Księga drzwi

Hipnotyzująca, klimatyczna okładka to jedynie zapowiedź nadzwyczaj fascynującej i magicznej opowieści, jaką podarował swoim czytelnikom Gareth Brown. Historia wciąga już od pierwszych stron, fundując czytającemu niezapomnianą i emocjonującą podróż w czasie, z której powrót do szarej rzeczywistości okaże się wyjątkowo trudny. Wszelkie misterne opisy i sugestywny styl pisarza tak silnie działają na wyobraźnię i angażują zmysły, że nie sposób nie zagubić się w lekturze, tracąc przy tym całkowicie kontakt z rzeczywistością. Motyw wędrówki w czasie jest przecież jednym z najbardziej pasjonujących i nieobliczalnych, a gdy dołożymy do tego tajemnicze magiczne książki, przekazujące swoim właścicielom nadprzyrodzone zdolności, otrzymujemy oryginalną, mistrzowsko nakreśloną fabułę, która pozostawi po sobie ślad w sercu już na zawsze!

Jestem pod wrażeniem wyobraźni autora. Wykreowana przez niego rzeczywistość jest nieszablonowa, odurzająca i zapadająca w pamięć. Stworzył także znakomitych, niecodziennych bohaterów, którzy czynią tę powieść wyjątkową. Nakreślone postacie są interesujące, boleśnie prawdziwe, wielowymiarowe, zatem wywołują całą lawinę skrajnych emocji. Każda z nich owiana jest nutką tajemniczości, poznajemy je stopniowo, co dodatkowo podsyca atmosferę.

Ta subiektywnie naszkicowana opowieść to idealne połączenie magii, słodko-gorzkich elementów prawdziwego życia oraz demonów przeszłości, które nie pozwalają ruszyć na przód. Każda z postaci zostaje wystawiona na ogromną próbę, gdy w jej ręce wpada księga, dostarczająca magicznych mocy. Największą pokusą jest możliwość podróży w przestrzeni i w czasie, dlatego walka o tą konkretną książkę przybierze formę wyjątkowo niebezpiecznej i cyklicznie rozciągniętej wojny dobra ze złem...

Przepełniona magią, niezwykłymi księgami oraz emocjami, dobrem i złem, miłością i zniewoleniem, a także niebezpiecznymi, nieobliczalnymi przygodami, które przyprawią Was o zawrót głowy! Tak to jedna z tych doskonałych, enigmatycznych baśniowych powieści, o których nie sposób zapomnieć. Jestem przekonana, że skradnie wiele czytelniczych serc!??

No hej! Poczekaj chwilę, mam ważne pytanie.

Dowiadujesz się o magicznych drzwiach, które przeniosą cię wszędzie, gdzie chcesz, w czasie, w przestrzeni. Możesz polecieć do teraźniejszego lub przyszłego Paryża, a możesz się cofnąć od 300 lat w Rzymie. Gdzie ty byś się udał/udała?

Ja bym poleciała do przyszłości o kilka dni, zobaczyła wyniki lotto i cofnęła się, aby napisać te liczby kilka dni wcześniej! Plan idealny.
Ciekawa jestem waszych odpowiedzi!

Jakiś czas temu pisałam wam o "miasto gwiezdnego pyłu" bardzo specyficznej pozycji, a dziś mam dla was podobną i równie specyficzną książkę.

Fabularnie książka jest czymś genialnym. Mamy główną bohaterkę, która pracuje w takiej malutkiej księgarni i jest typem spokojnej dziewczyny, która ma zwyczajne i poukładane życie. Można nawet powiedzieć, że jest Introwertyczką i taką totalną samotniczką i nie do końca potrafi odnaleźć się w świecie. I to jej poukładane życie zmienia się kiedy pewnego dnia do księgarni przychodzi starszy pan i daje jej bardzo dziwną książkę, napisaną w sposób uniemożliwiający odczytanie. Dosyć szybko dowiaduje się, że nie jest to zwykła książka. Wystarczy, że ma drzwi, a będzie mogła przenieść się, gdziekolwiek chce.

Ja byłam ogromnie zaangażowana. Czytało mi się to tak szybko, że nawet się nie zorientowałam, a książka mi się skończyłam. Książka jest w takim mroczniejszym klimacie, bo na Cassie spada ogromne niebezpieczeństwo. Dochodzi do tego motyw biblioteki i drzwi, które nie powinny być otwarte, mamy tu też magie i niezwykłą moc książek.

I ja jestem pod ogromnym wrażeniem, że "księga drzwi" jest debiutem literackim autora. Jestem zauroczona tą historią. Co prawda była nieco chaotyczna i było tutaj dużo bohaterów, którzy mogliby być lepiej rozwinięci, ale książka też nie jest za długa i trzeba było z to trochę ograniczyć, na spokojnie dałby się rozwiązać jeszcze bardziej i dołożyć ze 200 stron.

Dla mnie to taka bardzo komfortowa historia, zdecydowanie warta poznania. Jednak tak jak napisałam na początku jest specyficzna i nie każdemu się spodoba. Dla mnie jest to 5/5 ??, ale totalnie rozumiem, jeśli komuś nie przypadnie do gustu.