SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Krzyk za oknem

Weronika Nowacka Tom 4

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

W piątkowy wieczór nastoletnia Ela wybiera się na imprezę organizowaną przez koleżankę. Ma u niej spędzić noc, ale zmienia zdanie i postanawia wrócić do siebie. Maks proponuje dziewczynie, że podwiezie ją samochodem. Jednak Ela nie dociera do domu, a jej rodzice wkrótce dostają wiadomość o tragedii, która się wydarzyła. Śledztwo prowadzą Pawelec i Szuba. Kiedy przesłuchują świadków, okazuje się, że wielu mieszkańców słyszało krzyki, ale nikt nie zareagował Co wydarzyło się feralnej nocy? Kto stoi za zbrodnią? Małgorzata Rogala ponownie zabiera nas do środowiska nastolatków oraz ich zawiłych relacji z rówieśnikami, nauczycielami i rodziną.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Skarpa Warszawska - najlepsze tytuły,  wysyłka 24h
Kategoria: Kryminał,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller,  Psychologiczne
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 306
ISBN: 9788383291031
Wprowadzono: 21.07.2023

Małgorzata Rogala - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Krzyk za oknem, Weronika Nowacka Tom 4 - Małgorzata Rogala

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

kam*******************

ilość recenzji:818

9-11-2023 21:06

Co zrobilibyście słysząc w nocy rozpaczliwy krzyk za oknem?
Jak zareagowalibyście?

"Krzyk za oknem" to historia, która pokazuje prawdę o społeczeństwie i relacjach sąsiedzkich. To przerażająca i dramatyczna historia. Wciągająca fabuła i trzymająca w napięciu do samego końca.

16-letnia Ela została zaproszona na imprezę do koleżanki, u której na nocować. Niestety nie podoba się jej panująca tam atmosfera. Ela postanawia wrócić do domu autobusem. Spotyka Maksa, brata koleżanki, który proponuje jej podwózkę autem. Niestety Ela nie dociera do domu, a jej rodzice zostają poinformowani o tragedii jaka spotkała ich córkę. Ela została napadnięta i zgwałcona.
Kto to zrobił? Dlaczego nikt nie zareagował na krzyk Eli?
Co wydarzyło się tej fatalnej nocy?

"Krzyk za oknem" to historia, która mną wstrząsnęła. Mieszkańcy osiedla, na którym mieszkała Ela słyszeli tej nocy krzyki, ale nie udzielili pomocy. Autorka stworzyła ciekawych bohaterów. Po mistrzowsku pokazała ludzką psychikę. Z zapartym tchem obserwowałam śledztwo prowadzone przez policję. Chciałam szybko rozgryźć zagadkę, co stało się tej nocy. Obraz społeczeństwa ukazany przez autorkę pokazuje, że ludzie potrafią krytykować, hejtować, ale gdy komuś dzieje się krzywda nikt nie pomoże. Obojętność na krzywdę drugiego człowieka jest plagą dzisiejszych czasów i przeraża znieczulicą. Autorka porusza też temat hejtu, który krzywdzi osoby hejtowane. Trudne relacje młodych osób, które w mediach społecznościowych wypisują niestworzone rzeczy nie zdając sobie sprawy, że swoim postępowaniem mogą złamać psychicznie drugą osobę.
To historia, która porusza do głębi, skłania do refleksji i dostarcza skrajnych emocji.
Pamiętajcie, reagujcie kiedy ktoś wzywa pomocy. To może uratować komuś życie.

Zdecydowanie polecam!

BRUNETTE BOOKS

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gal*********

ilość recenzji:316

21-09-2023 14:12

Moja ukochana autorka kryminałów bez rozlewu krwi, jak zawsze nie zawodzi. ?Krzyk za oknem? to kryminał opowiadający o tym, jak niefrasobliwość nastolatków, zazwyczaj obrażających się na swoich rodziców, którzy próbują im przemówić do rozumu, prowadzi do zdarzeń, rzutujących potem na całe ich życie. Autorka porusza także problem niebezpiecznych czasów internetu, gdzie pod wpływem chwili, żalu i chęci zemsty zmieszczony nieprzemyślany post może z łatwością zniszczyć komuś życie. Przypomina to rozrzucone pierze na wietrze. Wszyscy widzą post z oskarżeniem, a niewielu potem sprostowanie. Bezmyślność ludzi, którzy innych opluwają w sieci, nieponoszących za to konsekwencji, budzi przerażenie. Każdy może stać się ofiarą nagonki, złośliwych komentarzy. Łatwo wypisywać niestworzone rzeczy o człowieku, którego nie widziało się na oczy. Rzucać oskarżenia niczym kamień. Łatwo oceniać innych, nic o nich nie wiedząc.

Grażyna i Lucjan Iwanowiczowie to typowi rodzice 12-letniego Huberta i 16-letniej Elżbiety. Chłopak sprawia problemy swoim rodzicom. Wbrew ich zakazom namiętnie korzysta z internetu, co odbija się na jego wynikach w szkole, a Elżbieta upiera się, że jest na tyle dorosła, by wybrać się do koleżanki na domówkę i zostać u niej na noc. Po wysłuchaniu tyrady ze strony córki ulegają w końcu presji bycia dobrym rodzicem i pozwalają jej wziąć udział w imprezie.

Gdy rozlega się krzyk za oknem, każde ze słyszących go osób ma dobry powód i wytłumaczenie na to, żeby nie zareagować. Starsza para, nie chce się mieszać, bo kiedyś gdy chcieli pomóc i zostali napadnięci, rodzice Huberta nakryli go właśnie na nocnym korzystaniu z internetu i byli zbyt zdenerwowani, by przejmować się krzykiem dobiegającym z zewnątrz, a także kobieta pieskiem, który co chwila chce wyjść na zewnątrz. Ona też nie reaguje, bo wracają do niej niechciane wspomnienia z czasów, gdy była nastolatką. Jedyny człowiek, który wzywa pomoc po fakcie i być może ratuje w ten sposób życie dziewczynie, staje się jedynym podejrzanym w sprawie.

Okazuje, że w nocy ktoś napadł w parku na dziewczynę i nikt nie zareagował na jej krzyki wzywające pomocy. Wkrótce Iwanowicze dowiedzą się, że ofiarą napadu jest ich córka Elżbieta. Co robiła w tym miejscu? Dlaczego wyszła z imprezy? Dlaczego nie wezwała taksówki albo nie zadzwoniła po ojca? Sporo jest tych dlaczego, a odpowiedzi brak.


Kolejny raz autorka wzięła na tapet obnażanie się ludzi w na social mediach, bezkarne obrzucanie błotem innych, wywoływanie niepotrzebnych awantur internetowych, nazywanych potocznie ?gównoburzą?.

Kiedyś ukrywali swoją tożsamość za awatarem, pseudonimem, a teraz nie krępują się już w ogóle, bez refleksji, zahamowań i bez wstydu, nie zastanawiają się nawet, że mogą tym wyrządzić komuś krzywdę. Bez skrupułów obrzucają błotem kogoś, kto może jeszcze wczoraj był ich dobrym znajomym.

?Krzyk za oknem? to historia dwóch rodzin i rozgrywający się dramat, w który zostali wplątani ich 12-letni synowie. Dzieci, które nie rozumieją, co się stało i po swojemu próbują bronić swoich rodziców. Małgorzata Rogala zmusza czytelnika do myślenia. Czy warto pomagać w krytycznych sytuacjach i zachować się po ludzku, jak bohater powieści i udzielić pomocy, czy przejść na drugą stronę ulicy i udać, że niczego się nie widziało? Autorka przedstawia skrajność tej sytuacji, ale pozostawia margines na własne przemyślenia. Jak ja zachowałabym się w podobnych okolicznościach? Bardzo wymowny jest tytuł powieści. Czy zareagowałabym na krzyk rozpaczy, który byłby wołaniem o pomoc? Nie bądźmy obojętni, reagujmy, bo być może sami, albo ktoś nam bliski będzie kiedyś potrzebował pomocy. Czy wtedy chcielibyśmy, by nasze wołanie o pomoc, zostało zignorowane?


Małgorzata Rogala jest mistrzynią w tworzeniu historii, w których bez zbędnych słów potrafi przedstawić wszystko, co w efekcie prowadzi do popełnienia zbrodni. Pokazuje, jak rodzi się zło, często tuż pod naszym bokiem, na naszych oczach, a my zdajemy się tego nie widzieć, a wystarczy czasem odpowiednio zareagować.

?Krzyk za oknem? to nie jest powieść typowo rozrywkowa, lekki kryminał na jeden wieczór, o którym można zapomnieć tuż po przeczytaniu. Małgorzata Rogala ma coś więcej do przekazania, niż historia, którą opisała. Nie pierwszy raz udowodniła, że nie boi się trudnych tematów, ani konsekwencji ich poruszania, a na koniec pozostawia czytelnika z wieloma pytaniami, na które sam musi sobie odpowiedzieć. Bardzo mądra książka, którą każdy powinien przeczytać, także nastolatki. Ku przestrodze. Krzyk za oknem to powieść z ważnym przesłaniem, że nie należy być obojętnym na krzywdę innych.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kama

ilość recenzji:392

6-09-2023 21:50

Cześć kochani.??
Jak wiecie bardzo lubię sięgać po różnorodne książki i zonglować gatunkami.
Twórczość Pani Małgorzaty Rogali poznałam kilka lat temu i szybko polubiłam jej pióro.
Gdy nadarzyła się okazja z przyjemnością sięgnęłam po Krzyk za oknem.
Książka jest częścią cyklu o Weronice Nowackiej - jeśli jednak nie czytaliście poprzednich części- nie musicie się obawiać- nie przeszkodzi to w odbiorze książki.
Tym razem autorka przenosi nas do świata nastolatków i ukazuje nam jego mroczne oblicze.
Ten piątek zaczął się całkiem zwyczajnie , a nastoletnia Ela Iwanowicz cieszyła się, ponieważ tego dnia wybierała się na imprezę do dominowały najpopularniejszej szkolnej koleżanki-Izy u której zresztą miała nocować.
Nic jednak nie potoczyło się po myśli dziewczyny.
Wydarzenia wymknęły się spod kontroli,a ona zmieniła zdanie i postanowiła wrócić do domu.
Początkowo chciała zaczekać na autobus lecz starszy brat panny Zawadzkiej - Maks.
zaproponował, że ją podwiezie.
Jednak szesnastolatce nie udało się dotrzeć do miejsca zamieszkania a wkrótce potem jej rodzice dowiadują się o tragedii..
Śledztwo przejmują Szymon Pawelec i Krystyna Szuba
Co zaszło? I dlaczego nikt nie zareagował słysząc krzyk za oknem?

Bardzo szybko wciągnęłam się w tę opowieść.
Przyznam szczerze, że nie zauważyłam upływającego czasu. Ani się obejrzałam, a przeczytałam sto stron i wciąż czułam niedosyt.
Autorka w swojej powieści porusza bardzo ważne i delikatnie tematy takie jak przemoc seksualna, hejt w sieci i zagrożenia czyhające na młodzież na każdym kroku.
Ważnym elementem fabuły jest również warstwa psychologiczna pokazująca złożoność ludzkiej natury.
Książka bardzo mi się podobała, była ciekawa i naprawdę zajmująca.
Serdecznie polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:888

14-08-2023 09:28

Jeju, do tej pory sądziłam że pani Rogala pisze spokojne kryminały, takie, które nie sprawiają, że włosy stają dęba. Teraz uzmysłowiłam sobie w jak wielkim żyłam błędzie. Do strony pięćdziesiątej faktycznie było spokojnie, poznałam losy kilku rodzin z czego każde z nich zmagało się z innymi problemami. W jednej z nich nastoletnia dziewczyna szykowała się na imprezę do koleżanki. Przed wyjściem jeszcze posprzeczała się z matką, która nakazała jej założyć coś w czym będzie jej ciepło. Kiedy już tam dotarła zauważyła, że prawie nikogo nie zna. Dodatkowo namawiali ją, by wzięła używki, które sprawią, że się rozluźni. W międzyczasie poznała niby znaną osobę, ale dla mnie był bardzo podejrzany. Po pewnym czasie stwierdziła, że wraca do domu i na tym jej przygoda się urywa. Z perspektywy innych osób wiemy, że wzywała pomocy do ostatniego tchu, jednak nikt nie zechciał jej pomóc. Każda z osób, która nie zareagowała miała ku temu inne powody. Jedni błahe, inni poważne. Jednak kiedy ujrzeli karetkę, zaczynają mieć wyrzuty sumienia. Tylko czy one cokolwiek tutaj zmieniają?
W międzyczasie poznamy chłopca, który jest uzależniony od gier komputerowych. Jedna osoba zgłosiła również, że dwunastolatek pisze rzeczy, których nie powinien. Rodzice są przekonani o jego niewinności, tylko w pewnym momencie postanowią to sprawdzić. Komu zatem należy tu ufać? Dziecku czy obcej osobie? Te historie się tu łączą, do tego dochodzi bardzo przyjemna para w starszym wieku, która również z czymś się zmaga. Będą to rzeczy, które mogą dotyczyć każdego z nas i jednocześnie najlepiej, by nigdy się nie wydarzyły. Autorka naprawdę zaskoczyła mnie w tej książce, gdyż do tej pory nie czytałam jej historii w takim napięciu. Mówią, że zmienić nas może tylko to, co przeżyjemy. Mi się jednak wydaje, że niekiedy wystarczy o tym przeczytać, by niejednokrotnie lampka, która zapala się w naszej głowie, była brana pod uwagę. Nie na darmo matka natura obdarzyła nas zmysłami, więc jeśli coś nam nie pasuje, to naprawdę posłuchajcie pierwotnego instynktu. Inaczej konsekwencje, które nas spotkają, mogą być opłakane w skutkach.
Bardzo mądra książka z przesłaniem, którą warto, by nawet nastolatki przeczytały. Bardzo ją polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Biegający Bibliotekarz

ilość recenzji:187

4-08-2023 20:10

Twórczość pani Małgorzaty Rogali bardzo cenię, kilka książek z jej bogatego dorobku literackiego już przeczytałem i zawsze jestem ukontentowany treścią powieści. Nie inaczej było z Krzykiem za oknem. Pani Małgorzata jest bardzo znaną i cenioną pisarką powieści o tematyce kryminalnej, jak również thrillerów psychologicznych, w których znajdziemy wiele interesujących problemów, popularnie mówiąc, z życia wziętych. Nie inaczej jest z cyklem o Weronice Nowackiej, gdzie tłem wydarzeń są problemy młodzieży. Autorka prywatnie namiętnie czyta, przy czym serwuje sobie ulubioną kawę z kardamonem, słuchając w tle muzyki jazzowej. Uwielbia zwierzęta i przebywanie na łonie natury.

Czytelnicy, którzy znają wspomniany powyżej cykl, zapewne skojarzą okładkę charakterystyczną dla niego. Biała okładka z szarościami, z czarnymi i czerwonymi literami oraz kilkoma elementami w soczystej czerwieni, jak końcówka szminki. Elementy te będą ważne dla powieści.

A gdyby była to twoja córka? A gdyby to był twój mąż?
Takie pytania zawarte są jeszcze na okładce. I od razu możemy zdać sobie sprawę, że będziemy mieć do czynienia z kimś młodym oraz jej rodzicami.

Przenieśmy się do naszej stolicy, a dokładniej do Mordoru, bo tak określana część Warszawy związana z dzielnicą zwaną Mokotów. W pewnej okolicy (może to okolice jeziorka Czerniakowskiego) w bloku mieszka kilka rodzin, które znają się z codziennej egzystencji, spotkań przed domem, w windzie, w położonym nieopodal parku. Ich losy niniejszej powieści są bardzo ważne. Mieszka tu starsze małżeństwo, które doświadczyło napaści w swoim lokum, metodą podobną do metody na wnuczka. W wieżowcu rezydują także Patrycja Plichta z mężem Darkiem i synem Ignacym. Jest jeszcze Jagoda Drawska z małą córeczką, Amelką i mężem Robertem, który często bywał w delegacjach, ze względu na charakter pracy. Mieszkają tutaj również Grażyna Iwanowicz ze swoim mężem Lucjanem i dwójką pociech, Elą i Hubertem. I właśnie Ela, dorastająca szesnastolatka, nie bez oporów matki, chce się wybrać na imprezę organizowaną przez jej koleżankę. Podczas zakrapianej imprezie, gdzie nie brakuje alkoholu i narkotyków, a także zbliżeń seksualnych. Dziewczynie za bardzo nie podoba się to, co zastała podczas spotkania. Postanawia wrócić do domu.

W tym czasie, pod jej blokiem na Mokotowie, nocną porą, słychać głośne krzyki, a dzwonek domofonu budzi większość mieszkańców. Nikt jednak nie reaguje, każdy uważa, że pijane osoby stroją sobie żarty. Niektórzy się boją tak jak Stanisław i Barbara, wspomniane starsze małżeństwo. Okazuje się, że w parku Darek, mąż Patrycji, piekarz wracający ze swojej zmiany w piekarni, znajduje nieprzytomną dziewczynę i wzywa służby ratunkowe. I tą dziewczyną jest Ela!

Do akcji wkraczają policjanci, Szymon Pawelec i Krystyna Szuba, którzy próbują swoim śledztwie znaleźć zboczeńca, który nie dość, że doprowadził do poważnego uszkodzenia głowy dziewczyny, to jeszcze ją zgwałcił.

Pan Rogala po mistrzowsku kreuje swoje postaci. Szczególnie dokładnie pokazuje zachowania młodzieży, która dorasta, która ma własne problemy, często niedostrzegane przez rodzinę i najbliższych. To bardzo ważne tematy, szczególnie w czasach wszechobecnego hejtu, mediów społecznościowych, które są na wyciągnięcie ręki, kuszą dostępnością. Mimo tego, że nikt nie jest anonimowy, to wszelkie działania w tym zakresie, komentarze, uwagi, kpiny i drwiny, są na porządku dziennym i mogą mieć wpływ na zachowania dzieci i młodzieży. Mogą jednym słowem doprowadzić do tragedii.

Polecam bardzo powieść. To pierwsza z tego cyklu, którą przeczytałem i na pewno wrócę do pierwszych trzech części. To thriller psychologiczny, ale wplecione tu sprawy życia codziennego bardzo mocno działają na moją wyobraźnię.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Natalia Waleczek

ilość recenzji:302

3-08-2023 20:21

"Co z tego, że walczy się ze stereotypami i próbuje obalać mity, skoro wciąż jest wystarczająco dużo typów, którzy odsłonięte uda uważają za zaproszenie? Co z tego, skoro wciąż jest wielu ludzi, w tym policjantów oraz prawników skorych, w sytuacji napaści seksualnej, do obciążenia odpowiedzialnością dziewczyny..."
Nocne powietrze przeszywa rozdzierający krzyk, bezceremonialnie, wdzierając się przez uchylone okna. Zakłóca senny spokój nocy. Wszystko zastyga w bezruchu, w nerwowym oczekiwaniu. Chwilę później rozbrzmiewa donośny dźwięk domofonu. Stopniowo rozluźniasz napięte mięśnie. Ktoś na pewno podejdzie i sprawdzi, co się dzieje. Wielu mieszkańców wezwie patrol...prawda?
Nie spodziewałam się, że ta książka wywoła we mnie tak wiele emocji. Śledztwo prowadzone w wyniku tragedii, która spotkała młodą dziewczynę dotyka wielu problemów i trudnych tematów. Pokazuje jak działa zjawisko rozproszenia odpowiedzialności oraz jak łatwo oceniać drugiego człowieka, nie znając jego historii. Zwraca uwagę jak łatwo w dzisiejszych czasach za pomocą mediów społecznościowych zniszczyć komuś życie. Raz zasiana niepewność pozostaje w pamięci na długo. Opowiada nam historię zwyczajnych ludzi, dokładnie, punktując ludzką naturę i skłania do refleksji.
Chociaż dotyka tylu ważnych kwestii czyta się bardzo szybko.
A jak ty zachowałbyś się słysząc rozpaczliwe wzywanie pomocy?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?