Kiedy wzięłam do ręki Kreatywność - mózg w dobie innowacji, byłam pewna, że to kolejna lekka i trochę zabawna książka o tym, jak w sobie obudzić twórczość. Na pewno znacie te wesołe ćwiczenia w tworzenie nowych nazw przedmiotów, robienie czegoś z niczego, szukanie nowych rozwiązań. Okazało się jednak, że Elkhonon Goldberg podszedł do sprawy całkiem poważnie i spojrzał na nią z zupełnie innej perspektywy, niż się spodziewałam. Na samym początku warto wspomnieć, że autor jest neuropsychologiem i codziennie pracuje z ludźmi z wieloma zaburzeniami zachowania. Patrzy więc na temat nie tylko jako naukowiec o wielkiej wiedzy neurologicznej, ale również jako praktyk. Sam badał na przykład Zespół Turretta czy ADHD. Z jego perspektywy kreatywność jest w dużej mierze uwarunkowana genami, a także wpływami środowiska. Teraz wiem, jaką rolę pełni w kreatywności kora przedczołowa, która część mózgu za co odpowiada, jak działa pamięć i wiele, wiele więcej. Chociaż jest to bardzo naukowa wiedza i lekturę należy sobie dawkować, to autor napisał ją niespodziewanie lekko i ciekawie. Mnóstwo wiedzy jest okraszone humorem i przykładami z życia zawodowego. Właśnie te przykłady bardzo zostają w pamięci i pozwalają ułożyć sobie wszystko w głowie. Dużym plusem jest uporządkowanie - przejrzysty spis treści pozwala nam zorientować się, co jest dla nas najważniejsze i najciekawsze. Ja, jako logopeda, zaczęłam od rozdziałów związanych z lingwistyczną stroną naszego mózgu. Rozdziały możemy czytać niezależnie od siebie i dzięki temu czytamy we własnym tempie i to, co jest dla nas najważniejsze. Jestem zaskoczona, jak wiele wiedzy zyskałam, dzięki tej lekturze. Nie są to informacje jedynie uczące kreatywności, lecz tłumaczące, czym ona jest, skąd się bierze, jak się rozwija i które części mózgu za nią odpowiadają. Brzmi poważnie i takie jest - nie da się tej książki przeczytać w jeden wieczór, bo nas zmęczy dużą ilością informacji, ale jednocześnie jest napisana na tyle przystępnym językiem, że może po nią sięgnąć każdy czytelnik zainteresowany tematem. Nie trzeba się obawiać, że nie zrozumiemy języka, lub książka będzie nudna... Autor wypełnił ją ciekawostkami, takimi jak chociażby to, że mózg Alberta Einsteina był inaczej zbudowany. To, od czego zależy nasza inteligencja i zdolności zawsze mnie ogromnie fascynowało, a autor tej książki to pasjonat i praktyk, który z zaangażowaniem opowiada o swojej pracy, badaniach i dzieli się ogromną i ciekawą wiedzą. Polecam wszystkim tym, którzy są zainteresowani ludzkim mózgiem i jego pracą, a także tym, czym jest kreatywność i jak ją rozwijać.
Opinia bierze udział w konkursie