Q: Często czytacie literaturę piękną?
U mnie jest to jeden z gatunków, który zdarza mi się czytać najrzadziej, jednak sięgam i przytrafiają mi się bardzo fajne!
Brazylia, początek XX wieku, kobiety i ich prawa praktycznie są niezauważalne. Kobiety nie pracują zarobkowo, nie mają własnych funduszy, nie mogę się usamodzielnić. Mężczyzna nie jako jest ich panem i to on decyduje o tym co mogą a czego nie. Jednak wyjątkiem jest rodzina Flores, tu nie uświadczycie mężczyzny. Mężczyźni, którzy pojawiają się w jej życiu czy to partnerzy, czy synowie bardzo szybko albo umierają, albo w jakiś inny sposób od nich odchodzą. Dlatego też klątwa rodziny flores.
Dostajemy historie kobiet, które muszą radzić sobie same i społeczeństwo ich nie wspiera, a wręcz traktuje źle i potępia, bo mężczyźni wtedy byli uważani z głowę rodziny.
Mamy też drugą perspektywę z naszych współczesnych czasów. Poznajemy Alice kobietę, która głośno mówi o tym co chcę robić i o tym, że jest równa mężczyźnie i że nikt nie może za nią decydować.
Dla mnie jest to niesamowicie ważna i potrzebna książka, która niesamowicie nas boli i my czujemy duchotę tej historii, czujemy ból bohaterek, ale jednocześnie jesteśmy z nich dumne, w jaki sposób one sobie radzą, że potrafią się podnieść z porażki.
Dodatkowo mamy tutaj taki wątek z zagadką,
który od początku bardzo mnie zaintrygował. No i też motyw tej klątwy, którą tak naprawdę można interpretować na wiele sposobów.
Ja raczej nie czytam książek, które mają w sobie historię pokoleń, ale ta po samym opisie bardzo mnie zachęciła i nie żałuję żadne minuty przy niej spędzonej. Jest to dla mnie 5?? historia, którą będę polecać.
Nie jest to na pewno prosta książka taka, którą pochłonięcie na raz i dlatego ja ją raczej polecam dla starszego i dojrzałego czytelnika.
Ogromnym też plusem jest język tej historii. Jednak to, co mnie delikatnie wybijało z rytmu to słowa po hiszpańsku/ portugalsku, których ja nie do końca rozumiałam, a też nie zawsze były tłumaczone.
Opinia bierze udział w konkursie