?Krew Skrytobójców? jest drugim tomem cyklu Okaleczone królestwo i zarazem kontynuacją przygód bohatera poznanego w książce pod tytułem ?Czas skrytobójców?. Kolejna książka przedstawia wydarzenia rozgrywające się pięć lat po zadaniu, które przyjął ze swoim mistrzem. Tak jak poprzednim razem historia została opowiedziana z perspektywy głównego bohatera, dzięki czemu czytelnik głęboko wnika w jego myśli i emocje.
Bardzo ciekawił mnie i podobał się wpływ magii na ziemię. Magia tego przenika ziemię zamieszkujące ją istoty, sprawiając, że choruje. Ludzie, którzy mają dar magii są, zatem postrzegani, jako wielkie zagrożenie dla świata.
Nie mogłam odpuścić czytania drugiego tomu, skoro pierwszy przypadł mi do gustu, szczerze jestem zaintrygowana, w jaki sposób autor rozplanuje ostatni tom trylogii. Nie miałam pojęcia, gdzie poprowadzi mnie akcja, ednak czułam przymus, który sprawił, że bardzo chciałam czytać dalej w każdej wolnej chwili.
Głównym bohaterem książki autorstwa R. J. Barker pod tytułem ?Krew Skrytobójców? jest Gideon Kulawiec.
Zabójca wraz z mistrzem działają jako najemnicy, odkąd opuścili Maniyadok. Podróżowali po większości krain wykorzystując swoje umiejętności, otrzymując wynagrodzenie za wykonywanie okrutnych i krwawych zadań. W drodze jego mistrz zostaje otruty, a Girton stara się wrócić do Maniyadoku, którym rządzi jego stary przyjaciel Rufra. Najemnik szuka pomocy i ma nadzieję na znalezienie schronienia. Czasy się zmieniły, podobnie jak ludzie, z którymi Girton trenował. Są tacy, którzy wierzą, że tron królestwa należy do nich, zaczęli, więc ze sobą o niego rywalizować. Girton koncentruje się teraz na wspieraniu przyjaciela i znalezieniu lekarstwa dla swojego mistrza. Czy uda mu się ocalić życie mistrza? Nie może opuścić gardy, bowiem wrogowie często czają się bardzo blisko.
Oprócz wyleczenia swojego mistrza i pomocy Rufrze, Girton ma za zadanie znaleźć szpiega.
?Krew Skrytobójców? to powieść, która potrafi czytelnika zaskoczyć i nie rozczarować, autor trzyma się pewnych schematów, ponownie mamy więc tajemniczość, ciekawą narrację, zwroty akcji, zdrady i elementy zaskoczenia, które starałam się przeanalizować. J. R. Barker rozwinął swoje umiejętności przedstawiających historię w tej części w taki sposób, że stała się ona nieprzewidywalna. Książka skupia się mocno na temacie odkupienia i uprzedzeniach wobec magii. Girton musiał dorosnąć i zebrać siły by przeciwstawiać się swoim demonom, jak zawsze, tego rodzaju mentalna walka nie będzie łatwa, ponieważ przyjaźń, lojalność i przebaczenie będą wielokrotnie wystawiane na próbę. W historii ?Krew Skrytobójców? sekwencje akcji mnie pochłonęły, wszystkie bitwy były tak przedstawione, że mogłam sobie wyobrazić każdą z nich. Nie było tutaj chaotycznych opisów, które nie wnosiły zbyt wiele do fabuły. Wcześniej zabijanie było dla Girtona sztuką, teraz jest po prostu koniecznością. Z wielką przyjemnością przeczytam drugi tom Okaleczonego królestwa, nie wiedziałam nawet, kiedy dotarłam do ostatniego rozdziału tej wyjątkowej opowieści.
Opinia bierze udział w konkursie