- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki. Friedrich Nietzsche ? - Na podstawie przedstawionych poszlak można podjąć próbę rozwiązania zagadki. Prolog Powiadam wam, trzeba mieć chaos w sobie, by zrodzić gwiazdę tańczącą. Friedrich Nietzsche Kiedy leżałem tam nieprzytomny, miałem sen. Byłem w domu rodzinnym. Samotny, przerażony do stopnia, w którym nie mogłem się nawet ruszyć, siedziałem w swoim pokoju. Wszystkie ściany puste i czarne jak wnętrze mojej głowy. Jedynym meblem, który znajdował się w pokoju, było łóżko szpitalne. Wokoło ciemność, a za przysłoniętym podartą i zżółkniętą firaną oknem wszystko otulał ponury mrok. Dostałem od swojej podświadomości miejsce w pierwszym rzędzie i z bliska obserwowałem tę przerażającą opowieść. Kiedy w końcu odzyskałem panowanie nad swoimi kończynami, usłyszałem krzyki dobiegające z parteru. Natychmiast wybiegłem z pokoju i zobaczyłem, jak ściany korytarza spływały krwią. Gęstą krwią... Była to krew kogoś, kogo kochałem. To było tylko przeczucie, racjonalnie nie potrafiłem stwierdzić, kto to był. Krew bardzo szybko utworzyła kałużę na tyle głęboką, że sięgała mi do kostek, paraliżując mnie ponownie, do momentu, w którym znów usłyszałem dochodzące od strony stromych schodów krzyki. Ruszył Przedzierałem się przez gęstą breję niczym przez jakieś bagno, a krzyki stawały się coraz głośniejsze. Czyje to były krzyki? Musiałem to wiedzieć, więc parłem dalej naprzód, prowadzony tylko przez nieodpartą, nielogiczną wolę poznania osoby krzyczącej, ale im bliżej schodów podchodziłem, tym bardziej one zdawały się ode mnie odsuwać. Tak jakby ktoś robił mi jakiś pierdolony kawał, a gęsta krew ciągle napływała z sufitu, pluskając wesoło i pogrążając mnie już po pas. Nie mogłem się ruszać - znów byłem sparaliżowany, lecz tym razem przez coś fizycznego. Chciałem tylko, żeby to puściło i pozwoliło mi iść zobaczyć, kto krzyczy na tym jebanym Ten sen pojawia się co jakiś czas, zawsze taki sam, zawsze tak samo przerażający. Przeraża mnie do tego stopnia, że zdarzało mi się nie zmrużyć oka całą noc z obawy przed tym, że się A kiedy już się pojawia, to ja, niczym szaleniec, ciągle postępuję według tego samego schematu. Ktoś kiedyś podał mi definicję szaleństwa i ta definicja do mnie pasował Wiedziałem, to irracjonalne - przecież to tylko sen. Ale za sny odpowiedzialna jest podświadomość, więc musiało być coś, co stało za tym snem, a ja zaraz miałem zrozumieć jego Ocknąłem się w starym walącym się budynku z lat trzydziestych, moje płuca wypełniał pył. Z trudem walczyłem o każdy kolejny oddech. Czekałem spokojnie na przybycie dziewiczej wojowniczki na skrzydlatym koniu, która zabierze mnie na ucztę z największymi wojownikami, i nagle w jednej chwili zrozumiałem wszystko. Wszystko stało się przejrzyste niczym wolna od grzechu dusza anioł Ta gra, w którą grałem, miała mi coś uświadomić - nie rozumiałem tego albo nie chciałem zrozumieć. Uciekałem od prawdy, ponieważ taka jest natura ludzka. Gdy dostajemy od naszej podświadomości informację o strachu, mamy dwa wyjścia: przyjąć ją do wiadomości i podziękować grzecznie naszej zatroskanej psychice albo zrobić to, do czego przystosowała nas ewolucja, czyli uciekać, tak jak niegdyś uciekali nasi przodkowie, gdy poczuli strach przed drapieżnikiem. Działa tutaj instynkt. Nie myślisz, tylko Czy ona nie żyła? Czy ja w ogóle tam byłem czy to wszystko, co się działo, było fikcją wytworzoną przez mój umysł, a ja byłem pacjentem w zakładzie dla obłąkanych? Wszystko wydawało się surrealistyczne, jak gdybym był bohaterem jakiejś opowieści zrodzonej w umyśle Tym razem musiałem w końcu stawić czoła najciemniejszym myślom ogarniającym mój umysł. Musiałem zacząć się uczyć na własnych błędach i wziąć odpowiedzialność za moje czyny. O to przecież chodziło. Nihilizm, który miałem głęboko w sobie, był spowodowany strachem przed odpowiedzialnością. Teraz już to Rozdział 1 Introduction Mędrzec nie karze, że źle postąpiono, lecz żeby nie postępowano źle. Friedrich Nietzsche Dalsza część dostępna w wersji pełnej Spis treści: Okładka Karta tytułowa Prolog Rozdział 1. Introduction Rozdział 2. Finding a better way Rozdział 3. Weaknesses Rozdział 4. Lost Hope Rozdział 5. Hope Regained Rozdział 6. Psychiatra Rozdział 7. Kościół Karta redakcyjna ? Wydanie pierwsze ISBN: 978-83-8219-571-2 (C) Mateusz Szulczewski i Wydawnictwo Novae Res 2021 Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, reprodukcja lub odczyt jakiegokolwiek fragmentu tej książki w środkach masowego przekazu wymaga pisemnej zgody wydawnictwa Novae Res. Redakcja: Marzena Kwietniewska-Talarczyk Korekta: Kinga Dolczewska Okładka: Araszewski Zdjęcia na okładce: Marita Kavelashvili | , Zbiory autora Wydawnictwo Novae Res należy do grupy wydawniczej Zaczytani. Zaczytani sp. z sp. k. ul. Świętojańska 9/4, 81-368 Gdynia tel.: 58 716 78 59, e-mail: Publikacja dostępna jest w księgarni internetowej Na zlecenie Woblink plik przygotowała Katarzyna Rek
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Kryminał, Polskie kryminały, książki na jesienne wieczory, Sensacja, thriller |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 121x195 |
Liczba stron: | 196 |
ISBN: | 9788382195705 |
Wprowadzono: | 18.11.2021 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.