprzyjają prawnikowi króla. Czy uda mu się wyłuskać z tego gniazda jadu chociaż odrobinę prawdy ? Czy król postawił przed nim realne zadanie czy raczej wysłał go na pewną śmierć? Co jeszcze takiego może się wydarzyć w klasztorze, co może wstrząsnąć królem i jego otoczeniem?
Komisarz to powieść dla tych, którzy uwielbiają zagadki wkomponowane w tło historyczne; dla tych, którzy lubią się przenieść wieku czasu wstecz i poczuć ówczesny klimat. Autor skonstruował znakomitą zagadkę kryminalną, z ciekawymi bohaterami, z których każdy jest inny, każdy ma coś za skórą i nie jest bez skazy. Nie łatwo jest dojść do prawdy w matni takich kłamstw i zawirowań, gdy każdy mógłby być sprawcą złego czynu, każdy miał jakiś ku temu powód. Należy być czujnym i uważnym, łączyć małe fakty i detale, aby móc próbować typować sprawcę morderstwa. A gdy ma się przed sobą wielu potencjalnych podejrzanych, to ustrzelić tego jedynego to niezły wyczyn.
Dość barwną i ciekawą postacią jest tytułowy komisarz Robert Singleton. Nie urodziwy, garbaty, ale inteligentny prawnik nadaje uroku i ciekawości tej powieści. Stosuje niekonwencjonalne metody pracy i osiąga spektakularne sukcesy. Ale nie jest też bez wad. Gdy się podejdzie do jego wyczynów z pewną rezerwą i dystansem, można się dobrze poczuć w jego towarzystwie.
Intrygi, kłamstwa i chciwość. Fałsz i obłuda. Pazerność i żądza władzy. To tylko niektóre cechy, z którymi możecie się spotkać w Komisarzu. Warto sięgnąć po tę lekturę, przenieść się do XVI ? wiecznej Anglii i poczuć jej klimat, a przy okazji finalne rozwiązanie nieoczekiwanych wydarzeń.
Opinia bierze udział w konkursie