SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Koniec (twarda)

Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Vesper
Oprawa twarda
Liczba stron 236
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Młoda barmanka pewnego dnia znika bez słowa wyjaśnienia. Podobno pojechała do Bydgoszczy. Jej śladem, niezależnie od siebie, wyruszają trzy osoby: jej najlepsza przyjaciółka, platonicznie zakochany w niej mężczyzna oraz ksiądz, który chce pomóc babci dziewczyny. Chaotycznie krążą po ulicach miasta, próbując wpaść na jakikolwiek trop zaginionej. Ich wędrówka z każdą chwilą przybiera coraz bardziej fantasmagoryczny charakter, przeszłość każdego z bohaterów wraca, miesza się z teraźniejszością. Na ich drodze stają surrealistycznie postacie, miejsca, wydarzenia. A za nimi, krok w krok podąża Szatan...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa
Kategoria: Kryminał,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Vesper
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 236
ISBN: 9788377313916
Wprowadzono: 14.09.2021

RECENZJE - książki - Koniec, Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat - Bartłomiej Grubich

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

books.and.candles

ilość recenzji:312

16-11-2022 22:53

"Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat" Bartłomieja Grubicha to książka z rodzaju "innych niż wszystkie", nieoczywistych, dających mega do myślenia. ???? To lektura trudna, ale ja lubię tego typu opowiadania. ????

Barmanka Ania nagle wyjeżdża do Bydgoszczy i słuch po niej ginie. Dziewczynę znali: Artur Kasprzyk (zakochany w niej bez pamięci), ksiądz Zbigniew Mikołaj (alkoholik zmagający się z mrokami przeszłości) oraz Kasia Stand (przyjaciółka barmanki). Trójka wyżej opisanych postanawia szukać Ani na własną rękę. ???? Po drodze będą musieli stawić czoła przeszłości, teraźniejszości oraz przyszłości.

Postacie są wspaniale wykreowana przez autora. ???? Każda ma mnóstwo przemyśleń dotyczących siebie, jak również otaczającego świata. Każda jest też zupełnie inna. I każda z nich musi zmierzyć się ze swoim strachem czy zapomnieniem. Ale czy każda będzie w stanie przeciwstawić się złu i podążać obraną przez siebie drogą do wyznaczonego celu? ????

"Koniec" jest lekturą ???? mega ciekawą, wciągającą i intrygującą, ale też niezmiernie ważną i potrzebną.??Jest to pozycja inna niż wszystkie, taka, z którą chyba do tej pory jeszcze się nie spotkałam. Ta historia pozostała w mojej pamięci na długo i przez bardzo długi czas od jej zakończenia zajmowała moje myśli. ???? To lektura trudna, z którą na pewno nie wszyscy się polubią. Uważam jednak, że warto po nią sięgnąć. Polecam! ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1111

29-10-2021 10:18

Dotychczas miałam okazję przeczytać jedynie jedno z opowiadań Bartłomieja Grubicha ?Tramwajem numer sześć wjechałem na pętlę? wchodzące w skład antologii horroru ?Obscura?, które okazało się na tyle niepokojące i intrygujące, że gdy pojawiła się zapowiedź kolejnej książki autora, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. I przyznaję, że ?Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada i skończył się świat? wykracza nie tylko znacznie poza to, czego oczekiwałam, ale i narusza utarte schematy. Iluzoryczny świat, który kreuje, przenika nas wizją chaosu, ułudy i braku nadziei.

"Życie bywa oszukaną loterią"

Jakie losy wyciągnęli w niej nasi bohaterowie?

Zniknięcie młodej dziewczyny, Anny, jest dla trojga bohaterów impulsem do przyjazdu do Bydgoszczy. Ksiądz, na prośbę zmartwionej babki, przyjaciółka, której obiecała, że wyjadą razem i stały gość baru, w którym pracowała, zauroczony dziewczyną. Tylko czy poszukiwania Ani, to tylko pretekst, by przed czymś uciec? Każde z nich goni za czymś, czego to miasto im poskąpi. Nie ma w nim miejsca na uczucia wyższe, wiarę, miłość, a nadzieja umiera wraz ze światem, który się kończy.

Ciekawym zabiegiem jest brak jasno nakreślonej fabuły. Bohaterowie zdają się krążyć bez celu, a pochłaniająca ich Bydgoszcz-Brzydgoszcz spowija ich niczym w utkany z brudu i kropli deszczu całun, sprawiając, że zapominają, po co tu przyjechali. Za nimi kroczy zło. Szara, ciemna, nieprzyjazna, spływająca strugami deszczu prawdziwa natura człowieka. Natura, którą to miasto obnaża w całej jej marności i miałkości odzierając z masek przywdziewanych na co dzień na użytek innych. Tu zmierzą się z najgłębszymi lękami, słabościami i własną przeszłością. Tu będą mamieni wizją innej, lepszej przyszłości, będą podążać za uśmiechem losu, który okaże się złośliwym uśmiechem klauna z czerwonym nosem i pustką w oczach.

Mrocznie, oryginalnie i surrealistycznie wabi nas autor, wręczając bilet na spektakl, w którym kończy się świat. Spektakl groteskowy, absurdalny, ale przy tym ponury i smutny. Czy znajdziecie się wśród oklaskujących, czy stwierdzicie, że to nie Wasza bajka? Sprawdźcie sami. Do mnie zdecydowanie trafił jego pełen metafor i symboliki przekaz, ale każdy ma swoją wizję końca.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

bookswolfs

ilość recenzji:11

25-09-2021 11:32

Nie pamiętam, kiedy po przeczytaniu jakiejkolwiek książki miałam taki chaos w głowie. Mowa tutaj o ,, Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat??. Młoda barmanka wyjeżdża bez słowa. Nikt nie wie, dlaczego Ania tak nagle zniknęła. Trzy osoby wyruszają do Bydgoszczy w celu odnalezienia dziewczyny ? jej najlepsza przyjaciółka Kasia, ksiądz oraz Artur, który jest w niej zakochany. Czy uda im się ją znaleźć? Tego musicie dowiedzieć się sami.

Uważam, że jest to naprawdę oryginalna, nietuzinkowa i łamiąca wszystkie schematy książka. Z pewnością nie każdemu się ona spodoba. Ja jestem nią oczarowana. Najbardziej podobały mi się fragmenty z perspektywy księdza. Uważam, że jest to ciekawa postać, którą autor świetnie dopracował.

Język Bartłomieja Grubicha jest niesamowicie prosty, ale to pasuje do klimatu książki. Od pierwszych stron jesteście wciągnięci w tę historię i nie sposób się od niej oderwać. Bohaterowie muszą zmierzyć się ze swoimi słabościami, a to wcale nie jest takie łatwe. Zwłaszcza kiedy fantazja miesza się z rzeczywistością.

Przejdźmy teraz do tego co mi się nie podobało. W niektórych momentach nie było jakiejkolwiek logiki. Autor nie rozwinął też kilku wątków.

Tak jak pisałam wyżej. Nie każdemu ta historia się spodoba, więc najlepiej samemu się przekonać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?