Następna część magicznych Chowańców.
Po tragicznym, a jednocześnie szczęśliwym zakończeniu drugiego tomu, przenosimy się do krainy w której tylko zwierzęta mają magiczne zdolności.
Aldwyn, Skylar i Gilbert próbują przerwać wojnę, która ogarnęła Bezkresję, przywrócić ludziom magię i najwyższy cel - pokonać złego zająca.
Ogarnięta żądzą władzy i wyższości nad ludźmi Paksahara przeciąga na swoją stronę coraz więcej zwierząt, które stają się coraz bardziej bezwzględne i tym samym bardziej dzikie.
Kiedy miejsce Korony zostaje zniszczone, nadzieja na pokój szybko ulatuje z Chowańców. Koniec końców głazy, które wcześniej zostały zniszczone po kolei wyznawały rasy zwierząt, które mają swój udział w ratowaniu świata.
Magiczne Chowańce teraz mają na celu odnalezienie tych zwierząt, przekonanie ich do pomocy i pokonanie zła.
Oczywiście priorytetem jest ruchomy zamek, a w nim znajdujący się mściwy zając.
Aldwyn gdy dowiaduje się, że na świecie jest jeszcze ktoś kto żyje z jego rodziny, postanawia odnaleźć zagubionego krewnego.
Jednak to on pewnego razu zwątpił jako pierwszy w przeznaczenie.
Przyczyną jest tajemniczy zwój, który pozwala mu zwątpić w to, że jest wybrańcem i w to, że istnieje jeszcze nadzieja na ratunek.
Kolejny tom, kolejne emocje i przygody. Fabuła bardzo przyjemna, tak jak sami bohaterzy. Piękna historia i zatrzymujące dech w piersi rysunki wykonane ze szczególną starannością. Oczywiście nie ma co mówić o fabule, ponieważ może nas jeszcze wiele razy zadziwić.
Okładka w fioletowej, bardzo przyjemnej tonacji.
Dla mnie to najlepsza seria bajek, którą kiedykolwiek przeczytałam.
Dopóki nie przeczytacie, to niestety nie przekonacie się.
Jestem ciekawa tylko jak późniejsze kontynuacje będą wyglądały. Te, które już mam i przeczytałam, na grzbiecie mają rysunki trzech głównych bohaterów. Jednak ich zasoby się już skończyły, to co w takim razie będzie na tych tomach, które są jeszcze przede mną?
Jestem bardzo ciekawa i pomimo roku szkolnego niecierpliwie czekam na następne książki.
Polecamy, zespół...