Koronkarka to pełna ciepła i miłości powieść, która wzruszy i otworzy każde serce. Na co otworzy? Oczywiście na piękne i czyste uczucie, które przyjmie z wielką radością, nostalgią i utęsknieniem. Takie właśnie uczucia wybrzmiewają z każdej strony tej cudnej powieści. Delikatność, subtelność i tajemniczość zabierają nas w rajską podróż, z bohaterami u boku. Oczywiście emocje, które nam towarzyszą ani na chwilę nie pozwalają zapomnieć, co czytamy. Aj, dzieje się dużo, jest intrygująco i nieziemsko. Nie omijają nas wojenne zmagania, skryte działania szpiegów, nawet pod postacią kobiety, niepewność jutra zagląda śmiało do drzwi domu, złoczyńcy grabią i niszczą ludzki dobytek. Ale to wszystko ginie pośród rodzącej się nieśmiało miłości, wydawać by się mogło, z góry skazanej na porażkę. Ale wytrwałość i wiara w swoje możliwości tylko pomagają bohaterom w realizacji skrytych marzeń. Bo czyż marzenia nie uskrzydlają i dodają wiary i otuchy? Oczywiście, pozwalają przenosić góry.
Koronkarka to magiczny i prawdziwy obraz miłości, przebaczania i wyrozumiałości dla drugiej osoby. Miłość zmienia ludzi, oczywiście na lepsze, prowokuje do podejmowania trudnych życiowych decyzji. Ale czy nie warto zaryzykować, mając nadzieję na pełnię szczęścia u boku wymarzonego mężczyzny? Ale pokazuje też niesamowitą, godną naśladowania postawę bohaterów w obliczu wojny, patriotyczna powinność jest naczelną zasadą postępowania. To również przykład skutecznej i zwycięskiej walki z przeciwnościami losu, złymi i zazdrosnymi ludźmi, którzy uważają się za przyjaciół. A tak naprawdę za wszelką cenę dążą do uzyskania korzyści tylko dla siebie, krzywdzą innych, sieją nienawiść i rzucają nieprawdziwe słowa przeciw innym.
?Przeciwności losu to szkoła, w której niewielu chce pobierać naukę?.
Lektura wzrusza od pierwszych stron, ale też pokrzepia strapione i zawiedzione serca. Dodaje optymizmu i wiary w siebie. Czytało mi się błogo i szybko, napisana bardzo wymownie i plastycznie. Akcje stopniowana, autorka systematycznie buduje napięcie, najlepsze emocje pozostawia na koniec. I to jest czarodziejskie.
Polecam gorąco, oczarowuje i emanuje czystą i nieskazitelną miłością! Uczy kochać i wybaczać. Nie pozwala również zapomnieć o więzi z ojczyzną i obowiązku patriotyzmu wobec własnego kraju.
Gwarantuję, że miło i ciepło spędzicie czas przy jej lekturze. Nie dość, że zabierze Was w podniebną podróż, to jeszcze w drodze powrotnej zapewni masę niezapomnianych i nietuzinkowych wrażeń!
Opinia bierze udział w konkursie