SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Kot Papla i kluski Czytamy bez mamy

Poziom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Debit
Data wydania 2016
Oprawa miękka
Liczba stron 32

Opis produktu:

Kot Papla i kluski to opowiadanie o kocie, który próbuje rozwiązać zagadkę po-wstania dziurek w kluskach. Prowadzi skrupulatne dochodzenie, przesłuchuje świadków i przygotowuje rysopis dziurkacza. Pojawiają się pierwsze wnioski, które jednak nie doprowadzają kota do upragnionego celu. Na szczęście jego przenikliwość i spostrzegawczość pomogą znaleźć odpowiedzi na pytania: Kto zrobił dziurki w kluskach? Po co? I dlaczego w każdej z nich?
Kot Papla i kluski to książeczka dla dzieci, które znają już wszystkie litery, dwuznaki i zmiękczenia. Potrafią czytać, ale chcą robić to płynnie. Duże litery, proste zdania i piękne ilustracje są zaproszeniem na literkową ucztę.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla dzieci,  Książki edukacyjne,  nauka czytania i pisania,  książki dla dzieci o zwierzętach,  książki o kotach dla dzieci
Wydawnictwo: Debit
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2016
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 32
ISBN: 978-83-8057-090-0
Wprowadzono: 13.07.2016

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Kot Papla i kluski Czytamy bez mamy, Poziom 1 - Joanna Krzyżanek

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ilo99

ilość recenzji:2503

brak oceny 15-03-2017 10:01

Zacznę od ilustracji pana Wiewiurki. Nie przekonały mnie, przerysowane cechy ludzi raczej odstręczają niż budzą zachwyt. A treść? Z nią bywa różnie. Początek chaotyczny, miałam wrażenie, że ktoś ukradł parę stron, bo jakoś z odnalezieniem sensu miałam problem. Potem zrobiło się ciut lepiej, lecz autor się pogubił w tym, kto co widział. Cóż, nie polecam brania się za pisanie kryminałów na poważnie. Podsumowując, można przeczytać, ale czy rzeczywiście trzeba? Przecież, jest tyle fajnych, ładnych, a na dodatek ciekawszych książeczek dla dzieci.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?