Jest wieczór. Mały miś i duży miś czytają książkę. Po skończonej lekturze duży miś decyduje, że należy iść spać, jednak ulega prośbom małego misia i zaczyna czytać książkę od początku. Niestety mały miś po skończeniu książeczki nadal nie chce iść spać i nie jest łatwo przekonać go, by położył się do łóżka. Rano sytuacja wcale nie wygląda lepiej. W czasie śniadania również dochodzi do konfliktów. Jak tu podjąć decyzję, gdy każdy ma inne zdanie? Kto powinien decydować?
?Kto decyduje?? to krótka historia, która dotyka bardzo powszechnego problemu. Każdy z nas ma prawo do swojego zdania, nie zawsze jest ono jednak zgodne z tym, co myślą na dany temat inni. O ile w grupie rówieśniczej stosunkowo łatwo osiągnąć pewien kompromis, o tyle w relacji starszy ? młodszy jest to nieco trudniejsze. Mało tego, każda decyzja niesie ze sobą pewne konsekwencje. I właśnie o tym przeczytacie w opowieści o małym i dużym misiu.
?Czyje spodnie??, ?Kto decyduje??, ?Kto się złości?? i ?Komu leci krew?? to krótkie opowiadania, poświęcone ważnym problemom, które często dotykają najmłodszych. Czasem są to trudności dnia codziennego, jak samodzielne ubieranie się, a czasem trudne konflikty z rówieśnikami czy rodzicami lub starszym rodzeństwem. Przygody Kocia, Ptaszyny, Miśki, Miświnki, Królika i dwóch misiów będą świetną okazją do rozmowy o opisywanych w książeczkach sytuacjach. Z każdego opowiadania płynie bowiem cenny morał, warty tego, by pochylić się nad nim z najmłodszymi.
Krótkim historyjkom towarzyszą bardzo charakterystyczne obrazki Stiny Wirsén. Mocno wpisują się one w kanon ilustracji, które spotkamy w skandynawskiej literaturze dla dzieci. Prosta kreska, niewiele kolorów, za to dużo emocji ? myślę, że to najbardziej rzuca się w oczy, gdy patrzymy na obrazki w książeczkach z tej serii. I choć pierwsze wrażenie może być nie najlepsze, to po przeczytaniu wszystkich opowiadań muszę powiedzieć, że się z nimi oswoiłam. Nie nazwałabym tych ilustracji ładnymi, jednak moim zdaniem nie są one po to, by urzekać, tylko po to, by wzmocnić przekaz i pokazać emocję. I to zadanie zdecydowanie spełniają.
Mikrohistorie Stiny Wirsen bardzo nam się spodobały. Są bardzo prawdziwe i z pewnością każdy z nas przypomina sobie sytuację, w której był świadkiem podobnych problemów u swoich dzieci. Wszystkie opowieści łączy jedno ? każda niesie wartościowy przekaz, w każdej z nich znajdziecie też fragment, który z pewnością wywoła uśmiech i u małych, i u starszych czytelników.
Książeczki Stiny Wirsén będą odpowiednie dla czytelników od 2. roku życia. I choć nie są w całości kartonowe, to mają zaokrąglone rogi, więc maluchy mogą je swobodnie przeglądać samodzielnie!
Opinia bierze udział w konkursie