Czy to nie jest piękne uczucie tworzenie książek, które trafiają od razu do serca miłośnika przy sposobności, że zna się doskonale na psychologii osobowości, jest wspaniałym obserwatorem niełatwych życiowych sytuacji, kiedy ma się możliwości przyglądnięcia z boku szczególnie u osób młodych, które muszą wcześniej dorosnąć lub przeważnie poznaje prawdziwy charakter mu bliskich rodzin, które chcą dla nich zrobić dobrze, a w rzeczywistości może okazać się nieco inaczej lub w zupełności bez widocznych zmian, które mogą wiele zaważyć na drodze do prawdziwego szczęścia?
Autorka książki pt. Łączka Czarna kostka Wanda Siubiela zaprasza do świata, w którym możemy towarzyszyć wiernie głównej bohaterce o imieniu Weronika i wraz wspólnie zechciejmy przeżywać jej osobiste przygody, problemy, wahania nastrojów, o ile takie ma, jak każda dorastająca 16- latka.
Twórczość Wandy Siubieli jest mi bardzo dobrze znana, gdyż wiem, że kiedy kreuje, ona nowych bohaterów to stara się ich nieco wcześniej poznać dzięki temu, że ma niezwykłą umiejętność komunikacji dialogowej, a co najważniejsze stosuje, ją w swoim twórczym przekazie używając języka zrozumiałego.
Najciekawsze jest to, że gdy się czyta, jej książki to można się poczuć, ile autorka daje od siebie osobiście pozytywnej energii, aby móc na końcu stwierdzić, że to jest to czego potrzebuje się w chwili, kiedy chcemy poznać bohatera nowego, a przy tym doznawać, co ukrywa sprytnie pod czarną kostką oraz czy od razu da się ocenić zachowania negatywne wypływające u bohaterów drugoplanowych, którzy płatają figle i umieją całkowicie namieszać u młodych bohaterów docierających na właściwe szlaki drogi życiowej zaczynający ten lepszy, a z czasem lepszy start w świecie pełnym niebezpieczeństw.
Ujmujące dla mnie było osobiście wstawienie przez autorkę na samym wiersza oraz dedykacji skierowanej dla młodzieży, którzy obecnie zmagają się z trudnościami, jakie są do pokonania przed nimi w dobie współczesności i nie zawsze możliwie zrozumiane przez środowisko ludzi, którzy nie zawsze chcą z nimi przebywać, lecz wyznaczają, im tylko nowe zadania do wykonania nie licząc się z ich uczuciami.
Polubiłam od razu główną bohaterkę Weronikę, gdyż musi podjąć wiele szybkich decyzji ważnych dla niej, w których wykazuje niezwykłą dla mnie dojrzałością emocjonalną, wrażliwością, a przede wszystkim ma w sobie dobro.
Warto podkreślić to, że autorka nie zapomina o osobach, które lubią podarować jej coś od siebie, a to pomaga w rozumowaniu problematyki współczesnego świata, który to nie zawsze jest sprzyjający, gdyż zostawia pułapki trudne z czasem do rozszyfrowania.
Szczególnymi elementami zamieszczonymi w książce są pięknie zaprojektowana okładka książki oraz czcionka ułatwiająca czytanie.
Cieszę się, że mogłam objąć patronatem tą pięknie opisaną w treść książkę i za to dziękuję serdecznie autorce, która to potrafi wciągnąć mnie do literackiego świata pełnego życiowej prawdy.
Polecam przeczytać tę książkę.
Opinia bierze udział w konkursie