Witam się z wami w 2024 r.! Przychodzę dziś z 1 książką przeczytaną w nowym roku, a u was jak to wygląda? Przeczytaliście już coś? Bardzo gorąca premiera grudnia 2023 r. Jednak mi czytanie zajęło bardzo długo, przede wszystkim przez zastój czytelniczy, jaki mnie dopadł, miałam problem z czytaniem czegokolwiek. A po drugie to jest bardzo duża kobyłka, 750 stron prawie to duże wyzwanie. Ogromnym plusem jest styl pisania autorki, jest lekki i wciągający, płynie się przez tę książkę. W czytaniu ułatwia nam też samo wydanie, duże literki, krótkie rozdziały. To, co muszę zaznaczyć na początku, jest to totalnie książka 18+. Ci, którzy już mnie obserwują jakiś czas, wiedzą, że jestem ogromnym fanem Urban fantasy (nasz świat z magicznymi elementami). Autorka wykreowała to wszystko bardzo zgrabnie. Mamy tutaj Bogów, Potwory gdzie nie są to tylko wampiry czy wilkołaki, mamy dużo magicznych stworzeń, przez które bawiłam się genialnie. Wszystko to było zrobione tak realistycznie. Co do właśnie realizmu w tej książce, bohaterowie byli świetni! O nich nie da się powiedzieć ?krystalicznie czyści?, są tego totalnym zaprzeczeniem! Dianna jest postacią popsutą, niesie za sobą zniszczenie. Trup ściele się gęsto kiedy wkracza do akcji! Co do postaci męskiej, och Liam/ Semkiel, no trochę biednie wyglądał przy Diannie. Niby potężny i silny a czasem jego zachowanie wskazywało na takiego nieporadnego szczeniaka. I ja nie mówię, że jego postać jest zła, ale mogła być trochę mroczniejsza! Żeby nie było, mam jedno, ALE! Wątek romantyczny, niby miał być slow burn, ale był aż za wolny. Ja też wolę, kiedy to wszystko dzieje się szybciej, a tutaj to było rozwleczone i o ile budowanie reakcji było super, tak trwało to za długo. Zdaje sobie sprawę z tego, że jest to książka przewidywalna, że te motywy się już przewijały. Jednak ja się bawiłam bardzo dobrze, byłam wciągnięta w historie, przeżywałam to co bohaterowie. Bardzo czekam na 2 tom, choć mam nadzieję, że będzie nieco krótszy.
Opinia bierze udział w konkursie