Będę z wami szczera, dość długo w szkole miałam problem ze spółgłoskami i samogłoskami. Uczyłam się ich na pamięć, to rozróżnienie ich było dla mnie nie osiągalne. Dla jednych to banalnie proste, ale musicie wiedzieć, że mi przyswajanie informacji szło bardzo opornie. Tym bardziej jeśli mnie w szkole nie było na jakiejś lekcji, to już było strasznie. Wspominam o tym, bo jestem bardzo szczęśliwa, że natrafiłam na taką mądrą książkę. Jest z rodzaju tych, których się nie czyta dla przyjemności, ale przyjemnie się czyta ważne zagadnienia, które zawiera, gdyż jest ukazana w miły dla oka sposób. Wpierw mamy tu zaciekawienie, gdyż postać z książki nagle traci siły i przestaje krzyczeć. Nie przekazuje innym ważnych informacji, gdyż na świecie zrobiło się zbyt głośno i nikt nie zauważa ciszy i piękna przyrody. Kiedy jednak ktoś nagle sprawia, że ludzie się zatrzymują, zaczyna szeptać ważne zagadnienia. Kolejną opowistką będzie skrzynia pełna skarbów, a w niej magiczny klucz do biblioteki. Tam ujrzymy marchewkowy alfabet z rozróżnieniem liter małych i dużych. Dwaj bracia będą się również spierali co jest ważniejsze dla naszego ciała zimą: czapka, czy szalik? Czy możliwe jest, by niektóre litery musiały występować w parach? Co to są dwuznaki? Co to są wyrazy? Również poznacie magiczny przepis na zupę groszkową:-) Za pomocą bałwanków poćwiczycie kolory i sylaby. W pewnym domku zabawimy się wyrazami pokrewnymi, które utworzą nam rodzinę wyrazów. W historii jak zrobić przepyszne ciasteczka z miętą poznamy rzeczowniki i ich rodzaje. Ja wiem, że to się wszystko może wydawać trudne, ale naprawdę, to tylko tak się wydaje. Zanim przejdziemy do jakichkolwiek zagadnień, przeczytamy miłą do dwóch stron bajkę, która nas wprowadzi do danego tematu. W sklepie z nożyczkami nauczymy się liczby pojedynczej i mnogiej. Później przejdziemy do czasowników i ich rodzai i odmian, oraz w jakich czasach występują. Następnie przyjdzie kolej na przymiotniki i przemiłe zagadki. Jak już wspominałam, to kolejna książka od Wydawnictwa Papilon, gdzie uczymy się poprzez zabawę. Do tego ma wspaniałe obrazki, by jak najprościej zobrazować nam każdy temat. Spotkacie tutaj rodziny, zwierzęta, rzeczy, praktycznie całą podstawę języka polskiego od gramatycznej strony. Napisana w formie opowiadania, wiersza lub zagadki. Pełna humoru, kolorów i przeuroczych postaci, które mają wielką cierpliwość dla uczącego się czytelnika. Niby przeznaczona tylko dla dzieci klasy I-IV, ale ja uważam, że dla każdego, kto ma w tej dziedzinie pewne braki. Bardzo ale to bardzo ją polecam!
Opinia bierze udział w konkursie