SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Kubuś Puchatek. Był sobie Miś (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2022
Oprawa twarda
Liczba stron 128
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Nagle rozległo się burczenie w brzuszku. To mógł być tylko Kubuś Puchatek. Choć wtedy miś tak się nie nazywał. Nie znał jeszcze Krzysia i był tylko jednym z wielu pluszaków na wystawie w sklepie.

Odkryj, jak zaczęła się przyjaźń Krzysia i Puchatka. Czemu nad Kłapouchym zawsze krążą deszczowe chmury, a opowieść o Prosiaczku jest taka krótka? Wielkie historie mają zawsze wielki początek.

Oficjalna opowieść o tym, jak miś o małym rozumku trafił do serca Krzysia, a potem - do Stumilowego Lasu. Napisana w duchu opowiadań A. A. Milne`a, w doskonałym tłumaczeniu Michała Rusinka i z pięknymi ilustracjami w stylu E. H. Sheparda.

Świat Kubusia Puchatka ze wszystkimi jego mieszkańcami: Misiem o bardzo małym rozumku, Kłapouchym nad którym ciągle kłębią się chmury i Tygryskiem, który myśli tylko o brykaniu.

Wielka frajda dla wszystkich kochających Kubusia Puchatka.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Dla dzieci
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 128
ISBN: 9788324076338
Wprowadzono: 21.03.2022

RECENZJE - książki - Kubuś Puchatek. Był sobie Miś - Jane Riordan

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Patrycja rabowska.

ilość recenzji:47

21-08-2022 17:01

Powrót do dzieciństwa-tym jednym zdaniem mogłabym opisać całą tę książkę,bo naprawdę tak było.?Był sobie miś? zabrał mnie w podróż do czasów moich dziecięcych lat.Czytając przy każdej stronie,przy każdej ilustracji czułam się,jakbym była z powrotem małą dziewczynką,jakbym po raz pierwszy zakochała się w Kubusiu Puchatku i jakbym miała się już nigdy w nim nie odkochać.I to było tak piękne uczucie,uczucie,które tak naprawdę nie da się opisać słowami,bo to trzeba poczuć samemu,dlatego jeśli kochacie Kubusia musicie poznać również tę historię,bo to jest jedna z tych książek,które powinno znać każde dziecko i każdy dorosły miłośnik misia o małym rozumku.Ta książeczka jest jednocześnie przepiękną przygodą dla duszy i dla serca,jak i dla oka,bo została wydana w tak niesamowicie przepiękny sposób,ta okładka,te ilustracje? ahhh? po prostu cudo.Ta książka sprawiła,że pokochałam misia,jego przyjaciół i cały ich świat na nowo i mam nadzieję,że to się już nigdy nie zmieni,bo mam zamiar wracać do tej książki,żeby już zawsze pamiętać o tym przepięknych uczuciach,jakie mi towarzyszyły przy czytaniu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

ilość recenzji:1

6-04-2022 11:07

Chyba nie ma na całym świecie osoby, która nie kojarzyłaby żółtego misia o bardzo małym rozumku. Mało kto wie jednak, jaka jest geneza jego postaci. Tak naprawdę nie ma on czerwonej koszulki. Został stworzony przez Alana Alexandra Milne, którego syn Christopher dostał od swojej matki na pierwsze urodziny pluszowego misia. To właśnie ta para była pierwowzorem Kubusia Puchatka i Krzysia.

Czytanie tego zbioru opowiadań, było dla mnie powrotem do dzieciństwa i przywołaniem pięknych wspomnień. Jednak w mojej głowie cały czas żył Puchatek ze Stumilowego Lasu, a nie mieszkaniec domu Krzysia. Jakoś nigdy wcześniej nie wpadłam na to, że Kubuś, Prosiaczek i Kłapouchy są po prostu maskotkami, a nie zwierzętami zamieszkującymi las. Co ciekawe tytułowy miś zyskał imię po niedźwiedzicy Winnipeg, będącej maskotką wojska Korpusu Weterynaryjnego Kanady, która występuje w tej powieści.

Niezmiennie Kubuś jest niezdarny, Prosiaczek zlękniony, a Kłapouchy depresyjny, pesymistyczny. Wraz z Krzysiem, ta trójka znajduje się w kręgu głównych postaci, ale występuje tu też Królik i jego rodzina, Sowa, Kangurzyca z Maleństwem oraz Tygrysek. Cała grupa próbuje rozgryźć, co było, zanim trafili do lasu.

Z tej pozycji dowiadujemy się, jak to się stało, że Kubuś Puchatek trafił do Krzysia, a następnie do Stumilowego lasu, odwiedzimy zoo, zbudujemy szałas, pójdziemy do muzeum, przeżyjemy mnóstwo ciekawych przygód. Postać Kubusia jest ponadczasowa i jestem pewna, że ta książeczka spodoba się wszystkim czytelnikom, zarówno tym dużym, jak i tym małym. Dorośli mogą się nawet przy niej bawić lepiej, ze względu na sentyment.

?Był sobie miś?, to nie tylko urocze, ciepłe opowiastki, ale również piękne ilustracje wykonane przez Marka Byrgessa. Autorką natomiast jest Jane Riordan, która stworzyła opowieść zainspirowaną twórczością A. A. Milnea i E. H. Sheparda. Teraz nabrałam ochoty na to, by poznać również oryginalną wersję.

Gorąco polecam Wam ten przepięknie wydany zbiór opowiadań, jest to cenna klasyka literatury dziecięcej w nowym, aczkolwiek zachowującym klimat Milnesa wydaniu.

Czy recenzja była pomocna?